Reklama

Wiadomości

Abp Hoser o ustawie o uzgodnienie płci: państwo się kompromituje

Ustalając takie prawo państwo się kompromituje - mówi w rozmowie z KAI abp Henryk Hoser komentując uchwaloną wczoraj przez Sejm ustawę o uzgodnieniu płci. Biskup warszawsko-praski zwraca uwagę na postępujący zamęt antropologiczny, jaki ta ustawa powoduje i fakt, że skutkiem tej kompromitacji będzie brak szacunku dla państwa, który i tak w Polsce jest duży.

[ TEMATY ]

in vitro

abp Henryk Hoser

razem.tv

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Publikujemy wypowiedź abp. Henryka Hosera, przewodniczącego Zespołu Ekspertów ds. Bioetycznych Konferencji Episkopatu Polski:

Sejm uchwalił kolejną ustawę z zakresu ustaw światopoglądowych, mających charakter nie tylko ideowy, ale przede wszystkim ideologiczno-polityczny. To bardzo konsekwentna akcja obecnej fazy działania Sejmu. Jeśli chodzi o ustawę o uzgadnianiu płci, jest to druga ustawa implementująca ideologię gender.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pierwszą ustawą była tak zwana Konwencja przeciw przemocy wobec kobiet, której istotnym celem było wprowadzenie do obiegu języka prawnego w Polsce pojęcia płci kulturowej. Teraz jest drugi etap, druga odsłona tego procesu, polegająca na tym, że w polskim systemie prawnym dominującym kryterium płci jest subiektywne mniemanie o tym, do jakiej płci się należy.

Reklama

Jest to więc bardzo radykalne odstąpienie od obiektywnych kryteriów biologicznych, bo każdy człowiek otrzymuje płeć z chwilą poczęcia, nawet nie urodzenia. Jest to płeć genetyczna, zakodowana w każdej komórce organizmu ludzkiego. Jest to później płeć fenotypowa, która z tej płci genetycznej, w wyniku ekspresji genów powoduje, że człowiek ma ciało mężczyzny lub kobiety, które się bardzo różnią co do struktury i funkcji i które są zdolne do płodności. Przyjęcie płci kulturowej, czy psychicznej, jest groźnym zjawiskiem antropologicznym, ponieważ rozbija pojęcie jedności osoby ludzkiej i wprowadza elementy rozszczepienne, czyli schizoidalne, gdyż zachodzi rozszczepienie między determinacją płci biologicznej, determinacją płci psychicznej i wszystkich konsekwencji społecznych tej płci. Gdyż ludzie funkcjonują w społeczeństwie jako kobiety i jako mężczyźni.

Łatwowierność, ignorancja lub bezkrytyczne zaufanie swym liderom politycznym posłów akceptujących tę ustawę jest zdumiewająca, bo dają sobie wcisnąć coś absurdalnego i bezsensownego, z bardzo poważnymi konsekwencjami prawnymi, psychicznymi, psychologicznymi. Pamiętajmy, że ułatwienie zmiany płci będzie polegać na orzeczeniach lekarzy psychiatrów lub psychologów, więc dotyczy psychiki człowieka, a nie biologii, jego ciała, w tym wypadku - człowieka uważającego się psychicznie za mężczyznę, który w istocie jest kobietą i odwrotnie. W związku z tym zamieszanie antropologiczne postępuje dalej. Na przykład, dziecko dowiaduje się, że jego ciocia została wujkiem lub wujek ciocią. Inna sytuacja - ktoś z rodzeństwa dowiaduje się, że miał brata, a teraz ma siostrę. Niewątpliwe zaburzenia psychiczne, polegające na braku identyfikacji ze swoją płcią biologiczną powinno się leczyć. Jednak ustawa nie wymaga przekształcenia fenotypowego, czyli operacji powodującej, że ciało mężczyzny zmieniającego płeć będzie przypominało ciało kobiety poprzez zabiegi chirurgiczne, ale pozbawiają one płodności daną osobę. Zadziwiające, że taki bubel prawny został w majestacie prawa zaproponowany ludziom, którzy mają elementarny rozsądek i nim się w życiu kierują.

To jest kpina z rzeczywistości, gdyż nie akceptujemy rzeczywistości, jaka jest nam dana w sprawach, które stanowią dziedzictwo ludzkości. Gdyż dziedziczymy płeć tak jak ciało, otrzymujemy je, nie tworzymy. A teraz możemy żyć według własnych fantazmatów. Postawienie na nieograniczone prawo jednostki do wyboru prowadzi do rozpadu społeczeństwa. Myślę, że taki jest cel - zatomizowanie społeczeństwa do takiego stopnia, że staje się łatwym przedmiotem dla sprawujących władzę.

Mimo zaklęć, które się wypowiada, że ustawa nie zaburza porządku prawnego, konsekwencje tej ustawy będą bardzo poważne, gdyż zakłócają porządek społeczny, podstawowe relacje międzyludzkie i wprowadzają zamieszanie w nie. Mają też poważny aspekt antywychowawczy dla młodego pokolenia, które i bez tego ma trudności identyfikacyjne gdy wchodzi w dorosłe życie, gdy stawia sobie pytanie: kim jestem? Taka ustawa będzie takie wątpliwości pogłębiać. Będzie elementem teatralizacji życia, gdyż człowiek, który jest mężczyzną, ale przyszło mu do głowy, że jest kobietą, nie zmienia swoich cech biologicznych, tylko się przebiera za kobietę, kupuje perukę i gra kobietę jak aktor. Podobnie kobieta, która odgrywa mężczyznę. Dobrzy aktorzy potrafią to zrobić, ale dzieje się to w majestacie prawa. A państwo - takie jakie mamy, z taką legislacją, się kompromituje. I kolejnym skutkiem tej kompromitacji będzie brak szacunku dla państwa, który i tak jest duży w Polsce.

2015-07-24 13:55

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Marek Jurek: Przywracanie mocy polskiego dorobku prawnego

[ TEMATY ]

in vitro

Archiwum Prawica Rzeczpospolitej

Jaki jest cel projektu ustawy o in vitro, który Prawica Rzeczypospolitej skierowała do Sejmu?
CZYTAJ DALEJ

“Chrystus spowity całunem” wystawiony w Rzymie

2025-04-18 22:00

[ TEMATY ]

Rzym

Chrystus spowity całunem

niezwykła rzeźba

Włodzimierz Rędzioch

“Chrystus spowity całunem”

“Chrystus spowity całunem”

W samym sercu Neapolu, w Kaplicy Sansevero znajduje się jedna z najbardziej niezwykłych rzeźb jaką kiedykolwiek wykuto w marmurze – to „Chystus spowity całunem” („Cristo Velato”). Jej twórcą jest włoski rzeźbiarz Giuseppe Sammartino, który skończył swoje dzieło w 1753 r. Ludziom trudno było uwierzyć, że można było z twardego marmuru „wydobyć” przezroczysty całun, który lekko pokrywał ciało zmarłego Chystusa. Ponieważ zleceniodawcą rzeźby był książe Raimondo di Sangro, sławny alchemik, powstała legenda, że całun powstał w alchemicznym procesie „marmoryzacji” tkaniny.

Warto dodać, że w okresie późnego baroku Sammartino był jednym z najwybitniejszych włoskich rzeźbiarzy – pracował w Neapolu, tworząc rzeźby o tematyce religijnej, a Chrystus z kaplicy Sansevero jest jego najsłynniejszym dziełem.
CZYTAJ DALEJ

Wielkanoc to cząstka wieczności – mówił ks. Jan Twardowski

2025-04-19 13:07

[ TEMATY ]

Wielkanoc

Milena Kindziuk

Red

Nie umiem / być srebrnym aniołem / ni gorejącym krzakiem / tyle Zmartwychwstań już przeszło / a serce mam byle jakie. / Tyle procesji z dzwonami / tyle już alleluja / a moja świętość dziurawa / na ćwiartce włoska się buja – pisał ksiądz poeta Jan Twardowski w wierszu pt. „Wielkanocny pacierz”. Gdy zapytałam go kiedyś, na czym według niego polega zmartwychwstanie Chrystusa, odpowiedział: „na tym, że Chrystus, który umarł, żyje!”.

Była to dla niego „prawda porażająca”. Bo przecież Pan Jezus po zmartwychwstaniu był niby ten sam, ale już zupełnie inny. Nawet Apostołowie nie mogli Go poznać. Wskrzeszona dziewczynka czy Łazarz z Ewangelii pozostali tacy sami. Po wskrzeszeniu - wrócili do normalnego życia, kiedyś potem znów poumierali. Natomiast Pan Jezus po zmartwychwstaniu był zupełnie inny – tłumaczył ks. Twardowski, dodając że właśnie dlatego w Komunii świętej przyjmujemy Zmartwychwstałego Pana Jezusa, a więc przemienionego przez śmierć i zmartwychwstanie. Ktoś, kto przechodzi przez śmierć, już jest inny – to bardzo ważna prawda wiary”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję