Reklama

Niedziela Lubelska

Kościoły św. Józefa w archidiecezji lubelskiej

Bogactwo Włostowic

Parafia św. Józefa jest najstarszą w Puławach. Kryje wiele skarbów i niezwykłych historii.

Niedziela lubelska 13/2021, str. VI

[ TEMATY ]

parafia

Katarzyna Artymiak

Kościół św. Józefa; zabytkowe wnętrze; dekret kard. Wyszyńskiego dotyczący odpustów; tymczasowa kaplica, w której podczas remontu sprawowane są Msze św. i nabożeństwa.

Kościół św. Józefa; zabytkowe wnętrze; dekret kard. Wyszyńskiego dotyczący odpustów; tymczasowa kaplica, w której podczas remontu sprawowane są Msze św. i nabożeństwa.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Włostowice, dziś dzielnica Puław, przez wieki osada i wioska sięgająca początkami wczesnego neolitu, mają przebogatą i chlubną historią. Na tym terenie rozegrało się wiele walk w obronie ojczyzny, w tym bitwa z wojskami szwedzkimi w 1656 r. oraz walki o niepodległość w czasach zaborów i w XX wieku, co dokumentują pamiątki w kościele i wokół niego. Zabytkowy cmentarz włostowicki jest po cmentarzach powązkowskim i rakowickim trzecim najstarszym w Polsce. Dzięki staraniom parafialnego oddziału Akcji Katolickiej trwa odnawianie starych nagrobków.

Trudne początki

Włostowice za 5 lat będą świętować jubileusz 350-lecia powstania parafii. Ta została wydzielona z terenu parafii Jaroszyn, znajdującej się po drugiej stronie Wisły. Dzięki zapiskom Jana Długosza wiemy, że już w XV wieku we Włostowicach istniała kaplica „dopływowa”. Ksiądz przeprawiał się do niej przez Wisłę łódką; innej drogi nie było. Częste wylewy rzeki utrudniały lub wręcz uniemożliwiały przemieszczanie się. Dzięki staraniom rodu Tęczyńskich w 1639 r. przy kaplicy zaczął rezydować kapłan. W 1661 r. biskup krakowski Andrzej Trzebicki podjął decyzję o utworzeniu we Włostowicach samodzielnej parafii, co spowodowało niezadowolenie proboszcza jaroszyńskiego. Ostatecznie 12 sierpnia 1676 r. nowa parafia została erygowana, lecz bez rozstrzygnięcia co do jej uposażenia. Początki wiązały się więc z trudnościami finansowymi i skromnymi, wręcz ubogimi warunkami życia i utrzymania proboszcza.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jubileusz 350-lecia powstania parafii będą świętować Włostowice za 5 lat.

Podziel się cytatem

Pierwsza świątynia, drewniana, została zniszczona i ograbiona przez Szwedów. Wobec tego funkcję kościoła parafialnego przejęła murowana kaplica św. Józefa Wyznawcy, ufundowana przez Krzysztofa Broniewskiego. Wykorzystano ją przy budowie obecnej świątyni (1726), wzniesionej według projektu Franciszka Mayera w stylu późnego baroku. Fundatorem była księżna Sieniawska z Lubomirskich. Kościół w 1826 r. konsekrował biskup lubelski Józef Marceli Dzięcielski. Wielką troską otoczyli go Czartoryscy, fundując m.in. w 1801 r. obraz olejny Świętej Rodziny pędzla Kazimierza Woźniakowskiego (znajduje się w ołtarzu głównym) oraz bogato zdobioną chrzcielnicę.

Reklama

Cudowne ocalenie

W najnowszą historię parafii wpisuje się cudowne ocalenie kościoła przed ogromnym pożarem, który wybuchł we Włostowicach w maju 1960 r. Henryk Osiak miał wtedy 11 lat. Jak wspomina „byliśmy nad Wisłą. Kiedyś już 1 maja wyganiało się krowy na pastwisko. Poczuliśmy takie straszne ciepło. Potem zobaczyliśmy łunę. To, co polecimy? Zobaczymy! – mówię do kolegów. Już wtedy pożar od strony Kazimierza był w pełni. Nie puścili nas dalej, bo tak było gorąco, że asfalt na ulicy się gotował. Strażacy byli, ale żadnego ratunku nie było, żadnej szansy. Płomień przechodził z jednej na drugą stronę ulicy, aż do samego kościoła. Przy kościele były kasztany; ich pączki się ugotowały. Prawdopodobnie wtedy ksiądz wyszedł czy to z obrazem, czy z Najświętszym Sakramentem. I ten wielki ogień zatrzymał się przed kościołem. To było coś cudownego! Zrobiła się ściana i ogień nie poszedł dalej. Na obszarze może kilometra spaliło się wówczas ok. 160 zabudowań. To były prawdziwe cuda, bo jak na podwórku stały trzy zabudowania, jednakowo kryte, to dwa się spaliły, a jedno zostało. To znaczy, że Bóg nad tym panował”. Cud mocno wpisał się w pamięć mieszkańców i wspomnienie o tym wydarzeniu jest przekazywane kolejnym pokoleniom.

Współczesna kronika

Ciekawych informacji o życiu parafii i postrzeganiu bieżących wydarzeń w Kościele i w Polsce dostarcza kronika parafialna. Można w niej odszukać relacje z wydarzeń, których 40. rocznicę obchodzimy w tym roku. Pod datą 17 maja 1981 r. ówczesny proboszcz zapisał: „Odpust ku czci św. Zofii, jednocześnie uroczystość rocznicy I Komunii św. i dzień szczególnej modlitwy w intencji Ojca Świętego Jana Pawła II. W dniu 13 maja, podczas środowej audiencji generalnej na Placu św. Piotra na Watykanie, dokonano barbarzyńskiego zamachu na życie Ojca Świętego. Cały świat został do głębi wstrząśnięty tym strasznym wydarzeniem. Bezpośrednio po dotarciu tej wieści do Polski wierni zaczęli gromadzić się w świątyniach na modły błagalne. W naszym kościele odprawiliśmy z księdzem wikariuszem Mszę św. z udziałem wiernych, którzy na głos dzwonu przybyli do świątyni. Ciężko zraniony Papież został poddany natychmiast operacji. Trwała bardzo długo, ale uratowała życie Ojcu Świętemu. Odetchnęliśmy, ale ustawicznie trwamy na modlitwie, by Bóg zachował przy życiu Jana Pawła II i przywrócił mu zdrowie”.

Reklama

Jest też notatka odnosząca się do śmierci Prymasa Tysiąclecia. „Dnia 28 maja, w uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego, po ciężkiej chorobie zmarł w Warszawie Ksiądz Prymas Stefan Kard. Wyszyński. Cały Naród Polski ze smutkiem przyjął tę wieść. Pogrzeb, który odbył się w niedzielę 31 maja w Warszawie, był potężną manifestacją. W naszym kościele uroczyste nabożeństwo żałobne przy dużym udziale wiernych odbyło się w poniedziałek 1 czerwca. Po śmierci Księdza Prymasa Ojciec Święty Jan Paweł II zalecił Kościołowi w Polsce miesięczny czas żałoby, modlitewnej medytacji”.

Kult św. Józefa

Święty Józef w kościele włostowickim jest czczony w każdą środę. O godz. 17.30 odmawiany jest Różaniec z modlitwami do patrona, następnie sprawowana jest Msza św. wotywna, a po niej nabożeństwo ku czci św. Józefa, połączone z wystawieniem Najświętszego Sakramentu. Odpust przypada 19 marca i jest poprzedzony nowenną z modlitwami wstawienniczymi i Litanią do św. Józefa. Parafia kryje wyjątkowy dokument: dekret z 5 sierpnia 1961 r., w którym kard. Wyszyński udzielił odpustów na św. Józefa, św. Barbarę i św. Zofię. Prymas Tysiąclecia wydał go na mocy specjalnego uprawnienia ze strony Stolicy Apostolskiej, jakie posiadał ze względu na utrudniony kontakt Polski z Watykanem.

Włostowice dziś

Obecnie proboszczem włostowickiej parafii jest ks. Waldemar Stawinoga, którego w duszpasterskiej pracy wspiera dwóch wikariuszy, ks. Marcin Kubiak i ks. Andrzej Aleksandrowski. Miejscem ich posługi, obok kościoła parafialnego, jest kaplica dojazdowa w Skowieszynie. Przy parafii działa wiele grup, m.in. Legion Maryi i kółka różańcowe, które niosą modlitewne wsparcie żywym i zmarłym członkom wspólnoty. Jak przyznaje proboszcz, modlitewna pomoc jest bezcenna. – Wiedząc, że ktoś się modli, wiele spraw może nie łatwiej, ale na pewno lżej się pokonuje – podkreśla. Zabytkowy kościół wymaga nieustannej troski. Teraz szczególnym wzywaniem dla parafii jest dokończenie prac związanych z termomodernizacją świątyni i ponowne oddanie jej do użytku wiernych.

Więcej na www.jozef.pulawy.pl

2021-03-23 19:41

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Przygotował drogę dla Mesjasza

Niedziela kielecka 6/2016, str. 4-5

[ TEMATY ]

parafia

patron

TER

Wizerunek św. Jana Chrzciciela w oltarzu głównym

Wizerunek św. Jana Chrzciciela w oltarzu głównym

Nosił imię, które w języku hebrajskim znaczy tyle co „Bóg jest łaskawy”. Jego rodzice bardzo długo oczekiwali na dar potomstwa. Ojciec Zachariasz nie do końca wierzył aniołowi, który przyniósł mu wiadomość, iż jego stara żona urodzi dziecko. Przez swoje niedowiarstwo stracił mowę. Odzyskał ją dopiero po urodzeniu Jana, który szedł przed Chrystusem i nawoływał ludzi do prostowania swoich życiowych ścieżek

Święty Jan Chrzciciel urodził się na sześć miesięcy przed Jezusem. Narodziny miały miejsce prawdopodobnie w Judei w Ain Karim, leżącym 7 km na zachód od Jerozolimy. Jak podaje św. Łukasz: „Dziecię rosło i umacniało się w duchu i przebywało na miejscach pustynnych aż do czasu ukazania się swego w Izraelu” (Łk 1, 80). Po osiągnięciu 30 lat wolno mu było występować publicznie i nauczać. Nad Jordanem ochrzcił Jezusa, zaświadczając o Nim, że jest to „Baranek Boży, który gładzi grzech świata” (J 1, 29. 36). Do św. Jana Chrzciciela przychodziły tłumy, jednak „starsi ludu” nienawidzili go, ponieważ bez ogródek mówił im o grzechach, które popełniają. Mówienie prawdy spowodowało, że uwięził go Herod II Antypas, po tym, jak Jan publicznie, prosto w oczy monarchy powiedział, że: „Nie wolno ci mieć żony twojego brata” (Mk 6, 18). Herod nakazał Jana aresztować, jednak nie odważył się go zgładzić. Dopiero w dniu swoich urodzin córce Herodiady – Salome przyrzekł wszystko, o co go poprosi. Ta, po naradzeniu się z matką, zażądała głowy Jana Chrzciciela. Św. Jan Chrzciciel był pierwszym świętym czczonym w całym Kościele.

CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: na Błoniach zakończył się Marsz Nadziei

2024-04-25 07:59

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Biuro Prasowe Jasna Góra

„Każde Życie jest Ważne”, „Pomagamy, Wspieramy, dajemy Nadzieję” - z takimi hasłami i przesłaniem zakończył się na jasnogórskich Błoniach Marsz Nadziei. To w ramach ogólnopolskiej kampanii Pola Nadziei, która zwraca uwagę na działalność hospicjów i wszystkich pacjentów dotkniętych niepełnosprawnościami i chorobą nowotworową. Uczestnicy przy figurze Niepokalanej pomodlili się i złożyli kwiaty.

W Marszu wzięli udział uczniowie częstochowskich przedszkoli i szkół, mieszkańcy miasta, a także pacjenci hospicjum. - Od czterech lat korzystam z pomocy hospicjum. Jestem pacjentem onkologicznym, a moi bliscy już nie żyją. Pracownicy dali mi wsparcie i opiekę, są dla mnie jak rodzina. Czuję się jakby podarowano mi drugie życie - powiedział pan Dariusz, pacjent częstochowskiego hospicjum. Dodał, że Marsz jest dla niego manifestacją i apelem, że „osoby chore też mają prawo do normalnego funkcjonowania”.

CZYTAJ DALEJ

Najpierw wołanie, później powołanie

2024-04-25 23:30

ks. Łukasz Romańczuk

Konferencja do młodzieży bpa Jacka Kicińskiego CMF

Konferencja do młodzieży bpa Jacka Kicińskiego CMF

Egzamin dojrzałości i ósmoklasisty coraz bliżej. O dary Ducha Świętego i pomyślność na czas pisania matur modlili się uczniowie szkół średnich i ci, kończący “podstawówkę”. Była to także okazja do wysłuchania konferencji o. bpa Jacka Kicińskiego CMF.

Z racji tego, że modlitwa ta odbywała się w czasie Tygodnia Modlitw o powołania kapłańskie i zakonne, konferencja dotyczyła rozeznawania powołania i swojej drogi życiowej. Przede wszystkim bp Jacek wskazał młodym, że w rozeznawaniu ważne jest słuchanie głosu Pana Boga.- Powołanie dzieje się w wołaniu. Najpierw słyszymy wołanie, a potem dokonuje się powołanie. Jezus woła każdego z nas po imieniu - mówił biskup, dodając, że to od człowieka zależy, czy ten Boży głos będzie słyszalny. Ta słyszalność dokonuje się w momencie, kiedy otworzy się uszy swojego serca. - Uczniowie przechodzili szkołę wiary. Mieli momenty zwątpienia. Na początku były wokół Niego tłumy, ale z czasem grupa ta zaczęła topnieć, bo zaczął wymagać. I zapytał Piotra: „Czy i wy chcecie odejść?”. Wszystko zaczyna się od słowa i w tym słowie się wzrasta - przekonywał bp Jacek.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję