Reklama

Nauka

Innowacje made in Poland

Coraz więcej rozwiązań wykorzystujących sztuczną inteligencję powstaje w naszym kraju. Polskie start-upy z branż IT, robotyki i kosmonautyki cenione są w krajach zachodnich, ponieważ szybko przechodzą z fazy projektu do produktu.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Choć technologii jest na rynku obecnie bardzo dużo, to nasze start-upy – czyli małe firmy, których celem jest wprowadzenie przełomowego produktu na rynek – wymyślają, jak je wykorzystać w wielkich przedsiębiorstwach, korporacjach itd. Z usług proponowanych przez rodzime companies korzystają użytkownicy pod niemal każdą szerokością geograficzną. Start-upy z Polski radzą sobie za granicą lepiej niż nasze firmy giganty. Cenione są za kreatywność, ambicję i pracowitość ich twórców. Rozwijając swoje produkty i kadry, odważnie ruszają na podbój świata!

Światowi pionierzy

Przykładem wielkiego sukcesu młodego, innowacyjnego przedsiębiorstwa jest wywodząca się z Krakowa firma Brainly, której początki sięgają 2009 r.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Portal oferuje rozwiązania technologiczne pomocne w nauce. Po roku od startu korzystało z niego milion użytkowników. Obecnie jest ich już 60 mln z trzydziestu pięciu krajów, co czyni go największą społecznością edukacyjną na świecie. Uczniowie, korzystając z serwisu społecznościowego, wymieniają się informacjami i pomagają sobie nawzajem w pracach domowych.

Innym interesującym przykładem jest powstały w 2013 r. w Warszawie Social WiFi. Wykorzystując fakt, że obecnie wielu z nas udostępnia swe dane dla szeroko pojętych „celów marketingowych”, platforma ta wymaga od użytkowników zalogowania się przy podłączaniu do sieci bezprzewodowej. Możemy to zrobić, podając adres swej poczty elektronicznej lub konta na którymś z portali społecznościowych.

W ten sposób firmy korzystające z usług start-upu, wśród których są m.in. hotele i restauracje, uzyskują informację, ile osób zalogowało się w ich sieci Wi-Fi. To pomaga najpierw oszacować ruch w interesie, następnie zaś – przesyłać gościom informacje chociażby o dostępnych promocjach, np. przez system notyfikacji na Facebooku.

Zdobywamy kosmos

W zeszłym roku wrocławska firma SatRevolution, założona w 2016 r., podpisała umowę na wybudowanie satelity patrolującego niską orbitę okołoziemską. W sumie takich obiektów ma powstać kilkanaście.

Reklama

SatRevolution, na zamówienie Omanu, zaprojektuje i zbuduje satelitę, który poleci w kosmos. Przedsięwzięcie wpisuje się w nową strategię gospodarczą państwa, które obok sprzedaży surowców energetycznych za ważne źródło przychodów uznaje dane pozyskiwane właśnie z satelitów. Są one coraz cenniejszym towarem m.in. dla przedstawicieli sektorów: rolniczego, ubezpieczeniowego, logistycznego czy wydobywczo-dystrybucyjnego.

Wrocławska firma mierzy wysoko. Chce się stać największym światowym operatorem satelitów do obserwacji ziemskiego globu.

Roboty w rehabilitacji

Kolejne generacje nowoczesnych rozwiązań robotycznych w rehabilitacji są już teraźniejszością, ale przede wszystkim ukazują perspektywę lepszej przyszłości dla wielu pacjentów, którzy czekają na efektywniejsze terapie.

Wśród ponad 100 polskich firm specjalizujących się w robotyce medycznej można wskazać m.in. gliwicki EGZOTech wraz z jego robotem neurorehabilitacyjnym Luna EMG. W dwudziestu krajach świata pracuje już ponad 200 takich urządzeń. Z racji swojej wielofunkcyjności robot nazywany jest przez niektórych „szwajcarskim scyzorykiem do rehabilitacji”.

W produkcji gliwickiego robota znalazła zastosowanie elektromiografia. Jest to badanie, które pozwala ocenić pobudliwość mięśni, a więc wystąpienie skurczu mięśnia po elektrycznej stymulacji nerwu. W treningu kory czuciowo-ruchowej stanowi sygnał dla maszyny do zainicjowania ruchu.

Gliwicki robot jest dokładniejszy od fizjoterapeuty. Potrafi wyczuć nawet bardzo małą aktywność mięśni pacjenta, rzędu 5-6 mikrowoltów. Dzięki temu można zacząć pracować z pacjentem także aktywnie, wykorzystując tego rodzaju technologię. Luna jest szczególnie skuteczna m.in. w terapii: udarów mózgu, niecałkowitych urazów rdzenia kręgowego, rozszczepu kręgosłupa, stwardnienia rozsianego, ALS czy dystrofii mięśniowej Duchenne’a.

Reklama

Aplikacje mobilne

Swoją działalność rozpoczynali w 2007 r. od tworzenia prostych aplikacji z dziedziny rozrywki, głównie gier. Sprzedano ich na świecie kilka milionów, ich dystrybucje prowadziły niemiecki T-Mobile, MTV, VIVA, RTL i wielu innych w ponad osiemdziesięciu krajach na całym świecie. Dziś domeną rzeszowskiego Witchcraft Studios są aplikacje mobilne na smartfony i tablety, których stworzyli już ponad 150. Wraz z postępem technologii zaczęli oferować coraz więcej rozwiązań biznesowych, zaawansowanych systemów mobilnych, począwszy od branży ubezpieczeń, przez motoryzację, energetykę, aż po sektor farmaceutyczny.

Pierwszym poważnym projektem mobilnym było zlecenie realizowane dla marki kosmetycznej Lancôme w Korei Południowej (koncern L’Oréal). W ten sposób powstała m-marketingowa aplikacja z ofertą ekskluzywnej serii kosmetyków. W ciągu kilku miesięcy aplikacja została pobrana w liczbie ponad 100 tys. egzemplarzy.

Spektakularny sukces przetarł młodej firmie szlaki do coraz większych projektów na koreańskim rynku. Firma pracuje nad kilkoma produktami własnymi przystosowanymi do sprzedaży międzynarodowej. Jest m.in. twórcą uniwersalnego, wieloplatformowego języka Adventure Objective Language (AOL), który służy do tworzenia gier przygodowych.

Innym ciekawym rozwiązaniem stworzonym z wykorzystaniem sztucznej inteligencji jest zaproponowana przez działającą pod hasłem „technologie przyszłości dla ludzi” firmę Turbo Trade ze Szczytna, bezpłatna aplikacja Vision dla systemu Android. Jej celem jest ułatwienie zarządzania domem za pomocą komend głosowych oraz prowadzenie swobodnej konwersacji z człowiekiem.

Tylko w ciągu 2 tygodni dokonano ponad 10 tys. jej pobrań, w większości przez użytkowników mieszkających w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie czy Wielkiej Brytanii. Z Vision można kontrolować oświetlenie, obsługiwać kuchnię, tworzyć listę zakupów oraz korzystać z książki kucharskiej z blisko 9 tys. przepisów z całego świata.

Reklama

Nie sposób nie wspomnieć o dostępnej od 2014 r. polskiej aplikacji Booksy, która robi furorę w tzw. strefie beauty (usługi fryzjerskie, kosmetyczne, trenerzy osobiści itp.). Zintegrowana z Facebookiem i dużą, znaną siecią salonów w swoim portfolio, już niedługo Booksy ma duże szanse, by stać się jednym z pierwszych polskich jednorożców, czyli innowacyjną firmą technologiczną typu start-up, której wycena wyniosła ponad 1 mld dol. Z aplikacji Booksy korzysta ponad 4,5 mln użytkowników na świecie.

To tylko kilka przykładów z imponującego dorobku polskich firm stawiających na innowacje, które z rozmachem opracowują produkty i technologie i mają potencjał, by zaistnieć na rynku światowym. Polska marka wybija się wśród nowatorskich projektów, produktów i usług. Oby był to trend stale utrzymujący się na wysokim poziomie.

2022-04-12 12:20

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Milewski do młodych: nie zmarnujcie bierzmowania

2024-04-18 19:23

[ TEMATY ]

bierzmowanie

Płock

bp Mirosław Milewski

Karol Porwich/Niedziela

- Bardzo zależy mi na tym, żebyście nie zmarnowali bierzmowania. Zachowajcie w sobie prawdę i otwartość na dary Ducha Świętego, na Boga i drugiego człowieka - powiedział bp Mirosław Milewski w Nasielsku w diecezji płockiej. Dokonał wizytacji parafii pw. św. Katarzyny i udzielił młodzieży sakramentu bierzmowania.

Bp Milewski na podstawie Ewangelii Janowej (J 6,44-51) podkreślił, że „Jezus jest chlebem żywym”: - Za każdym razem, kiedy spożywamy ten chleb, zagłębiamy się w istotę miłości Boga. Już nie żyjemy dla nas samych - zauważał biskup pomocniczy diecezji płockiej.

CZYTAJ DALEJ

Papież do zakonnic klauzurowych: nostalgia nie działa

2024-04-18 13:47

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/ETTORE FERRARI

Papież Franciszek złożył hołd katolickim zakonnicom, które żyją w klasztorach klauzurowych, odizolowane od świata. Przyjmując dziś na audiencji w Watykanie grupę karmelitanek bosych w czwartek powiedział, że ich wybór życia nie jest "ucieczką w modlitwę oderwaną od rzeczywistości", ale odważną ścieżką miłości. Jednocześnie ostrzegł zakonnice przed reformami o nostalgicznym wydźwięku.

Franciszek przyjął w czwartek na audiencji w Watykanie delegację około 60 karmelitanek bosych. Zakon powstał w 1562 r. w wyniku reformy zakonu karmelitańskiego przez św. Teresę z Ávili i św. Jana od Krzyża. Zakonnice pracują obecnie nad rewizją konstytucji zakonu. Papież odniósł się do tego w swoim przemówieniu. "Rewizja konstytucji oznacza właśnie to: zebranie pamięci o przeszłości zamiast negowania jej, aby móc patrzeć w przyszłość. W rzeczywistości, drogie siostry, uczycie mnie, że powołanie kontemplacyjne nie prowadzi nas do zachowania starych popiołów, ale do podsycania ognia, który płonie w coraz to nowy sposób i może dać ciepło Kościołowi i światu" - powiedział Franciszek. Przypomniał, że pamięć o historii zakonu i o wszystkim, co konstytucje zgromadziły przez lata, jest "bogactwem, które musi pozostać otwarte na natchnienia Ducha Świętego, na nieustanną nowość Ewangelii, na znaki, które Pan daje nam poprzez życie i ludzkie wyzwania. Jest to ważne dla wszystkich instytutów życia konsekrowanego".

CZYTAJ DALEJ

Kraków: 14. rocznica pogrzebu pary prezydenckiej Marii i Lecha Kaczyńskich

2024-04-18 21:40

[ TEMATY ]

abp Marek Jędraszewski

para prezydencka

Archidiecezja Krakowska

– Oni wszyscy uważali, że trzeba tam być, że trzeba pamiętać, że tę pamięć trzeba przekazywać, bo tylko wtedy będzie można budować przyszłość Polski – mówił abp Marek Jędraszewski w katedrze na Wawelu w 14. rocznicę pogrzebu pary prezydenckiej Marii i Lecha Kaczyńskich, którzy razem z delegacją na uroczystości 70. rocznicy Zbrodni Katyńskiej zginęli pod Smoleńskiem 10 kwietnia 2010 r.

Nawiązując do spotkania diakona Filipa z dworzaninem królowej Kandaki, abp Marek Jędraszewski w czasie homilii zwrócił uwagę, że prawda o Chrystusie zapowiedzianym przez proroków, ukrzyżowanym i zmartwychwstałym, trafia do serc ludzi niekiedy odległych tradycją i kulturą. – Znajduje echo w ich sercach, znajduje odpowiedź na ich najbardziej głębokie pragnienia ducha – mówił metropolita krakowski. Odwołując się do momentu ustanowienia przez Jezusa Eucharystii, arcybiskup podkreślił, że Apostołowie w Wieczerniku usłyszeli „to czyńcie na moją pamiątkę”. – Konieczna jest pamięć o tym, co się wydarzyło – o zbawczej, paschalnej tajemnicy Chrystusa. Konieczne jest urzeczywistnianie tej pamięci właśnie w Eucharystii – mówił metropolita zaznaczając, że sama pamięć nie wystarczy, bo trzeba być „wychylonym przez nadzieję w to, co się stanie”. Tym nowym wymiarem oczekiwanym przez chrześcijan jest przyjście Mesjasza w chwale.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję