Reklama

Świat

Kolejna egzekucja chrześcijan z rąk dżihadystów

„Chylę głowę przed męczennikami, którzy swą wierność Chrystusowi potwierdzili przelaniem za Niego krwi”. Te słowa kard. Leonardo Sandriego stanowią wymowny komentarz do kolejnej krwawej masakry chrześcijan dokonanej przez dżihadystów.

[ TEMATY ]

chrześcijanin

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wczoraj członkowie tzw. Państwa Islamskiego opublikowali w internecie nagranie przedstawiające egzekucję 29 mężczyzn w Libii. Zostało ono opatrzone napisem: „Wyznawcy krzyża z wrogiego Kościoła Etiopii”. Na filmie słychać jak oprawcy proponują chrześcijanom darowanie życia w zamian za przejście na islam. Prefekt Kongregacji dla Kościołów Wschodnich wskazuje, że nasza postawa wobec działań dżihadystów zadecyduje o dalszych losach ludzkości.

„Chciałbym oddać hołd tym męczennikom – powiedział kard. Sandri. – Złożyć całą naszą nędzę i słabość u stóp tych naszych braci-chrześcijan, którzy byli gotowi głosić imię Chrystusa aż po ofiarę z życia. Czynili to bez lęku, mimo wielkiego okrucieństwa swych oprawców, których serca są znieprawione, niepodległe Bogu. Chylę głowę przed tymi męczennikami. Składając kondolencje ich rodzinom wyrażam najwyższy podziw dla tych synów Etiopii, którzy swą wierność Chrystusowi potwierdzili przelaniem za Niego krwi. Czynimy wszystko, co w naszej mocy, by wziąć w obronę naszych braci chrześcijan w Syrii, Iraku czy Egipcie. Gdy chodzi o przyszłość ludzkości otwiera się dramatyczny scenariusz, który woła do sumień ludzi odpowiedzialnych za losy świata, by położyli kres szerzącej się przemocy i prześladowaniu chrześcijan. Powiedziałbym, że jest to prześladowanie człowieka, jego godności i tego, jak wyglądać będzie przyszłość ludzkości”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wciąż nie wiadomo, kim są zamordowani chrześcijanie. Najprawdopodobniej chodzi o ubogich ludzi, którzy wyemigrowali z Etiopii w poszukiwaniu lepszego życia. W połowie lutego dżihadyści dokonali na plaży pod Trypolisem egzekucji 21 koptyjskich chrześcijan z Egiptu, także oni przybyli do Libii za pracą.

Zwierzchnik katolickiego Kościoła koptyjskiego, patriarcha Ibrahim Isaac Sidrak wskazał, że dramatyczne wydarzenia przypominają, iż męczeństwo, choć świat próbuje je ukryć, wciąż wpisane jest w życie wyznawców Chrystusa. Wyraził jednocześnie niepokój z tego powodu, że dżihadyści określają Kościół w Etiopii swoim wrogiem.

2015-04-20 18:34

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Zmarnuj” weekend ze Szkołą Maryi

[ TEMATY ]

szkoła

chrześcijaństwo

chrześcijanin

Sławomir Zatwardnicki

„«Marnujemy» weekend, żeby zyskać wieczność – twierdzą Krzysztof i Angelika, małżeństwo uczestniczące w sesjach Szkoły Życia Chrześcijańskiego i Ewangelizacji Świętej Maryi z Nazaretu Matki Kościoła – „Bóg jest ważniejszy niż tysiąc innych fajnych rzeczy, które można robić w weekend”.

W programie sesji, która odbędzie się w dniach 16-18 marca 2018 r., zaplanowano: Eucharystię, modlitwy medytacyjne i uwielbieniowe, konferencje, dyskusje przy kawie, a na dobranoc cymes, tzw. bajeczka, czyli dobre treści podane w lekkiej, okraszonej humorem formie. To wszystko w domu katechetycznym przy parafii Świętych Aniołów Stróżów w Wałbrzychu. Zgłoszenia: szkolazyciawalbrzych@gmail.com lub tel. 792-218-607.

CZYTAJ DALEJ

Św. Katarzyna Tekakwitha

2024-04-17 07:59

[ TEMATY ]

święci

pl.wikipedia.org

Katarzyna Tekakwitha

Katarzyna Tekakwitha

Św. Katarzyna Tekakwitha, zwana też Kateri, była Indianką z plemienia Mohawków. Przyszła na świat w kwietniu 1656 r. Jej ojciec był poganinem, wodzem osady. Matka była chrześcijanką, Indianką z plemienia Algonkinów.

Kateri wcześnie straciła rodziców, którzy zmarli na ospę. Wychowywała się u ciotki i wuja, który został wodzem plemienia. Chrzest przyjęła w wieku 18 lat. Za patronkę obrała sobie św. Katarzynę ze Sieny. Robiła krzyże z zebranych gałęzi, rozdawała je ludziom i umieszczała je w różnych miejscach w lesie. Nie rozstawała się z różańcem, a jej pobożność zrobiła wrażenie nie tylko na Indianach lecz także na Francuzach.

CZYTAJ DALEJ

Zmarł Jan Artur Tarnowski

2024-04-18 11:23

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Wczoraj w godzinach popołudniowych odszedł do Pana Jan Artur Tarnowski.

Syn ostatnich właścicieli Dzikowa zmarł w Warszawie. Za niecałe dwa miesiące obchodziłby swoje 91 urodziny. Odszedł Człowiek wielkiego serca otwartego zwłaszcza dla najbardziej potrzebujących, wspierał bowiem wiele instytucji, a zwłaszcza te, które zakładały lub zakładali jego przodkowie, kontynuując tym samym ich niepisany testament, jak Dom Pomocy Społecznej dla Osób Dorosłych Niepełnosprawnych Intelektualnie oraz dla Dzieci i Młodzieży Niepełnosprawnych Intelektualnie, który przed przeszło wiekiem powołali do życia jego dziadkowie Zofia z Potockich i Zdzisław Tarnowski. Wspierał również ludzi, którzy znaleźli się w trudnej sytuacji, w tym obywatelki i obywateli Ukrainy, dotkniętych skutkami wojny.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję