Reklama

Kościół

Pieczęć życia

Broniąc swojej godności, zostały brutalnie zamordowane przez żołnierzy Armii Radzieckiej. 11 czerwca we Wrocławiu odbędzie się beatyfikacja s. Marii Paschalis Jahn i dziewięciu Towarzyszek, męczenniczek ze Zgromadzenia św. Elżbiety.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W 1945 r. żołnierze Armii Radzieckiej wkroczyli m.in. na Śląsk. Postępowali brutalnie. Gwałcili kobiety, bili i mordowali mieszkańców. Jak opowiada elżbietanka s. Józefa Krupa, barbarzyństwo radzieckich żołnierzy dotknęło również zakonnice ze Zgromadzenia św. Elżbiety: – Zginęło ok. stu naszych sióstr. Żołnierze Armii Czerwonej nie mieli litości. Przez wiele lat po wojnie nie można było mówić o tych potwornych zbrodniach.

W 2011 r. rozpoczął się proces beatyfikacyjny dziesięciu sióstr elżbietanek. Kiedy ginęły, najmłodsza z nich miała 29 lat, a najstarsza 70. – Co zachwyca w ich życiu? Przeżywanie każdego dnia, nieraz szarej codzienności, w głębokiej łączności z Bogiem – podkreśla s. Józefa, rzeczniczka Zgromadzenia św. Elżbiety. – One były wierne temu, co ślubowały Bogu. Tak starały się żyć. Ich ostatnie chwile przed śmiercią tylko potwierdziły tę wierność.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Postulatorka procesu – s. Miriam Zając zwraca uwagę, że to wytrwanie w wierności do końca odbywało się pomimo barbarzyństwa i cierpienia, które dotknęło elżbietanki. Niektóre z sióstr wynoszonych na ołtarze były brutalnie gwałcone; np. s. Rosaria została zgwałcona przez trzydziestu radzieckich żołnierzy. Inna siostra, Felicyta, stanęła w obronie przełożonej. Żołnierz Armii Radzieckiej, który chciał dokonać seksualnej napaści, ostrzegł ją, że broniąc przełożonej, może stracić życie. Wtedy s. Felicyta rozpostarła ręce na kształt krzyża i krzyknęła: „Niech żyje Chrystus Kr...” – nie zdążyła dokończyć słowa „Król”, ponieważ żołnierz już do niej strzelił. Kiedy upadła, podszedł i kopał ją z nienawiścią. Inna z sióstr powiedziała natomiast do żołnierza: „Nie pójdę z tobą. Ja należę do Chrystusa i On jest moim oblubieńcem”. Również została zamordowana.

Męczenniczki – jak podkreśla s. Miriam – są dzisiaj przykładem dla osób zarówno konsekrowanych, jak i świeckich. – Nieraz słyszymy o porzucaniu stanu kapłańskiego czy zakonnego. Męczenniczki pokazują, że bez względu na okoliczności zawsze można pozostać wiernym Bogu. Podobnego zdania jest ks. prał. Bogusław Turek, michalita, podsekretarz Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych. Zwraca on uwagę, że męczeństwo było „ostatecznym przypieczętowaniem życia pełnego wiary i wierności Bogu”. W rozmowie z Niedzielą mówi, że siostry cechowały dobroć, radosne usposobienie, wytrwałość, pokora i posłuszeństwo.

Reklama

Siostry ze Zgromadzenia św. Elżbiety są obecne w osiemnastu krajach. Całe zgromadzenie liczy 1020 zakonnic, które działają zgodnie ze słowami Chrystusa zapisanymi w Ewangelii według św. Mateusza: „Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili” (25, 40). Siostry pomagają chorym, cierpiącym i ubogim. Po zaatakowaniu Ukrainy przez Rosję włączyły się w pomoc dla osób, które ucierpiały z powodu tego konfliktu. W klasztorach zgromadzenia mieszkają ukraińskie kobiety z dziećmi, np. w Poznaniu – trzydzieści sześć osób.

Msza św. beatyfikacyjna s. Marii Paschalis Jahn i dziewięciu Towarzyszek rozpocznie się we wrocławskiej katedrze w sobotę 11 czerwca o godz. 11. Będzie transmitowana w TVP1 i TVP Polonia. Data beatyfikacji została wyznaczona w czerwcu 2021 r. Nikt wówczas nie przypuszczał, że na Ukrainie wybuchnie wojna i że powtórzy się barbarzyństwo, które miało miejsce w 1945 r. Metropolita wrocławski abp Józef Kupny w liście do wiernych napisał m.in.: „historia męczeństwa s. Paschalis i pozostałych elżbietanek wpisuje się w historię okrucieństwa i nienawiści II wojny światowej i przypomina, do czego może prowadzić tolerowanie agresji i przemocy w życiu społecznym. To zło nie wzięło się znikąd. Ono narodziło się w sercu konkretnych ludzi, (...) a błogosławione siostry, które nawet doświadczywszy jego skutków, potrafiły prosić Boga o to, by nie potrafiły nienawidzić swoich oprawców, przypominają, że agresji, przemocy, nienawiści, braku szacunku do drugiego człowieka nigdy nie wolno bagatelizować, a tym bardziej tolerować, oraz że muszą być one zwyciężone siłą dobra. Beatyfikacja, której będziemy świadkami, nie może pozostać jedynie aktem historycznym, który pozostawi ślad w kronice wrocławskiej katedry czy w przekazach medialnych. To my dziś decydujemy, czy w świecie, w którym żyjemy i który pozostawimy tym, którzy przyjdą po nas, będzie więcej miłości czy nienawiści, dobra czy zła, szacunku czy niszczenia drugiego człowieka, radości czy łez”.

2022-06-07 12:34

Ocena: +8 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ku beatyfikacji Matki Kolumby Białeckiej

Niedziela sandomierska 13/2018, str. III

[ TEMATY ]

zakonnica

beatyfikacja

ks. Adam Stachowicz

Eucharystii przewodniczył bp Krzysztof Nitkiewicz

Eucharystii przewodniczył bp Krzysztof Nitkiewicz

Siostry Dominikanki z tarnobrzeskiego osiedla Wielowieś od dłuższego czasu w modlitwie żarliwie proszą Boga o łaskę beatyfikacji swojej założycielki sługi Bożej Matki Kolumby Białeckiej. W ostatnim czasie siostry przez siedem dni u siebie w klasztorze wraz z chętnymi mieszkańcami Wielowsi i gośćmi trwały na modlitwie podczas tzn. Jerycho. W ramach tej modlitwy odbywały się czuwania modlitewne, adoracje Chrystusa obecnego w Najświętszym Sakramencie, Droga Krzyżowa, a także spotkania informacyjne o życiu i działalności Matki Kolumby.

CZYTAJ DALEJ

Wołam Twoje Imię, Matko… Śladami „Polskiej litanii” ks. Jana Twardowskiego

2024-04-30 21:00

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Artur Stelmasiak

Najpiękniejszy miesiąc maj, Twoim Matko jest od lat – śpiewamy w jednej z pieśni. I oto po raz kolejny w naszym życiu, swoje podwoje otwiera przed nami ten szczególny miesiąc, tak pięknie wpisujący się w maryjną pobożność Polskiego Narodu.

Jak kraj długi i szeroki, ze wszystkich świątyń, chat, przydrożnych krzyży i kapliczek popłynie śpiew litanii loretańskiej. Tak bardzo przyzwyczailiśmy się wołać do Maryi, bo przecież to nasza Matka, nasza Królowa. Dla wielu z nas Maryja jest prawdziwą powierniczką, Przyjaciółką, z którą rozmawiamy w modlitwie, powierzając Jej swoje sekrety, trudności, pragnienia i radości. Ileż tego wszystkiego się uzbierało i ile jeszcze będzie? Tak wiele spraw każdego dnia składamy w Jej matczynych dłoniach. Ktoś słusznie kiedyś zauważył, że „z maryjną pieśnią na ustach, lżej idzie się przez życie”. Niech więc śpiew litanii loretańskiej uczyni nasze życie lżejszym, zwłaszcza w przypadku chorób, cierpień, problemów i trudnych sytuacji, których po ludzku nie dajemy rady unieść. Powierzajmy wszystkie sprawy naszego życia wstawiennictwu Najświętszej Maryi Panny. Niech naszym przewodnikiem po majowych rozważaniach będzie ks. Jan Twardowski, który w „Polskiej litanii” opiewa cześć i miłość Matki Najświętszej, czczonej w tylu sanktuariach rozsianych po naszej ojczystej ziemi.

CZYTAJ DALEJ

„Proboszczowie dla Synodu”- praca proboszczów z całego świat trwa od świtu do zmierzchu!

2024-05-01 18:13

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

ks. Wiesław Kamiński

- Jest godzina 22:55 – zakończyły się ostatnie spotkania z serii spotkań synodalnych dzisiejszego dnia, który rozpoczęliśmy zaraz po śniadaniu, po godzinie 8:00. Oczywiście były przerwy na posiłki, ale po za nimi trwały debaty – komentuje ks. Wiesław Kamiński, proboszcz z łódzkiej parafii.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję