Reklama

Jeszcze raz o rodzinie

Gdy zastanawiałem się, o czym napisać te kilkadziesiąt zdań, które mieszczą się w tej rubryce, temat przyniosło samo życie. Rano we wtorek, po Mszy św., kiedy przy śniadaniu rozmawiałem z ks. Krzysztofem, katechetą w parafii, przy której mieszkam, dowiedziałem się, że w tym dniu ma pogrzeb półrocznego dziecka. Zmarło 4 doby po tym, jak przekazano je do rodziny zastępczej. Widocznie były jakieś zastrzeżenia do rodziców biologicznych, że tak szybko odebrano im dziecko. Jeszcze szybciej je oddano, tyle że po to, aby zorganizowali pogrzeb. Historia niejasna i tragiczna.

Niedziela Ogólnopolska 25/2021, str. 21

Adobe.Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W tym kontekście przypomniała mi się sytuacja sprzed 30 lat. Uczyłem wtedy w małej wiejskiej szkole. W klasach było czworo czy pięcioro dzieci. Jedno, bodaj z klasy drugiej, było wyraźnie zaniedbane. Rozmawialiśmy w naszym małym gronie nauczycielskim o tej sytuacji i zastanawialiśmy się, co byłoby lepsze dla tego dziecka: rodzina naturalna czy zastępcza. Opinia była taka, że mimo wszystko rodzina naturalna. W tym samym dniu, gdy wracałem z pracy, przepuszczałem przed przejściem dla pieszych trzech rowerzystów: ojca z dwoma małymi synami. Znałem ich. Mężczyzna przez długi czas walczył o odzyskanie dzieci z domu dziecka, w którym się znalazły po tym, gdy ich matka, a jego żona trafiła do więzienia. Mieli trójkę dzieciaków. Wreszcie udało mu się dzieci odzyskać. Zza szyby samochodu widziałem rozradowane i szczęśliwe twarze tych chłopców. Byli szczęśliwi szczęściem, którego nie mogą dać najlepszy dom dziecka ani rodzina zastępcza. Jeden z tych chłopców wiele się w życiu nacierpiał. Urodził się z poważną wadą. Wiadomo było o niej przed urodzeniem. Lekarze sugerowali wtedy rodzicom, żeby dziecko „usunąć”. Pamiętam z kolędy stanowcze słowa tego mężczyzny, że nie może się na tę propozycję zgodzić. Trudno o nim mówić, że jest pobożny, bo w kościele pojawia się raczej rzadko. To jego zdecydowane opowiedzenie się za życiem podczas naszej rozmowy było pochodną nie przekonań religijnych, ale po prostu głębokiej rodzicielskiej miłości do swojego dziecka. Nie naruszyła jej nawet ciężka choroba. Naprawdę go podziwiałem. Po prostu szacun. Jaki z tego wszystkiego wniosek? Prosty. Rodziny nie zastąpi nikt i nic!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2021-06-15 11:59

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Francja: kościół ks. Hamela niczym sanktuarium, na ołtarzu wciąż są ślady noża

2024-04-18 17:01

[ TEMATY ]

Kościół

Francja

ks. Jacques Hamel

laCroix

Ks. Jacques Hamel

Ks. Jacques Hamel

Kościół parafialny ks. Jacques’a Hamela powoli przemienia się w sanktuarium. Pielgrzymów bowiem stale przybywa. Grupy szkolne, członkowie ruchów, bractwa kapłańskie, z północnej Francji, z regionu paryskiego, a nawet z Anglii czy Japonii - opowiada 92-letni kościelny, mianowany jeszcze przez ks. Hamela. Wspomina, że w przeszłości kościół często bywał zamknięty. Teraz pozostaje otwarty przez cały dzień.

Jak informuje tygodnik „Famille Chrétienne”, pielgrzymi przybywający do Saint-Étienne-du-Rouvray adorują krzyż zbezczeszczony podczas ataku i całują prosty drewniany ołtarz, na którym wciąż widnieją ślady zadanych nożem ciosów. O życiu kapłana męczennika opowiada s. Danièle, która 26 lipca 2016 r. uczestniczyła we Mszy, podczas której do kościoła wtargnęli terroryści. Jej udało się uciec przez zakrystię i powiadomić policję. Dziś niechętnie wraca do tamtych wydarzeń. Woli opowiadać o niespodziewanych owocach tego męczeństwa również w lokalnej społeczności muzułmańskiej.

CZYTAJ DALEJ

Kustosz sanktuarium św. Andrzeja Boboli: ten męczennik może nam wiele wymodlić

2024-03-22 18:36

[ TEMATY ]

Warszawa

sanktuarium

św. Andrzej Bobola

polona.pl

Kustosz narodowego sanktuarium św. Andrzej Boboli jezuita o. Waldemar Borzyszkowski zauważa od lat wzmożenie kultu męczennika. Teraz, kiedy wolność Polski jest zagrożenia, szczególnie warto modlić się za jego wstawiennictwem - zaznacza w rozmowie z KAI. W dniach 16-24 marca odbywa się ogólnonarodowa nowenna o pokój, pojednanie narodowe i ochronę życia za wstawiennictwem św. Andrzeja Boboli i bł. Jerzego Popiełuszki.

Joanna Operacz (KAI): Czy w sanktuarium św. Andrzeja Boboli widać, że ten XVII-wieczny męczennik jest popularnym świętym? Czy jest bliski ludziom?

CZYTAJ DALEJ

„Przysięga Ireny”. Zmieniaj świat swoją odwagą!

2024-04-19 08:14

[ TEMATY ]

film

Mat.prasowy

To prawdziwa historia oparta na faktach z życia Ireny Gut-Opdyke, która z narażeniem życia ratowała Żydów ukrywających się po likwidacji getta. To przejmująca opowieść o zachowaniu człowieczeństwa w nieludzkich czasach II wojny światowej.

Premiera w polskich i amerykańskich kinach już 19 kwietnia.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję