Reklama

Niedziela Małopolska

Jubileusz B60

„Beczka” to jest miejsce moich narodzin do wiary – wspomina o. Maciej Chanaka.

Niedziela małopolska 40/2024, str. IV

[ TEMATY ]

Kraków

Witold Urbanowicz

Burza mózgów w „Beczce”

Burza mózgów w „Beczce”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dominikańskie Duszpasterstwo Akademickie „Beczka” kończy w tym roku 60 lat! Z tej okazji zachęcamy wszystkich, którzy kiedykolwiek byli w tej wspólnocie, do wspólnego świętowania, które potrwa do czerwca przyszłego roku!

Początki

„Beczka” powstała jesienią 1964 r. Choć niektórzy spekulują, że nazwę zaczerpnięto od mieszkającego w beczce filozofa Diogenesa, tak naprawdę pochodzi ona od pierwszego miejsca spotkań studentów – sali z okresu baroku, o klasycznym sklepieniu, zwanym beczkowym. Nazwę wymyślił o. Tomasz Pawłowski, dominikanin, pierwszy duszpasterz wspólnoty, który na prośbę bp. Karola Wojtyły w 1964 r. przyjechał do Krakowa z Poznania, by przez prawie 20 lat opiekować się krakowskimi studentami. Wśród charyzmatycznych duszpasterzy dominikanów warto wymienić m.in. o. Jana Andrzeja Kłoczowskiego i o. Joachima Badeniego. Ten ostatni przeszedł do historii w przysłowiu: „Tylko Badeni, dobrze cię ożeni”, bo doskonale kojarzył pary małżeńskie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dziś liczne grupy „Beczki” spotykają się m.in. w lektorium, kapitularzu, auli, krypcie, tzw. św. Albercie, Michałówce oraz groźnie brzmiącym karcerze (dawnym areszcie zakonnym), a wernisaże wystaw lub charytatywne akcje np. „Ciacho za ciacho”, wychodzą na dominikańskie krużganki bazyliki św. Trójcy. Trudno sobie wyobrazić, że były czasy, kiedy na krużganki nie wpuszczano kobiet...

Wychowawczyni studentów

Reklama

Moi rozmówcy przyznają, że to dzięki duszpasterstwu odkryli m.in. powołanie zakonne, ducha wolontariatu i służby drugiemu człowiekowi. – Dzięki „Beczce” rozeznałem swoje powołanie zakonne – mówi o. Maciej Chanaka, razem z o. Pawłem Szylakiem pełniący funkcję duszpasterza wspólnoty. Zaznacza: – „Beczka” to jest miejsce moich narodzin do wiary, dzięki niej nastąpiła potężna zmiana mojego życia. Doświadczyłem miłości, która mnie uwiodła. Bardzo się kocha takie miejsce, które jest jak drugi dom i kiedy przeor krakowski o. Łukasz Wiśniewski zaproponował mi duszpasterzowanie w „Beczce”, pomyślałem: marzenia się spełniają!

Bartosz Placak, archeolog i geolog (beczkowicz w latach 2014-17), koordynator medialny jubileuszu, wspomina: – W tym roku mam osobistą rocznicę dziesięciolecia, kiedy „wpadłem do beczki” (śmiech). Przyjechałem na studia do Krakowa i szukałem grupy biblijnej, ponieważ modliłem się Pismem Świętym. Trafiłem do duszpasterstwa i znalazłem zupełnie inny sposób przekazywania wiedzy o wierze: świeży, w atmosferze zaufania. Wspólnota dała mi impuls do tego, że młody człowiek, taki jak ja, może dużo zrobić w Kościele, dzięki temu zostałem wolontariuszem m.in. na ŚDM w Krakowie, Panamie i Lizbonie.

Dominika Uliszak – obecna szefowa „Beczki” (studiuje produkcję filmową i pracuje w zawodzie) wspomina: – Szukałam w momencie rozpoczęcia studiów miejsca dla siebie, gdzie mogłabym dzielić się wiarą i ją zgłębiać, i przyciągnęło mnie do dominikanów. Przyszłam na chwilę, a zostałam na kilka lat.

– Moja historia jest piękna i wzruszająca – zaznacza o. Maciej i opowiada: – Trafiłem do „Beczki” 23 lata temu jako student Uniwersytetu Ekonomicznego. Znajomy powiedział, że warto przyjść do dominikanów. Pamiętam, jak nie było miejsca, siadaliśmy na podłodze... Chodziłem regularnie na Msze św. o 20, na których kaznodzieja o. Tomasz wygłaszał poruszające homilie. Pierwszy raz w życiu poczułem się pełny, jakby mnie ktoś zresetował i włączył kolory, chciało mi się żyć!

Reklama

Dominika zaznacza: – Do „Beczki” ktoś może przyjść raz, a może chodzić cyklicznie, więc trudno nas policzyć, ale jest na pewno ok. 400 osób, w tym piątka szefów. Jestem jedną z nich. Mamy też grono ok. 60 osób, tzw. odpowiedzialnych i wszyscy dbamy o funkcjonowanie duszpasterstwa i formowanie studentów, żeby zmierzali do Boga.

Bartosz Placak, wspomina: – Kiedy pierwszy rok się skończył, odpowiedzialni za grupę zaproponowali mi dołączenie do nich. Radziłem się o. Łukasza Popko, dominikanina, co zrobić, bo nie jestem przygotowany, a on mi pokazał na serce i powiedział: „ale tu jesteś przygotowany”. Te słowa dodały mi skrzydeł.

Co się dzieje

Na stronie internetowej „Beczki” można doliczyć się 13 prężnie działających grup. Zajmują się one różną tematyką: począwszy od teologii, sakramentów czy Pisma Świętego, poprzez pomoc charytatywną i relacje międzyludzkie, a kończąc na sztuce. – Pierwszy raz trafiłam do grupy teatralnej „Karton”, która przygotowuje zwykle dwa spektakle na rok – mówi Dominika. – Ewangelizujemy przez teatr, np. były wystawiane interpretacje psalmów, ale nie to jest głównym celem grupy teatralnej, tylko przesłanie mówiące o Bogu w naszym życiu i wspólne działanie.

Warto przypomnieć, że „Beczka” to przede wszystkim rekolekcje, ale także wyjazdy, wykłady, sport, a nawet taniec. – To miejsce, gdzie się poznaje Boga przez Ewangelię, głębiej rozumiejąc wiarę, odkrywamy siebie i drogi swego życia – zaznacza o. Maciej. „Beczkę” warto poznać samemu. Jak dołączyć? Wystarczy przyjść na spotkanie lub wejść na stronę wspólnoty: www.beczka.krakow.dominikanie.pl/join.html.

Świętowanie

Reklama

Świętowanie zaczęło się 29 września od Mszy św. Organizatorzy zapowiadają, że będzie hucznie, jak to na urodzinach; nie może zabraknąć tortu, balu jubileuszowego „Wybiła północ” i wspólnej radości świętowania jubileuszu, który organizatorzy nazwali w skrócie B60. W programie przewidziano wiele wydarzeń kulturalnych. Premiera filmu dokumentalnego o „Beczce”, Błażeja Hadro i Dominiki Uliszak, odbędzie się w krakowskim Multikinie w maju. Będzie też wystawa poświęcona grupie.

Jednak najważniejsza część to ta dla ducha: rekolekcje, dyskusje oraz międzypokoleniowe spotkania, jak np. to w październiku pod hasłem: „Beczka łączy pokolenia”. – „Beczka” dla mnie to przede wszystkim wspólnota o bardzo szerokich drzwiach, to część drogi studenckiej formacji: nauki budowania wspólnoty i bycia razem w grupie. Spotkałem ludzi z tysiąca kierunków studiów, ale co ważniejsze o różnych charyzmatach, indywidualnym sposobie wyrażania i przeżywania wiary – stwierdza Bartosz. I zapewnia: – Każdy z nas znalazł w „Beczce” swoje miejsce. I to jest fantastyczne!

Trwający jubileusz to niezwykła okazja do powspominania wydarzeń z historii duszpasterstwa. Szczegółowy plan jubileuszu znajduje się na stronie: b60.dominikanie.pl.

2024-10-01 13:40

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

IV Międzynarodowy Kongres Apostołów Bożego Miłosierdzia

[ TEMATY ]

Kraków

konferencja

Małgorzata Cichoń

- Idea Kongresu jest taka, aby dać płaszczyznę spotkania, wymiany myśli, dzielenia się wzajemnego tymi doświadczeniami, które pojawiają się w Krakowie, a jednocześnie w różnych punktach świata - powiedział do zebranych na konferencji prasowej, zorganizowanej w poniedziałek 22 września br. w domu duszpasterskim Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Krakowie ks. prof. Jan Machniak, rektor Międzynarodowej Akademii Miłosierdzia Bożego, która wspólnie z Sanktuarium oraz Zgromadzeniem Sióstr Matki Bożej Miłosiernej organizuje wydarzenie.
CZYTAJ DALEJ

Ks. prałat Henryk Jagodziński nuncjuszem apostolskim w Ghanie

[ TEMATY ]

nominacja

dyplomacja

diecezja kielecka

kolegium.opoka.org

Ks. prałat dr Henryk Jagodziński – prezbiter diecezji kieleckiej, pochodzący z parafii w Małogoszczu, został mianowany przez Ojca Świętego Franciszka, nuncjuszem apostolskim w Ghanie i arcybiskupem tytularnym Limosano. Komunikat Stolicy Apostolskiej ogłoszono 3 maja 2020 r.

Ks. Henryk Mieczysław Jagodziński urodził się 1 stycznia 1969 roku w Małogoszczu k. Kielc. Święcenia prezbiteratu przyjął 3 czerwca 1995 roku z rąk bp. Kazimierza Ryczana. Po dwuletniej pracy jako wikariusz w Busku – Zdroju, od 1997 r. przebywał w Rzymie, gdzie studiował prawo kanoniczne na uniwersytecie Santa Croce, zakończone doktoratem oraz w Szkole Dyplomacji Watykańskiej. Jest doktorem prawa kanonicznego.
CZYTAJ DALEJ

Miał być prezent, wyszła rózga

2025-12-24 06:33

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

W sporze o ostatnie decyzje sądu i działania prokuratury warto na chwilę odłożyć emocje i wrócić do podstaw. Nie politycznych sympatii ani medialnych narracji, lecz do prawa. Bo niezależnie od tego, kogo dotyczą sprawy i jakie budzą emocje, procedura karna i nie tylko, ale litera prawa mają swoje jasno określone reguły.

Sąd, rozpatrując wniosek o zastosowanie tymczasowego aresztu, musi mieć dostęp do całości materiału dowodowego, którym dysponuje prokuratura. To nie jest kwestia uznaniowa ani „dobrej woli” sędziego, lecz wymóg wynikający wprost z kodeksu postępowania karnego. Niby drobiazg, ale gdy podważany, urasta do rangi Dużego Sporu. Gdyby sprawa nie dotyczyła znanego polityka prawicy, to żaden prawnik nie podważałby rzeczywistości, w której jeżeli materiał jest niepełny, to sąd nie tylko może, ale wręcz musi wstrzymać się z decyzją. W przeciwnym razie odpowiadałby za rozstrzygnięcie podjęte bez pełnej wiedzy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję