Reklama

W wolnej chwili

Prawnik wyjasnia

Płot między posesjami

Niedziela Ogólnopolska 41/2024, str. 64

[ TEMATY ]

sąsiad

Adobe Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Między posesjami moją a sąsiada zepsuł się płot (wymaga naprawy i malowania). Do kogo należy obowiązek naprawy i kto ponosi koszty?

Odpowiedź eksperta
Choć budowa ogrodzenia między posesjami nie jest obowiązkowa, to przepisy precyzyjnie regulują takie kwestie, jak: specyfikacja techniczna ogrodzenia, zasady bezpieczeństwa oraz konieczność zgłoszenia budowy ogrodzenia urzędnikom w konkretnych sytuacjach. Kwestia lokalizacji ogrodzenia między działkami powinna być natomiast rozpatrzona w dwóch osobnych przypadkach:

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– gdy ogrodzenie zostało zbudowane w granicy jednej działki – czyli w obrębie posesji – i żaden jego element nie wychodzi na granicę ani nie wychodzi poza nią;

– gdy ogrodzenie zostało zbudowane na granicy dwóch działek – czyli znajduje się dokładnie na linii rozgraniczającej obie posesje.

W pierwszym przypadku konsekwencje umiejscowienia płotu wyłącznie na naszej posesji są takie, że: nie potrzebujemy na niego zgody sąsiada; ogrodzenie jest naszą własnością i to my musimy zapłacić za materiały i wszelkie prace z nim związane; wreszcie – tylko my za nie odpowiadamy.

W drugim przypadku zaś, jeśli ogrodzenie posesji znajduje się dokładnie na granicy działki naszej i sąsiada, sytuacja prawna diametralnie się zmienia. Należy bowiem zastosować się do przepisów Kodeksu cywilnego, a konkretnie do art. 154 ustawy:

Reklama

§ 1. Domniemywa się, że mury, płoty, miedze, rowy i inne urządzenia podobne, znajdujące się na granicy gruntów sąsiadujących, służą do wspólnego użytku sąsiadów. To samo dotyczy drzew i krzewów na granicy.

§ 2. Korzystający z wymienionych urządzeń obowiązani są ponosić wspólnie koszty ich utrzymania.

Skutkiem powyższego – ogrodzenie powinno być traktowane jako własność wspólna sąsiadów oraz że ogrodzenie między sąsiadami powinno zostać sfinansowane i utrzymywane w równym stopniu przez obu właścicieli.

Jeżeli stosunki sąsiedzkie nie należą do dobrych – a być może w tym przypadku tak jest – to najlepszym rozwiązaniem będzie postawienie ogrodzenia wyłącznie w granicach naszej nieruchomości. Dzięki temu mamy jasną sytuację prawną, sąsiedzi zaś nie mają możliwości użytkowania postawionego przez nas ogrodzenia. Jeśli natomiast porozumienie z sąsiadem jest możliwe, mogą Państwo wspólnie naprawić ogrodzenie i ponieść związane z tym koszty.

2024-10-08 14:30

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Drzewa niezgody

Niedziela Ogólnopolska 28/2024, str. 63

[ TEMATY ]

sąsiad

Adobe Stock

Od roku proszę sąsiada o przycięcie gałęzi rosnących na jego posesji, które znajdują się nad moją działką. Drzewa posadzone są blisko ogrodzenia, mają ponad 10 m wysokości i to powoduje bardzo duże zacienienie od strony południowej. Sąsiad nie reaguje na moje prośby, mówi, żebym sobie sam przyciął gałęzie. Nie jestem w stanie sam tego zrobić, muszę skorzystać z usług firmy ogrodniczej. Za poniesione koszty chciałbym żądać zwrotu od sąsiada. Czy jest taka możliwość?

Odpowiedź eksperta Zgodnie z obowiązującym prawem granica między nieruchomościami biegnie po ziemi, a jej fizycznym wyrazem jest zazwyczaj płot. Własność nieruchomości jednak, zgodnie z art. 143 Kodeksu cywilnego, rozciąga się także na przestrzeń nad powierzchnią danej nieruchomości. Jeśli zatem gałęzie sąsiada przekroczyły granicę naszej nieruchomości, mamy prawo do podjęcia stosownych działań.
CZYTAJ DALEJ

Wino św. Jana

[ TEMATY ]

św. Jan Apostoł

Kościół parafialny w Oleszycach – mal. Eugeniusz Mucha/fot. Graziako

„Wino, które pobłogosławił św. Jan, straciło swoją zabójczą moc, zatem ma ono nas uzdrawiać od zła, złości, która w nas jest i grzechu. Ma nas także zachęcać do praktykowania gorącej miłości, którą głosił św. Jan” – wyjaśnia w rozmowie z KAI ks. dr Joachim Kobienia, liturgista i sekretarz biskupa opolskiego. 27 grudnia w Kościele błogosławi się wino św. Jana.

– To bardzo stara tradycja Kościoła, sięgająca czasów średniowiecza. Związana jest z pewną legendą, według której św. Jan miał pobłogosławić kielich zatrutego wina. Wersje tego przekazu są różne. Jedna mówi, że to cesarz Domicjan, który wezwał apostoła do Rzymu, by tam go zgładzić, podał mu kielich zatrutego wina. Św. Jan pobłogosławił go, a kielich się rozpadł.
CZYTAJ DALEJ

Zmarł ks. prałat Franciszek Filipek

2025-12-27 13:33

Karol Porwich/Niedziela

W nocy z 26 na 27 grudnia zmarł ks. prałat dr Franciszek Filipek. Kapłan ten miał 85 lata życia i 62 lata kapłaństwa. Przez wiele lat był proboszczem parafii NMP Królowej Polski we Wrocławiu - Klecinie oraz wykładowcą łaciny na Papieskim Wydziale Teologicznym. Od 2012 roku przebywał na emeryturze.

Kapłan urodził się 24 marca 1940 Touste [dziś Ukraina, obwód tarnopolski]. Święcenia kapłańskie przyjął 23 czerwca 1963 roku z rąk bpa Wincentego Urbana, w kościele pw. Wniebowzięcia NMP w Żarach. Po święceniach kapłańskich został skierowany do Seminarium Duchownego we Wrocławiu, gdzie otrzymał funkcję prokuratora oraz lektora języka łacińskiego. Był wikariuszem w parafii pw. Bożego Ciała we Wrocławiu [1971-1972], a następnie administratorem parafii pw. św. Anny we Wrocławiu - Widawie. Był nim do roku 1984, aby następnie przebywać na urlopie naukowy i być sekretarzem Synodu Archidiecezji Wrocławskiej. W latach 1986-1987 był proboszczem parafii św. Wawrzyńca we Wrocławiu - Żernikach. Następnie był administratorem, a później rezydentem w parafii św. Mikołaja we Wrocławiu oraz wykładowcą PWT we Wrocławiu, by w 1992 roku zostać proboszczem parafii pw. NMP Królowej Polski we Wrocławiu - Klecinie. W 1991 roku został Kapelanem Honorowym Ojca Świętego [Prałatem] W 2012 roku przeszedł na emeryturę, pozostając rezydentem na terenie parafii na Klecinie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję