Reklama

Niedziela Częstochowska

Powróciła w nowym blasku

Przyprowadziły nas tutaj wiara i miłość do Maryi – mówił w homilii ks. Mariusz Frukacz, redaktor Niedzieli. W parafii św. Otylii w Rędzinach odbyły się uroczystości dziękczynne związane z renowacją, po 120 latach, ikony Matki Bożej Nieustającej Pomocy.

Niedziela częstochowska 38/2021, str. V

Bartłomiej Wosik

Obraz niosła Gwardia Honorowa św. Tomasza Apostoła

Obraz niosła Gwardia Honorowa św. Tomasza Apostoła

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uroczystą Mszę św. poprzedziła procesja z ikoną Matki Bożej, którą nieśli członkowie Gwardii Honorowej św. Tomasza Apostoła. W procesji licznie przybyli wierni i kapłani rozważali tajemnice radosne Różańca. Mszy św. w świątyni przewodniczył następnie ks. Paweł Kłos, proboszcz parafii, w koncelebrze z zaproszonymi kapłanami, m.in. z diecezji sosnowieckiej.

W homilii ks. Frukacz przypomniał, że chrześcijanie od wieków zwracają się do Maryi jednym z najczęściej używanych wezwań: „Nieustająca Pomoc”. – Każdego dnia uświadamiamy sobie naszą kruchość, słabość i przemijalność. Dlatego potrzeba nam pomocy, szczególnie wtedy, kiedy życie boli – podkreślił.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Duchowość ikony

Reklama

Redaktor Niedzieli wskazał na duchowość obrazu Matki Bożej Nieustającej Pomocy. – W centrum ikony znajdują się Maryja i Jezus. To jest przypomnienie, że mają być w centrum naszego życia. Widzimy na ikonie połączone ręce Matki i Dzieciątka Jezus. One mówią o więzi i miłości. To gest i znak wielkiej bliskości – mówił ks. Frukacz. – Matka wskazuje dłonią na Syna. Maryja wskazuje na Chrystusa – Drogę, Prawdę i Życie. Widzimy na ikonie dwóch archaniołów: Gabriela, który niesie krzyż i gwoździe, i Michała, który trzyma włócznię, trzcinę z gąbką i naczynie z octem, znaki męki. Tak jakby obraz Matki Bożej chciał nam powiedzieć, że wielka jest Boża miłość. Jeśli szukamy pomocy, umocnienia, to po pierwsze, idźmy z Maryją do Jezusa, a po drugie, zanurzmy wszystko w męce Zbawiciela – kontynuował. – Ta święta ikona mówi nam dzisiaj, że Bóg jest z nami i że ma władzę nad światem. A znak Niewiasty jest dla nas źródłem nadziei. Wiedział o tym bł. kard. Stefan Wyszyński, który „wszystko postawił na Maryję”. Tę prawdę potwierdził św. Jan Paweł II, mówiąc: Totus Tuus – zaznaczył kapłan.

Trwać pod krzyżem

Nawiązując do Ewangelii, duchowny zwrócił uwagę, że Maryja uczy nas, iż powinniśmy stanąć wraz z Nią pod krzyżem Jej Syna. – „Obok krzyża”, dwa krótkie słowa, a jakie ważne. Mówią nam o tym, czego mamy się trzymać i gdzie być z naszym życiem. Tylko krzyż trwa, stoi, a świat się chwieje i człowiek upada. Maryja uczy nas, że nieustająca pomoc jest w znaku zbawienia. Dlatego, jak wzywał 30 lat temu w naszym częstochowskim seminarium św. Jan Paweł II, powinniśmy trwać pod krzyżem Chrystusa, bez kompromisu z duchem tego świata – zaapelował ks. Frukacz.

Niech umacnia i prowadzi

Po Mszy św. rozpoczęła się peregrynacja kopii obrazu Matki Bożej Nieustającej Pomocy po rodzinach parafii. – Kult Matki Bożej Nieustającej Pomocy trwa w naszej parafii od 1901 r. Przez 120 lat mieszkańcy Rędzin przychodzili i przychodzą do swojej Matki po pomoc, nadzieję i umocnienie wiary. Cieszę się, że udało się dokonać renowacji naszej świętej ikony po 120 latach. Teraz kopia obrazu wędruje po rodzinach. Niech obecność Maryi umacnia je w codziennym trudzie i prowadzi do pogłębiania wiary – powiedział Niedzieli ks. Paweł Kłos.

Parafię w Rędzinach erygował w 1866 r. biskup włocławski Michał Marszewski, wydzielając jej terytorium z parafii w Mstowie. Jednak już od 6 lipca 1624 r. Rędziny stały się filią macierzystej parafii ze stale rezydującym tu duszpasterzem. Na miejscu dotychczasowej kaplicy zbudowano wówczas murowany kościół św. Otylii, który został konsekrowany przez bp. Adama Górskiego 9 lipca 1625 r.

2021-09-13 18:30

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Sawczuk o śp. bp. Dydyczu: żył dla Boga i innych

2025-09-20 12:05

[ TEMATY ]

bp Antoni Dydycz

bp Antoni Pacyfik Dydycz

Diecezja drochiczyńska

„Aż trudno sobie uświadomić, jak wiele osób będzie teraz miało poczucie pustki, bo zabraknie im doradcy, doświadczonego i mądrego człowieka, pasterza, ale i brata w Chrystusie, przyjaciela” - tak o śp. bp. Antonim Pacyfiku Dydyczu mówił bp Piotr Sawczuk, który wygłosił homilię na Mszy pogrzebowej biskupa seniora diecezji drohiczyńskiej.

Zwierzył się, że kiedy 14 września po raz ostatni odwiedził swego poprzednika w szpitalu, „nie sprawiał wrażenia człowieka udręczonego życiem, oddychał spokojnie, tyle że coraz wolniej. Udzieliłem mu błogosławieństwa,. Zmarł 10 minut później”. Bp Szawczuk zaznaczył, że bp Dydycz nie bał się śmierci. Czasami o niej wspominał, ale zawsze ze spokojem, z przekonaniem, że taka jest naturalna kolej rzeczy.
CZYTAJ DALEJ

Rozważanie: Młody chłopak chciał złożyć "Apostazję"

2025-09-19 07:22

[ TEMATY ]

rozważanie

Diecezja Bielsko-Żywiecka

Łaska lubi inicjatywę. Wyobraź sobie: do kancelarii parafialnej wchodzi osiemnastolatek. Chce oficjalnie dokonać apostazji, zrywa z wiarą, nie chce „fikcji”. Wszystko wydaje się przesądzone… Ale odrobina rozmowy, prosta modlitwa i odważna inicjatywa kapłana sprawiają, że chłopak wychodzi nie z papierem apostazji, lecz po spowiedzi i Komunii Świętej.

To jedno wydarzenie odsłania sens Ewangelii o nieuczciwym zarządcy. Jezus nie chwali oszustwa, ale wskazuje na spryt i przedsiębiorczość – tę ludzką zaradność, którą warto przenieść do spraw ducha. Dlatego w tym odcinku mówię o:
CZYTAJ DALEJ

Katecheza powinna prowadzić do spotkania z Bogiem i człowiekiem [Felieton]

2025-09-21 08:49

ks. Łukasz Romańczuk

W dzisiejszych czasach niszczone są podstawowe chrześcijańskie normy moralne, wzorce i idee. Chrześcijańskie przekonania spycha się na margines życia, jako czysto prywatne, nieobowiązujące społecznie, bez żadnego znaczenia. Liczą się tylko pieniądze, zakupy, rozrywki i całkowite folgowanie instynktom. Kościół natomiast jest przeszkodą dla tych, którzy dążą do stworzenia społeczeństwa bez wiary i zasad moralnych, dlatego jest przedmiotem ustawicznego ataku - między innymi poprzez ograniczanie nauczania lekcji religii w szkołach z 2 do 1 godziny tygodniowo.

Tymczasem należy stwierdzić, że chrześcijaństwo nie jest pomysłem człowieka. Jest natomiast darem Boga - i ten dar poznajemy w ramach katechezy. Katecheza przybiera różne formy – od kazania, przez lekcję religii w szkole, czytanie prasy i książek katolickich czy w końcu - nauczania w zaciszu domowym chrześcijańskich zasad moralnych przez rodziców czy dziadków. Dlatego pierwsza katecheza odbywa się właśnie w domu rodzinnym. Celem katechezy – również tej nauczanej w rodzinie - jest budzenie wiary i jej umocnienie, a także nawiązanie i ożywianie osobistego kontaktu człowieka z Panem Bogiem. Katecheza powinna prowadzić do uczestnictwa we Mszy Świętej i innych sakramentów. Katecheta – niezależnie od tego czy w szkole, czy w domu - powinien być głęboko wierzącym nauczycielem i powinien znać swój przedmiot - czyli Ewangelię. Aby ją skutecznie przekazywać swoim słuchaczom, konieczna jest znajomość współczesnego świata, jego problemów, a zwłaszcza problemów nurtujących młodych ludzi.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję