Reklama

Niedziela Lubelska

Wakacje z wartościami

Pierwsze wakacyjne dni młodzież z parafii Wniebowstąpienia Pańskiego w Lubartowie spędziła na koloniach w Nadbużańskim Ośrodku Edukacji Ekologicznej w Broku.

Niedziela lubelska 28/2024, str. IV

[ TEMATY ]

kolonie

wakacje

młodzież

Archiwum ks. M. Kusia

Parafialne kolonie to najlepszy początek wakacji

Parafialne kolonie to najlepszy początek wakacji

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Parafialne kolonie zorganizował po raz drugi wikariusz ks. Marek Kuś. – W 2005 r. sam byłem uczestnikiem tego typu wyjazdu. Wówczas z mojej rodzinnej parafii Najświętszej Maryi Panny Nieustającej Pomocy w Lublinie pojechaliśmy na dwa tygodnie nad jezioro Krasne. Ten czas mocno zapisał się w mojej pamięci i sercu, dlatego moim marzeniem było zorganizowanie takich kolonii. W ubiegłym roku udało się nam małą grupą pojechać w Bieszczady, tym razem w znacznie większym składzie wyjechaliśmy do pięknie położonego nad Bugiem ośrodka Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży – mówi ks. Marek Kuś.

Młody kapłan zaproponował dzieciom i młodzieży 9-dniowy, aktywny wypoczynek, w którym znalazł się czas na zabawę i spotkania z Panem Bogiem. – Biura podróży mają wiele propozycji dla dzieci i młodzieży, w tym ciekawe obozy tematyczne, z kolei organizacje kościelne często oferują rekolekcje, ale moim zdaniem brakuje takich wyjazdów pośrednich, wakacji z wartościami, z Panem Bogiem. Zaproponowałem więc program, w którym znalazły się zajęcia sportowe i rekreacyjne, wycieczki i codzienna modlitwa oraz Msza święta – mówi duszpasterz. Do współpracy zaprosił Paulinę Wawszczak i Dominikę Supryn, studentki związane z Katolickim Stowarzyszeniem Młodzieży Archidiecezji Lubelskiej, które pełniły role kolonijnych wychowawców.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Na program wakacji z wartościami złożyły się zajęcia w nadbużańskim ośrodku, ale też ciekawe wycieczki. Uczestnicy pojechali m.in. na Stadion Narodowy w Warszawie, do muzeum rolnictwa w Ciechanowcu czy ziołowego zakątka. – Takie kolonie to dobry wypoczynek, podczas którego młodzież może doświadczyć radości wspólnej zabawy, ale też zastanowić się nad sobą. Sprzyjały temu codzienne duchowe zadania, modlitwa i Eucharystia – opowiada Paulina Wawszczak. – Wartości chrześcijańskie, wychowanie do funkcjonowania w społeczeństwie, kształtowanie postaw współpracy i przyjaźni to zupełnie naturalne elementy wakacji z Bogiem – dodaje Dominika Supryn. Integracji grupy sprzyjała wcześniejsza znajomość uczestników, zawarta w szkole i parafii. – Największym zaskoczeniem kolonii było to, że wszyscy świetnie funkcjonowali bez telefonów komórkowych. Powszechne wśród młodzieży „wi-fi party” zastąpiło realne życie towarzyskie, czas wypełniły rozmowy z kolegami i wspólne zabawy – dzieli się ks. Marek Kuś.

Uczestnicy parafialnych kolonii zgodnie zapewniają, że nie mogli sobie wymarzyć lepszego rozpoczęcia wakacji. – Wszystko nam się tu podoba. Najbardziej to park linowy – mówią najmłodsze uczestniczki, Tosia i Łucja. Chłopcy wspominają wycieczkę na stadion i zajęcia sportowe. – Pojechałem na kolonie, żeby dać rodzicom trochę odpocząć – mówi zawadiacko Igor. Przyznaje, że w domu wolny czas spędza przy komputerze, a podczas gry słychać go w całej okolicy. – Tu zamiast grać na komputerze, gram z chłopakami w koszykówkę. To jest super! – zapewnia piątoklasista. Hania docenia wspólnie spędzony czas i niekończące się rozmowy z przyjaciółmi, a Milena rodzinną atmosferę. – Księdza Marka dobrze znamy ze szkoły i z parafii, uczy nas religii, przygotowuje do I Komunii świętej i bierzmowania. Bardzo go lubimy, bo jest radosny i serdeczny. Za rok też z nim pojedziemy na wakacje! – odzywa się zgodny chór kolonistów. Ciekawe wycieczki, atrakcyjne zajęcia, a nade wszystko przyjazna atmosfera sprawiły, że uczestnicy wakacji z wartościami już myślą o następnych wyjazdach.

2024-07-09 08:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Półkolonie wakacyjne ,,po Bożemu”

W parafii Miedzna w dniach od 10 do 15 lipca odbywały się półkolonie wakacyjne „po Bożemu”. Ich uczestnikami były dzieci z szkoły podstawowej. Nad wszystkimi zabawami i wydarzeniami czuwał ks. Piotr Karwowski, któremu pomagali opiekunowie i animatorzy. Uczestnicy zostali podzieleni na 6 grup. Każda z nich miała inny kolor: czerwony, pomarańczowy, żółty, niebieski, zielony oraz fioletowy.
CZYTAJ DALEJ

Oddany biednym

Jego dzieła tchną wzniosłością Ducha i stanowią wielką zachętę, by zerwać z próżnością tego świata – powiedział o św. Grzegorzu papież Jan XXIII.

Grzegorz Barbarigo przyszedł na świat w zamożnej i cieszącej się powszechnym szacunkiem rodzinie weneckich patrycjuszy. Jego religijność i osobowość zostały ukształtowane przez przykład bardzo pobożnego ojca. Grzegorz otrzymał staranne i wszechstronne wykształcenie. Studia w Padwie zwieńczył doktoratem z prawa rzymskiego i kościelnego. Tym samym otwierała się przed nim kariera dyplomatyczna, z której Grzegorz jednak zrezygnował – kierując się głosem powołania.
CZYTAJ DALEJ

Modlitwa nie jest czasem pustym. Nie jest nic-nie-robieniem

2025-06-17 17:54

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Modlitwa nie jest czasem pustym. Nie jest nic-nie-robieniem. Jest zawsze pełna życia, ale też pełna pytań. Rodzą się one w duszy i umyśle tego, kto się modli, oraz w duszach i sercach tych, którzy stoją „obok” i przyglądają się, kiedy inni się modlą.

Gdy Jezus modlił się na osobności, a byli z Nim uczniowie, zwrócił się do nich z zapytaniem: «Za kogo uważają Mnie tłumy?» Oni odpowiedzieli: «Za Jana Chrzciciela; inni za Eliasza; jeszcze inni mówią, że któryś z dawnych proroków zmartwychwstał». Zapytał ich: «A wy za kogo Mnie uważacie?» Piotr odpowiedział: «Za Mesjasza Bożego». Wtedy surowo im przykazał i napominał ich, żeby nikomu o tym nie mówili. I dodał: «Syn Człowieczy musi wiele wycierpieć: będzie odrzucony przez starszyznę, arcykapłanów i uczonych w Piśmie; zostanie zabity, a trzeciego dnia zmartwychwstanie». Potem mówił do wszystkich: «Jeśli ktoś chce iść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech co dnia bierze krzyż swój i niech Mnie naśladuje. Bo kto chce zachować swoje życie, straci je, a kto straci swe życie z mego powodu, ten je zachowa».
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję