Reklama

Zdrowie

Problemy z woreczkiem

Ból pojawia się zwykle po zjedzeniu tłustego posiłku, ale mogą go też wywołać stres, hormony czy wysiłek fizyczny.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Powszechnie nazywany jest woreczkiem żółciowym, ale prawidłowa nazwa brzmi: pęcherzyk żółciowy. Nazwa potoczna wynika stąd, że ten ważny element układu trawiennego przypomina kształtem niewielki woreczek czy też gruszkę. Główną funkcją pęcherzyka jest magazynowanie i zagęszczanie produkowanej przez wątrobę żółci. W czasie przerw między posiłkami żółć jest gromadzona w pęcherzyku, w trakcie procesu trawienia jest uwalniana do dwunastnicy.

Przyczyną ataków woreczka żółciowego jest zbieranie się w nim kamieni żółciowych. Blokują one odpływ żółci, dochodzi do stanu zapalnego i związanego z nim ostrego bólu pod prawym żebrem i w okolicy pępka. Kiedy po zbyt obfitym lub tłustym posiłku odczuwamy charakterystyczny ból, mówimy: „Boli mnie wątroba”, to naprawdę mamy do czynienia z bólem pęcherzyka żółciowego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

W przypadku ataku woreczka żółciowego i ostrego bólu do brzucha przyłóż poduszkę elektryczną lub termofor. Ciepło odblokuje odpływ żółci i rozkurczy mięśnie. Jeśli ból nie ustąpi, zażyj leki rozkurczające i przeciwzapalne. Dostępne są bez recepty. Po ataku najlepiej zastosuj głodówkę. Pij jedynie napary z rumianku lub rozcieńczone wodą soki warzywne. Jedz niesłodzone kisiele. Odstaw kawę, herbatę i napoje słodzone. Jeśli atakowi towarzyszą wymioty, uzupełniaj elektrolity, pijąc je porcjami w ciągu dnia. Można kupić gotowe w aptece lub zrobić samemu (1 l wody niegazowanej, 2 łyżki miodu, 1/2 łyżeczki soli kuchennej). W kolejnych dniach z diety płynnej przejdź na dietę papkową – gęste kleiki, rozgotowane i starte na purée warzywa – najlepiej z dużą ilością marchewki.

Nawet jeśli ból ustąpi, przejdź na dietę bogatą w błonnik i pij dużą ilość płynów. Staraj się też jeść 5-6 posiłków dziennie, ale w małych ilościach.

Jeżeli tzw. kolka nie ustępuje, dolegliwości są nasilone, pojawią się gorączka, dreszcze i wymioty – konieczne jest skorzystanie z pomocy lekarza w celu ustalenia ich przyczyny.

Zdarza się, że kamica woreczka żółciowego ma ostry przebieg i niezbędna jest operacja, polegająca na usunięciu pęcherzyka i zalegających w nim złogów. Szczególnie niebezpieczną odmianą choroby jest kamica przewodowa – w tym przypadku złogi umiejscowione są w przewodzie żółciowym, co grozi jego zablokowaniem. Jeszcze do niedawna przy chirurgicznym usuwaniu woreczka stosowano metodę klasyczną z dużym nacięciem powłok brzusznych. Obecnie najczęściej stosowana jest metoda laparoskopowa, która pozwala na minimalne nacięcia, skraca pobyt w szpitalu i umożliwia szybszy powrót pacjenta do pełnej sprawności. Po usunięciu woreczka jego funkcje przejmuje przewód żółciowy.

– W diecie ważne jest nie tylko to, co jemy, ale też czy wypijamy wystarczającą ilość płynów – ok. 2 l wody dziennie.

– Posiłki rozłóż na mniejsze porcje i skracaj przerwy w jedzeniu, co w praktyce oznacza niewielki posiłek 5-6 razy dziennie.

– Jedz jak najwięcej ciepłych posiłków – na śniadanie, obiad i kolację. Ciepło usprawnia pracę woreczka.

Reklama

– Wyklucz składniki pobudzające pracę pęcherzyka żółciowego, np. tłuste mięso i tłusty nabiał, smażone potrawy, ciasta z kremem.

– Ogranicz produkty wzdymające czy długo zalegające w jelitach, np. potrawy z roślin strączkowych czy kapusty.

– Zrezygnuj z drażniących kwaśnych, słonych i ostrych przypraw, np. musztardy, chili, sosu sojowego.

– Soli używaj w małych ilościach.

– Nie jedz gruboziarnistych kasz, np. pęczaku, bo są przyczyną wzdęć. Wybieraj kasze lżej strawne, jak np. jaglana czy manna.

– Gotuj na parze i piecz. Smaż rzadko lub wcale.

– Warzywa gotowane bez skórki, takie jak dynia, marchew, cukinia, buraki.

– Surowe warzywa i owoce – jedz bez skórki i pestek – takie jak pomidor, ogórek, jabłka, winogrona.

– Pieczywo – czerstwe.

– Wybieraj płatki owsiane, jaglane, ryżowe, siemię lniane, nasiona chia.

– Chudy twaróg, mleko, jogurt i kefir.

– Chude wędliny i mięso.

– Stosuj przyprawy: kurkuma, majeranek, kminek, bazylia, estragon, rozmaryn, mięta.

2024-08-20 14:26

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W tych dniach rozważamy ostatnie dni życia Jezusa na ziemi

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Bozena Sztajner/archiwum Niedzieli

Rozważania do Ewangelii J 13, 21-33.36-38.

Wtorek, 15 kwietnia. Wielki Tydzień
CZYTAJ DALEJ

Rewolucyjny dokument Watykanu? Pokazujemy prawdę

2025-04-14 16:13

[ TEMATY ]

Msza św.

Karol Porwich/Niedziela

W Niedzielę Palmową media obiegła wiadomość o rzekomo „rewolucyjnym dokumencie Watykanu”, biły po oczach „klikbajtowe” tytułu o tym, że papież czegoś zakazał, że postanowił, zdecydował, nakazał itd. A jak to jest naprawdę? Zobaczmy zatem!

W wielu miejscach przyjął się zwyczaj celebracji tzw. Mszy świętych zbiorowych, czyli takich, gdzie podczas jednej celebracji jeden kapłan sprawuje ją w kilku różnych intencjach przyjętych od ofiarodawców. Trzeba tu odróżnić ją od Mszy koncelebrowanej, gdy dwóch lub więcej kapłanów celebruje wspólnie, każdy w swojej indywidualnej intencji. Stolica Apostolska zleca, by w ramach prowincji (czyli metropolii) ustalić zasady dotyczące ewentualnej częstszej celebracji takich właśnie zbiorowych Mszy świętych. Zasady ustalone w roku 1991 na mocy dekretu Kongregacji ds. Duchowieństwa o intencjach mszalnych i mszach zbiorowych Mos iugiter przewidywały, że taka celebracja może odbywać się najwyżej dwa razy w tygodniu. Tymczasem biskupi mogą zdecydować, by można było takie zbiorowe Msze święte sprawować częściej, gdy brakuje kapłanów a liczba przyjmowanych intencji jest znaczna. Oczywiście ofiarodawca musi wyrazić wprost zgodę, by jego intencja została połączona z innymi w jednej celebracji. Celebrans może zaś pozostawić dla siebie jedynie jedno stypendium mszalne (czyli ofiarę za jedną intencję). Wszystkie te zasady – oprócz uprawnienia dla biskupów prowincji do ustalenia innych reguł – już dawno obowiązywały, zatem… rewolucji nie ma.
CZYTAJ DALEJ

Strachy na lachy

2025-04-16 07:34

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Donald Tusk doszedł do władzy dzięki licznym obietnicom i z wielkimi słowami na ustach. Miało być nowocześnie, europejsko, z poszanowaniem praworządności, bez rozdawnictwa i populizmu. Kto go znał, wiedział, że to ściema, ale jednak pamięć ludzka jest ulotna i jego przerwa brukselska zrobiła swoje. Miało być wszystko to, czym – jego zdaniem – nie był PiS. Zapowiadał, że odwróci politykę Jarosława Kaczyńskiego o 180 stopni. Tymczasem mijają miesiące, a kolejne decyzje, słowa i gesty lidera Platformy Obywatelskiej coraz bardziej przypominają... działania PiS. Z tą tylko różnicą, że teraz to on je firmuje. Przynajmniej w warstwie retorycznej. I co więcej – niekiedy robi to z większym przekonaniem niż ci, których przez lata za to krytykował.

Pierwsza wielka wolta miała miejsce w temacie migracji. To właśnie Tusk jeszcze kilka lat temu atakował PiS za politykę "zamykania się", za „strachy na migrantów”, za „ksenofobię”. Mówił o „nieuchronnych konsekwencjach” za niezgodę rządu PiS. Dziś? Mówi dokładnie tym samym językiem, który przez lata piętnował. Straszy „nielegalną migracją”, wspiera twarde kontrole na granicach, opowiada się za utrzymaniem zapory zbudowanej przez rząd Zjednoczonej Prawicy. Gdyby nie patrzeć kto mówi, to czasem można by sądzić, że mówi któryś z ministrów rządu Morawieckiego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję