Reklama

Aspekty

Wierzą w piękno i świętość kapłaństwa

Ogromnym darem dla Kościoła diecezjalnego jest modlitwa w intencji powołań i powołanych. A ta już od ponad 15 lat jest na ustach członków Wspólnoty Przyjaciół Paradyża w parafii Ducha Świętego w Słubicach.

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 17/2021, str. IV-V

[ TEMATY ]

WSD Paradyż

Wyższe Seminarium Duchowne w Paradyżu

Archiwum parafii

Wspólnota Przyjaciół Paradyża w Słubicach w ubiegłym oku obchodziła jubileusz 15-lecia istnienia

Wspólnota Przyjaciół Paradyża w Słubicach w ubiegłym oku obchodziła jubileusz 15-lecia istnienia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jedynie sam Bóg wie, jak wiele dobra dla Kościoła przyniosły codzienna modlitwa, nieraz ofiarowane cierpienie i niezwykłe świadectwo wiary członków wspólnoty, ale nie tylko, bo przecież Przyjaciele Paradyża omadlają sprawę powołań w całej diecezji.

Ważna i cenna modlitwa

Reklama

– Wspólnota jest dla mnie wielkim darem od Boga. Na początku swojej drogi nawrócenia działałem indywidualnie, myślałem o dobru dzieci, rodziny, najbliższych. Jednak z biegiem czasu po wielu przemyśleniach doszedłem do wniosku, jak ważną rolę pełnią kapłani, będący swego rodzaju drogowskazem do naszego zbawienia. Dla mnie wspólnota jest przede wszystkim miejscem duchowego wzrostu. Moim zdaniem, by prawidłowo wzrastać, potrzebne są pomoc duchowa kapłana i powołanie do wspólnoty – bez tych dwóch elementów sami nie jesteśmy wstanie sprostać wezwaniom, jakie stawia przed nami droga ciągłego nawracania i podnoszenia się z upadków duchowych – mówi pan Michał, który we wspólnocie jest od początku. Dodaje, że z czasem zauważył, jak wielką wartością jest posługa kapłańska i jak ważną rolę pełni w jego życiu. Zacząłem przyglądać się powołaniu, codziennej posłudze osób duchownych. Po pewnym czasie, pielgrzymkach do diecezjalnego seminarium, obserwacji kształtowania duchowego kleryków zauważyłem, jak bardzo trudna i ciężka jest droga młodego człowieka do święceń prezbiteratu. Po wielu rozmowach z alumnami zrozumiałem, jak ważna i cenna jest modlitwa w ich intencji, w umocnieniu ich na drodze do kapłaństwa. I to właśnie skłoniło mnie do przystąpienia do wspólnoty.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Z potrzeby serca

„Takich mamy kapłanów, jakich sobie wymodlimy” – te słowa świętego proboszcza z Ars wydają się być dzisiaj jak najbardziej aktualne. W dobie wychodzących na jaw skandali, gdy Kościół i kapłani coraz częściej są tak ostentacyjnie atakowani, a zamiast słów modlitwy i błogosławieństwa słyszy się słowa narzekania, postawa Przyjaciół Paradyża jest dzisiaj niezwykłym świadectwem. Gdy jedni urągają, drudzy chwytają za Różaniec i modlą się o to, by nie brakowało kapłanów, bez których przecież nie mielibyśmy Eucharystii. – Cieszę się, a wręcz jestem szczęśliwa, że mogę modlić się o powołania i za powołanych. Jestem bardzo zadowolona moim wzrostem duchowym w trakcie spotkań wspólnoty. Wiele zawdzięczam kapłanom, dlatego przez moją modlitwę pragnę odwdzięczyć się za dobro, jakie otrzymałam od nich, robiąc to z potrzeby serca i wielkiego pragnienia wsparcia modlitewnego – mówi pani Teresa, która we wspólnocie modli się od 3 lat. – Działając we wspólnocie zrozumiałam bardziej, na czym polega sens kapłaństwa i jak ważna jest posługa kapłanów wobec wiernych – dodaje. Przyjaciele Paradyża pewnie sami nie wiedzą, jak wielu księży zawdzięcza im to, że dzisiaj są kapłanami. Jednak na pewno mają wielki udział w tym, że wielu kapłanów jest dzisiaj tu, gdzie jest.

Duchowa adopcja alumnów

Reklama

Czwarta Niedziela Wielkanocna jest obchodzona w Kościele jako Niedziela Dobrego Pasterza. To dzień szczególnej modlitwy o powołania. Podczas Eucharystii czytany jest fragment Ewangelii wg św. Jana, w którym Jezus nazywa siebie dobrym pasterzem (J 10,1-10). Tego dnia w polskim Kościele rozpoczyna się Tydzień Modlitw o Powołania. Sama modlitwa o powołania nie ogranicza się jednak do tego jednego tygodnia w ciągu roku, o czym dobrze wiedzą Przyjaciele Paradyża. To nieustanna modlitwa, podejmowana mimo trudności zewnętrznych, wbrew przeciwnościom, jak choćby pandemia. Pani Beata opowiada, że do wstąpienia do wspólnoty przekonała się w trakcie pieszej pielgrzymki powołaniowej do Rokitna. – Poczułam tam prawdziwą rodzinną atmosferę. Obserwując młodych kleryków przekonałam się, jak bardzo potrzebują oni mojej modlitwy. Moją decyzję potwierdził udział w rekolekcjach powołaniowych w Paradyżu. Po bardzo osobistych przeżyciach zdecydowałam się na adopcję duchową alumnów, stając się ich „matką duchową”. Od tej pory nie wyobrażam sobie dnia bez modlitwy za powołania i powołanych. Jestem przekonana, że modląc się w tych intencjach, buduję ochronę duchową przed działaniem złego i umacniam kapłanów w ich trudnej posłudze – mówi pani Beata.

Już widać owoce

– Do wspólnoty Przyjaciół Paradyża w Słubicach wraz z małżonką należymy od początku. Modlę się o to, by było jak najwięcej powołań z parafii, i z miasta. Szczególnie teraz modlę się o kapłanów i za kapłanów, gdyż wielu z nich odeszło do Pana. Modlę się i trwam od lat – mówi pan Krzysztof. Dodaje, że spotkania wspólnoty odbywają się w pierwszy czwartek miesiąca. Przed pandemią spotkania odbywały się w salkach. Obecnie odbywają się tylko w kościele. – Najpierw jest Eucharystia, a następnie modlitwa o powołania kapłańskie: dziesiątka Różańca oraz inne modlitwy o powołania i za powołanych. Ponadto zamawiamy Msze św. w intencji kleryków i za kapłanów. Dzięki tej modlitwie staram się być lepszym chrześcijaninem, katolikiem i widzę już owoce modlitwy. Są powołania z naszej parafii. Do święceń przygotowuje się kleryk Rafał Zbrożek. W mojej rodzinie też są powołania. Jeden z krewnych jest w seminarium Zgromadzenia Księży Misjonarzy św. Wincentego a Paulo – mówi pan Krzysztof. – Kiedy zabraknie kapłanów, nie będzie Eucharystii. Nie będzie miał kto nas prowadzić do zbawienia. Cóż my, osoby świeckie, zrobimy bez kapłanów? To jest sedno naszej modlitwy.

Drogi Pana są niezgłębione

Wspólnota Przyjaciół Paradyża niedawno obchodziła jubileusz. Z okazji 15-lecia słowa uznania skierował do jej członków pasterz diecezji bp Tadeusz Lityński. – Pragnę w tym miejscu wam podziękować przede wszystkim za to, że jesteście! Podziękować, że mimo licznych obrazów, którymi karmią nas media, ciągle wierzycie w piękno i świętość kapłaństwa! Wasza wiara rodzi ogromne dobra – najpierw dla wspólnoty parafialnej, a wreszcie także i diecezjalnej. Dziękuję za każdą, ofiarowaną w intencji powołań i za już powołanych, Eucharystię, każdą minutę trwania przed Panem w adoracji, dawane świadectwo na terenie Słubic! Drogi Pana są niezgłębione i często wypraszając łaski dla innych, one same powracają do nas, szczególnie wtedy, kiedy ich najbardziej potrzebujemy – napisał ksiądz biskup.

2021-04-21 10:21

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Formacja na poziomie

[ TEMATY ]

gorzów

Wyższe Seminarium Duchowne w Paradyżu

kl. Mateusz Ryszawy

Przygotowania do egzaminów trwają

Przygotowania do egzaminów trwają

W Wyższym Seminarium Duchownym naszej diecezji trwa sesja egzaminacyjna.

Wszyscy zdajemy sobie sprawę, że kleryków w naszym seminarium jest znacznie mniej, niż choćby dziesięć lat temu. Czy zatem egzaminy są łatwiejsze, żeby wszyscy mieli szansę je zdać? Z tym pytaniem zwracamy się do ks. Wojciecha Oleśkowa, prefekta WSD.
CZYTAJ DALEJ

Wierni czekają na zwrot kościoła św. Mikołaja od 30 lat. Będzie przełom?

2025-01-29 09:54

[ TEMATY ]

sąd

Ukraina

św. Jan Paweł II

Kijów

kościół pw. św. Mikołaja

pl.wikipedia.org.

Kościół Świętego Mikołaja

Kościół Świętego Mikołaja

Jest nadzieja, że po ponad 30-letnich staraniach o zwrot rzymskokatolickiego kościoła św. Mikołaja w Kijowie, świątynia ta na powrót stanie się własnością wiernych. Czekamy na realizację orzeczenia sądu w tej sprawie – powiedział we wtorek PAP proboszcz Pawło Wyszkowski.

"Kościół obiecano zwrócić już w 1991 roku, a więc na początku ukraińskiej niepodległości. Świętemu Janowi Pawłowi II, który był tutaj, w tej świątyni, prezydent (Leonid) Kuczma obiecał (zwrot kościoła - PAP) w czerwcu 2001 roku. Ustawodawczo prezydent (Wiktor) Juszczenko wydał dokument w 2005 roku. Mamy więc 20 lat takiej prawnej, nieprzerwanej walki o powrót świątyni” – podkreślił duchowny.
CZYTAJ DALEJ

Skandal w szkole. Nauczyciel bił się w klasie z uczniem

2025-01-29 20:04

[ TEMATY ]

szkoła

Adobe Stock

W jednej ze szkół w Kolbuszowej na Podkarpaciu doszło do zdarzenia, które trudno sobie wyobrazić. W trakcie lekcji doszło do regularnej bijatyki, w której udział wzięli nauczyciel oraz uczeń. Prowadzący katechezę ksiądz próbował uspokoić obie strony, jednak bezskutecznie. W międzyczasie, inni uczniowie filmowali zajście.

Do szokujących scen doszło w sali lekcyjnej Zespołu Szkół Technicznych w Kolbuszowej. Podczas katechezy do klasy wszedł inny nauczyciel, który wszczął bójkę z jednym z uczniów. Ksiądz próbował rozdzielić walczących, jednak jego próby okazały się bezowocne.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję