Był współzałożycielem Towarzystwa Jezusowego (Zakonu Ojców Jezuitów) wraz ze św. Piotrem Faberem i św. Ignacym Loyolą. Nazywany jest niezłomnym misjonarzem i apostołem Dalekiego Wschodu.
Święty Franciszek Ksawery studiował teologię w Paryżu. Po uzyskaniu tytułu magistra przez jakiś czas wykładał w Collége Dormans-Beauvais. To tutaj poznał św. Piotra Fabera (1526 r.), a kilka lat później (1529 r.) spotkał się ze św. Ignacym Loyolą. Razem postanowili założyć nową rodzinę zakonną. 15 sierpnia 1534 r. na wzgórzu Montmartre w kaplicy Męczenników trzej przyjaciele oraz czterej inni towarzysze złożyli śluby zakonne, poprzedzone ćwiczeniami duchowymi pod kierunkiem św. Ignacego. Następnie udali się do Rzymu, gdzie Franciszek otrzymał święcenia kapłańskie 24 czerwca 1537 r. Po święceniach w latach 1537-38 apostołował w Bolonii.
Święty Franciszek Ksawery 7 kwietnia 1541 r. wyruszył na misje do Indii, gdzie dotarł po 13 miesiącach podróży – 6 maja 1542 r. Początkowo pracował w Goa, następnie udał się na tzw. Wybrzeże Rybackie, gdzie żyło ok. 20 tys. tubylców rybaków, pozyskanych dla wiary świętej, lecz bez duchowej opieki. Pracował wśród nich gorliwie przez 2 lata (1543-45). Potem zdecydował się na podróż do Japonii. Łącznie pozyskał dla wiary ok. 1 tys. Japończyków. W swoich listach napisał: „Jest tu bardzo wiele do zrobienia i do zniesienia przez tych, którzy przybywają, aż po Boski przywilej narażenia życia dla sprawy ich Pana i Odkupiciela; ale dla tego celu przyszli na świat” (Koczin, 27 stycznia 1545 r.); „Mnóstwo ludzi w tych stronach nie zostaje chrześcijanami tylko dlatego, że nie ma nikogo przysposobionego do świętego obowiązku nauczania ich. Często miałem ochotę znaleźć się na uniwersytetach Europy, a szczególnie w Paryżu, i głośno jak szaleniec wołać do tych, którzy mają więcej wiedzy niż dobrej woli ku jej pożytecznemu zastosowaniu, aby wiedzieli, ile tu dusz traci niebo i idzie do piekła przez ich niedbalstwo” (Koczin, 15 stycznia 1544 r.).
Jego wielkim pragnieniem było dotarcie do Chin, jednak musiał zacumować u ich wybrzeży z powodu braku zgody na przekroczenie granicy. Ale jego współbrat – o. Matteo Ricci spełnił w pewien sposób pragnienie św. Franciszka. W styczniu 1601 r. dotarł do Pekinu i zaniósł tam pierwszy promień chrześcijańskiego światła.
Jest nazywany niezłomnym misjonarzem i apostołem Dalekiego Wschodu.
Franciszek Ksawery studiował teologię w Paryżu. Po uzyskaniu tytułu magistra przez jakiś czas wykładał w College de Dormans-Beauvais. To tutaj poznał św. Piotra Fabera (1526 r.), a później (1529 r.) spotkał się ze św. Ignacym Loyolą. Razem postanowili założyć nową rodzinę zakonną. 15 sierpnia 1534 r. na wzgórzu Montmartre w kaplicy Męczenników złożyli śluby zakonne, poprzedzone ćwiczeniami duchowymi pod kierunkiem św. Ignacego. Następnie udali się do Rzymu, gdzie Franciszek otrzymał święcenia kapłańskie 24 czerwca 1537 r. Po święceniach, w latach 1537-38, apostołował w Bolonii. 7 kwietnia 1541 r. wyruszył na misje do Indii, dokąd dotarł po 13 miesiącach podróży 6 maja 1542 r. Jako misjonarz przebywał również w Japonii, gdzie pozyskał dla wiary ok. tysiąca Japończyków. W swoich listach napisał: „Jest tu bardzo wiele do zrobienia i do zniesienia przez tych, którzy przybywają, aż po Boski przywilej narażenia życia dla sprawy ich Pana i Odkupiciela; ale dla tego celu przyszli na świat” (Koczin, 27 stycznia 1545 r.) Jego wielkim pragnieniem było dotarcie do Chin, musiał jednak zacumować u wybrzeży tego kraju z powodu braku zgody na przekroczenie granicy. Jego marzenie spełnił o. Matteo Ricci, który w styczniu 1601 r. dotarł do Pekinu i zaniósł tam pierwszy promień chrześcijańskiego światła.
Sprawa robotników na Śląsku i całego Śląska nie jest regionalnym problemem, ale jest sprawą prymatu osoby, ludzi, którzy są ważniejsi niż polityka, ekonomia czy produkcja – mówił podczas czwartkowej Mszy św. w kopalni Wujek metropolita katowicki abp Andrzej Przybylski.
Abp Przybylski w oktawie uroczystości Wszystkich Świętych i Dnia Zadusznego odprawił w cechowni kopalni Wujek w Katowicach Mszę świętą w intencji wszystkich górników zmarłych tragicznie w wypadkach.
Jako Kościół staramy się dawać nadzieję prześladowanym chrześcijanom – powiedział dziś w Warszawie bp John Bogna Bakeni, biskup pomocniczy diecezji Maiduguri w Nigerii. Sytuacji chrześcijan w tym kraju będzie poświęcony XVII Dzień Solidarności z Kościołem Prześladowanym obchodzony w niedzielę, 9 listopada.
W czwartek, 6 listopada, podczas konferencji prasowej w Warszawie, o sytuacji prześladowanych chrześcijan mówili: bp John Bogna Bakeni, biskup pomocniczy diecezji Maiduguri w Nigerii; bp Janusz Ostrowski, biskup pomocniczy archidiecezji warmińskiej, członek Komisji Episkopatu ds. Misji; ks. Joseph Abu z archidiecezji Abudży w Nigerii, który jest stypendystą Pomocy Kościołowi w Potrzebie oraz ks. dr hab. Jan Żelazny, dyrektor sekcji polskiej Pomocy Kościołowi w Potrzebie, która co roku organizuje Dzień Solidarności z Kościołem Prześladowanym.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.