Przebaczenie nie jest łatwe. Często w obliczu dużych zranień bez Bożej pomocy człowiek nie ma sił, by odpuścić. A jednak dopiero wtedy poczuje się wolny.
Dlatego właśnie tematem rekolekcji, które w dniach 3-5 lutego przeprowadził w Toruniu o. Józef Witko, była Uzdrawiająca moc przebaczenia. Krakowskiego franciszkanina, jak co roku, zaprosiła wspólnota Posłanie.
Najlepszy lekarz
Płyną opowieści o postaciach biblijnych. Nauczyciele przebaczenia to chociażby znany wszystkim Józef Egipski, ale i król Dawid. Nieszanowany przez rodzinę, w Saulu, który przyjmuje go na swój dwór i razem z nim spożywa posiłki, odnajduje zastępczego ojca. Jednak król jest zazdrosny o sukcesy Dawida i wkrótce młody człowiek musi salwować się ucieczką. Choć ma wiele możliwości, by podstępem pozbawić go życia, nie czyni tego, a kiedy Saul ginie, Dawid opłakuje go i układa hymn na jego cześć, wspominając tylko to, co dobre. Jak to się stało? Młody król miał wzrok utkwiony w Bogu, to przemieniało jego serce. Widać to wielokrotnie w układanych przez niego psalmach.
– Słowo Boże jest lekarstwem dla całego naszego ciała, nie tylko dla duszy – mówi rekolekcjonista. – Bóg działa dla nas cały czas. Kiedy słuchamy Jego Słowa, nasze serce łagodnieje, staje się otwarte. Jeśli chcemy doświadczyć głębokiej przemiany, musimy skupić się na miłości, a nie doznanej krzywdzie.
Reklama
Dodajmy – na miłości, którą ukochał nas Chrystus, aż do oddania własnego życia. Człowiek zraniony boi się, że sytuacja się powtórzy, otacza się osobami, które utwierdzają go, że dobrze zrobił, zrywając relacje. Tymczasem Bóg ryzykuje, że znów Go zranimy, a jednak nieustannie przebacza, wychodzi nam naprzeciw, pomaga nawiązywać więzi. Stąd też w czasie rekolekcji nie zabrakło świadectw o przebaczeniu. Dzięki Bożej interwencji rodzina, która nie rozmawiała ze sobą od trzydziestu kilku lat, mogła pojednać się przy umierającym ojcu.
Boża burza mózgów
Rekolekcje to także czas dobrych spotkań i ewangelizacyjnych inspiracji – w końcu przyjeżdżają tutaj ludzie z całej Polski. Wśród przybyłych są nie tylko goście z Torunia, Bydgoszczy, Włocławka czy Aleksandrowa, ale i z Kowalewa, Lidzbarka, Brodnicy i okolic, Grudziądza, a nawet Stargardu czy Łodzi. Płyną opowieści o tym, co dla rodzin z parafii robią wspólnoty zakonne czy jak wyglądają wyjazdy dla młodzieży. W przygotowania do bierzmowania w pewnej niewielkiej parafii dorośli włączyli się, dzieląc się z młodymi świadectwem wiary w małych grupach. Zaowocowało to głębokimi rozmowami i zupełnie innym potraktowaniem sakramentu.
A na jakie jeszcze rekolekcje w tym roku zaprasza wspólnota Posłanie? Już 25 lutego w Centrum Dialogu odbędą się warsztaty dla rodziców nastolatków, w dniach 5-7 maja karmelita bosy, o. Marian Zawada, przybliży postać św. Teresy z Lisieux, 21-23 lipca Toruń odwiedzi ugandyjski misjonarz, ks. John Baptist Bashobora, a 14-15 października przybędzie o. Antonello Cadeddu, misjonarz związany z brazylijską wspólnotą Przymierze Miłosierdzia, posługującą dla najuboższych.
W Dniu Otwartym wzięli udział uczniowie z toruńskich liceów
Egzaminy tuż za rogiem, a decyzja o przyszłości wciąż przed tobą? Studia to więcej niż wybór kierunku – to okazja do rozwoju i poznania nowych ludzi. Może w przyszłości zostaniesz teologiem lub familiologiem?
Wydział Teologiczny Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu 4 marca zaprosił uczniów toruńskich liceów na Dzień Otwarty. Młodzież wzięła udział w wykładzie ks. prof. Dariusza Iwańskiego, prodziekana ds. promocji i rozwoju „Co nam stworzy sztuczna inteligencja – o zastosowaniu aplikacji AI”. Uczestnicy spotkania poznali wiele narzędzi, które mogą służyć im jako pomoc w nauce czy rozwijaniu swoich pasji. Dowiedzieli się, że istnieją programy do tworzenia notatek, generowania prezentacji multimedialnych, obrazów, a nawet muzyki. Dużym zainteresowaniem cieszył się warsztat, podczas którego młodzież mogła samodzielnie stworzyć piosenkę na podstawie fragmentu księgi Pieśni nad Pieśniami. – Byłam pod wrażeniem, jak rozwinięta jest sztuczna inteligencja – mówiła Maria z II Liceum Ogólnokształcącego w Toruniu.
Bazylika Santa Maria Maggiore – najważniejsza świątynia dedykowana Matce Bożej
Wśród wielu uroczystości, świąt i wspomnień Najświętszej Maryi Panny, jakich wiele jest w ciągu roku liturgicznego, dowolne wspomnienie Najświętszego Imienia Maryi jest nieco zapomniane, już przez sam fakt, że jest ono dowolne. Święto imienia Maryi zaczęto obchodzić w Hiszpanii, ale dopiero po zwycięstwie odniesionym przez Jana III Sobieskiego pod Wiedniem, 12 września 1683 r. papież bł. Innocenty XI, na wniosek polskiego króla rozciągnął jego obchód na cały Kościół katolicki. Zgodnie z tradycją i żydowskim zwyczajem Matka Boża cztery dni po swoim urodzeniu otrzymała imię Maryja. Ponieważ Jej urodziny obchodzimy 8 września, stąd 12 września przypada wspomnienie nadania Najświętszej Dziewicy imienia Miriam. To hebrajskie imię oznacza „być pięknym lub wspaniałym”, zaś w języku aramejskim, którym posługiwano się w Palestynie w czasach Jezusa i Maryi, imię to występuje w znaczeniu „Pani”. Gdy zsumujemy znaczenia tego imienia w języku hebrajskim i aramejskim, otrzymamy tytuł „Piękna Pani”. Zatem Maryja to „Piękna Pani”, i tak jest ona nazywana od najdawniejszych czasów. Potwierdziły to badania archeologiczne przeprowadzone w Grocie Nazaretańskiej pod kierownictwem o. Bellarmimo Bagattiego. Największą niespodzianką było wydobycie kamienia z napisem: EMAPIA. To skrót greckiego wyrażenia: „Chaire Maria” (Bądź pozdrowiona, Maryjo). To jedne z najstarszych dowodów czci oddawanej Maryi, Matce Bożej. Po przeprowadzeniu zaś wnikliwych badań archeolodzy doszli do wniosku, że znaleziska te są fragmentami najstarszej świątyni chrześcijańskiej w Nazarecie. Znaleziono tam również dwa inne napisy z końca I wieku. Drugi z nich zawiera dwa słowa: „Piękna Pani”. Kiedy czytamy relacje osób widzących Matkę Bożą, np. św. Katarzyny Labouré, św. Bernadety Soubirous czy Dzieci z Fatimy, wszystkie te osoby nazywają Maryję Piękną Panią. Przejdźmy teraz do samego wspomnienia Najświętszego Imienia Maryi. Wyżej powiedziano, że bł. Innocenty XI wspomnienie to rozciągnął na cały Kościół na wiosek naszego Króla Polski. W 1683 r. potężna turecka armia groziła całej Europie, w tym Stolicy Apostolskiej. Pewny siebie Sułtan Mehmed IV rozmyślał, jak to uczyni z Bazyliki św. Piotra stajnię dla swoich rumaków. Wydawało się, że nie ma już ratunku ani dla oblężonego Wiednia i całego chrześcijaństwa. W tym ciężkim położeniu bł. Innocenty XI wysłał posła do Jana III Sobieskiego z prośbą, aby pośpieszył na odsiecz, podobne poselstwo wysłał cesarz austriacki. Jednak Sejm, mając na uwadze pusty skarb i wyczerpany wojnami kraj, wahał się. Wtedy to spowiednik króla św. Stanisław Papczyński dzięki Maryi ostatecznie przekonał króla oraz sejm. Matka Boża ukazała się św. Stanisławowi i zapewniła o zwycięstwie. Kazała iść pod Wiedeń i walczyć. Założyciel Marianów wystąpił wobec króla, senatu, legata papieskiego i przemówił tymi słowami: „Zapewniam cię, królu, Imieniem Dziewicy Maryi, że zwyciężysz i okryjesz siebie, rycerstwo polskie i Ojczyznę nieśmiertelną chwałą”. Sobieski idąc na odsiecz Wiednia, zatrzymał się na Jasnej Górze. Wstępował też po drodze do innych sanktuariów maryjnych, aby błagać Maryję o pomoc. 12 września Sobieski przed bitwą uczestniczył w dwóch Mszach św., w tej drugiej służąc bł. Markowi d’Aviano jako ministrant. Przystąpił do Komunii św. i leżąc krzyżem, wraz z całym wojskiem ufnie polecał się Matce Najświętszej. Chcąc, aby wszystko działo się pod Jej znakiem, dał rycerstwu hasło: „W imię Panny Maryi – Panie Boże, dopomóż!”. Polska jazda z imieniem Maryi na ustach ruszyła do ataku, śpiewając „Bogurodzicę”. Armia turecka licząca ok. 200 tys. żołnierzy uciekała przed 23 tys. polskiej jazdy. Atak był tak piorunujący i widowiskowy, że wojska cesarza austriackiego opóźniły swoje uderzenie, żeby podziwiać szarżę naszej husarii. Tego dnia zginęło 25 tys. Turków, a Polaków tylko jeden tysiąc.
Przedłużenie do 4 marca 2026 r. legalności pobytu obywateli Ukrainy, którzy uciekli przed wojną, oraz uszczelnienie systemu otrzymywania świadczeń przez cudzoziemców, w tym powiązanie wypłat 800 plus z aktywnością zawodową - to niektóre z przepisów ustawy uchwalonej w piątek przez Sejm.
Wcześniej posłowie przegłosowali wniosek o przystąpienie do trzeciego czytania projektu bez ponownego kierowania go do komisji oraz zagłosowali przeciwko wnioskowi koła poselskiego Konfederacji Korony Polskiej o odrzucenie ustawy w całości. Odrzucili także poprawki i wnioski mniejszości zgłoszone przez opozycję.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.