W Nowym Jorku odbyła się 76. sesja Zgromadzenia Ogólnego Narodów Zjednoczonych, której hasło brzmiało: „Budowanie odporności przez nadzieję” (Building Resilience Through Hope). 26 września papieski sekretarz stanu kard. Pietro Parolin wygłosił przemówienie, które zostało przesłane za pośrednictwem wideo uczestnikom spotkania w siedzibie ONZ. Niestety, światowe media przemilczały tę ważną wypowiedź najbliższego współpracownika Franciszka. Warto więc przytoczyć chociaż niektóre stwierdzenia zawarte w jego przemówieniu.
Reklama
Sekretarz stanu przede wszystkim zwrócił uwagę, że „papież Franciszek uważa za jedną z najpoważniejszych przyczyn niepokojów w dzisiejszym świecie «kryzys relacji międzyludzkich», wypływający ze stylu życia zdominowanego przez egoizm i kulturę odrzucenia, w którym wartości ludzkie i związana z nimi transcendentna godność osoby są często deptane. Ten «kryzys antropologiczny» nie jest sporem filozoficznym czy akademickim, ale kryzysem o ogromnych praktycznych konsekwencjach dla praw człowieka”. Kardynał Parolin podkreślił, że kryzys ten widoczny jest również w „nowatorskich interpretacjach istniejących praw człowieka, oddzielonych od leżących u ich podstaw uniwersalnych wartości. W wielu przypadkach «nowe prawa» nie tylko są sprzeczne z wartościami, które mają wspierać, ale też są narzucane mimo braku jakiejkolwiek obiektywnej podstawy lub międzynarodowego konsensusu. Stolica Apostolska uważa, że jeśli pozbawi się prawa człowieka ich pierwotnego, uniwersalnego wymiaru, te nowe, stronnicze interpretacje stają się ideologicznym punktem odniesienia fałszywego postępu i prowadzą do polaryzacji i podziałów. Niestety, stoimy w obliczu ciągłego dążenia do wprowadzania kontrowersyjnych nowych programów, które napędzają działania ONZ wbrew otrzymanym mandatom. W epoce, w której wiele uniwersalnych praw człowieka jest nadal bezkarnie łamanych, próby te w rzeczywistości dezorientują, odwracają uwagę od wdrażania konwencji praw człowieka i rozpraszają energię, której potrzeba do promowania i ochrony podstawowych praw człowieka i godności. Musimy budować odporność przez nadzieję i konsensus w tej szlachetnej instytucji, broniąc praw człowieka i podstawowych wolności, w tym prawa do życia, wolności myśli, sumienia i religii oraz wolności opinii i wypowiedzi, a nie podważając je”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Przedstawiciel Stolicy Apostolskiej przypomniał, że w dzisiejszych czasach „z powodu swojej wiary wyznawcy religii cierpią prześladowania; grożą im śmierć, a nawet ludobójstwo. Odrzucane są osoby starsze i niepełnosprawne, zwłaszcza gdy są słabe lub mogą być uciążliwe. Niewinne dzieci, które uważane są za problematyczne, są odrzucane przez społeczeństwo jeszcze przed urodzeniem i nie mają szans wnieść swojego własnego, wyjątkowego wkładu w życie świata”.
Kardynał Parolin wspomniał także, że celem ataków stała się rodzina, którą „Powszechna Deklaracja Praw Człowieka uznaje za «naturalną i podstawową komórkę społeczeństwa»”, ale która – mimo jej wielkiego znaczenia – „jest przedstawiana w wypaczonym świetle”.Szkoda, że te ważkie słowa papieskiego sekretarza stanu nie dotarły do światowej opinii publicznej. Najwyraźniej przemówienie to jest celowo ignorowane przez media, a kardynał wyjaśnił w nim jasno, jakie jest stanowisko Stolicy Apostolskiej w sprawie narzucania światu – również przez organizacje międzynarodowe takie jak ONZ – podyktowanych przez ideologie tzw. nowych praw.