Reklama

Kościół

Siedlce

Olimpijczycy o. Kolbego

Święty Maksymilian to był gigant, którego warto naśladować – uważają młodzi uczestnicy Ogólnopolskiej Franciszkańskiej Olimpiady Wiedzy o św. Maksymilianie. Co skłania ich do poznania tej postaci? Kto zwyciężył w osiemnastej edycji konkursu?

Niedziela Plus 19/2024, str. II

[ TEMATY ]

św. Maksymilian Kolbe

Archiwum klasztoru Ojców Franciszkanów w Siedlcach

Laureaci dzielili radość z organizatorami

Laureaci dzielili radość z organizatorami

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Bohaterami tej niezapomnianej przygody byli uczestnicy olimpiady, której finał wraz z wręczeniem nagród miał miejsce w parafii św. Maksymiliana Marii Kolbego i klasztorze Ojców Franciszkanów w Siedlcach.

Niezwykła siła ducha

Reklama

O tym, jakie cechy charakteru świętego i jakie życiowe wybory motywowały młodych, opowiadał o. Daniel Śliwiński, franciszkanin, asystent zakonny Ogólnopolskiej Franciszkańskiej Olimpiady Wiedzy o św. Maksymilianie. – Uczestnicy olimpiady mogli się zapoznać z życiem świętego, poznać go jako kapłana, misjonarza, założyciela klasztoru w Niepokalanowie, wydawcę Rycerza Niepokalanej czy świetnego naukowca – doskonałego matematyka, przedsiębiorcę, osobę o niezwykłej sile ducha, która całe swoje życie zawierzyła Matce Bożej – wyjaśnił o. Śliwiński. O praktycznych korzyściach płynących z udziału w konkursie i o tym, jakie cechy charakteru o. Maksymiliana młodzież może naśladować w swoim życiu, powiedział: – Uczestnicy, pogłębiając swoją wiedzę o św. Maksymilianie, mogą znaleźć wskazówki, jak poznać Maryję, jak bezgranicznie Jej zaufać oraz w jaki sposób w życiu kierować się miłością do bliźniego. Cieszący się szerokim zainteresowaniem konkurs ma na celu przybliżenie młodemu pokoleniu sylwetki o. Maksymiliana Marii (Rajmunda) Kolbego. Wyjątkowej osoby, kojarzonej przede wszystkim z męczeństwem w Auschwitz, będącej symbolem ofiar okrucieństwa niemieckiego nazizmu. Celem olimpiady jest również chęć upowszechnienia wśród młodzieży świętego jako wzoru pracowitości, pokory i otwartości na drugiego człowieka.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Olimpiada w liczbach

Olimpiada odbyła się dzięki wspólnemu zaangażowaniu: Prowincji Matki Bożej Niepokalanej Zakonu Braci Mniejszych Konwentualnych (Ojców Franciszkanów) z siedzibą w Warszawie, Prowincji św. Maksymiliana Zakonu Braci Mniejszych Konwentualnych (Ojców Franciszkanów) z siedzibą w Gdańsku, Prowincji św. Antoniego i bł. Jakuba Strzemię Zakonu Braci Mniejszych Konwentualnych (Ojców Franciszkanów) z siedzibą w Krakowie, Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie oraz Klasztoru Ojców Franciszkanów w Siedlcach.

W osiemnastej edycji na etapie szkolnym wzięło udział 1,8 tys. uczniów z 289 szkół, w etapie diecezjalnym – 560 uczniów z 250 szkół, trzydziestu dwóch diecezji, zgromadzonych w dwudziestu pięciu ośrodkach diecezjalnych. Do finału zakwalifikowało się 176 uczestników ze szkół podstawowych i ponadpodstawowych ze 126 z szkół, spośród których w ustnej części wzięło udział po pięciu uczestników. Przygotowując się do trzeciego etapu, czyli finału ogólnopolskiego, uczestnicy z klas VI--VIII poznali życiorys św. Maksymiliana na podstawie książki Ojciec Kolbe Marii Kączkowskiej, wydanej przez Wydawnictwo Ojców Franciszkanów. Uczniowie szkół ponadpodstawowych natomiast zapoznali się z wybranymi fragmentami publikacji św. Maksymiliana Marii Kolbego pt. Konferencje, a w części biblijnej – z Dziejami Apostolskimi (bez wstępu i przypisów).

Laureaci

Reklama

W finale na poziomie szkoły podstawowej I miejsce zajęła Natalia Kowalska (Szkoła Podstawowa im. Partyzantów Armii Krajowej w Dębowej, diecezja tarnowska); II miejsce – Maciej Świtała (Szkoła Podstawowa nr 2 im. Arkadego Fiedlera w Nowem, diecezja pelplińska); III miejsce – Dominika Serwatka (Szkoła Podstawowa nr 1 im. ks. Franciszka Blachnickiego w Jodłowej, diecezja tarnowska). W kategorii: szkoły ponadpodstawowe miejsca I, II i III zdobyły kolejno: Emilia Zoń (I Liceum Ogólnokształcące im. Władysława Orkana w Limanowej, diecezja tarnowska), Faustyna Woronowicz (XIV Liceum Ogólnokształcące im. Stanisława Staszica w Warszawie, archidiecezja warszawska) i Patrycja Witoń (I Liceum Ogólnokształcące im. Marii Skłodowskiej-Curie w Ostrzeszowie, diecezja kaliska).

Mówią finaliści

Kim dla młodych jest św. Maksymilian? Czego chcą się od niego uczyć? Jakie jego cechy motywują ich działania? Na te pytania odpowiadają finaliści. – Święty Maksymilian nie miał nawet szafy w swojej celi, a chciał zbudować lotnisko i radiostację. Od niego uczę się, że zawsze trzeba wierzyć w to, co się robi, i się nie poddawać. I wszystko robić na chwałę Niepokalanej – opowiadała Antonia ze Słupska. Martynę z Dolnego Śląska inspirują życie św. Maksymiliana i jego oddanie się Niepokalanej oraz to, że starał się, aby inni też się Jej zawierzyli. Jej kolega Łukasz dowiedział się, jak żyć, jakie są prawdy życiowe, i postara się żyć jak św. Maksymilian. Potwierdziła to ich opiekunka – p. Renata, która powiedziała: – Owocem tego, że tu przyjechaliśmy, jest to, że wstąpiliśmy do Rycerstwa Niepokalanej. Chcemy zatem żyć jak św. Maksymilian i służyć Matce Bożej. Hanna z okolic Tomaszowa Mazowieckiego po raz drugi wzięła udział w olimpiadzie. Tym razem doszła do finału i zaprzyjaźniała się ze świętym w czasie przygotowywania się do konkursu. Zapamiętała szczególnie to, że miłość jest stwórcza. Towarzyszyła jej mama Magdalena, która była zdziwiona, że św. Maksymilian studiował matematykę, że interesował się naukami ścisłymi i przyrodniczymi, a nawet podejmował próby budowy statku kosmicznego. – Znamy go jako zakonnika, a on wyprzedzał swoje czasy – podkreśliła. Filip z diecezji kieleckiej uważa, że życie „szaleńca Niepokalanej” było bardzo ciekawe, a przede wszystkim maryjne. – Moim zdaniem, najpiękniejszym epizodem w jego biografii było objawienie mu się Matki Bożej z dwiema koronami: czerwoną i białą w kościele w Pabianicach. Uczę się od niego gotowości i zapału. Niezależnie od tego, co ludzie mówią, idę do przodu z Panem Bogiem. Po raz pierwszy do finału zakwalifikowali się jeden uczeń z Katolickiej Szkoły Podstawowej SPSK w Zawierciu i dwóch uczniów z Katolickiego Liceum Ogólnokształcące SPSK w Zawierciu – Kamil i Gustaw. Ich opiekun – ks. Marek należy do Rycerstwa Niepokalanej i organizuje dla dzieci i młodzieży wyjazdy na rekolekcje do Niepokalanowa-Lasku. (Wypowiedzi na podstawie Radia Niepokalanów).

Przygoda ze świętym

Laureaci pogłębili swoją wiedzę, poznali rówieśników, którzy tak samo jak oni pasjonują się życiem św. Maksymiliana, a także otrzymali cenne nagrody materialne, takie jak: laptopy, aparaty fotograficzne, tablety i słuchawki. Dodatkowo zwycięzca w kategorii: szkoła podstawowa może wziąć udział w rekolekcjach wakacyjnych w Niepokalanowie-Lasku oraz zabrać kolegów z klasy lub szkoły do Niepokalanowa, a zwycięzca w kategorii: szkoła ponadpodstawowa – zabrać ich do Międzynarodowego Centrum Edukacji o Auschwitz i Holokauście w Państwowym Muzeum Auschwitz-Birkenau w Oświęcimiu. Wszyscy finaliści otrzymali dyplomy i książki. Czekała na nich również słodka niespodzianka, którą był urodzinowy tort z okazji „osiemnastki” olimpiady. Była ona także wyrazem wdzięczności wobec wszystkich, którzy brali i biorą udział w tworzeniu tego przedsięwzięcia jako organizatorzy i uczestnicy. Przez te wszystkie lata olimpiada stała się niezapomnianą przygodą ze świętym. W następnych latach kolejni uczestnicy mogą poznać smak tej przygody.

2024-05-07 08:47

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Patron dziennikarzy katolickich

Rajmund Kolbe urodził się w Zduńskiej Woli k. Łodzi 8 stycznia 1894 r. W 1907 r. w parafii pabianickiej odbywały się misje, które prowadził franciszkanin konwentualny – o. Peregryn Haczela ze Lwowa. Podczas jednej z nauk misjonarz zachęcił chłopców, by wstępowali do zakonu św. Franciszka. Rajmund i jego starszy brat Franciszek postanowili wstąpić do franciszkanów konwentualnych. Za pozwoleniem rodziców obaj udali się do małego seminarium we Lwowie. W gimnazjum Rajmund wybijał się w matematyce i fizyce. 4 września 1910 r. rozpoczął nowicjat i przyjął imię Maksymilian. 5 września 1911 r. złożył śluby czasowe. W 1912 r. udał się na dalsze studia do Krakowa. Przełożeni wysłali go jednak na studia do Rzymu, gdzie zamieszkał w Międzynarodowym Kolegium Serafickim. Równocześnie uczęszczał na wykłady na Gregorianum. Tam studiował filozofię (1912-15), a potem, już w samym Kolegium Serafickim – teologię (1915-19). Studia wyższe ukończył z dwoma dyplomami doktoratu: z filozofii i teologii. W wolnych chwilach oddawał się ulubionym studiom fizycznym. Napisał wtedy artykuł pt. „Etereoplan. O pojeździe międzyplanetarnym”.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Gambetii: także dziś Jezus nas kocha

2025-04-17 21:05

[ TEMATY ]

Watykan

Wielki Czwartek

Kard. Gambetii

Vatican Media

Pan Jezus nie chce zwyciężać, być oklaskiwanym, wzbogacać się. Jedyną rzeczą, która Go interesuje, jest miłość. To jest jedyne kapłaństwo. Obmywa stopy. Obmywa moje stopy. Obmywa twoje stopy. Żyje dynamiką bliskości, wzajemności, czasownikiem dawania i przyjmowania, mocą służby i niemocą przyjęcia - powiedział kard. Mauro Gambetti OFM Conv. Archiprezbiter Bazyliki św. Piotra przewodniczył Mszy Wieczerzy Pańskiej w Wielki Czwartek w bazylice watykańskiej.

Kard. Gambetti wskazał, że pierwsza Pascha żydowska odbyła się w Egipcie. Był to czas niewoli, ucisku, cierpienia. „Dzięki krwi baranka, którą naznaczone są odrzwia domów, śmierć nie może wejść do domu, w którym spożywa się wspólny posiłek” - wskazał hierarcha. Kardynał dodał, że ten gest wyraża także to, że Bóg chroni pokornych, ubogich, tych, którzy ufają Panu.
CZYTAJ DALEJ

Abp Marek Jędraszewski w Kalwarii Zebrzydowskiej: Teraz odbywa się sąd nad Polską

2025-04-18 14:17

[ TEMATY ]

Wielki Piątek

Kalwaria Zebrzydowska

fot. Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

- Teraz odbywa się sąd nad Polską. Głównym prześladowanym i najbardziej zagrożonym jest bowiem dzisiaj małe, niewinne i bezbronne dziecko, które zabija się śmiertelnym uderzeniem w jego serce. Zabija się je dosłownie i w przenośni – mówił metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski w Wielki Piątek podczas Drogi Krzyżowej w Kalwarii Zebrzydowskiej.

Arcybiskup powiedział do zebranych, że Chrystus, zawieszony między ziemią a niebem, osądził cały świat w imię Krzyża, który stał się najgłębszym, wzruszającym i przejmującym wyrazem miłości miłosiernej Boga do ludzi. Chwila, w której Zbawiciel wypowiedział ostatnie słowa, stała się momentem ostatecznej klęski ojca wszelkiego kłamstwa, zła i śmierci. – Pokonując szatana, sprawcę wszelkiego kłamstwa i grzechu, zawieszony na Krzyżu Jezus osądził również wszystkich świadomych i mniej świadomych współpracowników oraz współuczestników dzieła szatana. Odbywając sąd nad światem, Jezus odbył także sąd nad tymi, którzy Go sądzili. Sąd Najwyższej Prawdy – powiedział metropolita krakowski.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję