Reklama

Niedziela Kielecka

Złota róża dla Madonny

Ostatnia niedziela sierpnia to historyczny dzień w Mnichowie. W parafii gościł abp Mieczysław Mokrzycki, który przewodniczył Eucharystii połączonej z aktem ofiarowania złotej róży Matce Bożej Mnichowskiej.

Niedziela kielecka 38/2021, str. VI

T.D.

Złota róża – wotum dla Matki Bożej z Dzieciątkiem

Złota róża – wotum dla Matki Bożej z Dzieciątkiem

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Słynący łaskami wizerunek Matki Bożej z Dzieciątkiem z XVII wieku w typie „Salus Populi Romani” został ukoronowany rok temu przez biskupa kieleckiego Jana Piotrowskiego, podczas obchodów 250 lat kościoła św. Szczepana w Mnichowie.

Historyczna celebracja

Obraz został uroczyście odsłonięty przy śpiewie Bogurodzicy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Jest to wydarzenie, które na pewno wpisuje się w historię parafii i pewnie nigdy już się nie powtórzy – mówił ks. Wiesław Kita, proboszcz parafii. – Wyrażamy Matce Bożej wdzięczność za 250 lat naszego kościoła, a róża – to dar serca, to najpiękniejszy kwiat symbolizujący naszą wiarę w czasach, gdy wielu zamyka drzwi domów i serca przed Jezusem i Jego Matką – mówił proboszcz. Przypomniał także, iż to św. Jan Paweł II był przykładem zawierzenia Maryi, a jego świadkiem życia jest gość uroczystości – abp Mokrzycki, wieloletni sekretarz papieża z Polski oraz Benedykta XVI, obecnie metropolita lwowski.

Eucharystię koncelebrowali księża z dekanatu na czele z ks. dziekanem Leszkiem Sztanderą.

Dla Matki, która was zna

W homilii abp Mokrzycki mówił m.in., jak wielkim darem jest Maryja i Jej miłość, rozważał relacje dziecka do matki w perspektywie ludzkiej i Boskiej oraz tłumaczył rolę Maryi w dziele zbawienia. Wspomniał także dobre osobiste relacje z diecezją kielecką, współpracę i pomoc, kontakty z parafiami oraz lipcową wizytę bp. Jana Piotrowskiego we Lwowie, gdy biskup kielecki odprawił Mszę św. w kościele św. Marii Magdaleny, do którego dostęp katolicy mają wciąż ograniczony.

– Jesteśmy tutaj, aby zawołać: witaj, przez którą jaśnieje radość – mówił w Mnichowie.

Arcybiskup zauważył, że ofiarowane dzisiaj Matce Bożej Mnichowskiej wotum w formie złotej róży świadczy o wdzięczności parafian za Jej orędownictwo, za to, że „jest mądrą Nauczycielką na drogach naszej wiary” i że wskazuje, iż „nie ma piękniejszej drogi niż trwanie przy Jezusie” oraz, jak „wspaniałe jest ludzkie życie budowane na fundamencie Bożych przykazań”. – Do tych koron dokładacie złotą różę, wotywny dar wobec Matki, która was zna i jest ze swymi dziećmi – mówił. Zauważył także Jej pomoc, gdy „nasze życiowe drogi pójdą w złym kierunku” oraz Jej naukę, by „nasze codzienne drogi prowadziły ku drugiemu człowiekowi”.

Reklama

Podkreślił, że dzisiaj w akcie wotum i zawierzenia mnichowianie przynoszą swojej Madonnie dobro wyrosłe w rodzinach, wspólnotach i parafii. – Wydobądźmy słowa wdzięczności dla Maryi z głębi serc. Niech ta dzisiejsza uroczystość przypomni, że warto iść z Maryją do Jezusa. Niech róża będzie symbolem naszego uczciwego życia. Niech nasza codzienność stanie się znakiem naszej świętości – mówił abp Mokrzycki.

Metropolita lwowski po raz pierwszy gościł w tej parafii cztery lata temu, gdy wprowadził relikwie św. Jana Pawła II.

Arcybiskup Mokrzycki przekazał w darze parafii osobisty różaniec św. Jana Pawła II, który znajdzie się w gablocie wotów. Pod koniec Eucharystii ksiądz proboszcz odczytał zawierający wiele aspektów akt ofiarowania złotej róży jako wdzięczność za opiekę Maryi nad parafią.

Złota róża, jak poinformował ks. wikariusz Adam Nowak, będzie na stałe umieszczona przy ramie obrazu. Z inicjatywy ks. Nowaka parafianie sprawili proboszczowi miłą niespodziankę. Jako dowód wdzięczności za jego „piękną kapłańską postawę” delegaci rady parafialnej ofiarowali mu krzyż kanonicki.

Liturgię uświetnił śpiew Chóru Miejskiego z Jędrzejowa, pieśni ku czci Matki Bożej Mnichowskiej śpiewane przez parafian, piękne dekoracje.

Kościół mnichowski należy do unikatów sakralnego budownictwa drewnianego – jednorodne rokokowe wyposażenie drewniane wnętrza stawia go w czołówce tego typu świątyń.

2021-09-13 18:30

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święty ostatniej godziny

Niedziela przemyska 15/2013, str. 8

[ TEMATY ]

święty

pl.wikipedia.org

Nawiedzając pewnego dnia przemyski kościół Ojców Franciszkanów byłem świadkiem niecodziennej sytuacji: przy jednym z bocznych ołtarzy, wśród rozłożonych książek, klęczy młoda dziewczyna. Spogląda w górę ołtarza, jednocześnie pilnie coś notując w swoim kajeciku. Pomyślałem, że to pewnie studentka jednej z artystycznych uczelni odbywa swoją praktykę w tutejszym kościele. Wszak franciszkański kościół, dzisiaj mocno już wiekowy i „nadgryziony” zębem czasu, to doskonałe miejsce dla kontemplowania piękna sztuki sakralnej; wymarzone miejsce dla przyszłych artystów, ale także i miłośników sztuki sakralnej. Kiedy podszedłem bliżej ołtarza zobaczyłem, że dziewczyna wpatruje się w jeden obraz górnej kondygnacji ołtarzowej, na którym przedstawiono rzymskiego żołnierza trzymającego w górze krucyfiks. Dziewczyna jednak, choć później dowiedziałem się, że istotnie była studentką (choć nie artystycznej uczelni) wbrew moim przypuszczeniom nie malowała tego obrazu, ona modliła się do świętego, który widniał na nim. Jednocześnie w przerwach modlitewnej kontemplacji zawzięcie wertowała kolejne stronice opasłego podręcznika. Zdziwiony nieco sytuacją spojrzałem w górę: to św. Ekspedyt - poinformowała mnie moja rozmówczyni; niewielki obraz przedstawia świętego, raczej rzadko spotykanego świętego, a dam głowę, że wśród większości młodych (i chyba nie tylko) ludzi zupełnie nieznanego... Popularność zdobywa w ostatnich stu latach wśród włoskich studentów, ale - jak widać - i w Polsce. Znany jest szczególnie w Ameryce Łacińskiej a i ponoć aktorzy wzywają jego pomocy, kiedy odczuwają tremę...

CZYTAJ DALEJ

Św. Ekspedyt - dla żołnierzy i bezrobotnych

Niedziela łowicka 51/2004

Sławny - u nas mało znany

CZYTAJ DALEJ

Kim była Helena Kmieć?

2024-04-20 16:02

[ TEMATY ]

Helena Kmieć

Fundacja im. Heleny Kmieć

Świecka misjonarka Helena Kmieć została zamordowana w Boliwii

Świecka misjonarka Helena Kmieć została zamordowana w Boliwii

Rozpoczyna się proces beatyfikacyjny świeckiej misjonarki i wolontariuszki Heleny Kmieć, zamordowanej 24 stycznia 2017 r. podczas misji w Cochabambie w środkowej Boliwii. Zginęła od ciosów nożem podczas napadu na ochronkę dla dzieci. W chwili śmierci miała zaledwie 25 lat. - Ona pokazuje, że w XXI w. świętość ludzi młodych jest możliwa i jest realna - mówi KAI przewodniczący Rady KEP ds. Duszpasterstwa Młodzieży bp Grzegorz Suchodolski. W piątek 10 maja o godz. 10.00 w Kaplicy pałacu Arcybiskupów Krakowskich odbędzie się pierwsza sesja trybunału, która tym samym oficjalnie rozpocznie proces wyniesienia Heleny na ołtarze.

Kim była Helena Kmieć?

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję