Reklama

Aspekty

Gość w dom, Bóg w dom

Tegoroczny Wielki Post dał nam jak nigdy szczególne rekolekcje, a święta Zmartwychwstania Pańskiego w parafiach, które przyjęły uchodźców, mają dzisiaj – dosłownie – podwójny wymiar.

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 16/2022, str. VI

[ TEMATY ]

uchodźcy

Ukraińcy

Archiwum parafii św. Henryka i św. Mikołaja w Sulęcinie

Proboszcz ks. Sławomir Przychodny pod swoje skrzydła przyjął już wielu uchodźców

Proboszcz ks. Sławomir Przychodny pod swoje skrzydła przyjął już wielu
uchodźców

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Polsce przebywa już ok. 2,5 mln rodzin z Ukrainy. Gro z nich od samego początku wojny doświadcza konkretnej pomocy ze strony Caritas Diecezji Zielonogórsko-Gorzowskiej oraz serdecznej gościnności wielu parafii i rodzin, które bez wahania przyjęły gości pod swój dach. „Gość w dom, Bóg w dom”. To staropolskie przysłowie wydaje się być dzisiaj jak najbardziej aktualne.

Jesteśmy otwarci

Przeszło od miesiąca w parafii św. Stanisława Kostki w Zielonej Górze schronienie znalazło siedem osób – cztery kobiety i troje dzieci. – Jest to de facto jedna, wielopokoleniowa rodzina. W chwili obecnej nasza pomoc jest już skoordynowana. Nasza parafia jest takim punktem, do którego nasi parafianie przynoszą wszystko to, co jest potrzebne, aby goście, którzy zamieszkali u nas na plebanii, ale także na terenie parafii normalnie funkcjonowali. Żyjemy w naturalnej, normalnej przestrzeni. Staramy się, by kobiety i dzieci miały swoją autonomię, a jednocześnie przenikamy się w codzienności – mówi proboszcz ks. Robert Patro. Dodaje, że rodziny z Ukrainy mają zapewniony dom, wyżywienie, pomoc w sprawach finansowych, urzędowych, a także w dotarciu do żłobków, szkół i przedszkoli. Tegoroczne świętowanie Paschy przypada w trudnych okolicznościach wojny. To czas ciężki dla każdego, zwłaszcza dla gości, którzy szukając schronienia zostali zmuszeni, by pozostawić swoje domy, a czasami bliskich i rodziny. Choć goście są innych wyznań, to wcale nie przeszkadza we wspólnym świętowaniu Zmartwychwstania Pana, który jako jedyny przynosi prawdziwy pokój. A tego dzisiaj wszystkim potrzeba. – Pascha dla Kościoła wschodniego, mówiąc najogólniej, przypada tydzień później, więc także w tym czasie chcemy z nimi świętować. Jesteśmy otwarci na wszelkie ich doświadczenia i tradycje religijne. Wspólnie omówiliśmy, co przygotujemy na jedną i drugą Paschę i w ten sposób do nich wychodzimy – dodaje ks. Patro.

Podwójne świętowanie

Od samego początku w pomoc uchodźcom z Ukrainy bardzo aktywnie włączyła się parafia św. Henryka i św. Mikołaja w Sulęcinie. Proboszcz ks. Sławomir Przychodny pod swoje skrzydła przyjął już wielu uchodźców. – Aktualnie są u nas 34 osoby. Głównie są to kobiety z dziećmi, w tym dwie panie w stanie błogosławionym, jedna z nich pojechała dzisiaj do szpitala rodzić, więc będzie nas więcej – mówi z uśmiechem ks. Przychodny. – Są u nas rodziny grekokatolickie i prawosławne. To co niesamowite to to, że przychodzą na Msze św. do naszego kościoła i w nich uczestniczą. W Niedzielę Zmartwychwstania planujemy śniadanie wielkanocne dla wszystkich naszych gości, które ufundowała Gmina Sulęcin. Tak ustaliliśmy, że w tę niedzielę będziemy jako katolicy radować się Zmartwychwstaniem Pańskim, a za tydzień w Niedzielę Miłosierdzia chcemy zrobić drugie śniadanie wielkanocne, czyli będziemy podwójnie świętować. Okazuje się, że to, co nam zabrano dwa lata temu, czyli możliwość przeżywania świąt w większym gronie ludzi, dzisiaj to zostało pomnożone, pomimo tragicznej sytuacji, jaka jest w Ukrainie. Modlimy się o to, żeby to się jak najszybciej rozwiązało, bo ci ludzie co prawda cieszą się, że są bezpieczni i mają pomoc, ale cały czas marzą, by powrócić do swoich domów. To jest dla nich najważniejsze. A Boży pokój, który przynosi Chrystus, zaczyna się od serca człowieka, a realizuje się i rozszerza w miłości bliźniego – dodaje kapłan.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2022-04-12 12:20

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wspólne święta

Niedziela bielsko-żywiecka 16/2022, str. IV

[ TEMATY ]

Wielkanoc

Ukraińcy

Karmelitanki misjonarki

Pani Walentyna (w różowej czapce i jasnej kurtce) z siostrami i młodzieżą z Ukrainy

Pani Walentyna (w różowej czapce i jasnej kurtce) z siostrami i młodzieżą z Ukrainy

Przybysze z Ukrainy świętują wielkanocny czas razem z goszczącymi ich Polakami. Jednak radość Wielkanocy przyćmiona jest przez dramat wojny i tęsknotę za bliskimi, którzy zostali na Ukrainie.

Walentyna Michalewicz należy do katolickiej parafii Niepokalanego Poczęcia NMP w Berdyczowie, gdzie posługują karmelici bosi. Tam trafiają również transporty z darami przygotowane przez Caritas diecezjalną. Z powodu wojny Ukrainka wraz z grupą osób opuściła ten teren i znalazła bezpieczną przystań u sióstr karmelitanek misjonarek w Trzebini k. Żywca. Z jej przekazu dowiedzieliśmy się, że świętowanie Wielkanocy za naszą wschodnią granicą wygląda podobnie, jak w Polsce. Różnica jest w tym, że naród ukraiński stanowią głównie prawosławni i grekokatolicy, którzy obchodzą Wielkanoc wg kalendarza juliańskiego, czyli w tym roku 24 kwietnia, a katolicy, jak w Polsce – 17 kwietnia. – Charakterystyczne jest też to, że w Niedzielę Palmową święcimy gałązki wierzby. Poświęconą wierzbę nazywamy palmą. Ona stoi na ołtarzu cały rok. A poza tym w każdy piątek mamy Drogę Krzyżową w kościele. Odbywają się też rekolekcje wielkopostne. W świątyni jest pokutny wystrój – mówi p. Walentyna. Święcenie ozdobionych wierzbowych gałązek jest powszechne wśród Ukraińców, w tym grekokatolików i prawosławnych. Dla nich wierzba ma duże znaczenie – to jedno z pierwszych drzew, które budzą się po zimie do życia. Dawniej była uważa za święte drzewo.

CZYTAJ DALEJ

Historia według Kossaka

2024-03-28 10:54

[ TEMATY ]

Materiał sponsorowany

fot. Armando Alvarado

Mało która postać historyczna odcisnęła tak mocno swój ślad w dziejach świata, i tak bardzo wpływa na wyobraźnię współczesnych ludzi, jak Napoleon. Pisano o nim książki, wiersze, kręcono filmy, ale bodaj żadne z tych dzieł nie jest tak wymowne jak obraz Wojciecha Kossaka poświęcone temu geniuszowi wojny.

Mowa, oczywiście, o powstałym w 1900 r. dziele „Bitwa pod piramidami”. Obraz mimo upływu lat nadal wywiera ogromne wrażenie na widzach, pobudzając nie tylko ich „estetyczne synapsy”, ale i zmuszając do głębszej refleksji nad dziejami okresu, który został przedstawiony na płótnie i tego, jak wpłynął Napoleon na ukształtowanie się świata. Malowidło Kossaka intryguje nie tylko widzów, ale i ekspertów, od dawna jest obiektem wnikliwych analiz wielu badaczy. Bank Pekao S.A. zaprasza do obejrzenia krótkiego filmu pt. „Okiem liryka”, który przybliża fascynującą historię tego monumentalnego płótna.

CZYTAJ DALEJ

Pożegnanie poety

2024-03-28 17:13

Biuro Prasowe AK

    – Żegnamy człowieka niezwykłego, o którego prawdziwym duchu mówi jego poezja – mówił abp Marek Jędraszewski.

    W środę 27 marca w kościele Świętego Krzyża w Krakowie miały miejsce uroczystości pogrzebowe śp. Leszka Długosza. Doczesne szczątki artysty spoczęły na Cmentarzu Rakowickim. Zwrócił uwagę na zbiór wierszy „Ta chwila, ten blask lata cały”. – Ten zbiór mówi wiele o miłości pana Leszka Długosza do życia; do tego, by tym życiem umieć się także upajać – dodawał metropolita

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję