Reklama

Niedziela Rzeszowska

Katecheza w szkole

Kościół ma prawo do prowadzenia katechezy i nauczania religii. Wynika ono z zapisów ustawowych, konstytucyjnych oraz – w przypadku Kościoła katolickiego – z Konkordatu.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W art. 53 ust. 2 Konstytucji RP zapisano, że „Wolność religii obejmuje wolność wyznawania lub przyjmowania religii według własnego wyboru oraz uzewnętrzniania indywidualnie lub z innymi, publicznie lub prywatnie, swojej religii przez uprawianie kultu, modlitwę, uczestniczenie w obrzędach, praktykowanie i nauczanie”, a w ust. 4 określono, że religia „może być przedmiotem nauczania w szkole”.

W art. 12 pkt. 1 Konkordatu zapisano „Uznając prawo rodziców do religijnego wychowania dzieci oraz zasadę tolerancji, Państwo gwarantuje, że szkoły publiczne podstawowe i ponadpodstawowe oraz przedszkola, prowadzone przez organy administracji państwowej i samorządowej, organizują zgodnie z wolą zainteresowanych naukę religii w ramach planu zajęć szkolnych i przedszkolnych”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Rozporządzenie Ministra Edukacji Narodowej z 14 kwietnia 1992 r. określa, że „Nauka religii w przedszkolach i szkołach publicznych wszystkich typów odbywa się w wymiarze dwóch zajęć przedszkolnych lub dwóch godzin lekcyjnych tygodniowo. Wymiar lekcji religii może być zmniejszony jedynie za zgodą biskupa diecezjalnego Kościoła Katolickiego albo władz zwierzchnich pozostałych kościołów i innych związków wyznaniowych” (§8 pkt 1).

Reklama

Warto te zapisy przypomnieć, by wierzącym uzmysłowić, że wolność wyznawania i praktykowania wiary, także poprzez katechezę dzieci i młodzieży, jest ich niezbywalnym prawem. A walczącym z Kościołem i religią – że ich działania są bezprawne i szkodliwe społecznie.

Jak katecheza w szkole postrzegana jest przez katechetów, rodziców czy uczniów? Oto kilka wypowiedzi: „Religia w szkole wpływa na rozwój duchowy, moralny i etyczny młodego człowieka. Obserwujemy coraz częściej trudności emocjonalne wśród młodzieży. Wsparcie duchowe sprzyja radzeniu sobie z trudnymi sytuacjami życiowymi, z podejmowaniem właściwych decyzji. Religia ułatwia zrozumienie różnorodności kulturowej i historycznych uwarunkowań funkcjonowania społeczeństw. Często trudno zrozumieć dzieła sztuki, literaturę, historię bez znajomości kontekstu religijnego” (nauczycielka liceum); „Katecheza zaplanowana jest w siatce godzin, katecheta ma ustalony grafik, pomoce ulokowane są w jednym miejscu; religia poza szkołą to więcej problemów i dla dzieci, i dla rodziców – z czasem, z dowozem, co nie sprzyjałoby regularności katechezy” (kapłan, wieloletni katecheta).

Reklama

I jeszcze obszerniejsza wypowiedź doświadczonej pedagog: „Nauczanie religii pomaga odróżniać dobro od zła oraz postępować zgodnie z zasadami etyki chrześcijańskiej, kładzie nacisk na samodyscyplinę i osobistą odpowiedzialność, co jest istotne w kształtowaniu dojrzałej osobowości, zachęca do refleksji i krytycznego myślenia o ważnych kwestiach życiowych, co sprzyja ogólnemu rozwojowi intelektualnemu, uczy szacunku dla innych oraz współpracy, co pomaga w budowaniu silnych relacji społecznych, poprzez naukę o miłości bliźniego kształtuje w uczniach współczucie, zrozumienie i gotowość do niesienia pomocy innym, wspiera rodziny w ich wychowawczej roli oraz wzmacnia więzi w rodzinie, pomaga wychować odpowiedzialnych i etycznych obywateli, którzy są świadomi swoich obowiązków wobec społeczeństwa, uczy tolerancji i szacunku dla innych ludzi oraz różnych kultur i wyznań, co sprzyja pokojowemu współistnieniu, często podkreśla rolę patriotyzmu i szacunku dla ojczyzny, co jest istotne w kontekście tożsamości narodowej. Bardzo ważny jest dobór katechetów/katechetek: powinny być to osoby o wysokim poziomie przygotowania merytorycznego oraz o niekwestionowanych predyspozycjach do pracy z dziećmi, młodzieżą w szkole”.

Ale też bez schlebiania: „(…) zdecydowanie coś trzeba zmienić w sposobie prowadzenia tych zajęć, bo mój syn był poirytowany, że się nie rozwijał, natomiast córka była zadowolona, że była laba, a nie o to chodzi. Obydwoje stwierdzili, że lekcje religii w szkole nie wspomagały kształtowania chrześcijańskiej postawy. Jako praktykująca katoliczka jestem zdruzgotana tymi opiniami, ale piszę szczerze jak jest” (matka dwojga wchodzących już dzisiaj w dorosłość ludzi). Może te ostatnie słowa bolą, ale nie ma w nich niechęci do wiary czy odrzucenia katechezy. Jest zatroskanie o jej poziom i przebieg, bo młodzi szybko wyłapują brak wiedzy, nieprzygotowanie, nonszalancję czy bylejakość.

Katecheza jest prawem i wartością Kościoła. Zabiegajmy o to, by nam jej nie wytrącono z życia społecznego, ale też by na własne życzenie jej nie „rozmieniać na drobne”.

2024-07-30 13:56

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Matka Boża Troskliwa z Kozłówka

Niedziela rzeszowska 30/2021, str. VII

[ TEMATY ]

Diecezja rzeszowska

Marian Irzyk

Kapliczka z figurą Matki Bożej Troskliwej z Kozłówka

Kapliczka z figurą Matki Bożej Troskliwej z Kozłówka

Kapliczka z figurą Matki Bożej stojąca na pograniczu wsi Kozłówek i Markuszowa jest ważnym świadkiem historii.

Obie miejscowości należą do parafii Dobrzechów. Kapliczka, typu domkowego, pochodzi z końca XIX wieku, ale znajdująca się w jej wnętrzu figura Matki Bożej z Dzieciątkiem jest znacznie starsza, pochodzi z XVIII wieku. Mieszkańcy wspomnianych miejscowości od dawna bardzo czcili tę figurę, m.in. gromadząc się w majowe wieczory przy kapliczce, by modlić się i śpiewać maryjne pieśni. Jednak szczególną czcią zaczęli ją otaczać od czasu II wojny światowej.
CZYTAJ DALEJ

Moje spotkanie z Ojcem Pio

Niedziela Ogólnopolska 26/2002

[ TEMATY ]

O. Pio

Zakon Braci Mniejszych Kapucynów, Prowincja Krakowska

To było 20 września 1962 r. Wybraliśmy się z ks. Winklerem z Rzymu przez Neapol do San Giovanni Rotondo - miejsca, gdzie żył Ojciec Pio. Cel tej podróży był bardzo ludzki. Chciałem zobaczyć, jak wyglądają stygmaty, oraz porozmawiać z tym człowiekiem, może się u niego wyspowiadać, bo miał sławę rozeznawania sumienia.

Dojechaliśmy na miejsce. Zamieszkałem obok klasztoru. Chciałem pójść na Mszę św., którą odprawiał Ojciec Pio, ale dostać się do kościoła było trudno, tłok był większy niż na Jasnej Górze. Jakoś jednak starsze panie, które dostrzegły młodego księdza, doprowadziły mnie do samego ołtarza, gdzie Ojciec Pio odprawiał. Stanąłem kilka metrów przed ołtarzem i obserwowałem. Ojciec Pio miał zawsze na rękach rękawiczki. Teraz przy ołtarzu był bez rękawiczek, ale miał długie rękawy u alby i rąk nie było widać. Wiedziałem, że musi w pewnym momencie podźwignąć Hostię czy pobłogosławić wiernych, a więc - myślałem - wtedy zobaczę stygmaty. Ojciec Pio okazał się jednak "sprytniejszy" i nie udało mi się ich dostrzec. Byłem dwa razy na Mszy św. - 21 i 22 września - i nic z tego.
CZYTAJ DALEJ

Warsztaty kaligrafii w Muzeum Archidiecezjalnym

2025-06-16 17:52

mat. pras

W ramach festiwalu Mostem w Archiwum Archidiecezjalnym we Wrocławiu odbyły się warsztaty z kaligrafii prowadzone przez Beatę Czarnopyś.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję