W grupie B siatkarskiej elity Ligi Światowej po dwóch kolejkach spotkań mamy dwie drużyny – Polskę i USA, które zanotowały po komplecie czterech zwycięstw i dwie – Iran i Rosję, które na razie wyłącznie przegrywają. W tabeli grupy prowadzą jednak samotnie Amerykanie, bo nie stracili do tej pory jeszcze punktu, pokonując rywali wyłącznie 3:1 i 3:0, a to oznacza, że za każdą wygraną inkasował po 3 punkty. Nasz zespół dwukrotnie zwyciężał w stosunku 3:2, a za taki wynik wygrana drużyna otrzymuje 2 punkty, a przegrany – 1.

W nocy z soboty na niedzielę drużyna USA łatwo pokonała Rosję 3:0 (25:23, 25:21, 25:16). Polacy z kolei w sobotę wygrali w Częstochowie z Iranem 3:2. CZYTAJ TUTAJ: Biało-czerwoni pozostają niepokonani Dzięki takim wynikom Iran wyprzedził w tabeli Rosjan, ale dorobek obu zespołów jest bardzo mizerny, bo mają na koncie po zaledwie jednym punkcie. W kolejny weekend sytuacja w tabeli mocno się jednak zmieni, bo polscy siatkarze jadą na dwa mecze do Stanów Zjednoczonych, a Rosja będzie podejmować Iran.

Bardzo cieszymy się ze zwycięstwa, chociaż straciliśmy punkt. Straciliśmy punkt, ale zyskaliśmy coś innego - team spirit. To powinno procentować w następnych meczach. Teraz ruszamy na zagraniczne tournee, z którego chcielibyśmy przywieźć cztery zwycięstwa. Ale nie możemy zadeklarować, że tak się stanie —powiedział po sobotnim zwycięstwie nad Iranem kapitan naszej drużyny narodowej (zastępuje w tej roli kontuzjowanego Karola Kłosa) Michał Kubiak.

Graliśmy cztery razy, wygraliśmy cztery razy, ale wiemy, że teraz będzie trudniej, bo czekają nas długie i męczące podróże, a przeciwnicy to bardzo silne drużyny. Gramy dobrze i walczymy, ale teraz to będzie prawdziwy sprawdzian. Do USA pojedzie 14 zawodników, którzy w tej chwili byli w kadrze meczowej. Karol Kłos zostaje w Polsce, żeby dojść do pełni zdrowia — twierdzi trener reprezentacji Polski Stephane Antiga.

Grupa B, elita USA 4 4 0 12-3 12
Polska 4 4 0 12-5 10
Iran 4 0 4 5-12 1
Rosja 4 0 4 3-12 1