Reklama

Świat

Wołamy do Boga o święty dar pokoju

Przez wstawiennictwo wszystkich więźniów obozu koncentracyjnego Dachau wołamy do Boga o święty dar pokoju - apelował abp Stanisław Gądecki w katedrze we Fryzyndze. W ramach pielgrzymki duchowieństwa polskiego i Polonii w Niemczech w 70. rocznicę wyzwolenia tego niemieckiego obozu koncentracyjnego metropolita poznański i kard. Reinhard Marx przewodniczyli 29 kwietnia nabożeństwu z modlitwą o pokój i pojednanie.

[ TEMATY ]

pokój

Niemcy

Artur Stelmasiak

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Niemiecki purpurat, witając wszystkich przybyłych, a zwłaszcza gości z Polski, przypomniał, że uroczystość dzisiejsza odbywa się we Fryzyndze - duchowej stolicy Kościoła bawarskiego. Zwrócił również uwagę, że dziś przypada wspomnienie liturgiczne św. Katarzyny Sieneńskiej - współpatronki Europy.

W kazaniu gość z Polski przypomniał, że celem pielgrzymki do KL Dachau jest wyrażenie wielkiego szacunku tym, którzy tam cierpieli oraz prośba do Boga o pokój i pojednanie dla wszystkich, którzy w obecnej godzinie naszych dziejów wciąż cierpią pod panowaniem przemocy zrodzonej przez nienawiść.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Mówca podkreślił, że Dachau jest miejscem przejmującym grozą a zarazem poruszającym serca, gdy "przywołujemy na pamięć twarze poszczególnych osób, które zginęły w mrokach obozowych: członków niemieckiej opozycji antynazistowskiej, komunistów, socjalistów i chadeków, Żydów, Romów, Sinti, Świadków Jehowy i homoseksualistów, ludzi różnych grup i narodów. Wśród nich byli duchowni z Kościołów chrześcijańskich, którym - jak napisał w sprawozdaniu z wyzwolenia obozu William W. Quinn, oficer U.S. Army - obok odarcia z osobistej godności, próbowano przede wszystkim zabrać Boga". Nie wolno było im odprawiać mszy świętej, odmawiać brewiarza, modlić się i mieć przy sobie jakiegokolwiek przedmiotu kultu religijnego. Zakazano także posługi duchowej umierającym więźniom - zaznaczył abp Gądecki.

ZOBACZ GALERIĘ FOTO

Zwrócił uwagę, że wśród 2794 duchownych różnych wyznań chrześcijańskich największą grupę stanowili Polacy. Spośród 1780 polskich duchownych zamordowano 868. "Była to Kapłańska Golgota Zachodu. Prawdziwa szkoła męczenników" - zaznaczył metropolita poznański.

Przypomniał następnie, że w czasie II wojny światowej zginęło 2801 osób duchownych z naszego kraju (w tym 6 biskupów, 1863 kapłanów i 63 kleryków diecezjalnych, 289 kapłanów, 86 kleryków i 205 braci zakonnych oraz 289 zakonnic, co stanowiło 28 procent ówczesnego duchowieństwa polskiego. "W polskiej świadomości zbiorowej nie ma wiedzy o tym, iż to polskie duchowieństwo poniosło w czasie II wojny światowej największe procentowe straty spośród wszystkich grup zawodowych w kraju" - powiedział abp Gądecki.

Reklama

Zaznaczył, że przykłady heroicznej postawy polskiego duchowieństwa ukazały namacalnie procesy beatyfikacyjne i kanonizacyjne, m.in. o. Maksymiliana Kolbego, bp Michała Kozala, 11 sióstr nazaretanek z Nowogródka, księdza Stefana Frelichowskiego oraz 108 męczenników niemieckiego nazizmu. "Ich wyniesienie na ołtarze jest wystawieniem duchowego pomnika, będącego trwałym upamiętnieniem męczeństwa także pozostałych ofiar zbrodni oraz wezwaniem do ewangelicznego przebaczania prześladowcom" - powiedział kaznodzieja.

Zachęcił do refleksji nad przyczyną "misterium iniquitatis" - tajemnicy nieprawości. Przytoczył słowa św. Jana Pawła II z jego książki "Pamięć i tożsamość", w której napisał: „Skoro człowiek sam, bez Boga, może stanowić o tym, co jest dobre, a co złe, może też zdecydować, że pewna grupa ludzi powinna być unicestwiona". "Tak, to miejsce niemieckiej historii niemal namacalnie ostrzega nas przed tym, do czego jest zdolny człowiek wychowany w duchu sprzeciwu wobec Stwórcy, pragnący zapanować nad światem" - stwierdził arcybiskup.

Podkreślił, że wyzwolenie polscy księża uznali za cud a 22 kwietnia 1945 roku złożyli ślubowanie, iż ci, którzy przeżyją obóz, będą co roku pielgrzymować do sanktuarium św. Józefa w Kaliszu w podzięce za wybawienie. I temu ślubowaniu pozostali wierni.

"Wydarzenie to uzmysławia nam, że istnieje miara wyznaczona złu” - stwierdził mówca i dodał: "Jeśli jednak popatrzymy nieco wnikliwiej na dzieje ludów i narodów, które przeszły przez próbę systemów totalitarnych i prześladowań za wiarę, wówczas odkryjemy w nich wyraźną, obecność zwycięskiego krzyża Chrystusa. To zło - choć po ludzku tak potężne, wydające się złem absolutnym, zdolnym zniszczyć do cna, poddać człowieka i naród bezbrzeżnej rozpaczy - to zło ma jednak swoją granicę, poza którą traci moc. Tą granicą jest tajemnica odkupienia, ostateczne zwycięstwo Boga nad złem. Zwycięstwo, którego miarą jest krzyż i zmartwychwstanie".

Reklama

Obok 44 polskich księży ogłoszonych już błogosławionymi w pierwszej grupie męczenników II wojny światowej w 1999 mówca wymienił też innych księży wyniesionych na ołtarze: bł. ks. Jerzego (Georga) Häfnera z Wűrtzburga, bł. ks. Karola Meisnera z diecezji Münster i holenderskiego karmelitę bł. Tytusa Brandsma.

"Czy tajemnica odkupienia jest również odpowiedzią na zło naszych czasów?" - zapytał abp Gądecki. Wspomniał o wojnach, toczących się obecnie na Ukrainie, na Bliskim Wschodzie, w Afryce. "Nie można osiągnąć prawdziwego pokoju bez odwołania się do prawdy o Bogu i prawdy o człowieku. Na dramatycznym tle naszych czasów tym, którzy są poddawani programowemu oddziaływaniu zła, nie pozostaje nikt inny i nic innego poza Chrystusem i krzyżem, jako źródłem duchowej samoobrony, jako rękojmią zwycięstwa" - powiedział metropolita poznański.

Zaznaczył, że pokój będzie zawsze zagrożony tam, gdzie człowiekowi nie przyznaje się tego, co mu się sprawiedliwie należy jako człowiekowi, gdy nie szanuje się jego godności, a stosunki międzyludzkie nie są ukierunkowane na dobro wspólne. "Lecz pokój jest nie tylko owocem sprawiedliwości. On jest także dziełem miłości" - podkreślił mówca.

"Przez wstawiennictwo wszystkich więźniów obozu koncentracyjnego Dachau wołamy do Boga o święty dar pokoju. O ten pokój, który buduje się dzień po dniu, zachowując porządek ustanowiony przez Boga. Najpierw o pokój przeżywany we własnym sercu, w rodzinach, w różnych formach społecznego zrzeszania się, we wspólnocie politycznej, w końcu także we wspólnocie międzynarodowej" - zaapelował przewodniczący episkopatu Polski.

Reklama

Podkreślił z kolei, że obóz w Dachau ostatecznie objawił misterium misericordiae - tajemnicę miłosierdzia. "Wsłuchiwaliśmy się w mowę tego miejsca, w pieśń życia tych, którzy oddali swoje życie za nadzieję dla nas. Chcemy zamilknąć wobec straszliwego zmagania, które odnawia się także dzisiaj. Chcemy więc złożyć hołd wszystkim tym, którzy giną współcześnie jako ofiary nienawiści, wrogości religijnej, wspominamy o chrześcijanach, dzisiaj najbardziej prześladowanych, ale również o wyznawcach innych religii" - mówił abp Gądecki.

Przywołał słowa św. Jana Pawła z homilii z pielgrzymki do Polski w 1979 podczas odwiedzin w obozie zagłady Auschwitz: "Tych zaś, którzy słuchają mnie z wiarą w Jezusa Chrystusa, proszę, ażeby skupili się w modlitwie o pokój i pojednanie. Moi drodzy bracia i siostry, nie mam już nic więcej do powiedzenia. Przychodzą mi tylko na myśl słowa Suplikacji: Święty Boże, Święty mocny, Święty a nieśmiertelny!... Od powietrza, głodu, ognia i wojny ... i wojny, wybaw nas, Panie!”

Na zakończenie przewodniczący KEP powiedział: "Z Fryzyngi - kolebki bawarskiego chrześcijaństwa - wołamy słowami «Pieśni słonecznej» św. Franciszka z Asyżu: «Panie, bądź pochwalony przez tych, którzy przebaczają wrogom dla miłości Twojej i znoszą niesprawiedliwość i prześladowania. Błogosławieni, którzy trwają w pokoju i prawdzie, gdyż przez Ciebie, Najwyższy, będą uwieńczeni»”.

W Modlitwie Wiernych proszono Boga o dar pokoju, zwłaszcza na Ukrainie, na Bliskim Wschodzie, w Syrii i w wielu innych zapalnych punktach świata, o Boże wsparcie dla tych wszystkich, którzy działają na rzecz pokoju na całym świecie.

Po Mszy jeszcze raz głos zabrał kard. R. Marx, dziękując wszystkim, zwłaszcza gościom i pielgrzymom z Polski, za ich przybycie i wspólną modlitwę. Przypomniał, że w tym roku biskupów, księży i wiernych z obu krajów czeka jeszcze jedno ważne wydarzenie - wspólne obchody 50. rocznicy pamiętnej wymiany listów między episkopatami Polski i Niemiec. Zapowiedział, że uroczyste spotkanie z tej okazji odbędzie się jesienią br. na Jasnej Górze.

2015-04-30 08:11

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Mokrzycki: rządy powinny się porozumieć, by zakończyć konflikt na Ukrainie

[ TEMATY ]

pokój

Ukraina

wojna

abp Mieczysław Mokrzycki

Karol Porwich/Niedziela

Abp Mieczysław Mokrzycki

Abp Mieczysław Mokrzycki

„To trudny do rozszyfrowania scenariusz: wszyscy chcieliby, aby ta wojna się skończyła, ale nie wiadomo, jak i kiedy mogłaby się skończyć. Ukraina walczy, bo gdyby była podporządkowana Rosji nie miałaby już żadnej wolności, nawet kulturalnej i duchowej. Uważam, że rządy muszą się porozumieć, aby zakończyć ten konflikt” - powiedział podczas konferencji prasowej w Cagliari arcybiskup metropolita lwowski Mieczysław Mokrzycki.

Pasterz Kościoła lwowskiego przybył na Sardynię z okazji ucz czystości Matki Bożej z Bonaria, patronki tego autonomicznego regionu Włoch na zaproszenie sekretarza generalnego Konferencji Episkopatu Włoch i arcybiskupa Cagliari, Giuseppe Baturiego.

CZYTAJ DALEJ

Co nas dzieli niech nas łączy

2024-05-08 07:29

[ TEMATY ]

historia

felieton

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Na początku chciałbym gorąco i serdecznie przywitać się z czytelnikami portalu „Niedziela”! Jestem zaszczycony tym, że mogę publikować na łamach portalu, który wyrósł w tradycji tygodnika, który za dwa lata obchodzić będzie swoje 100. urodziny i jest na stałe wpisany w polską historię.

W czasie II wojny światowej czasopismo „Niedziela”, a konkretnie jego nazwa została zawłaszczona przez Niemców na potrzeby dodatku do gadzinowego Kuriera Częstochowskiego, a powojenne aresztowanie redaktora naczelnego wznowionego pisma, ks. Antoniego Marchewkę to był tylko jeden z elementów prześladowań ze strony komunistów, których tygodnik „Niedziela” niesamowicie „uwierał”. Czym? Tym samym co dziś uwiera wrogów Kościoła Katolickiego: pomocą duchową i otuchą jaką otrzymywali Polacy, nauczaniem o zbawieniu, prawdzie i kłamstwie, złu i dobru oraz naturze ludzkiej. Ostatecznie w 1953 r. pismo zostało przez władze komunistyczne zawieszone, a w latach 80. ubiegłego tygodnik było wielokrotnie obiektem ingerencji cenzorskich.

CZYTAJ DALEJ

Lusina. Wyszli z procesją błagalną o dobre urodzaje

2024-05-09 12:04

[ TEMATY ]

modlitwa o urodzaj

Piekary

Lusina

ks. Marek Jodko

Parafia św. Jana Chrzciciela w Piekarach

Wierni z proboszczem po zakończeniu procesji

Wierni z proboszczem po zakończeniu procesji

Po VI Niedzieli Wielkanocnej Kościół powszechny obchodzi kwartalne Dni Modlitw o Urodzaje, dawniej znane jako Dni Krzyżowe.

To czas, gdy wierni zjednoczeni w modlitwie proszą o urodzaj na polach, dobrą pogodę oraz zachowanie owoców ziemi. Rolnictwo jest fundamentem rozwoju społeczeństwa, a praca na roli ma wymiar wspólnotowy. Dlatego Kościół modli się o obfite plony, uznając to powołanie za szczególnie ważne. Tradycyjnie modlitwy odbyły się w poniedziałek, wtorek i środę poprzedzając uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję