Oryginalne barkowe organy z XVIII wieku były najbogatszym instrumentem ówczesnego Śląska, zarówno pod względem muzycznym, jak i wyglądu. Zbudowane przez mistrza w latach 1750-61 spłonęły doszczętnie w pożarze 9 czerwca 1976 r. 11 lat temu miasto Wrocław postanowiło odbudować instrument. Odtworzone zostały przez najlepszych specjalistów na świecie nie tylko w najwierniejszy sposób, ale również taką samą techniką, jak oryginał. Koszt to 20 mln z budżetu Wrocławia i 2 mln od darczyńców. Teraz to monumentalne dzieło odzyskało dawny blask. – Miasto Wrocław i bazylika św. Elżbiety przeżywają niezwykłe wydarzenie: jesteśmy świadkami poświęcenia odbudowanych XVIII-wiecznych organów Englera. Od dnia dzisiejszego Głos Śląska będzie rozbrzmiewał w jednej z najpiękniejszych świątyń Dolnego Śląska na chwałę Bogu i na pożytek ludzi – mówił 27 stycznia abp Józef Guzdek, administrator apostolski ordynariatu polowego i metropolita białostocki.
Organy otwierają na tajemnice Boga
Reklama
Uroczysta inauguracja rozpoczęła się od nabożeństwa, któremu przewodniczył abp Guzdek. W homilii tłumaczył, jak istotna jest muzyka. – W przekazie informacji, szczególnie tych najważniejszych, o tym, co myślimy, czujemy, słowa nie wystarczają. Potrzebny jest tajemniczy język muzyki, o czym przekonuje papież Benedykt XVI, wielki koneser muzyki klasycznej – mówił abp Guzdek. Wymienił źródła muzyki: doświadczenie miłości i doświadczenie smutku. – Trzecim źródłem muzyki jest doświadczenie spotkania z Bogiem w czasie liturgii. Na jej potrzeby zrodziły się wielkie kompozycje Bacha, Mozarta, Beethovena i wielu innych twórców. Na dźwięk instrumentów jakby otwierało się niebo i można było głębiej odczuć obecność Boga. A w liturgii szczególne miejsce spełniały i spełniają organy – zaznaczył.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
– Wielu przy dźwiękach odbudowanego instrumentu będzie przeżywać tajemnicę Boga, piękno miłości i dramat cierpienia. Obecni na niedzielnej Eucharystii, pary nowożeńców, żegnający zasłużonych żołnierzy i mieszkańców Wrocławia – będą za sprawą tego wyjątkowego instrumentu otwierać się na tajemnice, których nie sposób do końca wyrazić słowem – zauważył.
Harmonia współpracy
Podczas uroczystości otwarta została także boczna kaplica darczyńców, a abp Guzdek uhonorował ich specjalnymi odznaczeniami. Otrzymały je również osoby zaangażowane w odbudowę organów: odpowiedzialny za projekt sekretarz miasta Włodzimierz Patalas dostał order św. Grzegorza Wielkiego nadany przez papieża Franciszka; prezydent Jacek Sutryk oraz były prezydent miasta Rafał Dutkiewicz otrzymali medal Milito Pro Christo; Filip Klais, Dariusz Zych oraz Andrzej Lech Kriese zostali odznaczeni Gwiazdą Orderu Kapituły.
Reklama
– Niech harmonia dźwięków niemal 3.500 piszczałek, małych i dużych – od 6 mm do 12 m – przypomina wszystkim, że każda z nich jest niezbędna, każda ma swoją wartość. Godne podkreślenia są dialog, wzajemny szacunek oraz jedność w działaniu przedstawicieli wojska i władz samorządowych Wrocławia, Ordynariatu Polowego i władz państwowych oraz wsparcie sponsorów. Tylko w takich warunkach mogło zrodzić się to wielkie dzieło, które będzie służyć ludziom wiary i kultury, a także koneserom muzyki organowej. Niech więc nadal trwa harmonia w muzyce i harmonia w działaniu dla dobra wspólnego – prosił hierarcha.
Prezydent Wrocławia wręczył abp. Józefowi Guzdkowi symboliczne klucze do organów Englera. – Kluczem do tego sukcesu była wzajemna współpraca. Chciałbym, aby to było przesłanie, które płynie z tego instrumentu: harmonia współpracy. To ostatni akord w mojej posłudze biskupa polowego – podsumował arcybiskup.
Po poświęceniu organów wybrzmiało inauguracyjne, specjalnie skomponowane na tę okazję Te Deum w wykonaniu wirtuoza z Włoch prof. Lorenzo Ghielmi. Majestatyczne barokowe organy zabrzmiały po prawie 46 latach!
Największa odbudowa po II wojnie światowej
Organy Englera zachwycają brzmieniem i wyglądem – po wejściu do Bazyliki nie sposób oderwać od nich oczu: piękne figury, złocenia, ogromne piszczałki. Ale żeby to dzieło narodziło się ponownie, potrzebna była praca najlepszych artystów na świecie – organy składają się z prawie miliona elementów i udało się je odnowić w niespełna 3 lata. – Jedną z najważniejszych dat było podpisanie umowy z konsorcjum niemiecko-polsko-belgiskim w 2018 r. Od tego momentu prace ruszyły na dobre. W projektowanie i tworzenie poszczególnych elementów zaangażowanych było 200 osób, a główny mebel organowy stworzyły Zakłady Organowe Zych – mówił Włodzimierz Patalas, sekretarz miasta Wrocławia, od początku odpowiedzialny za projekt odbudowy.
Rekonstrukcję oparto na tym, co zachowało się w zgliszczach, na zdjęciach i obrazach. Piszczałki odtworzono na podstawie rycin i szkiców Michaela Englera. Specjaliści postawili na rekonstrukcję w tradycyjny sposób, tak, jak robił to sami mistrz, by jak najbardziej zbliżyć się do oryginału. Ponieważ należało odtworzyć aż 22 duże figury i wiele mniejszych, we Wrocławiu powstała specjalna pracownia rzeźbiarska – stworzyli m.in. figury Arona, Miriam i 3,5 m archaniołów. Organy ważą 30 t, mają 16,5 m wysokości i 10 m szerokości, tworzy je 3,5 tys. piszczałek. Największa z nich liczy 12 metrów, a najmniejsza 6 milimetrów. Elementy rzeźbione pokryte są 24-karatowym złotem – do zdobień zużyto go aż 2 kg. To największa tego typu odbudowa na świecie po II wojnie światowej.