Reklama

Niedziela Sosnowiecka

Tworzone z serca

Na pytanie, czy moda, która przyszła z innych krajów, zubaża nasze bożonarodzeniowe tradycje, odpowiada Bogdan Czesak, członek Komisji do Spraw Sztuki Sakralnej w diecezji sosnowieckiej, absolwent ASP w Krakowie, z którym rozmawia ks. Tomasz Zmarzły.

Niedziela sosnowiecka 1/2023, str. IV

[ TEMATY ]

Boże Narodzenie

Archiwum redakcji

Poliptyk olkuski z XV wieku

Poliptyk olkuski z XV wieku

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

ZT: Uroczystość Bożego Narodzenia, świętowana od początków chrześcijaństwa, skupia w Polsce wokół siebie największą ilość praktyk religijnych, obrzędów i obyczajów ludowych. Jaka rolę w upowszechnianiu tego tematu odgrywała sztuka sakralna?

Bogdan Czesak: Prawdę o wcieleniu Syna Bożego i narodzeniu Chrystusa podkreślano w Polsce przy pomocy np. ilustracji występujących w rękopisach i witrażach. Scena Bożego Narodzenia ustawiana była najczęściej obok ilustracji gorejącego krzewu Mojżesza i różdżki Aarona, symbolizujących cudowne narodzenie Chrystusa. Taką ilustrację zawiera np. ewangeliarz, tzw. Codex aureus, z drugiej połowy XI wieku, pochodzący z Płocka i znajdujący się w Muzeum Czartoryskich w Krakowie. W gotyckich ołtarzach można było zobaczyć poprawne teologicznie sceny, czego przykładem jest znajdujący się w diecezji sosnowieckiej Poliptyk olkuski z XV wieku, autorstwa Jana Wielkiego i Marcina Czarnego i ilustracja tematu na jednej z kwater. Przestawia ona Maryję wielbiącą narodzonego Chrystusa w obecności aniołów i św. Józefa. Na dalszym planie widać w plenerze scenę zwiastowania pasterzom przez aniołów wieści o narodzeniu Zbawiciela.

Scenę Bożego Narodzenia przedstawiały oczom wiernych dramaty liturgiczne, włączane do liturgii okresu tego święta. Czy to była zapowiedź jasełek?

Rzeczywiście, można tak powiedzieć. W propagowaniu ich zaznaczyły się klasztory franciszkanów. Warto tu wspomnieć , że w Krakowie u sióstr klarysek zachowała się kompozycja zespołu rzeźb ilustrujących Boże Narodzenie z XV wieku, wystawianych podczas świąt na widok publiczny, a określanych nazwą jasełek. Określenie pochodzi od staropolskiego słowa „jasła”, oznaczającego kolebkę przeznaczoną dla niemowląt. W Polsce utrzymał się zwyczaj sporządzania miniaturowej sceny zwanej szopką, obnoszonej po domach. Do dzisiaj, co roku, przed Bożym Narodzeniem, odbywa się na krakowskim rynku konkurs szopek, które wykonane przez różnych artystów kultywują i podtrzymują tę tradycję. Nie sposób zapomnieć o okazałych i barwnych szopkach, które zobaczymy w naszych kościołach i kaplicach.

Odnoszę wrażenie, że obecnie przeżywamy kryzys świętowania. Przejawia się to m.in. w tym, że nawet w sztuce wokół Bożego Narodzenia brakuje odniesienia do Jezusa. Zapominamy, kogo my świętujemy.

Nie mogę powiedzieć, że tematyki Bożego Narodzenia nie znajdziemy już w sztuce ludowej czy też granych nadal w kilku miejscach w Polsce jasełkach na wzór tych wyreżyserowanych w kompozycji Lucjana Rydla i Leona Schillera. Jednak ze smutkiem trzeba przyznać, że moda, która przyszła z innych krajów, zubożyła naszą tradycję i sztukę. Już nie Chrystus jest najważniejszy, a aniołki, krasnale, skrzaty, renifery, bałwanki. Nadzieją są nadal roznoszone przez księży i rozdawane przy wizycie duszpasterskiej, zwanej „kolędą”, obrazki z ilustracją Bożego Narodzenia lub Dzieciątka Jezus. Nie tylko dzieci przyjmują je najchętniej. Natomiast współcześnie artyści tworzący we wnętrzach kościołów w mniejszym stopniu podejmują temat Bożego Narodzenia. Można powiedzieć, że przegrywa on z inną tematyką, np. pasyjną.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2022-12-27 08:19

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prawdziwe święta

Niedziela lubelska 52/2016, str. 5

[ TEMATY ]

świadectwo

święta

Boże Narodzenie

Archiwum Mirosława Piotrowskiego

Prof. Mirosław Piotrowski z żoną i dziećmi

Prof. Mirosław Piotrowski z żoną i dziećmi

O rodzinnym świętowaniu Bożego Narodzenia i unijnych paradoksach mówi prof. Mirosław Piotrowski, poseł do Parlamentu Europejskiego

Święta Bożego Narodzenia zawsze spędzałem z rodziną. To dla mnie święta rodzinne – Narodzenie Pana Jezusa i Święta Rodzina. Jako dziecko świętowałem z rodzicami i dwiema siostrami (obecnie moje siostry są zakonnicami; Boże Narodzenie spędzają w swoich wspólnotach). Ważny był okres przygotowania do świąt. Chodziliśmy rano na Roraty; ja służyłem do Mszy św. jako ministrant. W domu choinkę ubieraliśmy zawsze w Wigilię. Do tego dnia śpiewaliśmy tylko pieśni adwentowe. Do dziś razi mnie antycypowanie bożonarodzeniowych zwyczajów podczas Adwentu. W rodzinnym domu zachowywaliśmy wigilijne zwyczaje kulinarne: na stole zawsze były barszcz z uszkami, karp i kutia. Moja mama w domu sama lepiła uszka. Recepturę potraw i zwyczaje przeniosłem do własnej rodziny; żona również sama lepi uszka. Mamy z żoną czwórkę dzieci. Nie wyobrażają one sobie świąt, które nie byłyby rodzinne. Zawsze mamy dużą naturalną choinkę, którą ubieramy wspólnie przed Wigilią. Do stołu zasiadamy po zmroku, a przed połamaniem się opłatkiem czytamy odpowiedni fragment z Pisma Świętego. Po tradycyjnej wigilijnej wieczerzy śpiewamy kolędy. Dzieci, zarówno małe jak i duże, znajdują prezenty pod choinką. Jest tam żłóbek z nowo narodzonym Dzieciątkiem Jezus. Święta Bożego Narodzenia bez wątpienia umacniają wiarę, lecz są także ważnym elementem tradycji, która, jak sądzę, spaja nie tylko moją rodzinę, ale i wszystkich Polaków oraz inne narody.

CZYTAJ DALEJ

R. Czarnecki: Najbardziej ideologiczna kadencja europarlamentu od czasu wstąpienia Polski do UE

2024-04-24 09:01

[ TEMATY ]

polityka

Unia Europejska

parlament europejski

Łukasz Brodzik

Ryszard Czarnecki

Artur Stelmasiak

Ryszard Henryk Czarnecki

Ryszard Henryk Czarnecki

Zbliżają się wybory do europarlamentu. Nie ulega wątpliwości, że ostatnia kadencja była nadzwyczajna ze względu nie tylko na pandemię i wojnę na Ukrainie, ale także wielość spraw ideologicznych forsowanych przez Komisję Europejską.

Czym zajmowali się europosłowie przez ostatnie 5 lat? Czy nastąpią zmiany po wyborach? Czy prawicowe ugrupowania powiększą swój stan posiadania? I czy przyszły parlament wycofa się z tak krytykowanego Zielonego Ładu, czy paktu migracyjnego? O tym z Ryszardem Czarneckim, europosłem Prawa i Sprawiedliwości rozmawia Łukasz Brodzik.

CZYTAJ DALEJ

W siedzibie MEN przedstawiono szokujący ranking szkół przyjaznych osobom LGBTQ+

2024-04-24 13:58

[ TEMATY ]

LGBT

PAP/Rafał Guz

„Bednarska" - I społeczne liceum ogólnokształcące im. Maharadży Jam Saheba Digvijay Sinhji w Warszawie zostało najwyżej ocenione w najnowszym rankingu szkół przyjaznych osobom LGBTQ+. Ranking przedstawiła Fundacja "GrowSpace" w siedzibie Ministerstwa Edukacji Narodowej.

Ranking w gmachu MEN został zaprezentowany po raz pierwszy.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję