Reklama

Niedziela Rzeszowska

Rzeszowskie słowiki świętowały

Działający przy rzeszowskiej katedrze Chór Chłopięco-Męski Pueri Cantores Resovienses obchodził uroczyście – spóźniony z powodu pandemii o rok – jubileusz 35-lecia.

Niedziela rzeszowska 45/2021, str. IV-V

[ TEMATY ]

jubileusz

chór

Piotr Reszko

Chór Pueri Cantores Resovienses podczas jubileuszowego koncertu w katedrze rzeszowskiej

Chór Pueri Cantores Resovienses podczas jubileuszowego koncertu w katedrze rzeszowskiej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Rzeszowskie słowiki założone w 1985 r. przez Urszulę Jeczeń-Biskupską, a od 2015 r. prowadzone przez znakomitego dyrygenta i pedagoga Marcina Florczaka, to w obecnej chwili prawdziwy fenomen na polskiej mapie chórów chłopięco-męskich. Chór zrzeszony jest w Polskiej Federacji Pueri Cantores, która propaguje ideę tworzenia chórów chłopięcych i chłopięco-męskich, wspiera je i inspiruje w działalności muzycznej, liturgicznej, religijnej, kulturowej i wychowawczej.

Mimo prawie dwuletniej przerwy w regularnych próbach zespół Pueri Cantores Resovienses nadal liczy blisko 100 chórzystów, których w komplecie mogliśmy podziwiać w trakcie koncertu. Na program występu przygotowanego z okazji jubileuszu złożyło się wiele utworów wykonanych w pełnym składzie m.in. Alleluja Gordona Young’a czy Da Pacem, Domine Dominika Lasoty. Wystąpili również soliści: znany rzeszowski tenor Jacek Ścibor, wychowanek zespołu baryton Jakub J. Kołodziej oraz aktualni członkowie chóru: Bartosz Czarnecki, Marceli Kyc i Tomasz Nowak. Akompaniowali na fortepianie: Marcin Kasprzyk, Maksymilian Rogóż i Marceli Kyc. Koncert prowadził Bartosz Rułka, który również przez krótki czas był związany z chórem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Niezwykłość chóru katedralnego polega też na tym, że jego działalność zawsze była i jest oparta wyłącznie na bezinteresownej, wolontariackiej pracy całej chóralnej społeczności. Należą do niej przede wszystkim sami śpiewacy i ich rodzice, duchowni – opiekunem jest ks. prał. Krzysztof Gołąbek, a duszpasterzem ks. Julian Wybraniec – i członkowie Katolickiego Towarzystwa Śpiewaczego działającego na rzecz chóru. Osoby szczególnie zaangażowane w ciągu ostatnich sześciu lat zostały uhonorowane pamiątkowymi statuetkami.

Uroczystości rocznicowe były zaplanowane na 2020 r., jednak z powodu pandemii zostały przeniesione na kolejny rok. Czas ten wykorzystał zespół redakcyjny, któremu przewodniczył prezes Katolickiego Towarzystwa Śpiewaczego i zarazem aktywny członek chóru Stanisław Żyracki na przygotowanie albumu opisującego wydarzenia i dokonania chóru w latach 2015-20. Ta ponad 250-stronicowa książka ilustrowana zdjęciami z koncertów, uroczystości, prób, obozów i innych wyjazdów chóru, stanowi wspaniałą pamiątkę dla chórzystów i sympatyków zespołu.

Chór to nie tylko zespół muzyczny, ale przede wszystkim społeczność chłopców i mężczyzn, którzy połączeni wspólną pasją spędzają razem czas w trakcie licznych wyjazdów i spotkań. To także miejsce, gdzie nawiązują się nowe przyjaźnie i kształtują się młode charaktery. Chłopcy odbierają nieprzeciętną edukację muzyczną, kulturalną, historyczną i patriotyczną przekazywaną w duchu wartości religii katolickiej.

Na kanale YouTube chóru będzie wkrótce dostępne nagranie z jubileuszowego koncertu, do obejrzenia którego serdecznie zapraszamy.

2021-11-03 07:09

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

90 lat jasnogórskiego „Kółeczka”

[ TEMATY ]

jubileusz

chór

Jarosław Jeziorowski

Jasnogórski Chór Żeński „Kółeczko” świętował 6 stycznia 2019 r. jubileusz 90-lecia. Mszy św. w intencji chóru przewodniczył w Jasnogórskiej Bazylice o. Włodzimierz Ogorzałek, paulin, koncelebrował ks. prał. Franciszek Dylus. Po Mszy św. odbył się koncert kolęd, część utworów wykonał wspólnie z „Kółeczkiem”, Jasnogórski Chór Dziewczęcy „Filiae Mariae”. Oba zespoły chóralne prowadzi Mariola Jeziorowska, która jest pedagogiem w Zespole Szkół Muzycznych w Częstochowie, prowadzi również chór Państwowej Szkoły Muzycznej I Stopnia, Chór Mieszany „Cantilena” w parafii św. Franciszka z Asyżu oraz Chór Słuchaczy Studium Liturgii i Muzyki Kościelnej przy Wyższym Instytucie Teologicznym w Częstochowie.

Podczas uroczystości przypomniano historię zespołu. Chór wyłonił się spontanicznie z grupy pań z Jasnogórskiej Sodalicji Mariańskiej w 1928 r. Otrzymał nazwę „Kółeczko”, ponieważ od wiosny, a szczególnie często w maju, chórzystki ustawiały się w kręgu wokół figury Matki Bożej na jasnogórskich błoniach, by śpiewać pieśni maryjne.
CZYTAJ DALEJ

Azylant zaatakował figurę Matki Bożej. Założył też sobie Jej koronę

2024-11-18 10:36

[ TEMATY ]

Szwajcaria

azylant

Einsiedeln

atak na figurę Matki Bożej

kloster-einsiedeln.ch

Czarna Madonna w Kaplicy Łaski w benedyktyńskim w opactwie Einsiedeln

Czarna Madonna w Kaplicy Łaski w benedyktyńskim w opactwie Einsiedeln

W minioną sobotę doszło do ataku na słynną figurkę Czarnej Madonny w Kaplicy Łaski w benedyktyńskim w opactwie Einsiedeln w Szwajcarii.

Według gazety Tagesanzeiger, 17-letni azylant wszedł do kościoła około godziny 15.00 i zdjął szaty Matki Bożej, wymierzył ciosy, a następnie założył koronę na głowę. Według klasztoru, słynna XV-wieczna figura Matki Boskiej została lekko uszkodzona. Wielu odwiedzających było zszokowanych incydentem i płakało. Po kilku minutach policja aresztowała sprawcę, a później ogłosiła, że mężczyzna cierpiał na „zaburzenia psychiczne”.
CZYTAJ DALEJ

„Jaśniejące Oblicze Chrystusa” na Chuście z Manoppello powstało pod wpływem promieniowania

2024-11-22 21:18

[ TEMATY ]

całun turyński

chusta z Manopello

Ks. Daniel Marcinkiewicz

Przeprowadzone ostatnio przez niemieckiego lekarza-chemika Gosberta Wetha badania Chusty (Sudarionu) z Manoppello rzuciły nowe światło na widoczne na niej „jaśniejące Oblicze Chrystusa”. 26 września br. naukowiec wypowiedział się jako lekarz, że „ta osoba musiała być ciężko torturowana”.

Wyjaśnił on, iż „krwiaki są wyraźnie widoczne zarówno na nosie, jak i w okolicy prawego policzka. Na obrazie nie można wykryć śladów ani farby, ani krwi”. Zaznaczył, iż „inne płyny ustrojowe, takie jak krew czy pot, nie są rozpoznawalne. Tkaninę tę można było zatem nałożyć tylko na osobę, która już umarła”. Podsumowując swe prywatne „śledztwo” Weth stwierdził, że „w sumie istnieje tylko jedno wyjaśnienie powstania obrazu świętej twarzy. Przemiana azotu (N14) w węgiel (C14) musiała nastąpić pod wpływem ogromnego promieniowania neutronowego (energii świetlnej). "«Obraz» nie powstał zatem przez nałożenie farby na tkaninę, ale w wyniku spowodowanej przez silne promieniowanie zmiany włókien materiału nośnego”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję