Reklama

Niedziela Wrocławska

Kiedy będzie u Ciebie Boże Narodzenie?

Co za pytanie! Wystarczy przecież spojrzeć na kalendarz: to oczywiste, że 25 grudnia.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ale nawet wtedy, gdy dowiemy się z jakich powodów taka właśnie data została wybrana dla przeżywania tajemnicy narodzin Jezusa w Betlejem, ta odpowiedź może się okazać niezwykle daleka od rzeczywistości. Owszem: zadrży nam jeszcze w dłoniach wigilijny opłatek, sprawowana będzie święta liturgia, wybrzmią pięknie kolędy, zachwycą bożonarodzeniowe dekoracje, wzruszą życzenia i prezenty pod choinkami, odżyją smaki dzieciństwa przy świątecznych stołach, będzie czekało puste miejsce na niespodziewanych gości, kolejny raz zaliczymy nieśmiertelny film Kevin sam w domu – ale co z Bożymi narodzinami w nas, w naszych sercach?

Problem zawarty w pytaniu o cud spotkania z Nowonarodzonym Panem nie jest czysto teoretyczny! Przypomnijmy sobie, że: „w owym czasie [gdy] wyszło rozporządzenie Cezara Augusta, żeby przeprowadzić spis ludności w całym państwie (Łk 2,1), stało się coś niepojętego: Na świecie było [Słowo] , a świat stał się przez Nie, lecz świat Go nie poznał. Przyszło do swojej własności, a swoi Go nie przyjęli” (J 1,10-11). Czy dziś jest i będzie inaczej w naszych domach, wsiach i miastach, w Ojczyźnie, w świecie?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Cud, który dokonał się w betlejemskiej stajence nie mieści się w datach, wyznaczanych kalendarzami – on chce trwać nieustannie! Św. Matka Teresa z Kalkuty bardzo jasno tłumaczy, kiedy naprawdę może się w nas dokonać Boże narodzenie:

Reklama

„Zawsze, ilekroć uśmiechasz się do swojego brata i wyciągasz do niego ręce. Zawsze, kiedy milkniesz, aby wysłuchać. Zawsze, kiedy rezygnujesz z zasad, które jak żelazna obręcz uciskają ludzi w ich samotności. Zawsze, kiedy dajesz odrobinę nadziei ‘więźniom’, tym, którzy są przytłoczeni ciężarem fizycznego, moralnego i duchowego ubóstwa. Zawsze, kiedy rozpoznajesz w pokorze, jak bardzo znikome są twoje możliwości i jak wielka jest twoja słabość. Zawsze, ilekroć pozwolisz by Bóg pokochał innych przez ciebie”.

I w tym tkwi nasz problem: czy na taki życiowy program jesteśmy gotowi? Bo żadne zewnętrzne aktywności i najświętsze tradycje nie zastąpią miłości!

Aby tak się stało, aby serce nadawało się na godne miejsce narodzin Boga, trzeba je wcześniej odpowiednio przygotować, a w razie potrzeby dokonać operacji tego serca – zabiegu, którego gotów się podjąć sam Bóg! Prorok Ezechiel zapisał Bożą obietnicę: „Pokropię was czystą wodą, abyście się stali czystymi i oczyszczę was od wszelkiej zmazy i od wszystkich waszych bożków. I dam wam serce nowe i ducha nowego tchnę do waszego wnętrza, zabiorę wam serce kamienne, a dam wam serce z ciała. Ducha mojego chcę tchnąć w was i sprawić, byście żyli według mych nakazów i przestrzegali przykazań, i według nich postępowali” (Ez 36,25-27).

Kto z nas naprawdę świadomie i dobrowolnie zdecyduje się na taką zmianę serc? Przecież z góry przeczuwamy, że to może bardzo boleć, więc jakże na taki scenariusz się zgodzić? My mamy zupełnie inne priorytety, inaczej układamy swoje życzenia i plany! Nie wypowiemy tego wprost, to prawda, ale jednak wybieramy religijność i wiarę w rzekomo rozsądnych dawkach.

W efekcie takiej „samoobrony” przed Bogiem, który przychodzi, aby nas zbawić, nie przeżywamy radości świąt, a nasze wysiłki związane jedynie z zewnętrzna krzątaniną, pozostają bezowocne i rozczarowujące. I to wtedy pada ponure stwierdzenie „Święta, święta i po świętach”.

Więc po to był Adwent, rekolekcje, spowiedzi święte, wsparte bogatą chrześcijańską i polską tradycją, by podczas Pasterki radosnym Gloria in excelsis Deo odezwało się ludzkie serce, stając się miejscem zamieszkania Syna Bożego. I po stokroć ma rację nasz wieszcz narodowy Adam Mickiewicz, pisząc: „Wierzysz, że się Bóg zrodził w betlejemskim żłobie, lecz biada ci, jeżeli nie zrodził się w tobie”.

2024-12-17 12:16

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Życie tworzy życie

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 52/2022, str. IV

[ TEMATY ]

Boże Narodzenie

Karolina Krasowska

Choinki, stroiki, girlandy, wianki – wszystkie dekoracje świąteczne pochodzą z naszego ogrodu – mówią Kamila (z lewej) i Bogdan (z prawej) Kasperscy

Choinki, stroiki, girlandy, wianki – wszystkie dekoracje świąteczne pochodzą z naszego ogrodu – mówią Kamila (z lewej) i Bogdan (z prawej) Kasperscy

W Święta Bożego Narodzenia przeżywamy narodzenie Chrystusa. Dla nas najważniejsze w tym czasie są bliskość, spotkanie, bycie razem ze sobą, rezygnacja z blichtru i „świecidełek”, z tego wszystkiego, co nadaje im komercyjny charakter – mówią Kamila i Bogdan Kasperscy z Budachowa.

Oboje przed kilkunastu laty powrócili do lubuskiego, gdzie założyli Anielskie Ogrody, które zyskały sławę w całej Polsce. Jeden ze swoich odcinków nakręcił tu m.in. Robert Makłowicz. W tym roku i ja wybrałem się do nich w poszukiwaniu świątecznych inspiracji. Mimo minusowych temperatur, zostałem ciepło przyjęty przez państwa Kasperskich. Przy rozgrzewającej herbacie z pigwowca i pysznym cieście poznałem historię tego niezwykłego miejsca.
CZYTAJ DALEJ

Prok. Ostrowski: nie popełniłem żadnego przewinienia dyscyplinarnego. Będę się odwoływał

Nie popełniłem żadnego przewinienia dyscyplinarnego - oświadczył we wtorek zastępca Prokuratora Generalnego prok. Michał Ostrowski, który został zawieszony na sześć miesięcy. Prok. Ostrowski zapowiedział, że odwoła się od decyzji PG.

We wtorek Prokuratura Krajowa poinformowała, że prokurator generalny Adam Bodnar w poniedziałek zawiesił prok. Ostrowskiego w czynnościach na sześć miesięcy. PK zarzuca Ostrowskiemu "oczywistą i rażącą obrazę przepisów prawa", która polegać miała m.in. na wszczęciu i prowadzeniu śledztwa bez rejestracji w systemie ewidencyjnym prokuratury.
CZYTAJ DALEJ

Abp Kupny: Spotkanie z Jezusem daje siłę do znoszenia cierpienia

2025-02-11 15:30

Marzena Cyfert

Msza św. w intencji chorych i cierpiących

Msza św. w intencji chorych i cierpiących

– Trzymajcie się mocno Jezusa. On jest naszą mocą i nagrodą w wieczności – mówił do chorych z archidiecezji wrocławskiej abp Józef Kupny. W liturgiczne wspomnienie Matki Bożej z Lourdes metropolita wrocławski przewodniczył Eucharystii w archikatedrze i wygłosił homilię.

Ksiądz arcybiskup zaznaczył, że prośba o zdrowie jest chyba jedną z najczęstszych intencji naszych modlitw. – Kiedy oczekujemy na operację, albo ktoś z naszych bliskich musi się jej poddać, kiedy wyniki naszych badań są złe i wskazują na zagrożenie życia, większość z nas instynktownie kieruje swój wzrok ku Bogu. W Nim szuka wsparcia i nadziei na powrót do zdrowia – mówił abp Kupny.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję