Reklama

Święci i błogosławieni

Święty Józef z Wadowic

Patronował on budowie kościoła i klasztoru „Na Górce” w Wadowicach, więc niektórzy wierni – chcący zbudować dom lub kupić mieszkanie – realizację swoich marzeń rozpoczynają od nabycia wizerunku św. Józefa.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Święty Józef – oblubieniec Najświętszej Maryi Panny, opiekun Najświętszej Rodziny został wybrany na patrona licznych zakonów, zgromadzeń zakonnych, instytutów życia konsekrowanego. To znamienny fakt wskazujący na istniejącą więź między życiem w rodzinie a życiem we wspólnotach realizujących rady ewangeliczne. Jedna nie jest antytezą drugiej. Nie sprzeciwiają się sobie, lecz się wspierają. Rodziny realizujące właściwy im charyzmat stanowią fundament dla życia zakonnego, a nawet pustelniczego. Zakonnicy i mnisi otaczają zaś rodziny modlitwą, wspierają je, by godnie wypełniały powołanie służenia życiu zlecone im przez Boga.

Karmelitański święty

Reklama

Kult św. Józefa był praktykowany wśród pustelników, którzy pod koniec XII i na początku XIII wieku założyli swoje eremy na górze Karmel w Ziemi Świętej. Uznając siebie za spadkobierców proroków Eliasza i Elizeusza, dali początek zakonowi karmelitańskiemu. Znana była wśród nich legenda, według której Najświętsza Rodzina miała nawiedzać ich poprzedników. Już wtedy żywa była cześć dla św. Józefa jako głowy Świętej Rodziny. Karmelici, którzy w pierwszej połowie XIII wieku – w obliczu zagrożenia ze strony islamu – opuścili górę Karmel i udali się do Europy, stali się tu głównymi krzewicielami kultu św. Józefa. Fakt ten wyjaśnia wielką popularność tego świętego w karmelitańskich wspólnotach – zarówno męskich, jak i żeńskich, „od zawsze” z nim zaprzyjaźnionych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Święta Teresa od Jezusa (zm. 1582 r.) doświadczyła w swoim życiu wyjątkowej opieki św. Józefa. Jemu powierzyła dzieło odnowy zakonu. Napisała: „Nie pamiętam, bym kiedykolwiek prosiła o jaką rzecz, której by mi nie wyświadczył. To jest zdumiewające, jak wielkie rzeczy Bóg mi uczynił za przyczyną tego chwalebnego świętego, z ilu niebezpieczeństw na ciele i na duszy mnie wybawił”. Pierwszy zreformowany przez św. Teresę klasztor otrzymał tytuł św. Józefa. Podobnie patronatem tego świętego zostały objęte inne klasztory. Święta Teresa od Jezusa zabierała ze sobą w podróż figurę św. Józefa, z którą przybywała do klasztorów, by zachęcić mniszki do kontemplowania tego Bożego męża jako wzoru modlitwy oraz oddania się Jezusowi i Maryi. Nabożeństwo do św. Józefa żywili też późniejsi święci Karmelu Terezjańskiego, w tym św. Teresa od Dzieciątka Jezus (zm. 1897 r.) oraz św. Rafał Józef Kalinowski (zm. 1907 r.).

Polska ścieżka

Kult św. Józefa w Polsce stał się troską zarówno zreformowanych karmelitów bosych, jak i karmelitów trzewiczkowych. Zakonnicy bosi jako pierwsi w Polsce „obdarowali” imieniem św. Józefa kościół w Poznaniu – obecnie jest to jego sanktuarium oraz bazylika mniejsza. Dziś pod wezwaniem tego świętego istnieją świątynie karmelitańskie: sanktuaria w Wadowicach i w Krakowie oraz kościoły w Lublinie, Łodzi, Wrocławiu oraz w Zawoi nieopodal granicy ze Słowacją.

Reklama

Święty Józef jest patronem Karmelu nie tylko na górze Karmel w Ziemi Świętej, ale i „Na Górce” w Wadowicach.

W ołtarzu głównym tego kościoła znajduje się łaskami słynący obraz św. Józefa. Oblubieniec Najświętszej Maryi Panny ukazany jest w całej postaci z Dzieciątkiem na lewej ręce i lilią w prawej. Obraz o wymiarach 130 x 275 cm został wykonany w ostatnich latach XIX wieku w pracowni Ferdynanda Stuflessera w Gröden St. Ulrich w Tyrolu (w dzisiejszej Austrii). Namalował go czeski malarz Franciszek Bergman z Pilzna na zamówienie św. Rafała Józefa Kalinowskiego. Święty ten, były powstaniec styczniowy (1863 r.), Sybirak, po wstąpieniu do zakonu podjął dzieło jego odbudowy i odnowy na ziemiach polskich. W 1892 r. przybył do Wadowic, gdzie czuwał nad budową kościoła i klasztoru, którego był przełożonym.

Reklama

Dużych rozmiarów „podobizna” św. Józefa mówi o jego mocy jako Bożego obrońcy w czasie rozlicznych zagrożeń. W wadowickim obrazie może być on uznany za patrona Sybiraków oraz ich rodzin, nie tylko tych zesłanych przez carat w XIX wieku, ale również tych deportowanych z Wilna (gdzie urodził się św. Rafał Józef Kalinowski) oraz z Kresów i innych ziem Rzeczypospolitej w okresie przed, w trakcie i po II wojnie światowej. Monumentalna postać św. Józefa daje pewność jego wielkiej siły, chroniącej przed niebezpieczeństwem. Patronował on budowie kościoła i klasztoru karmelitańskiego w Wadowicach. Dziś niektórzy wierni, chcący zbudować dom lub kupić mieszkanie, zaczynają realizację swoich zamierzeń od nabycia wizerunku św. Józefa.

Czytając symbole

Święty Józef z Wadowic, podobnie jak na innych swoich obrazach, trzyma w jednej ręce lilię. Kwiat ten symbolizuje prawość, szczerość, sumienność, odpowiedzialność. Nic dziwnego, że lilijka stała się znakiem rozpoznawczym harcerzy, których ideałem zawsze była prawość charakteru oraz odwaga. Święty Józef z kwiatem lilii nie jest sam. Kwiat ten odsyła do Boga Ojca, niosąc symboliczny przekaz: nie Józef jest ojcem Jezusa, ale Bóg Stworzyciel – Pierwsza Osoba Boska. Lilia jest nadto symbolem opieki Bożej nad osobą z nią przedstawioną. Ów mąż Boży kierował się mądrością i sprawiedliwością. Szukał piękna królestwa Bożego na codziennych ścieżkach życia. Wierzył bezgranicznie w Bożą Opatrzność.

Dziecko Jezus, spoczywające na lewej ręce (od strony serca!) swojego opiekuna, zostało tym gestem uniesione, by wszyscy mogli nań spojrzeć. „Oto Syn Boży!” – możemy rozważać tę prawdę, patrząc na Jezusa przez dłuższą chwilę. Uniesienie Go może przywoływać skojarzenie ze sceną ukazania nowo ochrzczonego dziecka wiernym po dokonanym chrzcie. Prezbiter lub diakon, udzieliwszy tego sakramentu, unosi wówczas nowo ochrzczonego i mówi: „Oto dziecko Boże!”. Wobec powyższego można uznać św. Józefa za patrona tych, którzy właśnie przyjęli chrzest – nowych dzieci Bożych, niezmiernie bliskich Dziecku Jezus.

Reklama

W 2005 r. obraz św. Józefa w kościele Karmelitów Bosych w Wadowicach został przyozdobiony pierścieniem darowanym przez św. Jana Pawła II. Papieski pierścień był znakiem wdzięczności papieża za wstawiennictwo św. Józefa, drugiego patrona z chrztu Karola Wojtyły, na jego drogach życia. Przed tym obrazem wielokrotnie modlił się on w młodości. Pierścień, według symbolologii, wskazuje na wolnego człowieka oraz na jego wysoką pozycję społeczną. W przypowieści o synu marnotrawnym pierścień jest oznaką syna, w przeciwieństwie do niewolnika (por. Łk 15, 22). Z kolei pierścień biskupa mówi, że jest on oblubieńcem Kościoła. Znaczenia te z pewnnością można odnieść do papieskiego pierścienia darowanego św. Józefowi.

Raj odkupiony

W przyklasztornym parku – ogrodzie (w tradycji zakonnej nawiązującym do „raju odkupionego” – nieba) znajduje się figura św. Józefa, którego wstawiennictwu przypisywano powstanie wadowickiego Karmelu. Figurę wyrzeźbił w białym piaskowcu Wojciech Filek (zm. 1914 r.), majster kamieniarski z Wadowic.

„Na Górce” w Wadowicach, a zatem i nad miastem, jego mieszkańcami oraz pielgrzymami czuwa św. Józef. Można się tam udać w duchowej pielgrzymce i kształtować swoje serce na wzór jego serca. Każda nasza modlitwa jest wstąpieniem na „górę” naszego spotkania z Bogiem…

2021-05-11 13:39

Oceń: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

1 maja wspomnienie św. Józefa, robotnika

[ TEMATY ]

św. Józef

Arkadiusz Bednarczyk

Obraz św. Józefa Robotnika z rzeszowskiej fary

Obraz św. Józefa Robotnika z rzeszowskiej fary

1 maja Kościół katolicki obchodzi wspomnienie św. Józefa, robotnika. Do kalendarza liturgicznego weszło ono w 1955 roku. Św. Józef jest patronem licznych stowarzyszeń i zgromadzeń zakonnych noszących jego imię. Jest także patronem cieśli, stolarzy, rzemieślników, kołodziei, inżynierów, grabarzy, wychowawców, podróżujących, wypędzonych, bezdomnych, umierających i dobrej śmierci.

1 maja 1955 roku zwracając się do Katolickiego Stowarzyszenia Robotników Włoskich papież Pius XII proklamował ten dzień świętem Józefa rzemieślnika, nadając w ten sposób religijne znaczenie świeckiemu, obchodzonemu na całym świecie od 1892 r., świętu pracy. W tym dniu Kościół pragnie zwrócić uwagę na pracę w aspekcie wartości chrześcijańskich.
CZYTAJ DALEJ

O Górskiej Drodze Krzyżowej (GDK) na Podhalu: modlitwa towarzysząca wysiłkowi staje się owocniejsza

2025-04-11 08:11

[ TEMATY ]

Wielki Post

ekstremalna Droga Krzyżowa

EDK

Podhale

GDK

Ks. Marek Kordaszewski MIC_Zakopane - Głos z Cyrhli / Facebook

Jeśli podejmiemy trud pójścia razem z Chrystusem przez to życie, nie będzie łatwo, ale widoki, jakie będą nam towarzyszyć i przeżycia na tej drodze są niepowtarzalne - powiedział w rozmowie z Polskifr.fr ks. Marek Kordaszewski MIC, organizator Górskiej Drogi Krzyżowej (GDK) na Wielki Kopieniec (1328 m n.p.m.) w Tatrach.

Marianin ks. Marek Kordaszewski z parafii Miłosierdzia Bożego w Zakopanem-Cyrhli, wspominając początki GDK na jej terenie, wskazał, że „na początku było sceptycznie”, bo z pewnością „łatwiej jest uczestniczyć w drodze krzyżowej, będąc w kościele w ławce”. Przekonywał jednak, że „warto zaryzykować”. Tak trzy lata temu odbyła się pierwsza GDK na Wielki Kopieniec z udziałem ok. 20 osób. Z każdym rokiem przybywa pątników. W roku 2024 uczestniczyło 29, a w tym roku 2025 uczestniczyło 49 osób. „Każdy szedł indywidualnie, w tempie jakim chciał, miał tekst do rozważania lub wsłuchiwał się w audio, które były przekazane z Ekstremalnej Drogi Krzyżowej (EDK) ogólnopolskiej” - opowiedział ks. Marek.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś: opowiadajcie historię o nadziei i wolności!

2025-04-11 23:30

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

ks. Paweł Kłys

- Życzę wszystkim doświadczenia mocy tej najdłużej opowiadanej historii o nadziei, byście byli mocnym ogniwem w tym łańcuchu opowiadającym tę historię. To jest możliwe tylko wtedy, kiedy sami dacie się wyzwolić Bogu - mówił kard. Grzegorz Ryś podczas Ekumenicznej Drogi Krzyżowej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję