Warsztat Terapii Zajęciowej jest placówką, która prowadzi rehabilitację społeczną, medyczną i zawodową dorosłych osób z niepełnosprawnościami. Mogą oni stawiać swoje pierwsze kroki w pracy zawodowej w lokalu mieszczącym się na świdnickim rynku. Serwują pyszną kawę, ciasta, a także prezentują wykonane przez siebie rękodzieła.
Teresa Antonowicz-Rak, kierownik WTZ, przyznaje, że pomysł na stworzenie takiego miejsca zrodził się już w 2014 r. – Byliśmy na wycieczce w Niemczech i zobaczyliśmy galerię połączoną z kawiarenką, w której pracowały osoby z niepełnosprawnościami. Zamarzył nam się taki lokal, chcieliśmy stworzyć miejsce praktyk dla podopiecznych, gdzie mogliby zdobyć umiejętności przydatne w dorosłym życiu. Marzenie zaczęło powoli się spełniać dwa lata temu, kiedy nieodpłatnie otrzymaliśmy ten lokal.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Środki na remont i wyposażenie przyszłej galerio-kawiarenki udało się uzbierać dzięki wielu akcjom charytatywnym, tj. koncertom, mikołajkom, licytacjom i internetowym zbiórkom. Parę miesięcy temu odbył się także wirtualny „Ważki bieg”, polegający na indywidualnym pokonaniu dystansu minimum 5 kilometrów. Do tego wydarzenia, które pomogło w finalnym wykończeniu, nawiązuje nazwa lokalu.
Radość z wykonywanej pracy
Reklama
Osoby dyżurujące w kawiarence i obsługujące klientów mogą liczyć na wsparcie terapeutów. Na co dzień przekazują im umiejętności zawarte w rocznym planie pracy, ale w lokalu zadania są trochę inne.
– Przede wszystkim uczę moich podopiecznych obsługi ekspresu do kawy, urządzeń AGD w kuchni. Staram się także dodawać im odwagi w kontaktach międzyludzkich, bo niektórzy są jeszcze trochę zestresowani – mówi Anna Kowalewska z pracowni informatycznej. – Obserwując ich przez te kilka dni muszę powiedzieć, że jestem z nich dumna. Widzę zapał oraz radość z wykonywanej pracy i możliwości sprawdzenia swoich możliwości na innym polu niż dotychczas. To tutaj mogą pokazać, jakimi osobami są naprawdę i ile mogą od siebie dać – dodaje.
– Pracuje mi się tutaj bardzo dobrze i cieszę się, że takie miejsce powstało w Świdnicy. Będziemy zapraszać wszystkich, którzy mają chęć na kawkę, lemoniadę i ciasto. Warto do nas zajrzeć, aby zobaczyć umiejętności osób z niepełnosprawnościami, jak się sprawdzają w tej roli i posmakować naszej kawy – zachęca Maciek, a wtórują mu Piotrek i Wojtek.
Zysk dla każdego
Teresa Antonowicz-Rak zauważa, że inicjatywa galerio-kawiarenki jest dobrą okazją do zaakceptowania osób z niepełnosprawnościami i poznania ich od innej strony.
Reklama
– To jest bardzo ważne, aby osoby z niepełnosprawnościami czuły się potrzebne. Galerio-kawiarenka jest miejscem, gdzie będziemy burzyć stereotypy i uprzedzenia. Ja wychodzę z założenia, że każdy z moich podopiecznych ma prawo być wśród ludzi i społeczeństwo powinno wiedzieć, że osoby z niepełnosprawnościami są wśród nas – stwierdza.
Głosy aprobaty słychać także od rodziców, których dzieci są uczestnikami Warsztatu Terapii Zajęciowej. Beata Kawa, mama Łukasza, twierdzi, że to miejsce może zagwarantować im dalszy rozwój i dać poczucie własnej wartości.
– Istotne jest dla nich to, że nie tylko spędzają czas na warsztatach, ale mają także swoje miejsce wśród społeczności świdnickiej, gdzie mogą rozwijać swoje umiejętności. Cieszą się z każdej chwili, którą spędzają w kawiarence, czują się tu jak ryby w wodzie. Do lokalu zaglądają różne osoby, nie tylko z niepełnosprawnościami i myślę, że jest to z zyskiem dla każdego.
Plany na przyszłość
– Mnie nie zależy na tym, abyśmy byli dochodowi. Ja bym chciała, abyśmy zarobili na utrzymanie lokalu i przeprowadzanie warsztatów. Co ważne, zysk ze sprzedaży rękodzieła nie jest przeznaczany na kawiarenkę, ale umożliwia wyjazdy integracyjne z naszymi podopiecznymi. Dzięki temu, gdy wyjeżdżamy np. na wakacje czy do teatru, możemy pokryć koszty organizacyjne za uczestników – wyjaśnia Teresa Antonowicz-Rak.
Pojawiają się także marzenia na przyszłość, wśród których jest stworzenie spółdzielni socjalnej. Byłoby to miejsce działające niezależnie od kawiarenki, w której pracowałyby zarówno osoby zdrowe, jak i z niepełnosprawnościami. To właśnie tam podopieczni WTZ mogliby znaleźć zatrudnienie. Planowane są także szkolenia dla rodziców osób z niepełnosprawnościami, spotkania z psychologami, seksuologami czy terapeutami. Galerio-kawiarenka ma być także miejscem, w którym przeprowadzane będą różne warsztaty dla przechodniów spacerujących po rynku i pragnących twórczo spędzić czas w miłym towarzystwie.
„Ważka Art-Café” zaprasza wszystkich od poniedziałku do piątku w godzinach od 10 do 17, natomiast w soboty – od 10 do 14. Lokal mieści się na świdnickim rynku przy ul. Wewnętrznej 3.