Reklama

Niedziela Przemyska

Zapiski z wolontariatu

Od wielu dni setki tysięcy naszych braci i sióstr zmuszonych jest do opuszczenia własnych domów i szukania schronienia w miejscach bezpiecznych.

Niedziela przemyska 14/2022, str. VI

[ TEMATY ]

wolontariusze

pomoc dla Ukrainy

Marlena Paniw

Chwila wytchnienia... i ciepła

Chwila wytchnienia... i ciepła

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ogromna część uchodźców z Ukrainy szukając bezpieczeństwa przechodzi przez przejście graniczne w Medyce lub przyjeżdża pociągami na dworzec kolejowy w Przemyślu. Daje to nam okazję do adorowania Chrystusa obecnego w ubogich i cierpiących. Możemy dzisiaj widzieć taką właśnie czystą Ewangelię. To dzieje się naprawdę! To dzieje się blisko nas! To Jezus przychodzi do nas w tych ludziach. To On jest w nich przestraszony przez odgłosy wybuchów bomb i rakiet, przez strzały karabinowe i artyleryjskie. To On marznie na granicy. To Jego bolą nogi od ponad 24-godzinnego stania w pociągach czy kolejkach do pieszych przejść granicznych.

„Gdzie mam usiąść”

Takie pytanie stawia starsza kobieta. Jest wyraźnie wzburzona. „Ja już ponad dobę nawet nie mogłam usiąść, cały czas musiałam stać, ja już nie daję rady! Nie mam siły! Gdzie mogę odpocząć?!”. A wokół niej nie ma ani jednego wolnego polowego łóżka! Nie widać ani kawałka wolnego materaca! Jest tylko zimna posadzka dawnego przemyskiego Tesco… Co jej powiedzieć? Jak jej pomóc?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jest wojna

„Ludzie! Jest wojna! My robimy co możemy, aby wam pomóc! Nam także ręce opadają! Ja naprawdę nie wiem, gdzie pani może odpocząć! …”. Opisuję tę autentyczną scenę sprzed kilku (a może kilkunastu) dni (czy też raczej nocy), aby pokazać, z jaką rzeczywistością zdarza się mierzyć nam, wolontariuszom, którzy próbujemy chociaż trochę ulżyć Jezusowi cierpiącemu w naszych bliźnich. Z biegiem czasu wiele spraw staje się coraz bardziej uporządkowanych, wygląda lepiej. Jednak nie wiemy, co przyniesie następny dzień, a nawet co przyniesie następna godzina. Chcę nie tylko podzielić się z wami odbiciem emocji i atmosfery panującej w miejscach, gdzie przyjmujemy uchodźców. Chcę przede wszystkim pokazać, że potrzeby pomocy są ciągle ogromne. Z biegiem kolejnych dni kryzysu humanitarnego związanego z wybuchem wojny na Ukrainie widzimy, jak sytuacja zmienia się, przechodzi w kolejne fazy. Ciągle pozostaje jedno: cierpiący ludzie. Zagubieni, nieufni, przestraszeni. Coś, czego naprawdę nie da się opowiedzieć. Coś, czego trzeba doświadczyć. Co warto doświadczyć! Warto z nimi się spotkać. To jest dla nas wielka szansa i wielki dar. Dar dla całego Kościoła i dla każdego z nas! Możemy spotkać się z Chrystusem, który przekracza granice. On jest tak blisko i daje nam szansę, abyśmy przezwyciężyli wiele kryzysów, w których znaleźliśmy się jako wspólnota.

Reklama

Zrobię wszystko, aby powrócić

Pozwolę sobie oddać głos Damianowi, kierowcy, który przywiózł transport pomocy charytatywnej z pogranicza Francji i Hiszpanii. Ponad 30 godzin podróży. Jedna noc przespana na terenie Niemiec w samochodzie. Następna w budynku naszego przemyskiego Seminarium Duchownego. Był bardzo ujęty przyjęciem, jakie spotkało go w naszym domu, a jeszcze bardziej spotkaniem z uchodźcami w punkcie recepcyjnym przy ul. Lwowskiej, dokąd dostarczył swój ładunek. Podczas drogi powrotnej napisał wiadomość: „Zrobię wszystko, aby powrócić, lecz nie mogę tego obiecać. Zobaczymy. Myślimy, że nie zrobiliśmy jeszcze dosyć. Wojna była w oczach tych ludzi i jest wielu innych, którzy wkrótce przyjdą. Zrobimy wszystko, aby wam pomóc, ponieważ czuwający naród polski jest tego godny przez swoje zaangażowanie. Z wielkim sercem przesyłamy Wam wyrazy naszej przyjaźni i jeszcze raz dziękujemy za przyjęcie, które Bóg zechciał nam dać”.

Ciągle pracujemy nad nowymi sposobami i przestrzeniami pomocy. Szukamy bezpiecznych możliwości otwarcia dla nich perspektyw na dalszą przyszłość. Jeśli ktoś może zaoferować mieszkanie, pracę, środki transportu itp. to prosimy o kontakt: 602 385 838 (ks. Marek Machała) lub 502 326 356 (Aneta Hudycz). Potrzebne są również fundusze na paliwo i środki transportu. Darowizny można wpłacać na konto Wydziału Duszpasterstwa Rodzin Archidiecezji Przemyskiej, ul. Ks. Piotra Skargi 6, 37-700 Przemyśl. Bank Nowy S.A. 76 8642 1155 2015 1506 1696 0001. SWIFT: POLUPLPR – tytułem: pomoc dla uchodźców z Ukrainy.

2022-03-29 12:29

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Tokio - mistrz z Londynu rozwozi w Łodzi jedzenie i marzy o kolejnym olimpijskim złocie

Nawet 50 kilometrów rowerem dziennie pokonuje po ulicach Łodzi mistrz olimpijski z Londynu w szpadzie Ruben Limardo Gascon, by dowieźć zamówione przez klientów jedzenie. Wenezuelczyka zmusiła do tego trudna sytuacja wywołana Covid-19, lecz nie pozbawiła go marzeń o kolejnym złocie w Tokio.

Limardo na najwyższym stopniu olimpijskiego podium stanął w 2012 roku. Wywalczone przez niego złoto w rywalizacji szpadzistów było jednym z największych sukcesów w historii wenezuelskiego sportu. Dwukrotnie został też wicemistrzem świata. Do najważniejszych imprez przygotowywał się w Polsce. Tu za namową swojego wujka i trenera Ruperto Gascona trafił bowiem jako nastolatek w 2003 roku. Reprezentował m.in. barwy Piasta Gliwice, a na miejsce do życia wybrał Łódź, w której dwa lata temu razem z krewnym założyli własny klub KS Szpada.

CZYTAJ DALEJ

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość + Litania Loretańska

[ TEMATY ]

Matka Boża

Maryja

nabożeństwo majowe

loretańska

Majowe

nabożeństwa majowe

litania loretańska

Karol Porwich/Niedziela

Maj jest miesiącem w sposób szczególny poświęconym Maryi. Nie tylko w Polsce, ale na całym świecie, niezwykle popularne są w tym czasie nabożeństwa majowe. [Treść Litanii Loretańskiej na końcu artykułu]

W tym miesiącu przyroda budzi się z zimowego snu do życia. Maj to miesiąc świeżych kwiatów i śpiewu ptaków. Wszystko w nim wiosenne, umajone, pachnące, czyste. Ten właśnie wiosenny miesiąc jest poświęcony Matce Bożej.

CZYTAJ DALEJ

Wytrwajcie w miłości mojej!

2024-05-03 22:24

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Agata Kowalska

Wytrwajcie w miłości mojej! – mówi jeszcze Jezus. O miłość czy przyjaźń trzeba zabiegać, a kiedy się je otrzymuje, trzeba starać się, by ich nie spłoszyć, nie zmarnować, nie zniszczyć. Trzeba podjąć wysiłek, by w nich wytrwać. Rzeczy cenne nie przychodzą łatwo. Pojawiają się też niezmiernie rzadko, dlatego cenić je trzeba, kiedy się wreszcie je osiągnie, trzeba podjąć starania, by w nich wytrwać.

Ewangelia (J 15, 9-17)

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję