25. rocznica Kongresu Eucharystycznego we Wrocławiu
Ślady Kongresu Eucharystycznego
Ćwierć wieku to sporo czasu, zwłaszcza kiedy popatrzymy na zmiany, które przez ten okres zaszły w naszym kraju czy świecie. Mimo to, w przestrzeni odnajdziemy elementy, które nam przypominają o minionych wydarzeniach.
Podobnie jest z pamiątkami i owocami 46. Międzynarodowego Kongresu Eucharystycznego, który zakończył się dokładnie 1 czerwca 1997 r.
Papieska trasa
Warto wspomnieć, że dzień wcześniej do Wrocławia przybył papież Jan Paweł II. Odwiedził on miejsce szczególne dla Kościoła wrocławskiego, katedrę św. Jana Chrzciciela. Cała wizyta była dokładnie zaplanowana. Z lotniska Ojciec Święty mijał następujące ulice: Graniczna, Strzegomska, Gubińska, Chociebuska, Balonowa, Na Ostatnim Groszu, Legnicka, pl. Strzegomski, Legnicka, pl. Czerwony (dzisiejszy pl. Solidarności), pl. 1 Maja (dzisiejszy pl. Jana Pawła II), Ruska, Kazimierza Wielkiego, Nowy Świat, Grodzka, most Piaskowy, św. Jadwigi, most Tumski, Katedralna. W drodze z lotniska do katedry papież pobłogosławił kościół św. Maksymiliana Marii Kolbego – pomnik 46. MKE. Na ulicach czekały tłumy, aby przez kilka sekund zobaczyć papieża – Polaka oraz otrzymać błogosławieństwo.
W 1997 r. proboszczem katedry wrocławskiej był nieżyjący dziś ks. inf. Adam Drwięga, a ordynariuszem archidiecezji śp. kard. Henryk Gulbinowicz. Natomiast gospodarzem miasta był Bogdan Zdrojewski, pełniący urząd prezydenta. Obecność papieża Jana Pawła II w katedrze wrocławskiej połączona była z koronacją obrazu Matki Bożej Adorującej (zwanej także Sobieską lub Zwycięską). – Było to niezwykłe wydarzenie. Korona, którą otrzymała Matka Boża, jest darem ołtarza – mówi ks. Paweł Cembrowicz, obecny proboszcz katedry św. Jana Chrzciciela. Korona ofiarowana Matce Bożej nie jest jedynym darem. – Wśród pamiątek mamy także monstrancję. W tym roku, z racji jubileuszu używamy jej w pierwsze niedziele miesiąca do adoracji Najświętszego Sakramentu po każdej Mszy św. Pozostał także ornat koloru złotego, który Ojciec Święty używał na Statio Orbis. Jest on u nas przechowywany i używamy go tylko podczas bardzo ważnych uroczystości – opowiada ks. Cembrowicz.
Duchowe owoce kongresu
– Po Kongresie Eucharystycznym rozpoczęła się codzienna adoracja Najświętszego Sakramentu w katedrze wrocławskiej. Początkowo trwała tylko 2 godz. dziennie – od 16 do 18. Później czas jej trwania został zwiększony i obecnie rozpoczyna się o godz. 9.30, a kończy się przed Mszą św. o 18.00–18.15, w zależności od dnia – zaznacza ks. proboszcz. Z rozmowy z ks. Cembrowiczem dowiadujemy się także, że czas trwania adoracji Najświętszego Sakramentu może się wydłużyć. – Pragnieniem abp. Józefa Kupnego jest, aby w katedrze Najświętszy Sakrament był wystawiony całodobowo. Takie życzenie wyrażają także wierni, którzy pragną adorować Pana Jezusa o różnych porach dnia – mówi proboszcz katedry i dodaje: – Nie wszyscy mają możliwość w ciągu dnia zatrzymać się na adoracji, ponieważ w tym czasie są w pracy.
25-lecie 46. MKE i poszukiwanie ich śladów pokazuje nam, że warto poznawać historię. Ważne jest też, aby treści, które były przekazywane, a mogą być nam nieznane lub zapomniane, pomogły nam lepiej przeżywać spotkanie z Jezusem w Eucharystii. Dlatego też w dwóch ostatnich artykułach poświęconych kongresowi nawiążemy do procesji Bożego Ciała oraz treści, które były poruszane w czasie obrad.
Prowincja Północnoamerykańska Towarzystwa Chrystusowego dla Polonii
Kongres Eucharystyczny w USA
W Krajowym Kongresie Eucharystycznym, który odbył się w zeszłym tygodniu w Indianapolis uczestniczyło ponad 50 tys. osób. Stanowił on kulminację trzyletniego programu odrodzenia Kościoła katolickiego w USA, mającego na celu zainspirowanie wiernych do spotkania z Jezusem w Eucharystii.
We Mszy św. wieńczącej kongres uczestniczył kardynał Luis Antonio Tagle. Pro-prefekt Dykasterii ds. Ewangelizacji przekazał papieskie błogosławieństwo i zapewnienie o modlitwie uczestnikom Krajowego Kongresu Eucharystycznego. W homilii natomiast wspomniał słowa papieża Franciszka i wyraził nadzieję, że jego uczestnicy "będą w pełni świadomi powszechnych darów, które otrzymują poprzez niebiański pokarm i przekażą je innym".
Drodzy bracia i siostry,
Chciałbym wam dzisiaj opowiedzieć o Joannie d´Arc, młodej świętej, żyjącej u schyłku Średniowiecza, która zmarła w wieku 19 lat w 1431 roku. Ta młoda francuska święta, cytowana wielokrotnie przez Katechizm Kościoła Katolickiego, jest szczególnie bliska św. Katarzynie ze Sieny, patronce Włoch i Europy, o której mówiłem w jednej z niedawnych katechez. Są to bowiem dwie młode kobiety pochodzące z ludu, świeckie i dziewice konsekrowane; dwie mistyczki zaangażowane nie w klasztorze, lecz pośród najbardziej dramatycznych wydarzeń Kościoła i świata swoich czasów. Są to być może najbardziej charakterystyczne postacie owych „kobiet mężnych”, które pod koniec średniowiecza niosły nieustraszenie wielkie światło Ewangelii w złożonych wydarzeniach dziejów. Moglibyśmy je porównać do świętych kobiet, które pozostały na Kalwarii, blisko ukrzyżowanego Jezusa i Maryi, Jego Matki, podczas gdy apostołowie uciekli, a sam Piotr trzykrotnie się Go zaparł. Kościół w owym czasie przeżywał głęboki, niemal 40-letni kryzys Wielkiej Schizmy Zachodniej. Kiedy w 1380 roku umierała Katarzyna ze Sieny, mamy papieża i jednego antypapieża. Natomiast kiedy w 1412 urodziła się Joanna, byli jeden papież i dwaj antypapieże. Obok tego rozdarcia w łonie Kościoła toczyły się też ciągłe bratobójcze wojny między chrześcijańskimi narodami Europy, z których najbardziej dramatyczną była niekończąca się Wojna Stulenia między Francją a Anglią.
Joanna d´Arc nie umiała czytań ani pisać. Można jednak poznać głębiej jej duszę dzięki dwóm źródłom o niezwykłej wartości historycznej: protokołom z dwóch dotyczących jej Procesów. Pierwszy zbiór „Proces potępiający” (PCon) zawiera opis długich i licznych przesłuchań Joanny z ostatnich miesięcy jej życia ( luty-marzec 1431) i przytacza słowa świętej. Drugi - Proces Unieważnienia Potępienia, czyli "rehabilitacji" (PNul) zawiera zeznania około 120 naocznych świadków wszystkich okresów jej życia (por. Procès de Condamnation de Jeanne d´Arc, 3 vol. i Procès en Nullité de la Condamnation de Jeanne d´Arc, 5 vol., wyd. Klincksieck, Paris l960-1989).
Joanna urodziła się w Domremy - małej wiosce na pograniczu Francji i Lotaryngii. Jej rodzice byli zamożnymi chłopami. Wszyscy znali ich jako wspaniałych chrześcijan. Otrzymała od nich dobre wychowanie religijne, z wyraźnym wpływem duchowości Imienia Jezus, nauczanej przez św. Bernardyna ze Sieny i szerzonej w Europie przez franciszkanów. Z Imieniem Jezus zawsze łączone jest Imię Maryi i w ten sposób na podłożu pobożności ludowej duchowość Joanny stała się głęboko chrystocentryczna i maryjna. Od dzieciństwa, w dramatycznym kontekście wojny okazuje ona wielką miłość i współczucie dla najuboższych, chorych i wszystkich cierpiących.
Z jej własnych słów dowiadujemy się, że życie religijne Joanny dojrzewa jako doświadczenie mistyczne, począwszy od 13. roku życia (PCon, I, p. 47-48). Dzięki "głosowi" św. Michała Archanioła Joanna czuje się wezwana przez Boga, by wzmóc swe życie chrześcijańskie i aby zaangażować się osobiście w wyzwolenie swojego ludu. Jej natychmiastową odpowiedzią, jej „tak” jest ślub dziewictwa wraz z nowym zaangażowaniem w życie sakramentalne i modlitwę: codzienny udział we Mszy św., częsta spowiedź i Komunia św., długie chwile cichej modlitwy prze Krucyfiksem lub obrazem Matki Bożej. Współczucie i zaangażowanie młodej francuskiej wieśniaczki w obliczu cierpienia jej ludu stały się jeszcze intensywniejsze ze względu na jej mistyczny związek z Bogiem. Jednym z najbardziej oryginalnych aspektów świętości tej młodej dziewczyny jest właśnie owa więź między doświadczeniem mistycznym a misją polityczną. Po latach życia ukrytego i dojrzewania wewnętrznego nastąpiły krótkie, lecz intensywne dwulecie jej życia publicznego: rok działania i rok męki.
Na początku roku 1429 Joanna rozpoczęła swoje dzieło wyzwolenia. Liczne świadectwa ukazują nam tę młodą, zaledwie 17-letnią kobietę jako osobę bardzo mocną i zdecydowaną, zdolną do przekonania ludzi niepewnych i zniechęconych. Przezwyciężywszy wszystkie przeszkody spotyka następcę tronu francuskiego, przyszłego króla Karola VII, który w Poitiers poddaje ją badaniom przeprowadzanym przez niektórych teologów Uniwersytetu. Ich ocena jest pozytywna: nie dostrzegają w niej nic złego, lecz jedynie dobrą chrześcijankę.
22 marca 1429 Joanna dyktuje ważny list do króla Anglii i jego ludzi, oblegających Orlean (tamże, s. 221-22). Proponuje w nim prawdziwy, sprawiedliwy pokój między dwoma narodami chrześcijańskimi, w świetle imion Jezusa i Maryi, ale jej propozycja zostaje odrzucona i Joanna musi angażować się w walkę o wyzwolenie miasta, co nastąpiło 8 maja. Innym kulminacyjnym momentem jej działań politycznych jest koronacja Karola VII w Reims 17 lipca 1429 r. Przez cały rok Joanna żyje między żołnierzami, pełniąc wśród nich prawdziwą misję ewangelizacyjną. Istnieje wiele ich świadectw o jej dobroci, męstwie i niezwykłej czystości. Wszyscy, łącznie z nią samą, mówią o niej „la pulzella” - czyli dziewica.
Męka Joanny zaczęła się 23 maja 1430, gdy jako jeniec wpada w ręce swych wrogów. 23 grudnia zostaje przewieziona pod strażą do miasta Rouen. To tam odbywa się długi i dramatyczny Proces Potępienia, rozpoczęty w lutym 1431 r. a zakończony 30 maja skazaniem na stos. Był to proces wielki i uroczysty, któremu przewodniczyli dwaj sędziowie kościelni: biskup Pierre Cauchon i inkwizytor Jean le Maistre. W rzeczywistości kierowała nim całkowicie duża grupa teologów słynnego Uniwersytetu w Paryżu, którzy uczestniczyli w nim jako asesorzy.
Podziel się cytatem
Bardzo wielu Polaków – zapewne większość - do urn wyborczych uda się albo przed albo po uczestnictwie w niedzielnej Mszy świętej. Jest bardzo ważne, aby właśnie ci katoliccy wyborcy mieli świadomość, że ich niedzielny wybór powinien uwzględniać podstawowe prawdy wiary, do wyznawania której się przyznają.
Warto podkreślić, że od czasów Leona XIII – papieża przełomu XIX i XX wieku – Kościół katolicki w nauczaniu społecznym konsekwentnie zachęca swoich wyznawców, do aktywnego współkształtowania losów społeczności, do której przynależą. Leon XIII – ojciec nowoczesnej katolickiej nauki społecznej – osobistym przykładem mobilizował katolików do czynnego przeciwstawiania się złu.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.