Reklama

Niedziela Lubelska

Przyjaciel trzech narodów

Ukraińcy i Polacy na nowo odkrywają postać bł. ks. Emiliana Kowcza.

Niedziela lubelska 12/2024, str. VI

[ TEMATY ]

Lublin

Slaviana Triepak

Pomnik „Proboszcza Majdanka”

Pomnik „Proboszcza Majdanka”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Katolicka Ukraina długo czekała na beatyfikację swoich świętych i błogosławionych. Nie było to możliwe w czasach Związku Radzieckiego. Dopiero św. Jan Paweł II wyniósł na ołtarze tzw. nowomęczenników greckokatolickich, zamordowanych w czasie komunizmu i w niemieckich obozach koncentracyjnych. Wśród nich – bł. ks. Emiliana Kowcza, łączącego Galicję z Lublinem.

Odnowiciel Przemyślan

Życie i służba ks. Emiliana Kowcza toczyły się w cieniu dwóch wojen światowych i w okresie rodzących się nadziei na stworzenie niepodległego państwa ukraińskiego. Kapłan kojarzony jest głównie jako proboszcz w Przemyślanach (na wschód od Lwowa), miasteczku zamieszkałym na przełomie XIX i XX wieku przez Polaków, Żydów i Ukraińców. Ksiądz Kowcz jako uzdolniony kapłan odbył studia teologiczne w Rzymie; posługiwał też w Bośni wśród emigrantów z Galicji. Po powrocie zaangażował się w odnowę życia religijnego i społecznego w Przemyślanach, gdzie odnowił cerkiew parafialną, otworzył dom kultury, salę teatralną i bank spółdzielczy. Wspierał szczególnie przedszkola i szkoły, rozumiejąc, że pokonanie analfabetyzmu i wiedza decydują o lepszej przyszłości dzieci i młodzieży. Wszystkie te dzieła realizował, będąc mężem i ojcem trzech córek oraz trzech synów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Tylko jedna władza

Podczas inwazji bolszewików w zachodniej Ukrainie w 1920 r. dostał się do sowieckiej niewoli; został internowany, ale cudem uniknął śmierci. To doświadczenie wyrobiło w nim nieufność wobec ideologii totalitarnych, najpierw komunizmu, a potem niemieckiego nazizmu. Kiedy w 1939 r. do Przemyślan znowu wkroczyli bolszewicy, ks. Kowcz protestował przeciwko grabieżom dokonywanym na Polakach. Grzmiał na swoich rodaków: – „Czy tak was wychowywałem? Wstyd mi za was przed Bogiem! Oddajcie jeszcze dziś, coście im zabrali!”. Po dwóch latach zachodnią Ukrainę zajęli Niemcy i rozpoczęła się zagłada społeczności żydowskiej. Podczas pierwszego incydentu okupanci podpalili synagogę wraz z modlącymi się ludźmi. Pierwszym, który rzucił się do ratowania, był ks. Kowcz. Własnymi rękami wyciągał nieprzytomnych, uratował życie kilkunastu osobom, w tym dzieciom. W okresie nasilenia terroru chrzcił chętnych Żydów oraz wystawiał im katolickie metryki. Dotyczyło to ponad tysiąca osób. Tuż przed aresztowaniem gestapowcy przekonywali księdza, że ich władza zabrania chrzcić Żydów. Odrzekł wtedy: – „Znam tylko jedną władzę, przysięgałem jej zakładając na siebie sutannę. Moim panem jest Chrystus i Jemu będę wierny”.

Reklama

W sierpniu 1943 r. kapłan odrzucił starania o swoje uwolnienie i został przewieziony do niemieckiego obozu koncentracyjnego w lubelskim Majdanku; otrzymał numer 2399. W poruszającym liście do rodziny napisał: – „Poza niebem to jedyne miejsce, w którym pragnę pozostać. Jestem tu jedynym kapłanem. Tutaj widzę Boga; Boga, który jest jeden dla nas wszystkich, bez względu na nasze religijne odmienności”. Przez kilka miesięcy służył jako kapłan i spowiednik wszystkim chętnym więźniom. Zginął 80 lat temu, 25 marca 1944 r.

Odkrywany na nowo

Ukraińscy uchodźcy przybywający do Lublina ze zdziwieniem odkrywają obok byłego niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego i zagłady na Majdanku pomnik bł. ks. Emiliana Kowcza. Wielu dopiero tutaj poznaje postać „Proboszcza Majdanka”; inni trafiają na rondo jego imienia i w ten sposób stykają się z osobą męczennika. – „Był synem i kapłanem jednego narodu, zginął na ziemi drugiego narodu, ponieważ ratował synów i córki trzeciego narodu” – powiedział o bł. ks. Kowczu kard. Lubomyr Husar, mając na myśli naród ukraiński, polski i żydowski. Postać błogosławionego jest pięknym przykładem chrześcijańskiej jedności i głębokiej miłości do każdego człowieka.

2024-03-19 13:50

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wrażliwe serca

Niedziela lubelska 4/2024, str. V

[ TEMATY ]

Lublin

kolędnicy misyjni

Paweł Wysoki

Kolędnicy misyjni ze Szkoły Podstawowej Sióstr Urszulanek

Kolędnicy misyjni ze Szkoły Podstawowej Sióstr Urszulanek

Jesteście radością Pana Jezusa – powiedział bp Adam Bab do kolędników misyjnych.

W gościnnych progach sanktuarium Matki Bożej Latyczowskiej w Lublinie 17 stycznia odbyło się spotkanie kolędników misyjnych. Wzięło w nim udział ponad 300 dzieci oraz 30 opiekunów (katechetów i kapłanów), którzy z okazji świąt Bożego Narodzenia wędrowali po domach z Dobrą Nowiną o przyjściu na świat Pana Jezusa. Dzieląc się radością wiary, kolędnicy prosili o datki na rzecz ubogich dzieci z Kolumbii.

CZYTAJ DALEJ

Wchodzi w życie rozporządzenie w sprawie pigułki "dzień po"

2024-05-01 06:56

[ TEMATY ]

Pigułka „dzień po”

Adobe Stock

W środę wchodzi w życie rozporządzenie, na podstawie którego apteki mogą podpisywać umowy umożliwiające sprzedaż tzw. pigułki "dzień po" dla osób od 15. roku życia. Sami farmaceuci nie są jednak pewni, czy mogą sprzedawać pigułki tak młodym pacjentkom bez zgody rodzica.

Rozporządzenie w sprawie programu pilotażowego w zakresie usług farmaceuty dotyczących zdrowia reprodukcyjnego to dla Ministerstwa Zdrowia realizacja planu B na zwiększenie dostępności do "antykoncepcji awaryjnej".

CZYTAJ DALEJ

10 lat Rycerzy Kolumba w Miliczu

2024-05-01 15:08

ks. Łukasz Romańczuk

Od lewej: Robert Zasieczny i Krzysztof Zub

Od lewej: Robert Zasieczny i Krzysztof Zub

W dniu odpustu w kaplicy św. Józefa Robotnika w Godnowej swoje dziesięciolecie założenia świętowali Rycerze Kolumba z rady lokalnej nr 15947. Uroczystej Eucharystii przewodniczył ks. Zbigniew Słobodecki, proboszcz parafii św. Andrzeja Boboli w Miliczu i kapelan milickich Rycerzy Kolumba.

10-lecie założenia Rady Lokalnej był okazją do dziękczynienia i modlitwy za tych, co odeszli już do wieczności. W wygłoszonej homilii ks. Marcin Wachowiak, wikariusz parafii św. Michała Archanioła zwrócił uwagę na fakt, że Bóg potrafi zaskakiwać, zachęcając do zastanowienia się do swojej reakcji na takie zaskoczenia Pana Boga. Rozwijając ten temat ks. Marcin ukazał dwie perspektywy. - Pierwsza dotyczy mieszkańców Nazaretu, którzy znali Jezusa. Orientowali się kim On jest, skąd pochodzi, gdzie mieszka. Wiedzieli wszystko o Nim. Na pewno słyszeli o tym, co Jezus zdziałał poprzez nauczanie, czynienie cudów. A gdy Jezus do nich przyszedł, zaczęli w Niego powątpiewać. Zatem to jest ta pierwsza reakcja na działanie Jezusa - powątpiewanie - zaznaczył ks. Wachowiak, wskazując na drugą perspektywę poprzez postawę św. Józefa. - Był to człowiek pracowity, posłuszny, pokornym, przyjmował wolę Bożą. Święty Józef to człowiek, który realizował plan zbawienia w swoim życiu - mówił kapłan, zachęcając wiernych do refleksji nad realizowaną przez nich perspektywą poznania Jezusa. Czy jest to perspektywa mieszkańców Nazaretu czy św. Józefa.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję