Reklama

Niedziela plus

Opole

Ciągle chce mi się chcieć

„Inni widzą w człowieku klienta, ja w kliencie widzę człowieka” – mówi dr Emil Tańczak, który od 50 lat szefuje rodzinnej firmie stomatologicznej w Opolu.

Niedziela Plus 26/2024, str. VIII

[ TEMATY ]

Opole

Anton Komar RAT

Dr Emil Tańczak

Dr Emil Tańczak

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jestem pełen podziwu i szacunku dla p. Emila, dla jego życiowej drogi. Jako ojciec, jako wdowiec musiał wychować troje nastolatków i jednocześnie prowadzić przez 50 lat firmę stomatologiczną – mówi Tomasz Kwiatek, prezes Fundacji Dla Dziedzictwa, jeden z organizatorów spotkania z dr. Emilem Tańczakiem, autorem Księgi jubileuszowej i felietonistą tygodnika Niedziela. Spotkanie to odbyło się 17 czerwca br. w Centrum Aktywizacji Społecznej w Opolu.

Doktor Emil Tańczak pomimo sędziwego wieku z właściwym sobie humorem mówi, że życie dane jest wszystkim, a starość – tylko wybranym i wyznaje: „Ciągle chce mi się chcieć”. Te słowa, które faktycznie są dewizą, wydają się receptą na długowieczność, gdyż pomimo ciężkich warunków życiowych, wzlotów i dosłownych upadków, w tym odejścia jego ukochanej żony, dr Tańczak się nie poddał. Na jego barkach spoczywało wychowanie trójki dzieci oraz prowadzenie firmy, która zatrudniała kilkadziesiąt osób. Firma po dziś dzień prosperuje bez zarzutu, a dzieci wyrosły na wartościowych ludzi. Obecnie to one współtworzą rodzinną firmę Tańczak i Spółka. Podczas spotkania autorskiego dr Emil powiedział wprost: „Kocham ludzi!”. Można to było zauważyć w jego gestach, słowach i sposobie zachowania w kontakcie z osobami, które przybyły na to spotkanie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Zapytany o przepis na sukces w biznesie, odpowiedział krótko: „Inni widzą w człowieku klienta, ja w kliencie widzę człowieka”. Gdy został zapytany o relację z Bogiem, dr Tańczak odesłał do swojej ważącej 2,5 kg Księgi dziejów rodu i firmy Tańczak i S-ka w czasie jubileuszu 1974 – 2024, w której opisuje, w sposób bardzo osobisty, momenty zwątpienia i życiowego nawrócenia. Swoje widzenie świata opiera na Bogu. „Należy tak żyć, żeby się zbawić, a nie tylko zabawić (...). Mój stan ducha – pisze – jest taki, że nie godzę się na to, aby się wstydzić przyznawania do Boga oraz do Jego i mojego Kościoła. Byłbym nieprawdziwy, gdybym postąpił inaczej, bo czuję, że świat przesycony jest Bogiem”. To właśnie dzięki jego wierze oraz pasji, a także bogatej przeszłości i wielkiemu życiowemu doświadczeniu może z łatwością powiedzieć: „Tak naprawdę liczą się w życiu: otwarty umysł, gorące serce, czyste intencje, wiara i miłość, a także pamięć o tym, skąd wyszliśmy. Inaczej nie będziemy wiedzieli, dokąd iść mamy”.

Emil Tańczak potrafi odnaleźć się w każdym temacie, jaki w danym momencie podejmie. Dla niego „życie aktywne, nawet w napięciu, lepsze jest niż wegetacja w ciągłym relaksie”. Z mądrością wskazuje: „Bądźmy użyteczni i uczmy przykładem, i tylko w ostateczności używajmy słów – lecz czyńmy to celnie”. Po napisaniu jubileuszowej księgi stwierdził: „Jesień mojego życia stała się wiosną możliwości”.

Na wydarzeniu, zorganizowanym przez Fundację Dla Dziedzictwa oraz Klub Ojcowski w Opolu (tato.net), nie zabrakło również gości specjalnych, w tym byłego rektora Uniwersytetu Opolskiego – prof. Stanisława Niciei. Spotkanie autorskie prowadził wybitny polski poeta Harry Duda, przyjaciel doktora, który w przedsłowiu do wspomnianej księgi napisał: „Emil Tańczak jest przykładem nieustannego i wiodącego wzwyż spełniania się w człowieczeństwie, spełniania się mimo trudności świata i zdarzeń”. Zainteresowani zaproszeniem dr. Emila Tańczaka mogą kontaktować się mailowo: biuro@dladziedzictwa.org .

2024-06-25 14:15

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Chcą poznawać wielki pontyfikat

Diecezjalne obchody XXIV Dnia Papieskiego odbyły się w opolskim kościele św. Jacka z udziałem kilkudziesięciorga stypendystów Fundacji „Dzieło Nowego Tysiąclecia”.

Mszy św. przewodniczył bp Waldemar Musioł, który pozdrowił stypendystów i podziękował za ich świadectwo wierności nauczaniu i dziedzictwu świętego papieża Polaka. – Dziś jest nam to świadectwo bardzo potrzebne, nie brakuje bowiem osób, których to nauczanie i dziedzictwo uwiera, które próbują je zniszczyć, a osobę świętego papieża nam obrzydzić, najlepiej usunąć go z podręczników historii i odebrać mu niepodważalne zasługi dla Kościoła i świata – powiedział bp Musioł.
CZYTAJ DALEJ

Arcydzieło moralności

Dialog świętej z sędzią przed jej śmiercią męczeńską nazywany jest arcydziełem nauki moralnej.

Święta Łucja pochodziła z Syrakuz na Sycylii. W Żywotach Świętych z 1937 r. czytamy: „Była ona jedynaczką bogatej, chrześcijańskiej wdowy Eutychii z Syrakuz i otrzymała od niej staranne wychowanie”. Łucja była przeznaczona dla pewnego młodzieńca z niemniej szlachetnej rodziny. Kiedy jednak udała się z pielgrzymką na grób św. Agaty do pobliskiej Katanii, aby uprosić zdrowie dla swojej matki, miała się jej ukazać sama św. Agata i przepowiedzieć śmierć męczeńską. Łucja usłyszała wówczas: „Siostro Łucjo, czemuż domagasz się ode mnie tego, co sama wyświadczyć możesz swej matce? Wiara twoja pomogła ci, ponieważ Eutychia już odzyskała zdrowie. Przez ciebie zasłyną Syrakuzy, gdyż dziewictwo jest miłym Chrystusowi mieszkaniem” (tamże). Łucja wróciła do Syrakuz i złożyła ślub dozgonnej czystości.
CZYTAJ DALEJ

Radość, która wybija się ponad fiolet. Co powinniśmy wiedzieć o Niedzieli Gaudete?

2025-12-13 20:25

[ TEMATY ]

Niedziela Gaudete

Karol Porwich/Niedziela

W Adwencie jest taki moment, który – niczym pierwsze różowe światło na porannym niebie – przerywa ciszę oczekiwania i zapowiada coś nowego. Trzecia niedziela - nazywana Niedzielą Gaudete - wprowadza w liturgię ton radości, jednocześnie nie odbierając jej powagi. – „Gaudete” to wezwanie „Radujcie się!”. To pierwsze słowo antyfony, która otwiera liturgię tego dnia. Nie przypadkiem Kościół zaczyna właśnie tak: „z radością, która ma płynąć z bliskości Pana” – mówi liturgista, ks. dr Ryszard Kilanowicz.

W trzecią niedzielę Adwentu radość ma swój wyraźny znak – kolor różowy. To – obok Niedzieli Laetare w Wielkim Poście – jedyne momenty w roku liturgicznym, gdy kapłani mogą założyć ornaty właśnie w tym odcieniu. – Różowy to blednący fiolet. Jak niebo o świcie – jeszcze nie pełnia światła, ale już jego zapowiedź, jeszcze nie dzień, ale już nie noc – mówi ks. dr Ryszard Kilanowicz.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję