Reklama

Wiadomości

Nigdy nie zapomnę tej twarzy

O wojnie na Ukrainie i sytuacji w Zaporożu opowiada biskup pomocniczy diecezji charkowsko-zaporoskiej Jan Sobiło.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Krzysztof Tadej: Nadal trwa wojna na Ukrainie. Jaka sytuacja w ciągu tych ostatnich dni była dla Księdza Biskupa szczególnie trudna?

Bp Jan Sobiło: Każdy dzień przynosi coś wstrząsającego. Dwa dni temu odprawiałem Mszę św. Obecnie na Mszę wpuszczamy tylko tych, których znamy, ponieważ działają grupy dywersyjne gotowe podłożyć ładunek wybuchowy pod kościół. Po Mszy św., przy bramie, zobaczyłem trzęsącą się z zimna kobietę. Zaproponowałem jej herbatę i zupę, a ona nie zareagowała. Ciągle powtarzała, że musi się dostać do Mariupola. Wiedziała, że w tym mieście trwa ostrzał, że wiele osób zabito, że nie ma tam jedzenia, wody i prądu... Okazało się, że przed wybuchem wojny wyjechała z Mariupola do Włoch, żeby zarobić na chleb. Zostawiła tam dziecko razem z bliskimi. Jakimś cudem wróciła na Ukrainę i natychmiast chciała wyruszyć do tego miasta. Gotowa była iść pieszo ponad 200 km, przedzierać się przez rosyjskie posterunki, by ratować swoje dziecko. Nigdy nie zapomnę jej twarzy. Tych oczu zalanych łzami. To oblicze zdesperowanej, zziębniętej matki jest dla mnie obrazem wojny, który pozostanie w mojej pamięci do końca mojego życia.

Co stało się z tą kobietą?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Załatwiliśmy jej miejsce w konwoju, który jechał do Mariupola. Konwój ma odebrać uchodźców. Mam nadzieję, że uda jej się odnaleźć dziecko. Ale jeszcze nie wiem, czy tak się stało.

W Zaporożu bardzo poruszają mnie też zachowania ubogich ludzi. Przychodzą i pytają, jak mogą pomóc. Niedawno przyszła bardzo biedna osoba, która gotowa była oddać ostatni koc z domu, bo pomyślała, że może się przyda zmarzniętemu uchodźcy.

Reklama

Jaka jest obecnie sytuacja w Zaporożu? Działają sklepy, banki?

W nocy był alarm i wszyscy musieli zejść do schronów. Dzisiaj w mieście jest spokojnie. W centrum Zaporoża otwarte są sklepy, apteki, banki, więc ludzie mogą wypłacić pieniądze. Na ulicach jest wiele barykad. Ludzie z obrony terytorialnej przygotowali się na wjazd rosyjskich czołgów i wozów przeciwpancernych. Na obrzeżach miasta trwają walki.

W przekazach z Ukrainy widzimy piekło na ziemi: śmierć, przemoc, ruiny budynków... Ksiądz Biskup jest w centrum wydarzeń. Jak odpowiada sobie na pytanie: czego ode mnie chce dzisiaj Bóg?

W życiu nie ma przypadków. To, że jestem teraz w Zaporożu, uważam za wolę Boga. Wyraźnie odczuwam, że Bóg chce, bym właśnie tutaj był. Zostanę z ludźmi do końca. Tak długo, jak będzie chociażby jeden wierny.
Zaporoże stało się dla mnie rodzinnym miastem. Powstała wspólnota parafialna, mamy wspaniałe sanktuarium Boga Ojca Miłosiernego. To właśnie tutaj błogosławiłem śluby tym, którym teraz chrzczę dzieci. W Zaporożu poznałem kapłanów prawosławnych, pastorów protestanckich i wiele, wiele osób, które pracują w urzędach, szkołach, sklepach. Teraz, w tym dramatycznym czasie, tworzymy jedną wielką rodzinę.
Staram się pomagać każdemu, kto zwraca się do mnie z jakąkolwiek prośbą. Mam spokój w sercu. Nie boję się, bo wiem, że jestem w rękach Boga. Przekazuję Jego miłość podczas Mszy św., podczas udzielania sakramentów. Angażujemy się wszyscy w pomoc dla potrzebujących. Nasza wspólnota sąsiaduje z centrum, do którego przyjadą za chwilę uciekinierzy z Mariupola. Będziemy im pomagać. Bóg Ojciec działa tu i teraz. I chce w nas, kapłanach i wiernych, mieć współpracowników, którzy będą przekazywali Jego miłość.

Wiele osób się zastanawia, dlaczego Rosjanie tak postępują, dlaczego mordują ludzi... Kim trzeba być, żeby tak haniebnie postępować? Zabijać, kłamać, wyrządzać tyle cierpienia i zła...

Myślę, że to skutek zakamuflowanej ideologii komunistycznej. Tego komunizmu, który narodził się w 1917 r. i który doprowadził do gułagów, wywózek na Sybir, terroryzowania ludzi i mordowania. W tej chwili, jak mi się wydaje, obserwujemy ostatni akord systemu totalitarnego, przez który w ciągu ostatnich 100 lat zginęły miliony ludzi. Okazał się systemem śmierci, złości, nienawiści wobec cywilizacji życia i miłości. A wszystko pod płaszczykiem stwierdzeń, że będzie lepiej. Teraz również widzimy jedno wielkie zakłamanie. Putin razem ze swoim reżimem tworzą propagandę, w którą wierzy część ludzi. Ci mądrzejsi chcą się z tego wycofać, np. gdy jedzie kolumna czołgów na Ukrainę. W niej są żołnierze, którzy chętnie by się wycofali, jednak za nimi idzie wojsko Kadyrowa, które jest bezwzględne i pilnuje, żeby rosyjscy żołnierze nie zaplanowali odwrotu.

Wódz Rosji w tej chwili uruchomił demony. Ostrzeliwane są szpitale, rodzące matki, dzieci...

Co chciałby Ksiądz Biskup przekazać Polakom?

Dziękuję za dobroć. Rodacy zareagowali natychmiast. Pokazują całemu światu, ile dobra jest w sercach Polaków.
Życzę moim rodakom cierpliwości w czynieniu dobra. Jesteśmy narodem, który otwiera od razu całą duszę i mówi: „Wszystko, co moje, jest twoje”. Ale potem przyjdą dni, gdy zobaczymy, że ktoś zbyt długo korzysta z tej dobroci, może nie będzie szybkiej perspektywy zakończenia wojny... Może będzie też tak, że ktoś nadużyje tej dobroci. Do Polski przecież poszli wszyscy – dobrzy, szlachetni, ale i mocno zranieni czy nawet źli. To cały przekrój społeczeństwa. Życzę cierpliwości i o nią proszę. Bóg wszystko widzi. Będzie wam błogosławił. Waszym rodzinom, dzieciom, wnukom na długie pokolenia za dobro, które czynicie.
Dziś Polska jest jak chusta Weroniki, którą ocierała twarz cierpiącego Chrystusa. Dzisiaj Polacy ocierają cierpiące twarze ludzi z Ukrainy. Niech Bóg zostawi na tych chustach swoją twarz wdzięczności i miłości. W momencie, kiedy Polska pokazuje to, co najpiękniejsze, życzę, żeby był to moment jeszcze większego nawrócenia w kraju i scalenia narodu. Polska jest dzisiaj znakiem dla całej Europy i świata. Znakiem dobra, pomocy i miłości do drugiego człowieka. Niech Bóg błogosławi czytelników Niedzieli i wszystkich Polaków.

Rozmowę przeprowadzono 12 marca.

Bp Jan Sobiło urodził się w Nisku w diecezji sandomierskiej. Na Ukrainie posługuje od 31 lat

2022-03-15 11:44

Ocena: +7 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zbiórka na rzecz Ukrainy

[ TEMATY ]

Ukraina

BOŻENA SZTAJNER

W kościołach całej Europy w niedzielę 24 kwietnia odbędzie się specjalna zbiórka pieniędzy na rzecz Ukrainy. Do jej zorganizowania wezwał papież Franciszek na początku kwietnia. Przypomnieli o tym polscy biskupi w komunikacie z 372. Zebrania Plenarnego Konferencji Episkopatu Polski.

„W odpowiedzi na apel Papieża, biskupi proszą o to, aby wesprzeć duchowo i materialnie sąsiadów zza wschodniej granicy. Zachęcają też do modlitwy o pokój na Ukrainie” – czytamy w komunikacie z 372. Zebrania Plenarnego Konferencji Episkopatu Polski, które miało miejsce od 14 do 16 kwietnia w Gnieźnie i Poznaniu. Zbiórka pieniędzy na rzecz Ukrainy w polskich kościołach będzie miała miejsce, tak jak w całej Europie, 24 kwietnia.

CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: Motocyklowy Zjazd Gwiaździsty do Częstochowy - po raz dwunasty

2024-04-28 15:17

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Karol Porwich/Niedziela

Na Jasnej Górze odbył się zjazd zorganizowany po raz dwunasty przez Stowarzyszenie Motocyklowy Zjazd Gwiaździsty do Częstochowy. Odwołuje się ono tradycji przedwojennych regionu. To druga grupa, która rozpoczęła w kwietniu sezon w częstochowskim sanktuarium. Zjazd wpisujący się w obchodzoną dziś XVIII Ogólnopolską Niedzielę Modlitw za Kierowców był czasem prośby o wzajemny szacunek na drodze i szczęśliwe powroty do domu dla motocyklistów i wszystkich użytkowników dróg.

W zjeździe uczestniczyli motocykliści z całej Polski. Marta Fawroska-Sroka z Będzina jeździ z mężem. Jak przyznaje, choć na początku odnosiła się z rezerwą do pasji małżonka, dziś nie wyobraża sobie życia bez wspólnych wypraw. - Co roku jeździmy na rozpoczęcie sezonu na Jasną Górę, bo Jasna Góra to nasza duma narodowa. Modlimy się rozpoczynając kolejny etap motocyklowej przygody - wyjaśnia uczestniczka motocyklowego spotkania. Motocyklowa pasja staje się wśród kobiet coraz popularniejsza.

CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: zaproszenie na uroczystość Królowej Polski

2024-04-29 12:48

[ TEMATY ]

Jasna Góra

uroczystość NMP Królowej Polski

Karol Porwich/Niedziela

Na Maryję jako tę, która jest doskonale wolną, bo doskonale kochającą, wolną od grzechu wskazuje o. Samuel Pacholski. Przeor Jasnej Góry zaprasza na uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski 3 maja. Podkreśla, że Jasna Góra jest miejscem, które rodzi nas do wiary, daje nadzieję, uczy miłości, a o tym świadczą ścieżki wydeptane przez miliony pielgrzymów. Zachęca, by pozwolić się wprowadzać Maryi w przestrzeń, w której uczymy się ufać Bogu i „wierzymy, że w oparciu o tę ufność nie ma dla nas śmiertelnych zagrożeń, śmiertelnych zagrożeń dla naszej wolności”.

- Żyjemy w czasach, kiedy nasza wspólnota narodowa jest bardzo podzielona. Myślę, że główny kryzys to kryzys wiary, który dotyka tych, którzy nominalnie są chrześcijanami, są katolikami. To ten kryzys generuje wszystkie inne wątpliwości. Trudno, by ci, którzy nie przeżywają wiary Kościoła, nie widząc naszego świadectwa, byli przekonani do naszych, modne słowo, „projektów”. To jest ciągle wołanie o rozwój wiary, o odrodzenie moralne osobiste i społeczne, bo bez tego nie będziemy wiarygodni i przekonujący - zauważa przeor. Jak wyjaśnia, jedną z głównych intencji zanoszonych do Maryi Królowej Polski będzie modlitwa o pokój, o dobre decyzje dla światowych przywódców i „byśmy zawsze potrafili budować relacje, w których jesteśmy gotowi na dialog, także z tymi, których nie rozumiemy”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję