Reklama

Wiara

Znaki z nieba

W marcu media obiega sensacyjna wiadomość: w Thomaston w amerykańskim stanie Connecticut doszło do rozmnożenia komunikantów. Czy to kolejny Boży znak dla nas? Domniemany cud bada obecnie watykańska Dykasteria Nauki Wiary.

Niedziela Ogólnopolska 23/2023, str. 10-11

[ TEMATY ]

cud Eucharystyczny

Ks. Waldemar Wesołowski/Niedziela

Relikwia wydarzenia eucharystycznego w kościele św. Jacka w Legnicy, które miało swój początek 25 grudnia 2013 r.

Relikwia wydarzenia eucharystycznego w kościele św. Jacka w Legnicy, które miało swój początek 25 grudnia 2013 r.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Odnosząc się do tego niezwykłego wydarzenia, abp Leonard Blair, metropolita archidiecezji Hartford, na terenie której znajduje się parafia w Thomaston, zwrócił uwagę, że cuda, które mogą się dziać dziś tak samo jak za ziemskiego posługiwania Jezusa, są „Bożymi znakami, które wzywają nas do pogłębienia swojej wiary”.

Bezpośrednią przyczyną ustanowienia uroczystości Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa były widzenia św. Julianny z Cornillon, przeoryszy klasztoru Augustianek w Mont Cornillon k. Liege, które rozpoczęły się w 1208 r. Z pewnością jednak decyzję o jej ustanowieniu przyspieszył cud eucharystyczny, który kilkadziesiąt lat później, w 1263 r., miał miejsce w Bolsenie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Nauka i nagroda

Cud z Bolseny nie jest pierwszym cudem eucharystycznym. Pierwszy, jak się uważa, ma miejsce w VIII wieku w Lanciano we włoskiej prowincji Abruzja.

Reklama

W tamtejszym klasztorze Bazylianów żyje zakonnik, którego dręczą wątpliwości dotyczące rzeczywistej obecności Chrystusa w Postaciach eucharystycznych. Gdy pewnego ranka sprawuje Mszę św. w przyklasztornym kościele, w chwili konsekracji po raz kolejny dopadają go wątpliwości. I w tym właśnie momencie hostia, którą trzyma w rękach, przemienia się w ciało, a po chwili wino w kielichu przybiera postać krwi. Jak przekazuje tradycja, wieść o tym zdarzeniu natychmiast roznosi się po całym mieście. Dziś relikwie, na które składają się pięć kropel zakrzepniętej krwi i cienki krążek części ciała, przechowywane są w kościele św. Franciszka w Lanciano, dokąd licznie przybywają wierni. Badania podjęte nad nimi po wielu wiekach, zapoczątkowane w 1970 r., potwierdzają z całą pewnością, że ciało i krew mają tę samą grupę krwi – AB, a ciało składa się z tkanki pochodzącej z mięśnia sercowego żywej osoby.

Zanim dojdzie do wspomnianego już cudu w Bolsenie, niewytłumaczalne naukowo wydarzenia eucharystyczne mają miejsce w kolejnych miastach we Włoszech, w Hiszpanii, Portugalii, we Francji i w Niemczech. Dla wszystkich, którzy o nich słyszą, są umocnieniem w wierze, dla głęboko wierzących – nagrodą za wierność i gorliwość, dla wątpiących – nauką, że pod postaciami chleba i wina prawdziwie obecny jest Chrystus, dla świętokradców – przestrogą, a bywa, że dla innowierców stają się przyczynkiem do przyjęcia chrztu.

Papieska decyzja

Reklama

Bolsena w prowincji Viterbo, 1263 r. Ksiądz Piotr z Pragi, choć niezwykle gorliwy w posłudze, wciąż ma wątpliwości, czy Chrystus jest w rzeczywisty sposób obecny w Eucharystii. By się ich pozbyć, odbywa pielgrzymkę do grobów Apostołów w Rzymie. W drodze powrotnej odprawia Mszę św. w Bolsenie. W chwili konsekracji hostia zaczyna obficie krwawić, a krew spływa na korporał i płótna leżące na ołtarzu. Ksiądz Piotr jest tak przerażony, że przerywa Mszę św., a kielich, konsekrowaną Hostię i korporał zamyka w tabernakulum. Dopiero gdy ochłonie, informuje innych o tym, co się wydarzyło. Wiadomości docierają także do przebywającego w odległym o mniej więcej 30 km Orvieto papieża Urbana IV, a ten wysyła do Bolseny komisję w celu zbadania sprawy. Wydarzenie zostaje uznane za nadprzyrodzone i relikwie cudu zostają przeniesione w procesji do Orvieto. Papież, który od jakiegoś czasu rozważa kwestię ustanowienia święta Bożego Ciała, w cudzie z Bolseny upatruje Boży znak i 11 sierpnia 1264 r., rok po wydarzeniu, wydaje bullę Transiturus, w której ustanawia święto diecezjalne Bożego Ciała świętem całego Kościoła (w 1248 r. w wyniku starań św. Julianny z Cornillon zostało ono ustanowione w diecezji Liege).

Wydarzenia w Thomaston

Zaledwie 2 miesiące temu, 5 marca, podczas Mszy św. w kościele katolickim św. Tomasza w Thomaston, w którym niegdyś proboszczem był bł. Michael McGivney, założyciel Rycerzy Kolumba, dochodzi do domniemanego cudu rozmnożenia komunikantów. Podczas rozdawania Komunii św. świecki szafarz zauważa, że za moment zabraknie mu komunikantów. Zgłasza ten fakt księdzu, ale zanim ten zdąży zareagować, szafarz spostrzega, że puszka w niewytłumaczalny sposób się nimi wypełnia. Pod koniec Mszy św. o niezwykłym wydarzeniu informuje wiernych proboszcz – ks. Joseph Crowley. – Jednemu z naszych szafarzy zabrakło Hostii i nagle w puszce pojawiło się ich więcej. Bóg po prostu powielił się w cyborium – wyjaśnia. Jest tak podekscytowany wydarzeniem, że trudno znaleźć mu w tej chwili właściwe słowa. – To naprawdę super, kiedy Bóg robi takie rzeczy – dodaje. W pierwszej kolejności niezwykłe wydarzenie zostaje przeanalizowane przez archidiecezję Hartford, po czym dokumentacja trafia do Watykanu, gdzie wszczęte zostaje dochodzenie w sprawie domniemanego cudu. Od tej chwili sprawą zajmuje się Dykasteria Nauki Wiary, ale na wyniki jej dogłębnego dochodzenia przyjdzie nam z pewnością poczekać.

„W ciągu wieków Kościół wielokrotnie starannie i uważnie badał nadzwyczajne znaki z nieba” – napisał abp Blair w komunikacie po wydarzeniu w parafii Thomaston, a jednocześnie przypomniał, że „katolicy doświadczają cudu w czasie każdej Mszy św., gdy chleb przemienia się w Ciało Chrystusa, a wino w Jego Krew”.

2023-05-30 13:56

Oceń: +14 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Wojda w Sokółce: dar Eucharystii wezwaniem do dawania świadectwa wiary

„Jezus przez cząstkę Swojego Serca prosi nas o świadectwo wiary, że Eucharystia jest dla nas najważniejsza” – mówił abp Tadeusz Wojda w 10. rocznicę tzw. Wydarzenia Eucharystycznego. Doroczny Archidiecezjalny Dzień Eucharystii w Sokółce zgromadził licznych wiernych archidiecezji a także pielgrzymów z kraju i z zagranicy. Mszę św. koncelebrował abp senior Edward Ozorowski oraz kilkudziesięciu kapłanów.

12 października 2008 r. księdzu udzielającemu komunii wypadł z puszki komunikant. Co zdumiewające, nie rozpuścił się on, jak zazwyczaj, w specjalnym naczyniu z wodą lecz przybrał nową strukturę. Specjalistyczne badania wykazały, że jest ona identyczna z tkanką mięśnia sercowego człowieka w agonii.
CZYTAJ DALEJ

A jednak małżeństwo górą! Papież mówi „stop” rewolucji

2025-09-18 14:08

[ TEMATY ]

Milena Kindziuk

Leon XIV

Red

W świecie, który zdaje się pędzić na oślep ku kolejnym rewolucjom moralnym, głos papieża Leona XIV brzmi jak grom z jasnego nieba. „Uważam za wysoce nieprawdopodobne, przynajmniej w najbliższej przyszłości, aby doktryna Kościoła dotycząca seksualności i małżeństwa uległa zmianie” – deklaruje w swojej nowej biografii „Leon XIV: obywatel świata, misjonarz XXI wieku”.

Te słowa są nie tylko kotwicą dla wiernych, ale i wyraźnym sygnałem: Kościół nie ugnie się pod presją zmieniających się mód. I choć ton papieża pozostaje spokojny, jego przesłanie jest wyraźne. Leon XIV mówi jasno. W dwóch długich, trzygodzinnych wywiadach, przeprowadzonych w malowniczym Castel Gandolfo i w watykańskim apartamencie na Piazza Sant’Uffizio, papież z odwagą mierzy się z tematami, które rozpalają emocje i dzielą Kościół. Kwestie związane z osobami LGBTQ+? Owszem, są gorące, ale Ojciec Święty nie zamierza iść na kompromis z doktryną. Podążając śladem Franciszka, powtarza jego „todos, todos, todos” – „wszyscy, wszyscy, wszyscy” są zaproszeni do Kościoła. Ale nie łudźmy się: to zaproszenie nie oznacza przyklepania każdego stylu życia. „Każdy jest dzieckiem Bożym” – mówi papież Leon XIV – ale Kościół nie będzie zmieniał swoich fundamentów, by przypodobać się światu.
CZYTAJ DALEJ

W tym miejscu patronuje św. ojciec Pio

2025-09-22 22:32

ks. Łukasz Romańczuk

Rok temu biskup Jacek Kiciński zachęcił, aby w Garnierówce powstała kaplica, dziś ją poświęcił. W Głębowicach powstała kaplica św. ojca Pio, która będzie służyć wiernym parafii oraz tym, którzy przyjadą na rekolekcje czy na inne aktywności duchowe.

Uroczystość poświęcenia kaplicy przypadła na wieczór przed liturgicznym wspomnieniem św. ojca Pio. - Wśród propozycji było wielu świętych karmelitańskich, ale chcieliśmy w pewien sposób podziękować naszemu księdzu proboszczowi, ponieważ w tym roku mija 30 lat od momentu, kiedy ks. Jarosław Olejnik przybył do Głębowic. Postanowiliśmy, że kaplica będzie imienia patrona urodzin naszego księdza, czyli św. ojciec Pio - mówi Anna Lis.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję