Reklama

Niedziela Przemyska

Obłóczyny w Seminarium

W Wyższym Seminarium Duchownym w Przemyślu odbyła się uroczystość obłóczyn.

Niedziela przemyska 51/2021, str. VI

[ TEMATY ]

obłóczyny

Przemyśl

Kl. Łukasz Zięba

Moment rozpoczęcia celebracji

Moment rozpoczęcia celebracji

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Obłóczyny to obrzęd liturgiczny w czasie którego alumni kursu III po raz pierwszy, w sposób uroczysty, ubierają strój duchowny, którym jest sutanna. Wydarzenie to ma zawsze miejsce 7 grudnia, czyli w wigilię święta Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny i odbywa się podczas wspólnie odprawianych Nieszporów.

W związku z tym, iż jest to jedna z ważniejszych chwil w życiu seminarium, towarzyszą jej stosowne przygotowania. Rozpoczynają się one jeszcze na wakacjach poprzedzających rozpoczęcie roku akademickiego. Wówczas to klerycy, którzy ukończyli II rok studiów, muszą dołożyć wszelkich starań, aby stać się szczęśliwymi posiadaczami długo wyczekiwanego stroju. W tym celu udają się oni do krawców bądź kupują gotowy produkt w odpowiednich sklepach lub hurtowniach. Następny etap przygotowań rozpoczyna się najczęściej w listopadzie. Klerycy piszą wówczas scenariusz przedstawienia, które zostanie wystawione w seminaryjnej wspólnocie dzień po obłóczynach. W tym roku dotyczyło ono osoby św. Andrzeja Boboli. Aktorzy przybliżyli nam postać tego wielkiego Patrona Polski, a także pokazali, iż pozostawione przez niego przesłanie jest nadal czymś bardzo aktualnym.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Wśród zabiegania i spraw czysto organizacyjnych, niejednokrotnie bardzo przyziemnych, nie można jednak zapomnieć o odpowiednim duchowym przygotowaniu. Szczególnym czasem służącym temu jest nowenna przed Niepokalanym Poczęciem Najświętszej Maryi Panny, która już tradycyjnie od wielu lat odbywa się w naszej wspólnocie. W tym czasie wystrój kaplicy seminaryjnej ubogacony zostaje dodatkowymi kwiatami a także skromną dekoracją nawiązującą do zbliżającego się święta. Wspomniana wyżej nowenna ma charakter uroczystych Nieszporów, podczas których wystawiany jest Najświętszy Sakrament, a także głoszony cykl homilii nawiązujących do osoby Matki Bożej. W tym roku ich autorem był ks. prał. Mieczysław Rusin, proboszcz bazyliki archikatedralnej w Przemyślu. Podczas swoich kazań poruszył on temat tytułów maryjnych zawartych w nabożeństwie Godzinek, a także przybliżył nam historię cudownej figury Matki Bożej Jackowej, znajdującej się w katedrze. Jako słuchacze mieliśmy okazję usłyszeć również wiele świadectw, złożonych przez ludzi z różnych stron Polski, którzy doświadczyli łask płynących w tym szczególnym miejscu, jakim jest sanktuarium Matki Bożej Jackowej.

Najbardziej przejmująca chwilą są jednak uroczyste Nieszpory wieńczące okres nowenny. Co roku przewodniczy im jeden z księży biskupów naszej diecezji. W tym roku był to bp Stanisław Jamrozek. W wygłoszonym słowie poruszył on temat związany z Najświętszą Maryją Panną, nazywając ją najdoskonalszym wzorem nowego człowieka, przyobleczonego we wszelkie cnoty. Stawiając Ją za wzór nawiązał także do tego, że każdy chrześcijanin powinien brać z Niej wzór. W sposób szczególny wezwanie to skierowane zostało do braci z kursu III, którzy chociaż nie są jeszcze osobami duchownymi, za takie będą postrzegane w społeczeństwie w związku z przyjęciem przez nich sutanny.

Reklama

Po odśpiewaniu psalmów oraz wygłoszeniu okolicznościowej homilii, alumni kursu III udali się do zakrystii naszej seminaryjnej kaplicy. Tam czekali na nich już ich proboszczowie. To właśnie do nich należała pomoc polegająca na obleczeniu alumnów w strój duchowny. Być może ubranie sutanny wydaje się być prostą czynnością, lecz należy przyznać, iż wcale tak nie jest… przynajmniej na początku, bo z czasem człowiek nabiera wprawy. Kiedy wszyscy obłóczeni byli już gotowi, wówczas ustawieni dwójkami weszli na nowo do kaplicy. Moment ten jest co roku niezwykle przejmujący. Wpływa na to kilka czynników. Pierwszym z nich jest fakt, iż otrzymało się strój, do przyjęcia którego każdy z alumnów przygotowywał się dwa i pół roku. Kolejnym świadomość tego, że jest to symbol wybrania każdego z alumnów przez Jezusa Chrystusa do bycia Jego uczniem. Podniosła atmosfera podkreślona jest również przez fakt, iż w uroczystościach uczestniczy jedynie wspólnota seminaryjna wraz z Księżmi Profesorami. Po zakończeniu Nieszporów wszyscy udaliśmy się na uroczystą kolację. Kiedy w refektarzu pojawili się nowo obłóczeni, przywitani zostali gromkimi brawami ze strony pozostałych kleryków. Po zakończonym posiłku radosny czas świętowania przeniósł się do kleryckich pokojów, gdzie już w nieco mniej oficjalnej atmosferze cieszyliśmy się tymi długo wyczekiwanymi chwilami.

Intrygować może jednak to, kto w tym roku został przyobleczony w strój duchowny. Warto więc wymienić tych alumnów z imienia oraz nazwiska, a także podać do wiadomości, z jakich parafii pochodzą, ponieważ w pewnym sensie obłóczyny są radością nie tylko dla wspólnoty seminaryjnej, ale także lokalnych środowisk, z których pochodzą alumni. Tak więc tymi, którzy w tym roku otrzymali zgodę i błogosławieństwo na noszenie stroju duchownego są: kl. Mateusz Bąk z parafii Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w Żurawicy, kl. Tomasz Gierczak z parafii Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w Cieszacinie, kl. Krzysztof Matusik z parafii św. Stanisława Biskupa i Męczennika w Lubatowej i kl. Mateusz Sura z parafii św. Marcina w Krasiczynie.

Ktoś mógłby zapytać, gdzie w tym wszystkim jednak miejsce dla rodziny i najbliższych. Oczywiście nie zapominamy o nich oraz ich wielkim wkładzie. Czas na spotkanie rodzinne ma miejsce dzień po obłóczynach, kiedy to klerycy kursu III podejmują swoje rodziny. Jest to wydarzenie istotne nie tylko dla nich, ale także dla całej naszej wspólnoty.

Choć przeżyte przez nas chwile były okresem niezwykle wzruszającym, pogodnym oraz radosnym, co rok jednak ubywa tych, którzy przyjmują strój duchowny. W tym roku, jak już zostało napisane, było to tylko czterech alumnów. Nie ustawajmy więc w modlitwach, aby dobry Bóg przymnażał pracowników potrzebnych w Jego winnicy.

2021-12-14 07:40

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Szal: złemu duchowi zależy, aby odebrać nam przyjemność modlitwy

[ TEMATY ]

Przemyśl

abp Adam Szal

Rafał Czepiński

Zły duch bardzo zabiega o to, aby odebrać nam przyjemność i zamiłowanie do modlitwy – zwrócił uwagę abp Adam Szal, który przewodniczył Mszy św. podczas nabożeństwa fatimskiego w Sanktuarium św. Michała Archanioła i bł. Bronisława Markiewicza w Miejscu Piastowym. Metropolita przemyski podkreślił, że modlitwa jest skutecznym środkiem, „by powstrzymać karę niebios”.

Abp Szal w kazaniu przytoczył opis trzeciej tajemnicy fatimskiej. Jak stwierdził, w ten sposób zostało zapowiedziane męczeństwo Kościoła, którego obecnie jesteśmy świadkami. Zauważył, że w dzisiejszych czasach wielu ludzi ginie tylko z powodu przyznawania się do Chrystusa.
CZYTAJ DALEJ

Matka ubogich

2025-12-15 13:00

Niedziela Ogólnopolska 51/2025, str. 20

[ TEMATY ]

patron tygodnia

pl.wikipedia.org

Papież Jan XXIII nazwał ją matką powszechnego miłosierdzia.

Maria Małgorzata przyszła na świat w Varennes, w prowincji Quebec w Kanadzie. Kiedy miała zaledwie 7 lat, umarł jej ojciec. Rodzina żyłaby w skrajnej nędzy, gdyby nie pomoc pradziadka – Pierre’a Voucher. To on sfinansował jej wyjazd do szkoły urszulanek w Quebec. 12 sierpnia 1722 r. Małgorzata wyszła za mąż za Francois’a d’Youville. Niedługo po ślubie mąż przestał interesować się rodziną i zaczął znikać z domu – zajmował się nielegalnym handlem alkoholem wśród Indian. Zmarł, gdy miał zaledwie 30 lat. Małgorzata została sama z dwojgiem dzieci. Żeby spłacić ogromne długi, które zaciągnął mąż, i zarobić na utrzymanie siebie i synów, otworzyła niewielki sklepik. Pomagała też każdemu, kto potrzebował pomocy, wszystkim dzieliła się z biedniejszymi od siebie. Z biegiem lat jej dwaj synowie zostali kapłanami.
CZYTAJ DALEJ

Wszystkie nowe wpisy na liście niematerialnego dziedzictwa to tradycje katolickie

Niedźwiedzie wielkanocne z Góry, procesja Bożego Ciała z tradycją dywanów kwietnych w Skęczniewie, procesja emaus i turki w parafii Dobra oraz wykonywanie pisanek techniką drapaną - krasek z Krasnegostawu zostały wpisane do krajowej listy niematerialnego dziedzictwa kulturowego. To pokazuje, jak wielki wpływ na kulturę polską wywierała i dalej wywiera wiara katolicka.

O czterech nowych wpisach na liście niematerialnego dziedzictwa kulturowego poinformowało we wtorek ministerstwo kultury. Niedźwiedzie wielkanocne z Góry (woj. wielkopolskie) to tradycja, sięgająca 1913 r.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję