Reklama

Niedziela Małopolska

Rocznik Męczenników z Pariacoto

W sobotę 27 maja święcenia prezbiteratu przyjęło siedmiu diakonów, którzy wstąpili do Wyższego Seminarium Duchownego Archidiecezji Krakowskiej w 2017 r.

Niedziela małopolska 23/2023, str. IV

[ TEMATY ]

święcenia kapłańskie

Archiwum WSD Archidiecezji Krakowskiej

Stuła rocznika Męczenników z Pariacoto

Stuła rocznika Męczenników z Pariacoto

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przygotowania do tej szczególnej chwili trwały sześć lat. To czas wypełniony modlitwą, studiami na UPJPII w Krakowie i licznymi praktykami duszpasterskimi. Patronem rocznika są polscy franciszkanie, misjonarze-męczennicy z Pariacoto: bł. Zbigniew Strzałkowski – w swej posłudze dużo czasu poświęcał na opiekę nad chorymi – oraz bł. Michał Tomaszek – jego miłość do muzyki i śpiewu pomagała mu w nawiązywaniu dobrych relacji z młodzieżą.

Za publikacją, poświęconą tegorocznym neoprezbiterom, informujemy, że: „Rocznik rozpoczął formację pod opieką ks. prefekta Dariusza Suska i ojca duchownego ks. dr. Mirosława Smyraka. Od drugiego roku formacji rocznikiem kierowali prokurator ks. Rafał Marciak, a także ojciec duchowny ks. dr Bogusław Kastelik. Na czwartym roku odpowiedzialnym za rocznik został ks. dr Sławomir Kołata. Przez ostatni rok posługę ojca duchowego pełnił ks. Marek Suder. Funkcję rektora seminarium sprawował na początku formacji ks. prof. dr hab. Janusz Mastalski, obecny biskup pomocniczy archidiecezji krakowskiej. Następnie, przez okres trzech i pół roku, funkcję rektora piastował ks. dr Andrzej Tarasiuk. Od lipca 2022 r. rektorem krakowskiego seminarium jest ks. dr Michał Kania”. Warto dodać, że jest to rocznik, w którego doświadczenie wpisał się czas pandemii i wynikające stąd ograniczenia i trudności.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zgodnie z programem w ostatnim roku przygotowań do kapłaństwa diakoni realizowali roczne praktyki w wybranych parafiach, a bezpośrednio przed święceniami prezbiteratu przygotowywali się, odprawiając tygodniowe rekolekcje.

„Nie ulega wątpliwości, że współczesna posługa kapłańska musi zmagać się z całym szeregiem rozmaitych wyzwań, które stanowią efekt przemian gospodarczych i społecznych, zachodzących na całym świecie...” – stwierdza w słowie skierowanym do tegorocznych neoprezbiterów ks. rektor Michał Kania i przekonuje: „Tym większa Wasza rola – kapłanów, którzy winni poświęcić wszystkie posiadane siły i środki do tego, aby utwierdzić wspólnotę w przekonaniu o tym, że pewne rzeczy są nienaruszalne i są czymś, na czym można budować swoją postawę moralną. Taką opoką jest obecność Boga, który spogląda na ludzi ze współczuciem i czułością. Kapłan musi z ufnością spoglądać na rzeczywistość, czerpiąc z żywej i mądrej tradycji Kościoła, aby bez lęku prowadzić wiernych ku zbawieniu dzięki prowadzeniu przez Chrystusa. On bowiem nada kierunek, którym należy podążać”.

Reklama

Podkreśla ich więź

To już tradycja, że kolejne roczniki alumnów archidiecezji krakowskiej przygotowują własny projekt stuły przed przyjęciem święceń diakonatu.

Jak zaznacza neoprezbiter Michał Grzesiak, ta szata liturgiczna w formie szarfy podkreśla więź wynikającą ze wspólnego przygotowania do kapłaństwa.

Jej poszczególne elementy mają charakter symboliczny. Na wyeksponowanych na stule krzyżach umieszczono czerwone kamienie, których barwa przypomina o krwi przelanej przez Chrystusa dla zbawienia świata. Ponadto ten kolor nawiązuje do męczeńskiej śmierci bł. Michała i bł. Zbigniewa, których ofiara życia wpisuje się w kontekst kapłańskiego powołania. Autor przypomina, że: „źródłem (powołania – przyp. red.) jest ukrzyżowany i zmartwychwstały Pan…”. I wyjaśnia: „Trzy krzyże to zatem również uwrażliwienie na tajemnicę Trójcy Przenajświętszej. Miłość Trójjedynego Boga jest w sposób szczególny uobecniana w sakramentach. Ich sprawowanie stanowi kluczowy element życia i posługi wyświęconych, począwszy od diakonów…”.

Na stule znajdują się także wyhaftowane symetrycznie symbole – chrystogram (IHS). Noszenie tego znaku Zbawiciela na własnym sercu ma uświadamiać kapłanom wezwanie do szczególnej więzi z Mistrzem. Drugi element – godło franciszkańskie (skrzyżowane ręce Jezusa i św. Franciszka z Asyżu) przypomina o patronach rocznika.

Reklama

Charakter symboliczny mają również frędzle, którymi zakończona jest stuła, oraz ilość umieszczonych na niej kamieni. „Układy potrójne oznaczają samego Boga w Trójcy Osób, a poczwórne Ewangelistów…” – wyjaśnia autor i kontynuuje: „Pięć kamieni w rozetach mówi o pięciu ranach, jakich od gwoździ i włóczni doświadczył Chrystus. Osiem to liczba ewangelicznych błogosławieństw, a także znak dnia ósmego, jak w teologii wschodniej określa się dzień Zmartwychwstania Pańskiego. (…) Dwanaście stanowi wspomnienie grona apostolskiego: fundament Kościoła, który wybiera i posyła nowych prezbiterów do służby Bogu i ludziom”.

Neoprezbiterzy A.D. 2023

Ks. Mateusz Cudzich z parafii Matki Bożej Królowej Aniołów w Białym Dunajcu
Trzeba, by On wzrastał, a ja żebym się umniejszał (J 3, 30)
Ks. Radosław Korkosz z parafii Matki Bożej Pocieszenia w Krasnymstawie
W tym przejawia się miłość, że nie my umiłowaliśmy Boga, ale że On sam nas umiłował i posłał Syna swojego jako ofiarę przebłagalną za nasze grzechy (1 J 4, 10)
Ks. Michał Krasowski z parafii św. Kingi w Krakowie
Darmo otrzymaliście, darmo dawajcie! (Mt 10, 8)
Ks. Artur Kulak z parafii św. Marcina Biskupa w Czarnym Potoku
Powierz Panu swoją drogę i zaufaj Mu: On sam będzie działał (Ps 37, 5)
Ks. Grzegorz Liput z parafii św. Marcina Biskupa w Krościenku Wyżnym
Oto wyryłem cię na obu dłoniach (Iz 49, 16)
Ks. Jakub Łabuz z parafii Miłosierdzia Bożego w Mszanie Dolnej
Nie bójcie się! Otwórzcie na oścież drzwi Chrystusowi (św. Jan Paweł II)
Ks. Tomasz Szlachetka z parafii Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Myślenicach
Nikt nie ma większej miłości, niż gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich (J 15,13)

2023-05-30 13:56

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Meksyk: święcenia kapłańskie w więzieniu

[ TEMATY ]

święcenia kapłańskie

sampsyo / Foter.com / CC BY

Niecodzienna uroczystość odbyła się 27 lipca w więzieniu Apodaca w meksykańskim mieście Monterrey (stan Nuevo León). 35-letni diakon Gabirel Everardo Zul Mejía przyjął w więziennej kaplicy święcenia kapłańskie z rąk metropolity Mont4errey abp. Rogelio Cabrery Lópeza. Wicedyrektor zakładu karnego Moisés Ramírez Martínez powiedział, ze wydarzenie to przyczynia się do wzmocnienia pracy państwa na rzecz resocjalizacji więźniów i odbudowy tkanki społecznej.

"Jako instytucja czujemy się dumni, że po raz pierwszy właśnie u nas dochodzi do historycznego wydarzenia w dziejach katolicyzmu meksykańskiego, a także systemu penitencjarnego w naszym stanie" - dodał funkcjonariusz. Podkreślił, że władze więzienne zawsze starają się, aby "resocjalizacja dokonywała się we wszystkich aspektach, a zwłaszcza duchowym".

CZYTAJ DALEJ

Św. Florian - patron strażaków

Św. Florianie, miej ten dom w obronie, niechaj płomieniem od ognia nie chłonie! - modlili się niegdyś mieszkańcy Krakowa, których św. Florian jest patronem. W 1700. rocznicę Jego męczeńskiej śmierci, właśnie z Krakowa katedra diecezji warszawsko-praskiej otrzyma relikwie swojego Patrona. Kim był ten Święty, którego za patrona obrali także strażacy, a od którego imienia zapożyczyło swą nazwę ponad 40 miejscowości w Polsce?

Zachowane do dziś źródła zgodnie podają, że był on chrześcijaninem żyjącym podczas prześladowań w czasach cesarza Dioklecjana. Ten wysoki urzędnik rzymski, a według większości źródeł oficer wojsk cesarskich, był dowódcą w naddunajskiej prowincji Norikum. Kiedy rozpoczęło się prześladowanie chrześcijan, udał się do swoich braci w wierze, aby ich pokrzepić i wspomóc. Kiedy dowiedział się o tym Akwilinus, wierny urzędnik Dioklecjana, nakazał aresztowanie Floriana. Nakazano mu wtedy, aby zapalił kadzidło przed bóstwem pogańskim. Kiedy odmówił, groźbami i obietnicami próbowano zmienić jego decyzję. Florian nie zaparł się wiary. Wówczas ubiczowano go, szarpano jego ciało żelaznymi hakami, a następnie umieszczono mu kamień u szyi i zatopiono w rzece Enns. Za jego przykładem śmierć miało ponieść 40 innych chrześcijan.
Ciało męczennika Floriana odnalazła pobożna Waleria i ze czcią pochowała. Według tradycji miał się on jej ukazać we śnie i wskazać gdzie, strzeżone przez orła, spoczywały jego zwłoki. Z czasem w miejscu pochówku powstała kaplica, potem kościół i klasztor najpierw benedyktynów, a potem kanoników laterańskich. Sama zaś miejscowość - położona na terenie dzisiejszej górnej Austrii - otrzymała nazwę St. Florian i stała się jednym z ważniejszych ośrodków życia religijnego. Z czasem relikwie zabrano do Rzymu, by za jego pośrednictwem wyjednać Wiecznemu Miastu pokój w czasach ciągłych napadów Greków.
Do Polski relikwie św. Floriana sprowadził w 1184 książę Kazimierz Sprawiedliwy, syn Bolesława Krzywoustego. Najwybitniejszy polski historyk ks. Jan Długosz, zanotował: „Papież Lucjusz III chcąc się przychylić do ciągłych próśb monarchy polskiego Kazimierza, postanawia dać rzeczonemu księciu i katedrze krakowskiej ciało niezwykłego męczennika św. Floriana. Na większą cześć zarówno świętego, jak i Polaków, posłał kości świętego ciała księciu polskiemu Kazimierzowi i katedrze krakowskiej przez biskupa Modeny Idziego. Ten, przybywszy ze świętymi szczątkami do Krakowa dwudziestego siódmego października, został przyjęty z wielkimi honorami, wśród oznak powszechnej radości i wesela przez księcia Kazimierza, biskupa krakowskiego Gedko, wszystkie bez wyjątku stany i klasztory, które wyszły naprzeciw niego siedem mil. Wszyscy cieszyli się, że Polakom, za zmiłowaniem Bożym, przybył nowy orędownik i opiekun i że katedra krakowska nabrała nowego blasku przez złożenie w niej ciała sławnego męczennika. Tam też złożono wniesione w tłumnej procesji ludu rzeczone ciało, a przez ten zaszczytny depozyt rozeszła się daleko i szeroko jego chwała. Na cześć św. Męczennika biskup krakowski Gedko zbudował poza murami Krakowa, z wielkim nakładem kosztów, kościół kunsztownej roboty, który dzięki łaskawości Bożej przetrwał dotąd. Biskupa zaś Modeny Idziego, obdarowanego hojnie przez księcia Kazimierza i biskupa krakowskiego Gedko, odprawiono do Rzymu. Od tego czasu zaczęli Polacy, zarówno rycerze, jak i mieszczanie i wieśniacy, na cześć i pamiątkę św. Floriana nadawać na chrzcie to imię”.
W delegacji odbierającej relikwie znajdował się bł. Wincenty Kadłubek, późniejszy biskup krakowski, a następnie mnich cysterski.
Relikwie trafiły do katedry na Wawelu; cześć z nich zachowano dla wspomnianego kościoła „poza murami Krakowa”, czyli dla wzniesionej w 1185 r. świątyni na Kleparzu, obecnej bazyliki mniejszej, w której w l. 1949-1951 jako wikariusz służył posługą kapłańską obecny Ojciec Święty.
W 1436 r. św. Florian został ogłoszony przez kard. Zbigniewa Oleśnickiego współpatronem Królestwa Polskiego (obok świętych Wojciecha, Stanisława i Wacława) oraz patronem katedry i diecezji krakowskiej (wraz ze św. Stanisławem). W XVI w. wprowadzono w Krakowie 4 maja, w dniu wspomnienia św. Floriana, doroczną procesję z kolegiaty na Kleparzu do katedry wawelskiej. Natomiast w poniedziałki każdego tygodnia, na Wawelu wystawiano relikwie Świętego. Jego kult wzmógł się po 1528 r., kiedy to wielki pożar strawił Kleparz. Ocalał wtedy jedynie kościół św. Floriana. To właśnie odtąd zaczęto czcić św. Floriana jako patrona od pożogi ognia i opiekuna strażaków. Z biegiem lat zaczęli go czcić nie tylko strażacy, ale wszyscy mający kontakt z ogniem: hutnicy, metalowcy, kominiarze, piekarze. Za swojego patrona obrali go nie tylko mieszkańcy Krakowa, ale także Chorzowa (od 1993 r.).
Ojciec Święty z okazji 800-lecia bliskiej mu parafii na Kleparzu pisał: „Święty Florian stał się dla nas wymownym znakiem (...) szczególnej więzi Kościoła i narodu polskiego z Namiestnikiem Chrystusa i stolicą chrześcijaństwa. (...) Ten, który poniósł męczeństwo, gdy spieszył ze swoim świadectwem wiary, pomocą i pociechą prześladowanym chrześcijanom w Lauriacum, stał się zwycięzcą i obrońcą w wielorakich niebezpieczeństwach, jakie zagrażają materialnemu i duchowemu dobru człowieka. Trzeba także podkreślić, że święty Florian jest od wieków czczony w Polsce i poza nią jako patron strażaków, a więc tych, którzy wierni przykazaniu miłości i chrześcijańskiej tradycji, niosą pomoc bliźniemu w obliczu zagrożenia klęskami żywiołowymi”.

CZYTAJ DALEJ

Pielgrzymi ze Słowacji

2024-05-04 22:26

Małgorzata Pabis

    Już po raz 17. do Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach przybyła doroczna pielgrzymka katolików ze Słowacji organizowana przez „Radio Lumen”.

    Uroczystej Eucharystii, sprawowanej na ołtarzu polowym w sobotę 4 maja, przewodniczył bp František Trstenský, biskup spiski. W pielgrzymce wzięło udział ponad 10 tysięcy Słowaków.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję