Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Partyzancka Droga Krzyżowa

Już po raz czwarty mieszkańcy gminy Łukowa i okolic zgromadzili się na cmentarzu partyzanckim w Osuchach, aby uczestniczyć w partyzanckiej Drodze Krzyżowej bł. kard. Wyszyńskiego.

Niedziela zamojsko-lubaczowska 29/2022, str. VIII

[ TEMATY ]

Partyzancka Droga Krzyżowa

Joanna Ferens

W tym wyjątkowym miejscu modlono się za poległych i o pokój na świecie

W tym wyjątkowym miejscu modlono się za poległych i o pokój na świecie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Reklama

Lokalną historię bitwy partyzanckiej i powstania stacji drogi krzyżowej przybliżyła Wiesława Kubów, dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Łukowej. – Ta droga krzyżowa wiedzie szlakiem leśnym, trzeciej linii okrążenia, dlatego, że ta niemiecka akcja przeciwpartyzancka rozpoczęła się 21 czerwca, a 25 czerwca nastąpiło przerwanie linii okrążenia. Z gminy Łukowa do oddziałów partyzanckich zgłosiło się 82 partyzantów, młodych chłopców, z których ponad połowa zginęła. Taka sama sytuacja dotyczyła miejscowości Osuchy, gdzie było 42 partyzantów, a zginęło 27 z nich. Są to wsie mocno doświadczone, bo ludność cywilna w czasie akcji była mordowana, pacyfikowana i wywożona. Partyzancka droga krzyżowa nosi imię kard. Stefana Wyszyńskiego w związku z tym, że kardynał tak samo jak partyzanci znał sytuację oddziałów leśnych Armii Krajowej, sam się tutaj ukrywał i dokładnie 75 lat temu modlił się na tym miejscu. Jego sytuacja dotycząca uwięzienia w 1953 r. w Rywałdzie ma tutaj swoje upamiętnienie, gdyż ta droga składa się z czternastu dębowych krzyży, na których widnieją wojskowe orzełki, tabliczki przypominające partyzanckie oddziały, które walczyły na tym terenie oraz kopie napisów wykonanych przez Prymasa Wyszyńskiego w celi więziennej. Wiemy, że tragiczna sytuacja partyzantów szybko się nie skończyła, gdyż w sytuacji niewoli komunistycznej oni byli prześladowani, mordowani i do dziś trwają prace nad odnalezieniem grobów wielu z nich. Taka sama sytuacja spotkała Prymasa, który także się nie godził na tamtą rzeczywistość, jako były partyzant i kapelan żołnierzy Armii Krajowej, za co został uwięziony – wyjaśniła.

Modlitwa o pokój

Modlitwę Drogi Krzyżowej poprowadził wikariusz parafii w Łukowej, ks. Łukasz Łukasiewicz, wraz z młodzieżą ze Szkoły Podstawowej im. Prymasa Stefana Wyszyńskiego w Babicach, który modlił się za poległych w walce o wolność Ojczyzny i pokój naświecie. Ich ofiara życia to nasza wolna Polska – podkreślił ks. Łukasiewicz. – Znajdujemy się w miejscu, które jest uświęcone krwią partyzantów, naszych bohaterów. Należy pamiętać o nich, gdyż oni walcząc podczas wojny przeżyli swoją drogę krzyżową. I my też chcemy dziś przejść drogę krzyżową szlakiem ich walk i ich cierpienia. Gromadzimy się tutaj, aby modlić się za poległych żołnierzy, za tych, którzy oddali swoje życie za Ojczyznę. Bo przecież to dzięki nim jesteśmy dziś wolni i możemy się tutaj zgromadzić. Niech nasza modlitwa będzie dziękczynieniem za ich ofiarę – podkreślił.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Świadectwo uczestników

– Jesteśmy dumni z naszych bohaterów i chcemy o nich pamiętać. Także Prymas Wyszyński jest dla nas wzorem wielkiego Polaka, patrioty i przewodnika duchowego. Co roku zbieramy się tutaj, aby przeżyć tę drogę, aby wspominać, modlić się, oddawać cześć i hołd naszym bohaterom. Oni przelali krew za nasz kraj, ja jako mieszkaniec ziemi łukowskiej jestem im wdzięczny i dumny z ich postawy – wyjaśnił Janusz Kozyra.

Reklama

– Lubię historię i podziwiam ludzi, którzy oddali tutaj swoje życie za Ojczyznę. Ta ziemia jest uświęcona krwią młodych chłopców, którzy wówczas byli niewiele starsi ode mnie i uważam, że jako młoda osoba mam obowiązek o tym pamiętać. Cieszę się, że mogę tutaj być – zaznaczyła Milenka Lewczyk.

Wydarzenie zakończyło się aspektem przyrodniczym w ziemiance partyzanckiej, gdzie odbyło się spotkanie z ornitologami, którzy mówili o bogactwie przyrodniczym terenów, które leżą na terenie Parku Krajobrazowego Puszczy Solskiej, a szczególnie o ptakach, które znajdują się w czerwonej księdze gatunków zagrożonych.

Organizatorami wydarzenia byli Gminny Ośrodek Kultury w Łukowej i parafia Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Łukowej we współpracy z Grupą Rekonstrukcji Historycznej „Wir” z Biłgoraja.

2022-07-12 12:48

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Poruszające świadectwa śmierci Jana Pawła II

W kolejną rocznicę przejścia Jana Pawła II do Domu Ojca publikujemy świadectwa osób, które były obecne wówczas w apartamentach papieskich: ks. prof. Tadeusza Stycznia, kard. Stanisława Dziwisza i dr. Renato Buzzonetti, papieskiego lekarza:

W momencie kiedy Ojciec Święty skonał, dostrzegłem niezwykły kontrast. Jeszcze niedawno ten niezwykły ból na jego twarzy. To skrępowanie przyrządami, które miały pomóc przedłużyć mu życie. On, który widzi swoją wierność Ojcu przez to, że służy, ale służąc ma prawo, żeby mu nie skracać drogi cierpienia do Ojca. Byłem świadkiem, jak podnosił ręce skowane. Czy nie prosił Ojca: bo jeśli to jest rzeczywiście dość, to chyba niech moi opiekunowie - jacy dobrzy, byłem tego świadkiem - rozumieją i to, że ja mam prawo oddać życie, a nie zatrzymywać życie, że Ty jesteś tym, który rozstrzyga. I te ręce, które oglądał cierpiący Papież i wysoko podnosił, jak gdyby wołał .
CZYTAJ DALEJ

Przeżył 95 dni na morzu, dziś mówi: "Niech wszyscy wiedzą, że Bóg jest wielki"

2025-03-28 21:31

[ TEMATY ]

świadectwo

aciprensa/zrzut ekranu YT

"Chcę, żeby wszyscy wiedzieli, że Bóg jest wielki. Bóg jest piękny. Bóg chce, żebyśmy wszyscy się modlili, mieli miłość w sercach, pomagali sobie nawzajem" – takie jest życzenie Máximo Napa Castro – znanego jako "Gatón" – peruwiańskiego rybaka, który nigdy nie stracił wiary, nawet kiedy utknął na morzu na 95 dni, aż w końcu został uratowany u wybrzeży Ekwadoru.

Maximo przyznaje, że nigdy nie przeczytał Biblii, co teraz chce zrobić, jak tylko zdobędzie trochę pieniędzy. Teraz stracił łódź, która zapewniała mu codzienne utrzymanie.
CZYTAJ DALEJ

Papieska intencja modlitewna na kwiecień: o mądre korzystanie z nowych technologii

Módlmy się, aby korzystanie z nowych technologii nie zastępowało relacji międzyludzkich, odbywało się w atmosferze szacunku do każdego człowieka i pomagało stawić czoła kryzysowi naszych czasów - przypomina Franciszek w filmie, promującym papieską intencję modlitewną na kwiecień. „Powinniśmy korzystać z technologii, by zadbać o nasz wspólny dom. By łączyć się ze sobą jako bracia i siostry” - zaznacza Ojciec Święty.

„Jak bardzo chciałbym, abyśmy mniej wpatrywali się w ekrany, a częściej patrzyli sobie w oczy!” – tymi słowami rozpoczyna się specjalnie przygotowane przesłanie wideo, przygotowane jeszcze przed okresem hospitalizacji Papieża Franciszka.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję