Reklama

Niedziela na Podbeskidziu

Konsekracja świątyni

Bp Roman Pindel 15 października poświęcił kościół św. Jana Kantego w Malcu.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wasza parafia należy do 150 parafii erygowanych przez kard. Macharskiego, który bardzo się starał, by tam, gdzie jest potrzeba, powstawały parafia i kościół – stwierdził w kazaniu bp Roman Pindel. Przypomniał, że stało się to w roku 1991, gdy Malec administracyjnie przynależał do archidiecezji krakowskiej. Podkreślił jednocześnie, że istnienie parafii należy utożsamiać z łącznością z diecezją i biskupem oraz z Kościołem powszechnym i Ojcem Świętym. – Pokropienie wodą, namaszczenie ma oznaczać, że Bóg jest Panem i bierze w swoją opiekę, we władanie tę wybudowaną i konsekrowaną świątynię – tłumaczył hierarcha. Jednocześnie podkreślił, że wiara to naturalna symbioza parafian z murami wzniesionego przez nich kościoła. – Kościół powstaje z wiary, z pragnienia jej wyrażenia na zewnątrz, posiadania godnych warunków do słuchania słowa Bożego i do udzielania sakramentów – dodał Ordynariusz. Po kazaniu bp R. Pindel umieścił w stole eucharystycznym relikwie bł. o. Michała Tomaszka i bł. Zbigniewa Strzałkowskiego. W dalszej kolejności okadził go i namaścił olejem. Dokument stwierdzający uroczyste poświęcenie kościoła odczytał dziekan dekanatu kęckiego, ks. Jerzy Musiałek. Znalazły się w nim wskazania dotyczące odpustu parafialnego, który przewidywany jest na 20 października lub na sąsiadującą z tą datą niedzielę. Na uroczystości obecni był artysta Wacław Sobieraj, którego dziełem są obrazy zdobiące wnętrze świątyni: św. Faustyny Kowalskiej, bł. ks. Michała Sopoćki i bł. ks. Jerzego Popiełuszki. – Wierzymy, że ten wyjątkowy moment zapisze się w historii naszej społeczności jako wyraz naszej wiary i jedności oraz rozpocznie nowy rozdział w naszym chrześcijańskim życiu – mówiła w imieniu parafian Julia Baścik. – Jeżeli człowiek swoje pragnienia i dążenia ulokuje w zgodności z wolą Bożą, to Pan Bóg je zaspokoi. Trzeba tylko cierpliwości. Przedstawiciel parafii wspomniał, że ta cierpliwość w oczekiwaniu na własny kościół to ponad sto lat. I jest skutek – mówił proboszcz ks. Marian Mazurek.

Pierwszym miejscem modlitwy dla społeczności w Malcu była mała kapliczka wzniesiona w latach 1848-49. Za sprawą ks. F. Zadęckiego, proboszcza z Osieka, w 1892 r. zainaugurowano w niej sprawowanie Mszy św., co uświetniono wystrzałem z moździerza. Impuls do wybudowania kościoła wyszedł po wizytacji duszpasterskiej z 1956 r. biskupa krakowskiego Franciszka Jopa. Poczynione przez ks. Władysława Groksa starania rozbiły się wtedy o mur komunistycznej biurokracji. Jedyne, co osiągnięto, to rozbudowa kapliczki. Temat wrócił, i to z sukcesem, w latach 80. Prace przy wzniesieniu świątyni rozpoczęto w 1983 r., a rok później kard. Franciszek Macharski wmurował kamień węgielny poświęcony przez Jana Pawła II podczas jego drugiej pielgrzymki do Ojczyzny. Budowę pilotował ks. Zdzisław Budek, który w roku 1991 został pierwszym proboszczem parafii w Malcu. Po nim urząd ten pełnili: ks. Jacek Jaskiernia, ks. Jan Gawlas, ks. Waldemar Niemiec, a od 2015 r. ks. Marian Mazurek. Przed Wielkim Jubileuszem Roku 2000 dzięki życzliwości ks. Władysława Gasidły, kustosza Grobu św. Jana Kantego w Krakowie, do kościoła w Malcu trafiły relikwie patrona parafii. Historię wznoszenia świątyni i sąsiadującej z nią kapliczki przedstawił podczas uroczystej konsekracji Bolesław Paw.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2023-10-24 14:46

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Parafia na słodko

Za sprawą ks. Adama Bieńka kościół parafialny w Lipniku doczekał się swego odwzorowania w czekoladzie.

Zokazji parafialnego odpustu, wierni mogli nabyć czekoladę z wizerunkiem swojej świątyni. Do wyboru były dwa różne jej ujęcia, jedno pochodzące z obrazu malarskiego, a drugie ze starej fotografii. Oba zostały naniesione na słodką masę. Zlecenie zrealizowała krakowska firma cukiernicza. Zamówione tabliczki czekolady reklamowano jako cegiełki, które mają na celu wsparcie działań adresowanych do emerytów. W szczególności chodziło o dofinansowanie do wycieczek. – Próbujemy emerytów wyciągnąć z domu. Pokazać, że coś z życia się im jeszcze należy. Emeryci dobrze czują się we własnym towarzystwie i takie grupowe wyjścia, które im się proponuje, mają u nich duże wzięcie – tłumaczy ks. A. Bieniek. Przed wakacjami parafia zorganizowała dla swoich seniorów wyjazd do Trójwsi: Istebnej, Koniakowa, Jaworzynki. Teraz planuje koleją wycieczkową inicjatywę. Z dedykowanych im przedsięwzięć zorganizowano w parafii akcję „Bratki dla seniorów”, związaną z rozdawaniem sadzonek tych kwiatów, oraz rodzinne odwiedziny ze słodkimi „babeczkami” i barankami w okresie Wielkanocnym u osób chorych. – Adresatami naszych wyjazdów, czy wyjść nie są tylko przedstawiciele grup, ale każdy kto tylko utożsamia się z lipnicką parafią. Tu chodzi o zauważenie człowieka, który w senioralnym wieku czuje się niekiedy nieco zmarginalizowany. Chcemy dać tym ludziom przestrzeń do spotkania z podobnymi sobie w miłej i swobodnej atmosferze – dopowiada ks. A. Bieniek. – Odbiór inicjatywy ks. Adama był bardzo pozytywny. Parafianie zamiast na straganie kupować watę cukrową mieli do wyboru coś niestandardowego, coś, co może być prezentem dla bliskich. Widać, że to, co niesztampowe, jest dobrze odbierane. Piękne było również to, że pomysł ks. Adama wiązał się ze wsparciem dla seniorów – podsumował ks. proboszcz Jerzy Wojciechowski. Parafia w Lipniku w trakcie drugiego odpustu, ku czci św. Walentego, również nie zapomina o słodkich dodatkach. W ten dzień wystawione są do nabycia czekoladowe serca z obrazkiem i modlitwą dedykowaną św. Walentemu.

CZYTAJ DALEJ

Św. Florian, żołnierz, męczennik

[ TEMATY ]

św. Florian

Archiwum OSP Kurów

CZYTAJ DALEJ

Drogi miłości

2024-05-03 20:56

ks. Jakub Nagi

Brat

Brat

Jak podkreśla ks. Krystian Winiarski, prefekt WSD w Rzeszowie, film rzeszowskich alumnów ma służyć najpierw refleksji nad życiowym powołaniem, które dla chrześcijan jest przede wszystkim powołaniem do świętości. W życie każdego człowieka wpisane jest także powołanie szczegółowe: do małżeństwa, kapłaństwa, życia konsekrowanego, a może do samotności, które też wymaga rozeznania, odkrycia i decyzji, by tą konkretną drogą iść przez życie.

„Pytania, emocje, rozterki, lęk przed podjęciem decyzji. To wszystko towarzyszy młodemu człowiekowi, który zastanawia się jaką życiową drogę wybrać, czy odpowiedzieć na powołanie, także to do kapłaństwa. O tym chcieli opowiedzieć swoim kolegom klerycy, którzy rozpoczynają swoją formację w seminarium” – wyjaśnia ks. Krystian Winiarski.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję