Reklama

Niedziela Sosnowiecka

Przemija postać tego świata

– Prorok to nie ten, kto przepowiada przyszłość. Prorok jest znakiem Bożej obecności w świecie – powiedział abp Adrian Galbas SAC podczas Mszy św. w kościele św. Barbary w Sosnowcu.

Niedziela sosnowiecka 5/2024, str. V

[ TEMATY ]

Abp Adrian Galbas

Piotr Lorenc/Niedziela

Eucharystii przewodniczył abp Adrian Galbas

Eucharystii przewodniczył abp Adrian Galbas

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Podczas Liturgii sprawowanej w niedzielę Słowa Bożego hierarcha modlił się za parafian, a także za solenizantów – ks. Mariusza Karasia, kanclerza Kurii Diecezjalnej w Sosnowcu oraz ks. Mariusza Pasternaka, kapłana pracującego w parafii św. Barbary.

Reklama

– Bycie prorokiem to zadanie dla każdego z nas, nie tylko moje, nie tylko księży, ale każdego z nas. Zadanie, które wspólnie otrzymaliśmy przy chrzcie świętym. Wszyscy jesteśmy powołani do tego, by być znakiem Bożej obecności w świecie, w którym żyjemy. Mając to w głowie, posłuchajmy tego słowa, które daje nam Kościół. Najpierw przyjrzyjmy się opowieści o Jonaszu. On prorokiem nie chce być. Pan Bóg dwa razy nakazywał mu, by wstał i poszedł do Niniwy. Niestety, Jonasz uciekł w przeciwnym kierunku. Pomyślmy sobie, co dziś jest dla mnie taką Niniwą? Miejscem, do którego Bóg mnie posyła, a ja nie chcę tam iść. Wiem, że tam nie dzieje się dobrze, wiem, że potrzebna jest tam Boża interwencja, Boża obecność, czuję takie przynaglenie, że Bóg mówi: „Pójdź tam”, a ja nie chcę, bo się boję, że będę odrzucony, że będę miał więcej roboty. Ta nasza „Niniwa” może być zredukowana do jednej osoby, wielkie miasto może być zrównane z jednym człowiekiem. Bóg mówi: „Idź do niego, aby zareagować na jego grzech, na jego bezbożność” – nauczał hierarcha. Zwrócił uwagę, że czasami taką „Niniwą” mogę być ja sam. – Ciekawe jest też to w historii Jonasza, dlaczego on tak zrobił? Ponieważ nienawidził tych, którzy tam mieszkali. Miał ku temu słuszne powody. Niniwa to ówczesna stolica Asyrii, państwa, które ograbiło Izrael, które kojarzyło się z krwią, przemocą i bestialstwem. I teraz ma tam iść i głosić nawrócenie. Jonasz ma problem, by zrozumieć prawdę, że Pan Bóg jest dobry i łaskawy. Jonasz ma problem z miłosierdziem Boga, bo Bóg dla każdego człowieka chce życia a nie śmierci, nawrócenia a nie unicestwienia. To jest wielki problem i dzisiaj w Kościele, za który mocno krytykowany jest papież Franciszek. Ojciec Święty mówi, że miłosierdzie to jest pierwsze słowo Kościoła. Miłosierdzie jest adresowane do tych, którzy zachowują się źle, do tych, którzy nie zasłużyli na dobroć i łaskawość Boga. Miłosierdzie można ofiarować drugiemu tylko wtedy, gdy samemu się go doświadcza – podkreślił kaznodzieja.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Arcybiskup wskazał także, że inaczej niż Jonasz zachowali się apostołowie powołani przez Pana Jezusa. Oni bez wahania zostawili wszystko, co dotychczas robili i poszli za nim. – Nie wiedzieli, co ich czeka, jakie słowa będą musieli przekazywać, jakich zadań będą się musieli podjąć. Pan Jezus powiedział im tylko, że będą rybakami ludzi. Nie wiedzieli, ale zaufali Panu Bogu. Co jest takiego, co jestem w stanie zrobić dla Chrystusa natychmiast? Co jestem w stanie zrobić, by był on widoczny w świecie, za który ja bezpośrednio odpowiadam? – zapytał arcybiskup.

Przytoczył także zdanie z Pierwszego Listu św. Pawła do Koryntian. – „Przemija bowiem postać tego świata” – napisał apostoł. Ja to zdanie najmocniej zrozumiałem, czytając je na pielgrzymce w Koryncie. Patrząc na ruiny, czytałem – przemija postać tego świata. Ale jak św. Paweł pisał te słowa, to Korynt był miastem pełnym życia. W takim razie w tym świecie, który przemija, bądźcie znakiem tego, który jest wieczny! Jeśli żyjesz w małżeństwie, żyj w małżeństwie, ale pamiętaj, że małżeństwo nie jest na wieczność. Jeśli masz bogactwo, to pamiętaj, że ono przeminie, nieszczęścia przeminą, wzloty przeminą, szczęście przeminie. I my przeminiemy. Jakie to jest ważne, że jesteśmy sami częścią przemijalnego świata – podkreślił abp Adrian Galbas.

2024-01-30 11:14

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Galbas: Seminarium to nie areszt!

[ TEMATY ]

Abp Adrian Galbas

Episkopat Flickr

Abp Adrian Galbas

Abp Adrian Galbas

– Seminarium to nie przedszkole, sanatorium, klub towarzyski, czy areszt – powiedział abp Adrian Galbas SAC w homilii podczas Mszy na zakończenie roku formacyjnego w Wyższym Śląskim Seminarium Duchownym w Katowicach. Metropolita katowicki podziękował też za pracę odchodzącej ekipie formaterów, a nowo mianowanych prosił o kompetentną pomoc w rozeznaniu powołania alumnów.

W homilii abp Galbas podkreślił, że kończący się rok formacyjny jest okazją do wdzięczności. – Chciałem bardzo podziękować za pracę dotychczasowym formatorom: Księdzu Rektorowi Markowi, Księdzu Pawłowi, Grzegorzowi, Grzegorzowi i Marcinowi – mówił. – Z seminarium odchodzą osoby, które pomagały wam i najmłodszym księżom diecezji w formacyjnej drodze. Nie zastępowali was w tej drodze, nie szli za was i zamiast was, ale też nie zostawiali was samych z trudem wyborów – dodał.
CZYTAJ DALEJ

Ojciec Joachim Badeni OP, mistyk – 15 lat po śmierci znów przemawia do współczesnego człowieka

2025-10-01 17:09

info.dominikanie.pl

Ojciec Joachim Badeni OP – człowiek modlitwy, mistyk– 15 lat po śmierci znów przemawia do współczesnego człowieka dzięki książce „Amen. O rzeczach ostatecznych”. Osoby, dla których był przewodnikiem, dziś mogą pomóc w przygotowaniach do jego beatyfikacji, dzieląc się osobistymi świadectwami wiary, łask i spotkań z dominikaninem.

W tym roku minęło 15 lat od śmierci znanego i kochanego przez wielu dominikanina, ojca Joachima Badeniego – cenionego kaznodziei, duszpasterza i mistyka. Urodził się w arystokratycznej rodzinie i ukończył prawo na Uniwersytecie Jagiellońskim.
CZYTAJ DALEJ

Różaniec - chrześcijańska odpowiedź na zmęczenie świata [Felieton]

2025-10-02 00:29

Adobe Stock

Wśród wielu bolączek współczesnego człowieka jest zmęczenie, przepracowanie, zestresowanie. Człowiek poszukuje ciszy, sensu życia. Jest szeroka oferta dająca człowiekowi to czego szuka. Niektóre z nich tylko pozornie niosą pomoc, a mogą przy okazji siać duże spustoszenie w duszy człowieka. W tym całym poszukiwaniu człowiek dziś niestety przodują kursy mindfulness, aplikacje do medytacji, weekendowe wyjazdy z jogą, a przez to można przeoczyć Ale w tym wszystkim łatwo przeoczyć fakt, że chrześcijaństwo od wieków miało swoją medytację. I ona nie tylko uspokaja, ale przemienia życie.

Przykre jest to, że wielu katolików nie jest świadoma tego, jak ta modlitwa potrafi działać piękne rzeczy w życiu człowieka. Tymczasem zamiast używać go w praktyce, chowa się go w szufladzie, pomija, lekceważy - tym narzędziem do modlitwy jest różaniec, który nie jest starą dewocją do odklepania, ale żywą modlitwą, w której bije serce Ewangelii.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję