Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Matce ojczyźnie

Jeśli mamy dbać o dobro wspólne, o Polskę, potrzeba nam siły nadprzyrodzonej, którą daje nam Chrystus – podkreślił ks. Artur Schodziński, proboszcz.

Niedziela zamojsko-lubaczowska 36/2022, str. VIII

[ TEMATY ]

uroczystości patriotyczne

Natalia Żaczek

Uczestnicy w miejscu pamięci oddali hołd poległym za Polskę

Uczestnicy w miejscu pamięci oddali hołd poległym za Polskę

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Obchody Święta Wojska Polskiego w Oleszycach miały miejsce w uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny i rozpoczęły się w kościele parafialnym Narodzenia Najświętszej Maryi Panny, gdzie w intencji ojczyzny sprawowana była Msza św., której przewodniczył ks. Artur Schodziński. Kluczem, którym otwierał liturgię słowa, było słowo – radość. Lekiem na wszystkie nasze lęki i niepokoje jest cnota chrześcijańskiej radości. – Mamy czym się radować. Żyjemy w pięknym kraju, dobrych ludzi, którzy chcą dobra wspólnego. Prawdziwa radość wypływa z naszego serca, gdy zauważamy kim jesteśmy, jak wiele otrzymaliśmy od Boga i ciągle otrzymujemy. Dziś dziękujemy za dar wolności, która nie jest nam dana raz na zawsze. Trzeba o nią zabiegać, cieszyć się tym, że jesteśmy Polakami – mówił proboszcz w homilii. Podzielił się też refleksją na temat radości płynącej z Eucharystii. – Nie może być tak, że z Eucharystii wychodzimy smutni. Jeśli tak jest, to znaczy, że nie otworzyliśmy się na to, co tutaj się dokonuje. Nie otworzyliśmy się na Boże słowo, na Chrystusa, nie przyjęliśmy Go w Komunii św. Jeśli mamy dbać o dobro wspólne, o Polskę, która jest naszą ojczyzną, to siły fizyczne nie wystarczą. Potrzeba nam siły nadprzyrodzonej, którą daje nam Chrystus – wskazał.

W miejscu pamięci

Druga część uroczystości odbyła się przed pomnikiem stojącym przy drodze z Oleszyc do Jarosławia, w lesie zwanym Bachory. Uczestników powitał wiceburmistrz Oleszyc Robert Brudniak: – Tradycją jest, że 15 sierpnia stajemy tu, w uroczysku Bachory, przed pomnikiem upamiętniającym bohaterów Wojska Polskiego poległych w czasie II wojny światowej, by oddać hołd żołnierskiej krwi przelanej za ojczyznę, by pokłonić się żołnierzom wszystkich polskich wojen i bitew. Bez ich ofiary nie byłoby dzisiejszej Polski – wolnej i suwerennej. Zauważył, że życie zmusza do weryfikacji naszych poglądów i uczuć, zmienia nasz punkt widzenia nas świat. – Przekazywana wiedza zawierała błędne tezy, które wypaczały prawdę historyczną. Nie zawierała prawdziwej wiedzy o 17 września 1939 r., zbrodni katyńskiej czy działalności Armii Krajowej. Wojna na Ukrainie weryfikuje wiele poglądów. Poczucie naszego bezpieczeństwa zostało zachwiane. Huk spadających w Jaworowie bomb słyszalny w powiecie lubaczowskim, zupełnie zmienia wizerunek bezpieczeństwa, wolności, wojska – dodał.

Z nauki prymasa

Zastępca burmistrza przypomniał kilka myśli i wskazań bł. kard. Stefana Wyszyńskiego: „Sztuką jest umierać dla Ojczyzny, ale największą sztuką jest dobrze żyć dla niej (...). Wolności, suwerenności, niepodległości nikt nam nie podarował raz na zawsze. Musimy o nie dbać codziennym wysiłkiem, staraniem, a czasem będzie od nas wymagać wyrzeczeń. Chodzi nie tylko o wysiłek ludzi w mundurach, ale także o wspólne staranie całego narodu. Dziś Ojczyzna nie woła o daninę krwi, ale domaga się uczciwej pracy, poświęcenia i ofiary dla dobra wspólnego”. Starosta lubaczowski Zenon Swatek przypomniał, że w latach 1943-47 nacjonaliści ukraińscy bestialsko mordowali ludzi, palili ich domostwa. Podziękował mieszkańcom ziemi lubaczowskiej za udzieloną pomoc uchodźcom z Ukrainy. – Pomagamy Ukrainie i popieramy ich starania o wejście do UE. Wojna na Ukrainie to też nasza wojna. Im prędzej się skończy, tym szybciej Ukraińcy zbudują sobie lepszą przyszłość, a my będziemy bezpieczniejsi – powiedział.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2022-08-30 12:44

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pamięć o powstańcach

Niedziela zamojsko-lubaczowska 6/2022, str. I

[ TEMATY ]

uroczystości patriotyczne

Joanna Ferens

Uroczystości zakończyły się złożeniem kwiatów

Uroczystości zakończyły się złożeniem kwiatów

Rocznicowe uroczystości historyczno-patriotyczne ku czci powstańców styczniowych zorganizowało Nadleśnictwo Biłgoraj.

Wydarzenie odbyło się w uroczysku Knieja, koło miejscowości Ciosmy w gminie Biłgoraj. Przyczyny, genezę, przebieg i skutki powstania styczniowego przybliżyła Anna Magdziarz, zwracając szczególną uwagę na przyczyny tego zrywu niepodległościowego. – Młodzi patrioci polscy zagrożeni branką do wojska carskiego chwycili za broń. Ich sprzeciw wobec narastającej rusyfikacji, jak również narastającego terroru ze strony władz rosyjskich stał się determinantem powstania styczniowego. Mimo przeważającej siły militarnej wojsk rosyjskich powstanie trwało do jesieni 1864 r. Klęska Rosji, którą poniosła w wojnie krymskiej, stała się przyczyną rozbudzenia ponownie nadziei wśród Polaków na odzyskanie niepodległości. Narastająca rusyfikacja, łamanie praw ze strony władz rosyjskich przyczyniły się do stawiania oporu przez społeczeństwo i tworzenie tajnych organizacji spiskowych i patriotycznych – tłumaczyła.
CZYTAJ DALEJ

Daniel Obajtek po wyjściu z prokuratury: nie przyznałem się do winy

2025-11-12 13:19

[ TEMATY ]

Obajtek Daniel

Daniel Obajtek

PAP

Nie przyznałem się do winy; broniłem interesów koncernu – powiedział w środę europoseł Daniel Obajtek po wyjściu z Prokuratury Regionalnej w Warszawie, prowadzącej śledztwo ws. zawarcia przez Orlen umów na usługi detektywistyczne ze wskazaną przez niego firmą.

- Wysłuchałem tego, co miałem wysłuchać i generalnie nie zgadzam się z opinią prokuratury, decyzją w tym zakresie. (...) Będę się bronił, dochodził swoich praw – mówił Obajtek po wyjściu z prokuratury, gdzie oczekiwała na niego grupa zwolenników. Obecny był m.in. działacz środowisk narodowych Robert Bąkiewicz.
CZYTAJ DALEJ

Zaginął ks. dr Marek Wodawski. Wyszedł z mieszkania i ślad po nim zaginął

2025-11-12 21:09

[ TEMATY ]

policja

poszukiwanie

ks. dr Marek Wodawski

zaginął

KRP Warszawa VII

Zaginął ks. dr Marek Wodawski

Zaginął ks. dr Marek Wodawski

Policjanci z Warszawy poszukują zaginionego 44-letniego ks. Marka Wodawskiego. Kapłan 7 listopada 2025 r. wyszedł z mieszkania przy ulicy Białowieskiej i do chwili obecnej nie powrócił, ani też nie nawiązał kontaktu z nikim z bliskich.

Funkcjonariusze opublikowali na stronie internetowej KRP Warszawa VII rysopis i zdjęcia poszukiwanego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję