Reklama

Niedziela Częstochowska

Droga Neokatechumenalna

Zadaniem wspólnot działających w parafiach jest budowanie komunii między wierzącymi i między sobą – mówi bp Andrzej Przybylski.

Niedziela częstochowska 51/2022, str. VI

[ TEMATY ]

Droga Neokatechumenalna

Karol Porwich/Niedziela

Bliskość uczestników Eucharystii

Bliskość uczestników Eucharystii

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kościół z natury jest wspólnotą wspólnot. Skupiają one ludzi wierzących, którzy pragną w określony sposób i według swojej duchowej wrażliwości przeżywać i głosić wiarę.

Wspólnoty są niezbędne

– Podstawową wspólnotą w Kościele są parafie. Wiele wspólnot działa w ścisłej symbiozie z parafią i stanowią dla niej wielkie wsparcie modlitewne i ewangelizacyjne. Ojciec Święty Franciszek, zapytany kiedyś o to, co jest ważniejsze w Kościele, parafia czy wspólnoty, odpowiedział prosto: „Parafia, ale taka, która jest wspólnotą” – wyjaśnia bp Przybylski i uzmysławia nam, że raczej trudno sobie wyobrazić Kościół bez różnorodności zakonów i zgromadzeń czy różnych form duchowości. – Są w nim wspólnoty z dużym doświadczeniem i historią, różnego rodzaju bractwa, koła różańcowe itp. Są też wspólnoty z ogromnym dorobkiem duchowym, takie jak choćby oazy młodzieżowe i rodzinne, Akcja Katolicka, Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży, Droga Neokatechumenalna, czy też, obchodząca ostatnio swoje40-lecie istnienia w Częstochowie, Odnowa w Duchu Świętym, oraz nowe, np. Szkoły Nowej Ewangelizacji – przypomina bogactwo ruchów wewnątrzkościelnych i trafnie wskazuje: – Dzisiaj świat bardzo potrzebuje świadectwa ludzi, którzy potrafią być razem dla Pana Boga.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Nadzieja ponownych narodzin

Reklama

Wielkie ruchy odnowy Kościoła rodziły się w czasie Soboru Watykańskiego II. Nie chodziło w nich o to, by uczynić życie katolików bardziej kościelnym, lecz bardziej ewangelicznym. Założycielami Drogi Neokatechumenalnej byli Hiszpanie: Kiko Argüello i Carmen Hernandez, którzy w 1964 r. postanowili w slumsach głosić ubogim Ewangelię.

– Katechumenat jest pojęciem wczesnochrześcijańskim i oznacza przygotowanie do przyjęcia chrztu. Droga Neokatechumenalna jest natomiast na nowo przeżywanym katechumenatem – tłumaczy zjawisko ks. Jacek Marciniec, proboszcz parafii św. Zygmunta w Częstochowie, który na pytanie: dlaczego powtarzać jeszcze raz drogę, którą przechodzi każde chrześcijańskie dziecko, odpowiada: – Nikodem w rozmowie z Jezusem nie mógł sobie wyobrazić powtórnego narodzenia dorosłego człowieka, lecz Jezus mu wyjaśnił, że kto się nie narodzi z wody i ducha, nie wejdzie do królestwa Bożego.

Mamy trzy sakramenty inicjacji chrześcijańskiej: chrzest, bierzmowanie i Eucharystię. Przyjmujemy je tradycyjnie jako dzieci, a kiedy człowiek staje się dojrzały, to ma obowiązek rozumieć, jakie dary przyjął. – Fakty są jednak brutalne. Już po Pierwszej Komunii św. rodzice wypisują dzieci z lekcji religii. Podobnie dzieje się po sakramencie bierzmowania, który powinien uruchomić proces pełnego odkrywania Jezusa, a nie uruchamia – konstatuje ks. Marciniec.

Ścieżką do Boga

Początkiem Drogi Neokatechumenalnej jest słuchanie kazań ewangelizacyjnych, tzw. Katechez Zwiastowania. Głoszą je katechiści Drogi Neokatechumenalnej i czynią to w jedności z proboszczem miejsca oraz błogosławieństwem biskupa.

Reklama

– Ale nie byłoby ich w tym miejscu, jako głoszących, gdyby nie było osobistego doświadczenia Boga, który zadziałał w ich życiu. Kiedyś ojciec jednego z przyszłych katechistów jak zwykle wyszedł z domu, by pić z kolegami. I nie wiadomo dlaczego po drodze wstąpił do kościoła, w którym były głoszone „Katechezy Zwiastowania”. Małżonka podążająca śladem męża alkoholika była zbulwersowana, że będzie pił w świątyni. Weszła do kościoła i... razem z nim wysłuchała katechezy. Zostali we wspólnocie, a syn, który widział tę przemianę ojca i uzdrowienie rodziny, nie ma innego wytłumaczenia, jak tylko działanie Boga – proboszcz parafii św. Zygmunta przytacza jedną z wielu historii nawróceń.

Specyfika

Po etapie katechez ci, którzy ich wysłuchali, są zaproszeni do zawiązania tej niezwykłej parafialnej wspólnoty.

– Mamy pełną wolność, bo nie jesteśmy sektą i każdy, kto chce, może do wspólnoty przyjść i z niej wyjść. Droga Neokatechumenalna jest darem dla Kościoła i parafii. Podstawowe spotkania są zawsze dwa razy w tygodniu, czyli w połowie tygodnia jest liturgia słowa, a w sobotę wieczorem Eucharystia. Raz w miesiącu jest konwiwencja, wspólnotowy dzień skupienia, połączony z czytaniem słowa Bożego, rozważaniem, modlitwą i wypowiedziami członków wspólnoty – opowiada katechista Mariusz Wawrzak, który na Drodze Neokatechumenalnej trwa już osiemnaście lat. – Zaraz na początku roku katechetycznego, dla tych, którzy są odpowiedzialni za poszczególne wspólnoty krajowe, pierwszą konwiwencję przeprowadzają hiszpańscy inicjatorzy Drogi Neokatechumenalnej. Ci zaś organizują konwiwencję dla katechistów odpowiedzialnych za poszczególne regiony. I tak dochodzimy aż do parafialnych grup neokatechumenalnych – wyjaśnia Wawrzak.

– Znamienna jest bliskość uczestniczących w Eucharystii, którzy siedzą w kręgu metr od ołtarza. To ma uzmysławiać, że Jezus jest obecny nie tylko w Eucharystii, ale też w prezbiterze, w zgromadzeniu i w słowie Bożym – tłumaczy ks. Marciniec.

Trochę historii

Reklama

– Arcybiskup Stanisław Nowak był przychylny Drodze Neokatechumenalnej i skierował katechistów do młodych proboszczów, licząc na ich otwartość. U mnie w parafii zaczęli głosić „Katechezy Zwiastowania” w 1993 r. i bardzo mi się spodobały. Pod ich wpływem wstąpiłem do wspólnoty i trwam w niej do tej pory. Może jestem najtrudniejszym do nawrócenia, bo z proboszczami idzie ciężko – śmieje się ks. Jan Bachowski, proboszcz parafii św. Rafała Kalinowskiego w Częstochowie, i wyjaśnia: – Gdy katechiści przyjechali do Polski w 1975 r., udali się do kard. Stefana Wyszyńskiego, a on im powiedział, że w Polsce mamy pełne kościoły, ale skoro Pan Bóg was tu przysłał, to przez to chce nam coś powiedzieć. Po pół wieku nie mamy pełnych kościołów. Akceptacja przez prymasa Drogi Neokatechumenalnej wydaje się decyzją opatrznościową.

W parafii

– U mnie są cztery wspólnoty, ale to jest duszpasterstwo dla cierpliwych proboszczów – żartuje ks. Bachowski i poważnie wskazuje: – Ten ruch odklerykalizowuje Kościół, i to jest dobre, bo papież Franciszek mówi, że duszpasterze mają pachnieć jak owce powierzone ich pieczy.

– Uczestnicząc w neokatechumenalnej liturgii, bardziej ją przeżywam – Jan Kotlarczyk, uczeń szkoły średniej, należący razem z rodzicami do wspólnoty neokatechumenalnej w parafii św. Rafała Kalinowskiego, podkreśla intensywność doświadczeń, których doznaje podczas wspólnotowych nabożeństw.

W Częstochowie wspólnoty neokatechumenalne działają w parafiach: św. Rafała Kalinowskiego, Świętych Apostołów Piotra i Pawła, Podwyższenia Krzyża Świętego, św. Zygmunta oraz w parafii Świętych Apostołów Szymona i Judy Tadeusza w Żarkach.

2022-12-13 14:54

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Z Bogiem się uda

Niedziela toruńska 2/2024, str. IV

[ TEMATY ]

Toruń

Droga Neokatechumenalna

Archiwum Joanny i Filipa Kupczyków

Msza św. w prowizorycznym namiocie

Msza św. w prowizorycznym namiocie

Jak to się stało, że po cudownym połowie, kiedy łodzie się prawie zanurzały, Apostołowie zostawili wszystko i poszli za Jezusem? Dlaczego Jego wołanie jest tak pociągające, że można robić rzeczy zupełnie szalone?

Zapraszamy dziś naszych czytelników do lektury dwóch historii. To opowieść o spotkaniu Chrystusa, młodych ludzi o gorących sercach i tych, z którymi dzielą się Dobrą Nowiną.
CZYTAJ DALEJ

Nowenna do Świętej Rodziny

[ TEMATY ]

nowenna

Święta Rodzina

Agata Kowalska

Nowenna przed świętem Świętej Rodziny do odmawiania w grudniu lub w dowolnym terminie.

W liście Episkopatu Polski do wiernych z 23.10.1968 r. czytamy: „Dziś ma miejsce święto przedziwne; nie święto Pańskie ani Matki Najświętszej, ani jednego ze świętych, ale święto Rodziny. O niej teraz usłyszymy w tekstach Mszy świętej, o niej dziś mówi cała liturgia Kościoła. Jest to święto Najświętszej Rodziny – ale jednocześnie święto każdej rodziny. Bo słowo «rodzina» jest imieniem wspólnym Najświętszej Rodziny z Nazaretu i każdej rodziny. Każda też rodzina, podobnie jak Rodzina Nazaretańska, jest pomysłem Ojca niebieskiego i do każdej zaprosił się na stałe Syn Boży. Każda rodzina pochodzi od Boga i do Boga prowadzi”.
CZYTAJ DALEJ

Bóg stał się człowiekiem

2025-12-27 19:04

Paweł Wysoki

Ruszmy do Betlejem jak pasterze, aby odnaleźć Boga, który z miłości do nas stał się człowiekiem – wezwał abp Stanisław Budzik.

W kaplicy Zmartwychwstania Pańskiego w Domu Księży Emerytów w Lublinie „pasterka” celebrowana była wyjątkowo wcześnie, bo już o godz. 20.00. Przewodniczył jej abp Stanisław Budzik. Wraz z metropolitą Mszę św. sprawowali starsi i schorowani kapłani, mieszkańcy domu przy ul. Bernardyńskiej. Kilka godzin wcześniej wszyscy, wraz z biskupami pomocniczymi, siostrami ze Zgromadzenia Uczennic Boskiego Mistrza oraz świeckimi pracownikami, połamali się opłatkiem, złożyli sobie życzenia i zasiedli do wieczerzy wigilijnej. – Dziękuję za przyjęcie zaproszenia do naszej wspólnoty, by tajemnicę Bożego Narodzenia przeżywać razem w tę szczególną noc i dzielić z nami radość, że Słowo stało się Ciałem i zamieszkało między nami – powiedział w powitaniu ks. Grzegorz Musiał, dyrektor domu księży emerytów.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję