Reklama

Kościół

Zostałem skazany na nieistnienie

Dla mnie to było jasne, że jest to wyrok na księdza – przyznaje w rozmowie z Niedzielą ks. Jacek Stryczek, odnosząc się do oskarżeń o mobbing w Stowarzyszeniu „Wiosna”.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Maria Fortuna-Sudor: Jak Ksiądz odebrał powrót Dziennika Polskiego do tematu zarzutów o mobbing w Stowarzyszeniu „Wiosna” i wynikających stąd dla Księdza konsekwencji?

Ks. Jacek Stryczek: Od początku było wiadomo, że na mnie „nie ma nic”. Dwadzieścia osób, które mówiły o mnie źle, to chyba mało jak na tak dużą akcję niszczenia człowieka. Ten sam dziennikarz rozmawiał z innymi dwudziestoma osobami, które mówiły dobrze. Plus ok. 100 listów do Onetu od ludzi z mojego środowiska. Osoby, które to organizowały, stawiały sobie dwa cele: abym podał się do dymisji i żebym przeprosił (czyli się przyznał). Zrezygnowałem z funkcji prezesa – honorowo, by nie być przeszkodą dla „Paczki”. Nigdy jednak nie przeprosiłem, bo to ja byłem strażnikiem wartości w „Wiośnie”, pilnowałem porządku. Dawałem, korygowałem lub zwalniałem, gdy ktoś zachowywał się niewłaściwie.

Od medialnego wyroku minęły ponad 3 lata. Jak dzisiaj ocenia Ksiądz to, co się wtedy stało?

W programie Bronisława Wildsteina mec. Waldemar Gujski wyraził opinię, że powodem tego projektu był fakt, iż jestem księdzem. I że to jest dyskryminacja z powodów religijnych. Jest to zgodne z moim odczuciem w tamtym czasie. To właśnie dlatego po ataku wystąpiłem w koszulce z kadrem z filmu Kler. Dla mnie to było jasne, że jest to wyrok na księdza. Zresztą wcześniej przez wiele miesięcy w mediach pojawiało się sporo tekstów o księżach. I był ten film. To miało uwiarygodniać całą akcję, również wzmocnić sensowność tych wszystkich publikacji.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jak te traumatyczne doświadczenia wpłynęły na życie, na aktywność Księdza?

Po latach pomagania innym, za cenę życia i zdrowia, zostałem skazany na nieistnienie. Patrząc na skalę i sposób publikacji – po prostu miałem umrzeć. Dzisiaj uważam, że cudem przeżyłem.

Co pomogło Księdzu przeżyć?

Umiem przepracowywać złe myśli, radzić sobie z urazami. Duchowo było dobrze. Ale dla organizmu to za dużo. Nie znajduję wytłumaczenia dla faktu, że wciąż żyję. Zresztą – ataki wciąż trwają.

2022-01-25 11:45

Ocena: +9 -6

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych?

2024-05-02 07:20

[ TEMATY ]

wstrzemięźliwość

Adobe Stock

W związku z przypadającą w piątek, 3 maja, w Kościele katolickim uroczystością Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski, głównej patronki kraju, katolików nie obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych. Mimo uroczystości wierni nie są zobowiązani do udziału we Mszy świętej.

Zgodnie z obowiązującymi w Kościele katolickim przepisami wstrzemięźliwość od spożywania mięsa lub innych pokarmów należy zachowywać we wszystkie piątki całego roku, chyba że w danym dniu przypada uroczystość. Post ścisły obowiązuje w Środę Popielcową i w Wielki Piątek.

CZYTAJ DALEJ

Francja: Kapitan siatkarzy kończy karierę i wstępuje do opactwa

2024-04-30 07:47

[ TEMATY ]

świadectwo

fr.wikipedia.org

Ludovic Duée

Ludovic Duée

Kapitan drużyny Saint-Nazaire - nowych zdobywców tytułu mistrzów Francji w siatkówce, 32-letni Ludovic Duee kończy karierę sportową i wstępuje do opactwa Lagrasse. Jak poinformował francuski dziennik „La Croix”, najlepszy sportowiec rozegrał swój ostatni mecz w niedzielnym finale z reprezentacją Tours 28 kwietnia i teraz poprosi o dołączenie do tradycjonalistycznej katolickiej wspólnoty kanoników regularnych w południowo-francuskim departamencie Aude.

Według „La Croix”, Duee poznał wspólnotę niedaleko Narbonne w regionie Occitanie, gdy przebywał tam podczas pandemii koronawirusa. Mierzący 1,92 m mężczyzna powiedział, że zakonnicy byli bardzo przyjaźni, otwarci i dynamiczni, mieli też odpowiedzi na wiele jego pytań. Siatkarz przyznał, że spotkanie z duchowością braci zmieniło również jego relację z Bogiem.

CZYTAJ DALEJ

By uczcić Maryję jako naszą Królową

2024-05-02 21:01

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Królowa Polski

BPJG

Kiedy myślimy o Królowej, to raczej przychodzi nam na myśl zmarła niedawno królowa Elżbieta, ewentualnie królowa Belgii, Hiszpanii, Szwecji, może jeszcze Norwegii. Tylko wprawnie śledzący politykę światową potrafią wymienić więcej państw, które są monarchiami. Aż trudno uwierzyć, że Kościół zaprasza nas, byśmy 3 maja świętowali Uroczystość Królowej Polski.

Od czasów rozbiorów Polska nie ma już króla, a tymczasem my gromadzimy się, by czcić Maryję jako naszą Królową. I chociaż od 1656 roku Maryja stała się Królową Polski, to dziś pewnie już nie wielu identyfikuje się z tym tytułem. I mimo, iż króluje z wysokości jasnogórskiego tronu, to jednak jest z nami jak Matka ze swoimi dziećmi. Pragnie być blisko naszych radości i smutków. Jak Matka chce z nami dzielić przeciwności losu, samotność, niezrozumienie. Pragnie również uczyć nas wrażliwości i dobroci, byśmy zatroskani o własne potrzeby nie zapominali, że obok nas są inni, którym należy pomóc.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję