Reklama

Wiara

Homilia

Śmierć – lęk i... radość!

Niedziela Ogólnopolska 12/2021, str. IV

[ TEMATY ]

wiara

homilia

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uroczysty wjazd do Jerozolimy pozwolił „policzyć się” zwolennikom Jezusa.

Było ich wielu. Gdzieś w tle jednak wciąż działali Jego zaprzysięgli wrogowie. Śledzili Go i byli pewni, że Jego dni się kończą... Mistrz miał świadomość, co czeka Go w najbliższym czasie. W takim to momencie chcą Go zobaczyć jacyś Grecy. Nie ma już czasu na spotkanie i rozmowę... Ale muszą paść te słowa najwyższej wagi: „Nadeszła godzina, aby został otoczony chwałą Syn Człowieczy”. O bliskim uwielbieniu i chwale powie Jezus jeszcze wyraźniej w Wieczerniku: „Syn Człowieczy został teraz otoczony chwałą, a w Nim Bóg został chwałą otoczony. Jeżeli Bóg został w Nim otoczony chwałą, to i Bóg Go otoczy chwałą w sobie samym, i to zaraz Go chwałą otoczy” (J 13, 31-32). Powrócić do Ojca, wejść ponownie w Boski sposób istnienia po czasie kenozy, wpisanej w tajemnicę Wcielenia i Męki – to najradośniejszy moment w życiu Jezusa. Nie sama radość jednak wypełniała serce Zbawiciela. Osaczały Pana także dojmujący lęk, wielka trwoga, która w Ogrójcu wywoła krwawy pot. Świadomy tego, co się dzieje w Nim i wokół Niego, Jezus wyjawia stan swej duszy i retorycznie pyta: „Teraz dusza moja doznała lęku i cóż mam powiedzieć? Ojcze, wybaw Mnie od tej godziny. Ależ właśnie dlatego przyszedłem na tę godzinę”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Nieocenioną usługą Jezusa jest jasne i łagodne oswajanie nas, ludzi – śmiertelnych i doznających lęków – z tak powszechnym i nieuchronnym procesem obumierania i śmierci. On wie na pewno, że za progiem śmierci wybuchnie nowe życie – w Bogu – inne, wspaniałe, chwalebne. Los ziarna wrzucanego w rolę znakomicie obrazuje to, co przez całe życie dzieje się z nami. „Biedne” i zda się na niechybną śmierć skazane ziarno mogłoby się wzdrygać i opierać. A jednak i rolnik, i Jezus wiedzą więcej – o ziarnie i człowieku! Stąd ta łagodna perswazja: „Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Jeśli ziarno pszenicy, wpadłszy w ziemię, nie obumrze, zostanie samo jedno, ale jeśli obumrze, przynosi plon obfity”. Tak, można ciężko wzdychać i zanosić gorące prośby i błagania do Tego, który może wybawić od śmierci (por. Hbr 5, 7), ale i tak strumień czasu unosi Jezusa i nas, codziennie i w każdej chwili, do krytycznego momentu, którym jest śmierć! Wszyscy o tym niby dobrze wiemy, jednak na ogół przez kilka dekad życia (za) rzadko o tym myślimy.

Zdani na samych siebie unikamy myśli o śmierci, pewnie głównie dlatego, że widzimy w niej nie tyle fascynującą „godzinę uwielbienia”, ile raczej bolesne ogołocenie, dezintegrację osoby i początek rozkładu ciała. To jasne, my tak tę rzeczywistość postrzegamy i przeżywamy. Ale blisko, pośród nas i z nami, jest Bóg Człowiek. On sam, stając na progu śmierci i wytęsknionego uwielbienia, odsłania nam to, co jest dla nas ukryte. Mówi jasno, że za porażającymi procesami obumierania wzbiera życie, nowe i przemienione, wieczne (por. J 17, 2). „W domu Ojca jest mieszkań wiele” (J 14, 2).

2021-03-16 11:04

Ocena: +28 -3

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Wiara bez uczynków martwa jest” (Jk 2, 26)

Niedziela częstochowska 42/2012, str. 1, 8

[ TEMATY ]

wiara

BOŻENA SZTAJNER

To bardzo ważki temat pastoralny, podkreślający, że aby nasza wiara coś znaczyła, żeby odgrywała jakąś społeczną rolę, powinna być poparta świadectwem. Za człowiekiem wierzącym powinny zatem iść dobre czyny, dokonywane z miłości do Boga i człowieka. Jeżeli tych czynów nie ma, to taki człowiek może być tylko teoretykiem wiary, niewiele wnoszącym do budowy królestwa Bożego. Ten, który ma być „solą ziemi”, jest minerałem niepełnowartościowym i bezużytecznym.
Jednocześnie musimy wiedzieć, że wiara jest też łaską. Nawet imienia Jezus nie można wypowiedzieć bez Bożej łaski i cały świat naszego życia duchowego obraca się wokół problemu łaski. Zbawienie też nią jest. O łaskę Bożą trzeba wciąż prosić, na tę łaskę trzeba się otwierać. Dotykamy tu także wielkiego przymiotu Boga - Jego miłosierdzia. Mówimy o Bogu jako Miłości miłosiernej. Czym jest ta Boża łaska? Otóż, daje ona grzesznikowi odpuszczenie grzechów i w konsekwencji zbawienie. To wszystko pochodzi od Boga. Natomiast nasze uczynki są bardzo potrzebne, bo z nich będziemy sądzeni. Pamiętamy słowa Jezusa: „...Bo byłem w więzieniu..., byłem chory...” (por. Mt 25, 35n).
Bóg bowiem z miłości do ludzi posyła im swojego Syna, aby ich zbawił. On przede wszystkim i pomimo wszystko kocha, choć nie znaczy to, że nieważne są nasze reakcje na Boże zaproszenia. Pamiętamy przypowieść o robotnikach w winnicy czy choćby tę o synu marnotrawnym - miłość Boża przezwycięża jednak sprawiedliwość.
Nawiązując do rzeczywistości Kościoła, stwierdzamy, że w jego łonie spotkać można ludzi, którym w kategorii „dobry czyn” nie wiedzielibyśmy, co wpisać, a są bardzo potrzebni. Tacy np. pustelnicy - i dziś przecież spotykani: czy ich odosobnienie, a nawet izolację od ludzi, ich modlitwę i pracę nad sobą zaliczyć można do czynów społecznych? A przecież ich życie ma wielką wartość w oczach Pana oraz ludzi wierzących. Albo zakony kontemplacyjne - np. zakon karmelitański, który omadla świat i ludzkie potrzeby. Czasem wydaje się, że siostry żyją z jakimś znamieniem, iż nie pracują. Jakże niesłuszna to opinia. Owszem, ich praca jest trochę inna - ich praca jest modlitwą. Nie przymnaża im to materialnych korzyści i dlatego spotkamy się czasem z apelem kapłanów czy księży biskupów o pomoc siostrom karmelitankom. Ich modlitwa jest nie do przecenienia. Sam nieraz jej doświadczyłem, niedawno prosząc siostry o pomoc modlitewną w intencji bardzo chorej dziewczynki. Skuteczność ich modlitwy była zaskakująca: dziecko szybko odzyskiwało zdrowie, a w nas wzrastała wiara i wdzięczność Panu Bogu i siostrom.
Ale wróćmy do naszych uczynków wiary. Na pewno uczynek wypływający z wiary, zakotwiczony w Bogu ma swój wymiar nadprzyrodzony. Wszystko, cokolwiek czyni się z wiarą, z sercem przepełnionym miłością do Pana Boga, ma swoje nadprzyrodzone przeniesienia. Oczywiście, są też ludzie, którzy mówią, że nie wierzą w Boga, którzy nie odnoszą swojego życia do Niego, a pełnią dobre czyny. Te czyny mają wartość tylko ludzką. Ale Dobry Bóg patrzy jednak także na czystość serca człowieka, nie zawsze też ten, który oświadcza, że jest niewierzący, jest taki naprawdę. Czasem mówi tak tylko z pewnych względów, np. politycznych. Jednak zdecydowanie bardziej skuteczne i dynamiczne odniesienie do życia ma człowiek wiary, bo daje mu ona dodatkową, nadprzyrodzoną motywację.
Stąd pointą naszego życia winno być postanowienie: czyńmy dobre uczynki w łączności z Panem Bogiem - według zacytowanej w tytule tego tekstu - uwagi św. Jakuba. Wiara, która nie ma przełożenia na czyn miłości Boga i bliźniego, jest czymś dziwnym, jest karykaturą wiary. Pan Jezus wyraźnie powiedział, że jeżeli kiedykolwiek znajdziemy się obok człowieka potrzebującego pomocy: chorego, biednego, uwięzionego - to trzeba wiedzieć, że to On w tych ludziach prosi nas o pomoc. Pięknie więc Chrystus przekłada nam naszą wiarę na miłość.

CZYTAJ DALEJ

Papież do Polaków: bądźcie wierni dziedzictwu św. Jana Pawła II

2024-04-24 09:58

[ TEMATY ]

papież

papież Franciszek

św. Jan Paweł II

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

„Pozostańcie wierni dziedzictwu św. Jana Pawła II. Promujcie życie i nie dajcie się zwieść kulturze śmierci” - powiedział Franciszek do Polaków podczas dzisiejszej audiencji ogólnej.

Oto słowa Ojca Świętego:

CZYTAJ DALEJ

Warszawska Pielgrzymka Piesza na Jasną Górę wpisana na listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego

2024-04-25 11:34

[ TEMATY ]

Lista niematerialnego dziedzictwa kulturowego

Karol Porwich/Niedziela

Zabawkarstwo drewniane ośrodka Łączna-Ostojów, oklejanka kurpiowska z Puszczy Białej, tradycja wykonywania palm wielkanocnych Kurpiów Puszczy Zielonej, Warszawska Pielgrzymka Piesza na Jasną Górę oraz pokłony feretronów podczas pielgrzymek na Kalwarię Wejherowską to nowe wpisy na Krajowej liście niematerialnego dziedzictwa kulturowego. Tworzona od 2013 roku lista liczy już 93 pozycje. Kolejnym wpisem do Krajowego rejestru dobrych praktyk w ochronie niematerialnego dziedzictwa kulturowego został natomiast konkurs „Palma Kurpiowska” w Łysych.

Na Krajową listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego zostały wpisane:

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję