Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Przybyła nam figura Chrystusa

W adwentowym oczekiwaniu na spotkanie z Chrystusem powracajmy do wydarzeń, które świadczą o Jego miłości.

Niedziela zamojsko-lubaczowska 49/2021, str. VI

[ TEMATY ]

poświęcenie

figura Chrystusa

Ks. Wiesław Banaś

Poświęcenie figury

Poświęcenie figury

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W ostatnią niedzielę roku liturgicznego Kościół zwrócił naszą uwagę na Jezusa Chrystusa. Przypominamy sobie, że ta cześć dla Jezusa wyrosła z tajemnicy Serca Jezusowego. Zbiegło się to z 100. rocznicą poświęcenia narodu polskiego Sercu Jezusowemu, które miało miejsce w Krakowie, w 40. rocznicę mojego kapłaństwa, które dane mi było przeżywać w parafii Różaniec. W tym kontekście zauroczyła mnie figura Serca Jezusa, którą sprowadziłem i ofiarowałem dla naszej wspólnoty.

Wpisała się w krajobraz

Właśnie tu, w parafii św. Antoniego Padewskiego w Różańcu, miała miejsce uroczystość poświęcenia figury Jezusa, która została postawiona na placu kościelnym. Poświęcenia dokonał o. Damian Stachowicz, franciszkanin, który prowadził ostatnie misje w naszej parafii. Figura naturalnej wielkości, postawiona na 2-metrowym postumencie, wpisała się w tutejszy krajobraz, czyniąc bogatszym otoczenie naszego parafialnego kościoła. Zwłaszcza nocą, podświetlona, mimowolnie zatrzymuje uwagę przejezdnych. W dzień widzę z mojego okna, jak parafianie przechodząc, czynią znak krzyża. Widzę też tych, którzy się zatrzymują, podchodzą bliżej, aby dokładniej przyjrzeć się szczegółom.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Przy Sercu Jezusa

Patrząc na tę figurę, myślę sobie, jakże brzemienne owoce zbiera sekularyzacja Europy Zachodniej. Miałem okazję przez kilka lat przyglądać się z bliska, jak społeczność Zachodu, m.in. Francji, Belgii i Holandii, odchodziła od kultu Serca Jezusowego, który jeszcze tak niedawno kwitł. Dziś w wielu miejscach jakże są zaniedbane świątynie i figury, niekiedy wprost celowo niszczone, w imię desakralizacji. Nawet wśród staroci jest niewielu amatorów tych figur. Jedną z nich kupiłem i stoi do dziś przy kościele w Cześnikach. Jestem przekonany, że trzeba organizować i fundować takie miejsca w przestrzeni publicznej, bo to mobilizuje. Niechby i u nas budziły większy kult Serca Jezusa. Zwłaszcza w chwili niepewności w wielu sercach niech rodzi się sprawdzone oparcie.

Ku odnowie życia

Króluje nam Chrystus, czyniąc godniejszymi tych wszystkich, którzy ze czcią i nabożnie spoglądają na postać Jezusa. Mam nadzieję, że postawiona figura w jakiejś mierze przyczyni się do odrodzenia życia moralnego naszej społeczności. Wszakże odmówiliśmy wraz z innymi wspólnotami parafialnymi w 2016 r. akt przyjęcia Jezusa Chrystusa za Króla i Pana. Jezus w naszym życiu zawsze podpowiada nam, co czynić, aby nasze życie było lepsze. Gdy Chrystus mieszka we mnie, moje życie rozkwita, staje się użyteczniejsze dla bliźniego, w myśl słów: „Patrz w Serce Jezusa! I miej serce dla bliźniego!”. Nasze skołatane serce odnajduje bowiem kojącą jedność, patrząc na Serce Jezusa. Niespokojne jest nasze serce, dopóki nie spocznie w Sercu Boga – można by w tym kontekście sparafrazować św. Augustyna.

2021-11-30 08:36

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Poświęcenie pierwszego kościoła od 1959 r.

[ TEMATY ]

poświęcenie

Kuba

viperagp/Fotolia.com

Na Kubie poświęcono pierwszy kościół katolicki, zbudowany na tej karaibskiej wyspie od „początku rewolucji” w 1959 r. Kościół parafialny pw. Najświętszego Serca Jezusowego znajduje się w miejscowości Sandino w diecezji Pinar del Río w zachodniej części kraju.

Początki Sandino sięgają 1964 r. Jest jedną z 20 wiosek-więzień, otoczonych drutem kolczastym, zbudowanych przez komunistyczny reżim, by umieścić w nich rodziny oskarżone o udział w rewolcie przeciwko władzy Fidela Castro w górach Escambray. Z czasem Sandino rozrosło się i obecnie liczy 37 tys. mieszkańców. Jego mieszkańcy to w większości katolicy, którzy dotychczas nie mieli własnej świątyni.

CZYTAJ DALEJ

Majowe drogi do nieba

2024-04-26 13:42

Niedziela Ogólnopolska 18/2024, str. 3

[ TEMATY ]

Margita Kotas

Bożena Sztajner

Ważne, by nie zostawiać drogi do świętości na ostatni etap życia, ale nauczyć się mówić Bogu „tak”, kiedy żyjemy na pełnych obrotach.

Starsi panowie, starsi panowie, starsi panowie dwaj! Już szron na głowie, już nie to zdrowie, a w sercu – ciągle maj!”. Wyjątkowo karkołomnie fragmentem piosenki Kabaretu Starszych Panów rozpoczynam ten wstępniak. Karkołomnie, bo zdawać się może, że ten żartobliwy kuplecik nijak się ma do poważnych tematów, które w zdecydowanej większości podejmujemy na łamach Niedzieli. W większości, bo porcją „fioletowego humoru” obdarza nas w felietonie bp Andrzej Przybylski (s. 23). Konsekwentnie zatem w ten karkołomny sposób będę ten fragment piosenki kleić z bieżącym numerem, a w nim wszystko się w jakiś misterny sposób „samo” ze sobą klei.

CZYTAJ DALEJ

Wołam Twoje Imię, Matko… Śladami „Polskiej litanii” ks. Jana Twardowskiego

2024-04-30 21:00

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Artur Stelmasiak

Najpiękniejszy miesiąc maj, Twoim Matko jest od lat – śpiewamy w jednej z pieśni. I oto po raz kolejny w naszym życiu, swoje podwoje otwiera przed nami ten szczególny miesiąc, tak pięknie wpisujący się w maryjną pobożność Polskiego Narodu.

Jak kraj długi i szeroki, ze wszystkich świątyń, chat, przydrożnych krzyży i kapliczek popłynie śpiew litanii loretańskiej. Tak bardzo przyzwyczailiśmy się wołać do Maryi, bo przecież to nasza Matka, nasza Królowa. Dla wielu z nas Maryja jest prawdziwą powierniczką, Przyjaciółką, z którą rozmawiamy w modlitwie, powierzając Jej swoje sekrety, trudności, pragnienia i radości. Ileż tego wszystkiego się uzbierało i ile jeszcze będzie? Tak wiele spraw każdego dnia składamy w Jej matczynych dłoniach. Ktoś słusznie kiedyś zauważył, że „z maryjną pieśnią na ustach, lżej idzie się przez życie”. Niech więc śpiew litanii loretańskiej uczyni nasze życie lżejszym, zwłaszcza w przypadku chorób, cierpień, problemów i trudnych sytuacji, których po ludzku nie dajemy rady unieść. Powierzajmy wszystkie sprawy naszego życia wstawiennictwu Najświętszej Maryi Panny. Niech naszym przewodnikiem po majowych rozważaniach będzie ks. Jan Twardowski, który w „Polskiej litanii” opiewa cześć i miłość Matki Najświętszej, czczonej w tylu sanktuariach rozsianych po naszej ojczystej ziemi.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję