Spotkanie 21 sierpnia zorganizowała wspólnota Posłanie wraz z gościnną parafią św. Piotra i Pawła na Podgórzu.
Jestem z tobą
Słowami przewodnimi były słowa z Psalmu 46: „Zatrzymajcie się, i we Mnie uznajcie Boga wzniosłego wśród narodów, wzniosłego na ziemi!” (Ps 46,11). Cały ów psalm przypomina o tym, by w Stwórcy znaleźć źródło siły. – Nasza przyszłość jest w rękach Boga – przypomniał rekolekcjonista – Bóg mówi: „Nie bój się, nie lękaj się, cały czas jestem z tobą”. Warto spojrzeć na przypowieść o budowaniu domu. Zarówno tego, kto budował na piasku, jak i tego, który wznosił budowlę na skale, spotkała burza. W życiu nie ominą nas złe rzeczy, trudne sytuacje. Wpatrując się w Boga, zachowamy pokój serca, wewnętrzną wolność, nie damy się sparaliżować lękowi.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Franciszkanin w konferencjach przywołał zarówno historię wejścia Izraela do Ziemi Obiecanej, króla Ezechiasza oblężonego przez wrogie wojska, jak i perykopę ewangeliczną o burzy na morzu. Zaznaczył, że także nasi przodkowie przeżywali dramatyczne chwile. Jednak „dla człowieka wiary nie ma sytuacji bez wyjścia”.
Szkoła wdzięczności
Reklama
Trudem w naszym życiu może być budowanie więzi. Choć „relacja z Bogiem daje nam szczęście i to przekłada się na relacje z drugim człowiekiem”, istnieje też sytuacja odwrotna. Grzech – nasz lub drugiej osoby – rani nas i oddziela. Potrzebny jest tutaj sakrament pokuty i pojednania, ale i spojrzenie z Bożej perspektywy. Takiego patrzenia uczy nas Maryja, wsłuchana w Boże pragnienia, rezygnująca z własnej woli, by On mógł działać. Mimo że nie miała łatwego życia, nie słyszymy jej narzekającej na kogokolwiek. Niewiasta z Nazaretu pokazuje nam, że „każda sytuacja, w której się znajdujemy, jest momentem, by oddać Bogu chwałę”. Co więcej, „jeżeli w trudnej sytuacji wielbimy Boga, to pełnimy Jego wolę, a uwielbienie… zmienia sytuację”. Jak? Zmieniając nasze serca. – Podczas rekolekcji denerwowało mnie zachowanie pewnej osoby – opowiadała Kasia – ale kiedy za radą o. Witko, zaczęłam uwielbiać Boga za nią, zrozumiałam, z czego to wynika. Odpuściłam i przyszło przebaczenie.
Rekolekcjonista dodał: – Uwielbienie Boga w trudnych sytuacjach to nie magia. Nie możemy patrzeć na Boga interesownie, a raczej uświadomić sobie, że wszystko, co mam, jest Jego darem, że za każdy dar trzeba wyrazić Mu wdzięczność.
Wspólnota wiary
Epidemia wstrzymała spotkania wielu wspólnot. Jedni po krótkim czasie zaczęli spotykać się on-line, a kiedy obostrzenia zelżały, cieszyli się, że ich wspólnota działa przy dużym kościele, w którym swobodnie można zebrać się na modlitwie. Inni – niestety – do tej pory mają przedłużone wakacje. – Tym bardziej cieszę się, że mogłam posłuchać tych treści – mówiła Teresa, a młode małżeństwo z dwójką dzieci dodało, że chce się zaangażować w życie konkretnej wspólnoty.
Rekolekcje są zawsze okazją do spotkania osób z różnych grup i miast. W przerwach między kolejnymi punktami programu jedni wędrowali do pobliskiego kościoła na adorację, inni zasiadali z kubkiem ciepłej kawy nad strumykiem płynącym za szkołą, a dzieci z Bydgoszczy czy Chełmna swobodnie oblegały rowery świeżo poznanych cioć i wujków z franciszkańskiej parafii czy pobliskich Stawek. Warto razem z siostrami i braćmi w Panu zatrzymać się przy Bogu.