Nowy rok przywitał nas wzrostem cen prądu. Na podwyżki złożyło się wiele czynników, z których kluczowe są drożejące surowce energetyczne i przyjęta przez Unię Europejską polityka klimatyczna. Dzięki Rządowej Tarczy Antyinflacyjnej podwyżki nie są dla nas bardzo dotkliwe. Warto jednak wyrobić w sobie nawyk oszczędzania. Wystarczy zaledwie kilka prostych czynności, aby obniżyć rachunki za prąd i nie wprowadzać przy tym drakońskich ograniczeń. Do oszczędzania energii motywują nas także kwestie ekologiczne.
Oszczędności w kuchni
Piekarnik, lodówka, czajnik elektryczny oraz zmywarka odpowiadają za największe zużycie energii elektrycznej w naszych domach. Możemy zoptymalizować ich wykorzystanie. Zastanówmy się dwa razy, zanim zagotujemy cały czajnik wody, a później zalejemy tylko jeden kubek herbaty czy kawy. W ten sposób marnujemy energię zużytą na podgrzanie niewykorzystanej wody. Jeśli robimy kilka herbat w ciągu dnia, zsumowany koszt takiego procederu staje się odczuwalny dla naszych portfeli.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Gdy korzystamy z piekarnika, unikajmy uchylania drzwiczek. Każde otwarcie piekarnika podczas pieczenia powoduje obniżenie temperatury wewnątrz, co skutkuje ponownym zwiększeniem mocy grzania, czyli zużyciem dodatkowej energii. Nie inaczej sprawa ma się z lodówką. Po każdym otwarciu drzwi lodówki ta musi powrócić do zaprogramowanej temperatury. Unikajmy więc jej beztroskiego „wietrzenia” – drzwi lodówki powinniśmy zamykać niezwłocznie po włożeniu do niej lub wyjęciu z niej produktów. Pamiętajmy też, aby nigdy nie wkładać do lodówki gorących potraw – to bowiem powoduje drastyczne obniżenie ich wartości odżywczych, a dodatkowo zwiększa zapotrzebowanie energetyczne lodówki i może prowadzić do jej uszkodzenia. Pralkę i zmywarkę uruchamiajmy dopiero wtedy, kiedy są pełne.
Wyłącz zbędne urządzenia
Telewizor w stanie czuwania, uśpiony laptop czy ładowarka do telefonu podłączona do kontaktu nadal zużywają prąd, za który przecież płacimy. Warto zatem zaopatrzyć się w listwę antyprzepięciową, aby za pomocą jednego wyłącznika móc wyłączyć wszystkie urządzenia, z których w danym momencie nie korzystamy.
Pamiętaj o oświetleniu
Kształtujmy w sobie nawyk wyłączania światła po wyjściu z pomieszczenia. Warto także wymienić żarówki na energooszczędne. W przypadku zwykłej żarówki nawet 95% pobranej energii jest marnowane m.in. przez wydzielanie ciepła, a zaledwie 5% zużywane jest do wytworzenia światła.
Klasa ma znaczenie
Możemy zadbać o obniżenie zużycia energii już na etapie zakupu urządzeń, wybierając sprzęty oznaczone najwyższą klasą energetyczną (A). Oszczędności mogą być w tym przypadku gigantyczne, bo np. lodówka o niskiej klasie energetycznej (G) może pobierać nawet kilkakrotnie więcej prądu niż ta o najwyższej klasie. Inwestycja w droższy sprzęt, w perspektywie długoterminowej, może się zwrócić.
Chcemy oszczędzać
Pocieszający jest fakt, że większość z nas przywiązuje dużą wagę do oszczędzania energii, co wykazało przeprowadzone w styczniu – na zlecenie Polskiego Komitetu Energii Elektrycznej – ogólnopolskie badanie. Wnioski z ankiety są jednoznaczne, a jego twórcy stwierdzają: – Motywują nas do tego nie tylko koszty, ale również troska o środowisko naturalne. Wybieramy przede wszystkim te sposoby, które nie mają większego wpływu na komfort naszego życia, a przynoszą realne oszczędności.