Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Wsłuchać się w głos Dobrego Pasterza

„Głos Mistrza z Nazaretu nie milknie od wieków” – te słowa wyczytałem w Niedzieli ponad 20 lat temu. Powracam do nich w Niedzielę Dobrego Pasterza w rozmowie z ks. Dariuszem Babiakiem, diecezjalnym referentem duszpasterstwa powołań.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ks. Krzysztof Hawro: Dziś Niedziela Dobrego Pasterza. W Kościele rozpoczynamy wyjątkowy tydzień.

Ks. Dariusz Babiak: IV Niedziela Wielkanocna jest Niedzielą Dobrego Pasterza i Światowym Dniem Modlitw o Powołania, który rozpoczyna w polskim Kościele Tydzień Modlitw o Powołania.

Czym według Księdza jest powołanie? Jak można je określić?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Powołanie to termin bardzo szeroki. Każdy człowiek jest do czegoś powołany. Pan Bóg obdarza człowieka pewnymi talentami, predyspozycjami. Gdy człowiek je w sobie odkrywa, to też dzięki nim ukierunkowuje swoje życie. I ktoś odkrywa powołanie do bycia lekarzem, ktoś inny do zawodu nauczyciela itd. Te predyspozycje, talenty są ważne, ponieważ ciężko wyobrazić sobie lekarza, który nie lubi biologii lub nauczyciela, który nie lubi książek. Powołanie jest tak naprawdę realizacją planów, jakie Pan Bóg ma wobec nas, które odkrywamy w głębi naszego serca.

W jaki sposób rozeznać swoje powołanie? Co chciałby Ksiądz przekazać czytelnikom Niedzieli Zamojsko-Lubaczowskiej, którzy jeszcze nie podjęli życiowej decyzji?

Reklama

Zbliża się czas matur. Jest to bardzo ważny moment w życiu człowieka młodego, który stawia sobie pytanie, co dalej z życiem? Kim chcę być i co chcę w życiu robić? Wielu z nich już ma plany i marzenia, które chcą realizować. Jednak często może być lęk i obawa przed tym, czy dobrze wybieram. Czy to jest na pewno to. Czy nie jestem zbyt młody, żeby podejmować tak poważne decyzje. Dlatego trudno wyobrazić sobie wybór drogi życiowej bez konsultacji z Tym, który dał nam życie i ma plan na nie. Dlatego najważniejsza jest modlitwa o rozeznanie powołania, prośba skierowana do Pana Boga o światło i mądrość w wyborze życiowego powołania, które jednocześnie będzie zgodne z tym, czego chce ode mnie Pan Bóg.

Jest Ksiądz referentem diecezjalnego duszpasterstwa powołań. Co oznacza pełnienie tej funkcji?

Reklama

Jest to funkcja, która jest ogromną radością, ale nie ukrywam, że mam także świadomość ciążącego na mnie obowiązku troski o powołania do wyłącznej służby w Kościele. Dlatego wraz z Radą ds. Powołań podejmujemy różne inicjatywy, które mają budzić nowe, liczne, święte powołania kapłańskie i zakonne, a także inicjatywy, które wspierają powołanych. Rada ds. Powołań przygotowała materiały, które mogą być wykorzystane w parafiach szczególnie w pierwsze czwartki miesiąca. Jesteśmy obecni także na spotkaniach młodzieży np. Exodus Młodych, rekolekcje oazowe czy rekolekcje Liturgicznej Służby Ołtarza, gdzie prowadzimy nabożeństwa, konferencje, spotkania dla młodzieży o tematyce powołaniowej. Zostały zorganizowane rekolekcje powołaniowe dla młodzieży męskiej. W każdą drugą i czwartą środę miesiąca w Katolickim Radio Zamość o godz. 21.30 jest audycja Pójdź za Mną, do której zapraszamy księży, siostry zakonne zakonników, którzy dzielą się historią swojego powołania. Zachęcamy wszystkich do słuchania tej audycji. W tygodniu modlitw o powołania, czyli w dniach 25-31 kwietnia w Katolickim Radio Zamość czas przedpołudniowy będzie skoncentrowany na tematyce powołaniowej. Bardzo mocno w troskę o powołania i o powołanych włącza się Wyższe Seminarium Duchowne diecezji organizując tzw. niedziele powołaniowe. Ojciec duchowny seminarium ks. Dominik Samulak jest odpowiedzialny za Duchowe Dzieło Pomocy Powołanym. Co roku też na Niedzielę Dobrego Pasterza list do diecezjan pisze ks. Jarosław Przytuła, rektor WSD. W Adwencie 2019 r. udało się także zorganizować post o chlebie i wodzie dla wszystkich chętnych w diecezji. Niestety, w tym momencie z powodu pandemii wiele inicjatyw zostało wstrzymanych.

W dzisiejszych czasach mówi się także o kryzysie powołań.

Często można usłyszeć takie stwierdzenie, że jest kryzys powołań. Nie ma żadnego kryzysu powołań. Bo to by oznaczało, że Pan Bóg ma kryzys. A w Panu Bogu nie ma żadnego kryzysu. Możemy natomiast powiedzieć o kryzysie odpowiedzi na powołanie. Pan Bóg w każdym czasie powołuje do wyłącznej służby w Kościele. Natomiast dziś wielu, którzy słyszą ten głos, boją się odpowiedzieć i ten głos zagłuszają. Dlatego zadanie budzenia powołań jest trudne, ale my musimy robić, co w naszej mocy, ale jednocześnie oddawać to całkowicie Panu Bogu.

Jeśli mówimy o specyfice czasów, czy łatwe jest odkrywanie powołania i czy to może się dokonać w jednej chwili?

Dla Boga nie ma nic niemożliwego! Znamy przypadki osób, które nawróciły się w jednej chwili np. św. Paweł, św. Augustyn, sługa Boży ks. Franciszek Blachnicki i wielu innych. Tak więc możliwe jest, że ktoś to odkryje w jednej chwili. Nikt Panu Bogu nie zabroni tego uczynić. Tak jak mówi Pan Jezus do Nikodema: „Wiatr wieje tam, gdzie chce, i szum jego słyszysz, lecz nie wiesz, skąd przychodzi i dokąd podąża. Tak jest z każdym, który narodził się z Ducha” (J 3, 8).

Reklama

Nie możemy jednak patrzeć na wszystko w ciemnych barwach. Zawsze pozostaje nadzieja i ufność. Jakie działania należy podejmować, by w młodym człowieku obudzić powołanie?

Pierwsze, co trzeba zrobić to pomóc mu odkryć prawdziwy obraz Pana Boga. I dopiero, gdy odkryje Boga jako kochającego Ojca, który „tak umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał...”, to będzie mógł odkryć prawdę o sobie. Ten prawdziwy obraz Boga i samego siebie najlepiej odkrywa się na kolanach i z Pismem Świętym w ręku. Natomiast bardzo ważna w odkrywani obrazu Pana Boga i siebie, a jednocześnie powołania jest rodzina i jej kondycja duchowa, a także wspólnota duszpasterska. Statystyki pokazują, że wspólnoty duszpasterskie mają ogromny wpływ na rozeznanie powołania. Bardzo ważny jest też obraz księdza, zakonnika, siostry zakonnej. W diecezji możemy zauważyć, że są parafie, które nie są liczebne, ale przykład księdza, czy siostry zakonnej sprawia, że z danej parafii jest kilka, a nawet kilkanaście czy kilkadziesiąt powołań do seminarium czy do konkretnego zgromadzenia.

Co powinniśmy uczynić, oprócz modlitwy, w tym szczególnym tygodniu, by wzbudzać powołania, by ułatwić młodemu człowiekowi wsłuchiwanie się w głos Jezusa, który powołuje do pójścia za Sobą?

Oprócz modlitwy bardzo ważne są nasze osobiste wyrzeczenia, a także posty w intencji nowych, licznych, świętych powołań kapłańskich i zakonnych. Post o chlebie i wodzie podejmowany w intencji powołań ma ogromną wartość. I dlatego zachęcamy do podejmowania takich inicjatyw.

Reklama

Od kilku lat można dostrzec inicjatywy duszpasterstwa powołań, m.in. post w intencji uproszenia nowych powołań. Do kogo jest skierowana ta akcja?

Tak jak wcześniej wspomniałem, post ma ogromną wartość. I ta zachęta jest skierowana do każdego, komu bliska jest troska i świadomość odpowiedzialności za powołania. A tak szczerze, to powinna być ona bliska każdemu katolikowi, bo chodzi przecież o dobro duchowe każdego z nas. Żeby nigdy nie zabrakło tych, którzy sprawują Eucharystię, spowiadają w konfesjonałach itd. Żyjemy w czasach, kiedy w Polsce mamy wielu kapłanów, jednak nie zwalnia nas to z odpowiedzialności za powołania. Musimy docenić ten dar i o ten dar jednocześnie się zatroszczyć. Często doświadczamy, jak coś było ważne w momencie, gdy to tracimy, i oby nie spotkało nas coś podobnego w docenieniu i trosce o powołania.

A co ze środowiskiem rodzinnym? Czy ono wpływa na liczbę powołań?

Pewnie nie popełnię błędu i nie będę jedynym wyrazicielem tej myśli, gdy powiem, że rodzina ma największy wpływ na liczbę powołań, ponieważ to rodzina jest pierwszym i niezastąpionym środowiskiem wychowawczym. To w rodzinie człowiek powinien otrzymywać miłość, która jest odzwierciedleniem miłości samego Boga. W rodzinie, która jest silna Bogiem, człowiek odkrywa, kim jest Pan Bóg i kim jest on sam jako dziecko Boże. W takiej rodzinie łatwiej człowiekowi podjąć decyzję o oddaniu się na wyłączne służbę Panu Bogu oraz łatwiej rodzinie zaakceptować taką decyzję młodego człowieka. Jednak gdy spojrzymy na specyfikę współczesnej rodziny, to widzimy, iż niestety, wiele rodzin przeżywa ogromne kryzysy, na które wpływ ma wiele powodów np. wyjazdy zagraniczne za pracą, styl konsumpcyjny, zamożność, spadek kondycji duchowej, zgoda na związki niesakramentalne dzieci, kryzys ojcostwa i wiele innych. To jednocześnie ma ogromny wpływ na rozeznanie powołania.

2021-04-21 10:21

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nie tracić nadziei

Niedziela podlaska 33/2021, str. IV-V

[ TEMATY ]

wywiad

powołania

Ks. Bartosz Ojdana

Drzwi seminarium są otwarte dla mężczyzn, którzy pragną nieść światu Dobrą Nowinę

Drzwi seminarium są otwarte dla mężczyzn, którzy pragną nieść światu Dobrą Nowinę

Dbanie o atmosferę religijną w rodzinach, rzetelna, sumienna praca z ministrantami i młodzieżą, modlitwa o powołania, mogą pomóc we wzroście powołań – przekonuje w rozmowie z Niedzielą ks. prał. dr Janusz Łoniewski.

Monika Kanabrodzka: Jak wspomina Ksiądz Prałat pracę prefekta, a następnie rektora WSD w Drohiczynie? Ks. Janusz Łoniewski: Moja praca w Wyższym Seminarium Duchownym w Drohiczynie rozpoczęła się w 1978 r. po uzyskaniu magisterium po studiach filozoficznych na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim, gdy zostałem powołany na wykładowcę przedmiotów filozoficznych. Podjąłem tę pracę mianowany przez bp. Władysława Jędruszuka, jako drugi wykładowca, obok ks. mgr. Tadeusza Sosnowskiego. Po ukończeniu studiów magisterskich, zostałem skierowany na studia doktoranckie i przez jeden rok, jako doktorant z Lublina, dojeżdżałem z wykładami do Drohiczyna. Po roku studiów otrzymałem nominację do pracy w parafii, najpierw w Ciechanowcu, potem w Drohiczynie i łączyłem pracę w parafii z obowiązkami wykładowcy. W 1982 r. zostałem zwolniony z obowiązków parafialnych i mogłem w Lublinie zająć się tylko już tylko pisaniem pracy, którą obroniłem w 1983 r. W tym samym czasie powróciłem do Drohiczyna i otrzymałem, oprócz wykładów, funkcję prefekta, czyli bezpośredniego przełożonego kleryków. Rektorem był wówczas 70-letni ks. dr hab. Władysław Hładowski. Mimo dużej różnicy wieku, ja miałem 37 lat, rozumieliśmy się doskonale, bo orientowałem się, że to on głównie odpowiadał za kształcenie i wychowanie kleryków, a ja – prefekt, jestem mu do pomocy. Wiedziałem też, jakie oczekiwania odnośnie wychowawcy i atmosfery w seminarium ma biskup i tej linii wychowawczej starałem się sprostać i być jej wiernym. Z klerykami także nawiązałem wspólny język. Starałem się swoje relacje utrzymać na gruncie regulaminu i zdrowego rozsądku, z poszanowaniem godności każdego alumna. W podobnym duchu postępowałem, gdy w 1988 r. bp Władysław Jędruszuk powierzył mi urząd rektora. Pełniłem tę funkcję do 2001 r., czyli jeszcze za ordynariatu bp. dr. Antoniego Dydycza.
CZYTAJ DALEJ

Kościół w trampkach i błocie. Mocny line-up Festiwalu Życia w Kokotku

2025-04-09 15:33

[ TEMATY ]

Kościół w trampkach

Festiwal Życia w Kokotku

Materiał prasowy

Festiwal Życia w Kokotku

Festiwal Życia w Kokotku

Festiwal Życia, czyli największy chrześcijański festiwal dla młodzieży w Polsce odbędzie się od 7 do 13 lipca w Kokotku na Śląsku. Organizatorzy zaskakują programem.

Nieśmiałe podrygi wiosny uparcie kierują myśli wielu osób ku wyczekanym wakacjom, a te nieodłącznie kojarzą się wszak z letnimi festiwalami muzycznymi. Wśród tych najbardziej znanych, najgłośniejszych propozycji wyróżnia się jedna impreza, która zaskakuje swoją nieoczywistością – Festiwal Życia w Kokotku.
CZYTAJ DALEJ

Prezydent Duda na Wojskowych Powązkach uczcił ofiary katastrofy smoleńskiej

Prezydent Andrzej Duda złożył w czwartek wieńce przed pomnikiem Ofiar Katastrofy Smoleńskiej na Cmentarzu Wojskowym na warszawskich Powązkach. Prezydent złożył też wieńce na znajdujących się na tym cmentarzu grobach ofiar katastrofy.

10 kwietnia przypada 15. rocznica katastrofy smoleńskiej. Tego dnia w 2010 r., w katastrofie samolotu Tu-154M pod Smoleńskiem zginęło 96 osób, wśród nich: prezydent Lech Kaczyński z małżonką Marią, ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski oraz inne osobistości. Polska delegacja udawała się na uroczystości 70. rocznicy zbrodni katyńskiej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję