Reklama

Niedziela plus

Poznań

Czy wiecie, na czym…

...polega akcja Misjonarz na Post?

Niedziela Plus 8/2024, str. I

[ TEMATY ]

misje

Archiwum Sióstr Klawerianek

To już 11. edycja akcji Misjonarz na Post

To już 11. edycja akcji Misjonarz na Post

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W tym roku inicjatywa wystartowała już po raz jedenasty. Jej celem jest modlitewne wspieranie konkretnego misjonarza czy misjonarki. Uczestnicy akcji przez post, modlitwę, ofiarowanie cierpienia lub inne dobre postanowienia wykazują się troską o zadania misyjne, które stawia przed sobą Kościół.

Każda kolejna odsłona tej wielkopostnej akcji pokazuje, że misje potrzebują wsparcia nie tylko materialnego. Jest ono, oczywiście, ważne, bo bez niego nie da się realnie pomóc najbiedniejszym regionom, ale równie istotne jest wsparcie modlitewne, które pomaga pracującym w skrajnie trudnych warunkach. Polscy misjonarze pełnią swoją posługę w różnych miejscach. Borykają się zarówno z upałem i chorobami w Afryce, jak i z mrozem w Arktyce, ale zgodnie podkreślają, że modlitwa jest dla nich ogromną pomocą. Dlatego każdy może podjąć się misji ich duchowego wspierania. Na świecie pracuje obecnie 1673 polskich misjonarzy. Obok ewangelizacji zajmują się też poprawą jakości życia ludzi, wśród których pracują. Budują m.in. studnie, ośrodki zdrowia czy placówki edukacyjne.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Misjonarze są najlepszymi dyplomatami promującymi nasz kraj na obczyźnie. Dyplomacja zawodowa obłożona jest wieloma warunkami, natomiast bezpośrednio z ludźmi kontaktuje się misjonarz – powiedział na konferencji prasowej rozpoczynającej jedną z edycji akcji abp Stanisław Gądecki. Dlatego właśnie misjonarze są często jedynymi osobami, które troszczą się o ubogich, sieroty, seniorów, chorych i bezdomnych.

Reklama

Aby dokonać duchowej adopcji misjonarza, należy wejść na stronę: www.misjonarznapost.pl, wypełnić krótki formularz i wylosować osobę, za którą będziemy się modlić. Ten osobisty aspekt akcji, czyli wylosowanie konkretnego misjonarza, znanego z imienia i nazwiska, jest wyjątkowo ważny, bo przybliża nas do konkretnego człowieka, który ewangelizuje tysiące kilometrów stąd. Licznik na stronie pokazuje, że przez cały Wielki Post uczestników tej inicjatywy ciągle przybywa.

Honorowego patronatu nad akcją Misjonarz na Post 2024 udzielili abp Stanisław Gądecki, metropolita poznański, przewodniczący Komisji Episkopatu Polski, oraz bp Jan Piotrowski, przewodniczący Komisji Episkopatu Polski ds. Misji. Więcej informacji na: www.misjonarznapost.pl . /edc

2024-02-20 14:07

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Być i kochać

Niedziela warszawska 43/2023, str. I

[ TEMATY ]

misje

Archiwum KC

Kamila Cięciara

Kamila Cięciara

O tym, co trzeba zrobić, aby wyjechać na misje, o plemieniu Dinka i doświadczeniu pierwotnego Kościoła z Kamilą Cięciarą rozmawia Łukasz Krzysztofka.

Łukasz Krzysztofka: Wyjechała Pani jako wolontariuszka na misje do Sudanu Południowego. Jak zaczęła się Pani przygoda z warszawskim salezjańskim wolontariatem misyjnym?

Kamila Cięciara: Pierwszy raz poszłam do Salezjańskiego Ośrodka Misyjnego w 2015 r. i tam formowałam się na misje, ale wtedy nie udało mi się wyjechać. Niemniej jednak zostałam przy ośrodku i starałam się pomagać nagłaśniając różne projekty, wspierając ośrodek w animacjach misyjnych czy różnych prostych rzeczach, jak np. pakowanie listów dla darczyńców. Pomagałam tyle, ile byłam w stanie. Raz nawet udało nam się zorganizować kolonie misyjne dla dzieciaków z Żyrardowa. W 2021 r. pojechałam na festiwal Campo Bosco w Czerwińsku nad Wisłą. Mieliśmy namiot misyjny – kawiarenkę, gdzie mówiliśmy o misjach młodym ludziom i zachęcaliśmy, żeby przyjechali do naszego ośrodka. Tak ich namawiałam, że stwierdziłam, iż skoro tyle razy im o tym mówię, to i ja powtórzę formację do wyjazdu na misje.

CZYTAJ DALEJ

Wy jesteście przyjaciółmi moimi

2024-04-26 13:42

Niedziela Ogólnopolska 18/2024, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

o. Waldemar Pastusiak

Adobe Stock

Trwamy wciąż w radości paschalnej powoli zbliżając się do uroczystości Zesłania Ducha Świętego. Chcemy otworzyć nasze serca na Jego działanie. Zarówno teksty z Dziejów Apostolskich, jak i cuda czynione przez posługę Apostołów budują nas świadectwem pierwszych chrześcijan. W pochylaniu się nad tajemnicą wiary ważnym, a właściwie najważniejszym wyznacznikiem naszej relacji z Bogiem jest nic innego jak tylko miłość. Ona nadaje żywotność i autentyczność naszej wierze. O niej także przypominają dzisiejsze czytania. Miłość nie tylko odnosi się do naszej relacji z Bogiem, ale promieniuje także na drugiego człowieka. Wśród wielu czynników, którymi próbujemy „mierzyć” czyjąś wiarę, czy chrześcijaństwo, miłość pozostaje jedynym „wskaźnikiem”. Brak miłości do drugiego człowieka oznacza brak znajomości przez nas Boga. Trudne to nasze chrześcijaństwo, kiedy musimy kochać bliźniego swego. „Musimy” determinuje nas tak długo, jak długo pozostajemy w niedojrzałej miłości do Boga. Może pamiętamy słowa wypowiedziane przez kard. Stefana Wyszyńskiego o komunistach: „Nie zmuszą mnie niczym do tego, bym ich nienawidził”. To nic innego jak niezwykła relacja z Bogiem, która pozwala zupełnie inaczej spojrzeć na drugiego człowieka. W miłości, zarówno tej ludzkiej, jak i tej Bożej, obowiązują zasady; tymi danymi od Boga są, oczywiście, przykazania. Pytanie: czy kochasz Boga?, jest takim samym pytaniem jak to: czy przestrzegasz Bożych przykazań? Jeśli je zachowujesz – trwasz w miłości Boga. W parze z miłością „idzie” radość. Radość, która promieniuje z naszej twarzy, wyraża obecność Boga. Kiedy spotykamy człowieka radosnego, mamy nadzieję, że jego wnętrze jest pełne życzliwości i dobroci. I gdy zapytalibyśmy go, czy radość, uśmiech i miłość to jest chrześcijaństwo, to w odpowiedzi usłyszelibyśmy: tak. Pełna życzliwości miłość w codziennej relacji z ludźmi jest uobecnianiem samego Boga. Ostatecznym dopełnieniem Dekalogu jest nasza wzajemna miłość. Wiemy o tym, bo kiedy przygotowywaliśmy się do I Komunii św., uczyliśmy się przykazania miłości. Może nawet katecheta powiedział, że choćbyśmy o wszystkim zapomnieli, zawsze ma pozostać miłość – ta do Boga i ta do drugiego człowieka. Przypomniał o tym również św. Paweł Apostoł w Liście do Koryntian: „Trwają te trzy: wiara, nadzieja i miłość, z nich zaś największa jest miłość”(por. 13, 13).

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 5.): Ile słodzisz?

2024-05-04 22:24

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat. prasowy

W czym właściwie Maryja pomogła Jezusowi, skoro i tak nie mogła zmienić Jego losu? Dlaczego warto się Jej trzymać, mimo że trudności wcale nie ustępują? Zapraszamy na piąty odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski opowiada o tym, że czasem Maryja przynosi po prostu coś innego niż zmianę losu.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję