Reklama

Niedziela Sandomierska

Ślubowanie w Prymasówce

Wybraliście interesujący zawód, który będzie waszą wielką przygodą, pasją, a nie tylko pracą i przyniesie wam wiele satysfakcji – powiedział Dariusz Bożek, prezydent Tarnobrzega.

Niedziela sandomierska 11/2023, str. V

[ TEMATY ]

Tarnobrzeg

Archiwum szkoły

Szkoła kształci przyszły personel obsługi pasażerów

Szkoła kształci przyszły personel obsługi pasażerów

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Zespole Szkół nr 1 im. Ks. Kard. Stefana Wyszyńskiego w Tarnobrzegu, 38 uczniów pierwszych klas o specjalności: technik obsługi pasażerów w przewozach lotniczych, morskich i lądowych złożyło uroczyste ślubowanie.

Pionierzy

Jest to pierwsze ślubowanie klas o profilu klas technik obsługi pasażerów w przewozach lotniczych, morskich i lądowych i zamierzamy je kontynuować w kolejnych rocznikach. To jedna z inicjatyw mających na celu budowanie marki szkoły, zwłaszcza, że mamy się czym chwalić, chociażby wspaniałymi partnerami biznesowymi uczestniczącymi w realizowanym programie. Warto tylko wspomnieć, że opiekunem dydaktycznym z ramienia szkoły wyższej jest Lotnicza Akademia Wojskowa w Dęblinie, ponadto Polska Żegluga Bałtycka S.A. w Kołobrzegu oraz PLL LOT w Warszawie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zawód przyszłości

Są firmy doskonale znane, będące marką samą w sobie – mówił Marcin Pilarski, dyrektor Zespołu Szkół nr 1 im. kardynała Stefana Wyszyńskiego. Uroczystość odbyła się w auli szkoły, gdzie po odśpiewaniu hymnu państwowego uczniowie i uczennice złożyli ślubowanie na sztandar szkoły. Natomiast Dariusz Bożek, prezydent miasta wręczył uczniom znaczki z herbem Tarnobrzega oraz przypinki z logo klas. W przemówieniu włodarz miasta pogratulował młodzieży wyboru szkoły z jedyną w Polsce specjalizacją kształcenia w kierunku obsługi pasażerów. – Gratuluję siedmiu lat udanego eksperymentu edukacyjnego i mam nadzieję, że będzie kontynuowany w przyszłości. Dostrzegam bowiem jak pięknie wkomponowujecie się w oczekiwania i potrzeby kraju. Zawód, który będziecie wykonywali ma ogromną przyszłość. Latać z pewnością będziemy i to więcej niż obecnie, pływać także, a i przed koleją są ogromne możliwości rozwoju. Wybraliście interesujący zawód, który będzie waszą wielką przygodą, pasją, a nie tylko pracą i przyniesie wam wiele satysfakcji, także tej finansowej – mówił Dariusz Bożek.

Pedagogiczny eksperyment

Pierwsze klasy o profilu obsługi pasażerskiej pojawiły się w ZS nr 1 w Tarnobrzegu już w 2017 r. Na początku naukę rozpoczęło 12 uczniów, jednak z każdym kolejnym rokiem, liczba ta wzrastała. Dominika Zajczyk, jedna z autorek projektu i nauczyciel języka niemieckiego, powiedziała, że kierunek ten wybiera nie tylko młodzież z miasta czy okolic, ale także z całego kraju, a nawet z zagranicy. Jest on prowadzony jako eksperyment pedagogiczny, a opiekę naukową nad nim sprawuje Lotnicza Akademia Wojskowa z Dęblina. Projekt ma zostać zakończony w 2025 r., jednak szkoła liczy na to, że kierunek ten zostanie wprowadzony do klasyfikacji zawodów szkolnictwa branżowego. Warto podkreślić, że w ramach dobrej współpracy tarnobrzeskiej „Prymasówki” z Lotniczą Akademią Wojskową w Dęblinie, wykładowcy uczelni przeprowadzają szkolenia dla uczniów, takie jak: zajęcia teoretyczne, zajęcia praktyczne na basenie z użyciem tratwy ratowniczej, praktyczne ćwiczenia przeciwpożarowe. W marcu 2018 r. „Prymasówka” zawarła porozumienie o współpracy z Polskimi Liniami Lotniczymi LOT. Celem podpisanego porozumienia było określenie obszarów współpracy i zasad wspierania szkoły w realizacji eksperymentu pedagogicznego. Polski przewoźnik lotniczy jest zainteresowany kształceniem kadr personelu pokładowego, dlatego zostały zaplanowane dla uczniów szkolenia w siedzibie LOT. Wychodząc naprzeciw potrzebom rynku pasażerskiego, szkoła podpisała również porozumienie z Polską Żeglugą Bałtycką S.A. w Kołobrzegu w celu zapewnienia uczniom praktyk na promach pasażerskich pływających po Bałtyku.

2023-03-07 14:37

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pamięć o korzeniach

Niedziela sandomierska 19/2023, str. V

[ TEMATY ]

Tarnobrzeg

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Odwiedzający z dużym zainteresowaniem podziwiali zgromadzone zbiory

Odwiedzający z dużym zainteresowaniem podziwiali zgromadzone zbiory

Niemal od razu zaświtała mi myśl, by wykorzystać ten album do wystawy o kolebce Tarnobrzega – mówiła pomysłodawczyni wystawy Maria Pałkus.

Na pomysł zorganizowania wystawy o Miechocinie „Miechocin przez wieki do teraźniejszości”, wpadłam w ubiegłym roku podczas gromadzenia materiałów do książki o tarnobrzeskim pszczelarstwie. Trafiłam wówczas do Jerzego Rawskiego, mojego wuja, a syna Wojciecha Rawskiego, jednego z filarów przedwojennego pszczelarstwa w Tarnobrzegu. Udostępnił mi album ze zdjęciami, wśród których oprócz fotografii rodzinnych, dokumentujących prace w pasiekach, uroczystości ówczesnych pasieczników, były także ukazujące ówczesny Miechocin. Z propozycją organizacji wystawy pomysłodawczyni zwróciła się do Moniki Sadkowskiej, dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej im. dr. Michała Marczaka. – Pani dyrektor od razu połknęła haczyk, uprzedzając mnie, że wystawa będzie mogła być otwarta dopiero w kwietniu 2023 r., a że jest osobą słowną, więc dzisiaj jej słowa się ziściły – opowiadała Maria Pałkus. Ekspozycja opowiada o dziejach niegdysiejszej wsi Miechocin, dzisiaj osiedla, począwszy od czasów prehistorycznych, po słynne odkrycia konserwatorów pracujących przy renowacji miechocińskiego kościoła w latach 90. ubiegłego wieku. Oczywiście na wystawie nie mogło zabraknąć zabytków związanych z parafią pw. św. Marii Magdaleny. – Dzięki uprzejmości proboszcza miechocińskiej parafii możemy zaprezentować XVIII-wieczne ornaty, kielich mszalny z 1853 r., XVIII-wieczną haftowaną srebrną nicią bursę z herbem Leliwa, stuły, księgi liturgiczne, a także Mszały Rzymskie z roku 1730 i 1765 pochodzące ze zbiorów słynnej i bogatej niegdyś biblioteki parafialnej, oraz przedwojenne i powojenne zdjęcia dokumentujące życie tamtejszej społeczności. Ciekawostką jest upoważnienie do zbierania składek na odnowienie kościoła wystawione 2 lutego 1929 r., a także afisz z 1939 r. zapraszający na festyn, podczas którego miała być przeprowadzona zbiórka datków na rzecz remontu kościoła – opowiadała Katarzyna Opioła z biblioteki miejskiej. Zgromadzone na wystawie eksponaty pochodzą ze zbiorów prywatnych, parafii św. Marii Magdaleny, Archiwum Narodowego w Krakowie, a także Polony – Cyfrowej Biblioteki Narodowej oraz zasobów własnych tarnobrzeskiej książnicy.
CZYTAJ DALEJ

Patron ministrantów

Od ponad 400 lat inspiruje wychowanków i wychowawców do wkraczania na drogę prowadzącą do pełni dojrzałości i do świętości.

Jan Berchmans przyszedł na świat w Diest, niewielkim flamandzkim miasteczku, w rodzinie garbarza i córki burmistrza. Był bystrym chłopakiem, ale z racji złej sytuacji materialnej rodziny jego edukacja natrafiła na problemy. Mógł kontynuować rozpoczętą naukę dzięki pomocy miejscowego proboszcza. Trafił do nowo utworzonego Kolegium Jezuitów w Mechelen. Tu ostatecznie rozeznał swoje powołanie i w wieku 17 lat wstąpił do nowicjatu jezuitów. Wydawał się zwykłym chłopakiem, ale jego duchowe i intelektualne życie było nieprzeciętne. Wyróżniał się dojrzałością, inteligencją, pokorą i bezkompromisową miłością do bliźnich. Z tego względu przełożeni wysłali go na studia filozoficzne i teologiczne do Rzymu. Również w Wiecznym Mieście swoimi przymiotami zachwycał nauczycieli, kleryków i tych, którzy mieli sposobność bezpośrednio się z nim zetknąć. Z powodu jego pobożności i miłości do bliźnich nazywano go aniołem. Przed młodym, dobrze wykształconym i gorliwym jezuitą otwierała się obiecująca kariera misyjna, o której marzył. W sierpniu 1621 r. ciężko zachorował. Mimo starań lekarzy zmarł w wieku zaledwie 22 lat. Życie Jana było proste, czynił tak, by to, co robi, było wzorem dla innych. Został beatyfikowany przez Piusa IX w 1865 r., a 22 lata później – kanonizowany przez Leona XIII. Jest patronem ministrantów i młodzieży studiującej.
CZYTAJ DALEJ

Andruszkiewicz o wyroku TSUE: nie poddamy się terrorowi „tęczowych” wyroków

2025-11-25 23:13

[ TEMATY ]

polityka

TSUE

Adobe Stock

Wiceszef kancelarii prezydenta Adam Andruszkiewicz, odnosząc się do wtorkowego wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE dot. uznawania małżeństw jednopłciowych zawartych w innym kraju UE powiedział, że kancelaria prezydenta „nie podda się terrorowi tęczowych wyroków”.

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej orzekł we wtorek na kanwie sprawy z Polski, że państwo członkowskie ma obowiązek uznać małżeństwo pary tej samej płci zawarte legalnie w innym kraju UE, nawet jeśli prawo tego państwa nie uznaje tego typu związków. O ten wyrok we wtorek wieczorem w TV Trwam został zapytany Andruszkiewicz.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję