Reklama

Wiadomości

Wirus ucieka przed testami

Nowe szczepy koronawirusa wymykają się spod kontroli systemu testowania i zaczynają dominować nad innymi odmianami – mówi prof. Włodzimierz Gut, wirusolog z Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego.

Niedziela Ogólnopolska 11/2021, str. 62

[ TEMATY ]

nauka

Adobe Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Artur Stelmasiak: Polscy wirusolodzy w laboratoriach śledzą różne szczepy koronawirusa, które pojawiają się w naszym kraju. Dlaczego te informacje są takie ważne?

Prof. Włodzimierz Gut: Wirusolodzy śledzą drogi szerzenia się wirusa, ale mutacje są wszędzie. Przy replikacji wirusa mamy jeden błąd na tysiąc. A przecież każde następne pokolenie wirusa powstaje co 11 sekund. U jednego człowieka może być bilion takich cząsteczek, a więc co kilka sekund mamy wiele nowych mutacji.

Ciągle słyszymy, że nowe mutacje są bardziej zakaźne. Dlaczego w Czechach, na Słowacji i w innych państwach europejskich tak bardzo boją się brytyjskiej i afrykańskiej odmiany wirusa?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Nowe szczepy różnią się tylko kilkoma drobnymi zmianami w białku „s”. Ich zakaźność jest na podobnym poziomie, ale problemem bywa ich wykrywanie. Pacjent ma robiony test, który okazuje się ujemny, i dalej zakaża. Brytyjski szczep zaczął się szerzyć na Wyspach, bo początkowo nie był skutecznie wykrywany, a inne szczepy zostały zredukowane przez kwarantanny. Dlatego zaczął dominować.

Czyli w Czechach i na Słowacji też nie potrafiono wykryć tych nowych szczepów?

Okazało się, że pewna grupa testów ich nie wykrywała i mają problem.

Reklama

A w Polsce?

My bazujemy na opracowanym w Niemczech systemie testowania, który na bieżąco był uzupełniany o innowacyjne elementy. Ale może się pojawić nowy wariant, który także wymknie się nam spod kontroli.

Jeśli mamy wojnę z wirusem, to śledzenie jego nowych odmian jest takim kontrwywiadem wojskowym. Naukowcy sprawdzają, czy wróg się przed nami nie ukrywa...

Ten kontrwywiad sprawdza, czy nasze metody rozpoznawania i identyfikacji tego wrogiego „agenta” nadal są skuteczne. Jeżeli taki „agent” wymknie się nam spod kontroli i uniknie kwarantanny, to zacznie zakażać ludzi bez naszej wiedzy.

Czy Pan Profesor zachęca do wszystkich szczepionek?

Tak, bo wszystkie dostępne obecnie szczepionki są oparte na tym samym białku koronawirusa. Ich działanie jest bardzo podobne, a różnica dotyczy nośnika tego białka.

Badania pokazują jednak, że skuteczność szczepionki firmy AstraZeneca na afrykańską odmianę jest dosyć słaba.

Nośnikiem białka w tej szczepionce jest adenowirus pochodzący od szympansów. Całkiem możliwe, że mieszkańcy południowej Afryki mają na niego jakąś odporność i np. dlatego szczepionka słabiej się przyjmuje. Ale i tak afrykańskie badania pokazały, że przed mocnym przechorowaniem ta szczepionka chroni w 60%.

Czy w Polsce będzie nas chronić przed afrykańskim szczepem?

Powinna. Chyba że ktoś pracuje w zoo i lubi przytulać się do szympansów... (śmiech).

Czy Pan Profesor się zaszczepił?

Jeszcze nie, bo na szczepionki mRNA jestem za młody i ciągle czekam, a na szczepionkę firmy AstraZeneca za stary, bo nie jest ona przeznaczona dla mojej grupy wiekowej.

Co jakiś czas w Europie dopuszczane są nowe szczepionki, ale dostawy wciąż są mniejsze od obietnic. Ostatnio prezydent Andrzej Duda rozmawiał z przewodniczącym Chińskiej Republiki Ludowej na temat chińskich szczepionek. Czy są one warte zainteresowania?

Te szczepionki są szeroko stosowane na świecie i nie ma jakichś niepokojących sygnałów. Jeśli inne zachodnie szczepionki oparte na tym samym składniku dają ochronę, to z całą pewnością chińskie preparaty, z tym samym składnikiem, także zapewniają ochronę przed COVID-19.

Czy Pan Profesor zaszczepiłby się chińskim preparatem?

Bezproblemowo. Wiem, czym się różni od pozostałych i jak działa. Jestem przekonany, że jeśli będziemy prowadzić rozmowy z Chińczykami, to szybko zwiększą się dostawy szczepionek także innych firm do Polski. Wystraszą się bowiem, że stracą rynek.

Kiedy w Polsce wrócimy do względnej popandemicznej normalności?

Gdy osiągniemy odporność stadną na poziomie ok. 80% przez zaszczepienie albo przez przechorowanie. Różnica jest taka, że szczepienia są dla tych, którzy nie chcą umrzeć i wolą uniknąć powikłań.

2021-03-11 13:36

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ile waży CO2?

Niedziela Ogólnopolska 34/2019, str. 42-43

[ TEMATY ]

nauka

©Sergiy Serdyuk – stock.adobe.com

Nie trzeba czytać naukowych opracowań, aby na własnej skórze się przekonać o zmianach klimatycznych. Ciągle słyszy się o wzroście stężenia dwutlenku węgla w atmosferze jako głównej przyczynie efektu cieplarnianego. Ile dokładamy swoimi samochodami i czy możemy choć odrobinę zmniejszyć tę emisję?

Poruszanie się własnym pojazdem ma niezaprzeczalne zalety. Można dojechać w każde miejsce, nie ograniczają nas rozkłady jazdy, przerwy robimy, kiedy chcemy. Jeżeli jest nas więcej, to dyskutujemy, śmiejemy się, wymyślamy różne słowne gry albo bawimy się w „kto pierwszy zobaczy”. Gdy odwiedzamy rozmaite miejsca, zachwycamy się nimi, podziwiamy piękno otaczającego nas świata, często gdzieś z tyłu głowy mamy pytanie: Czy robimy wszystko, co możemy, aby to piękno zachować? Niepokoją nas doniesienia o szybko zmieniającym się klimacie, o zatruciu środowiska. Sami doświadczamy skutków tych zmian. Smog utrzymujący się zimą w wielu polskich miastach, występujące na przemian susze i powodzie, drogie warzywa i owoce, kłopoty z wodą i utylizacją śmieci – to tylko niektóre z naszych codziennych problemów. Ważnym elementem życia jest transport i producenci pojazdów starają się nadążyć za zapotrzebowaniem na oszczędne użytkowanie samochodów, stosując rozwiązania, które powinny w tym pomóc.

CZYTAJ DALEJ

Francja: wyjątkowa Wielkanoc z rekordową liczbą nowych katolików

2024-03-26 18:40

[ TEMATY ]

Francja

twitter.com

Kościół we Francji przygotowuje się w do wyjątkowej Wielkanocy z kolejną rekordową liczbą katechumenów. Choć dokładne dane nie zostały jeszcze ogłoszone, to szacuje się, że chrztów dorosłych będzie w tym roku o co najmniej 30 proc. więcej. To prawdziwa epidemia, a raczej niespodziewany cudowny połów - przyznaje ks. Pierre-Alain Lejeune, proboszcz z Bordeaux.

Zauważa, że wszystko zaczęło się półtora roku temu, kiedy do jego parafii zgłosiło się w sprawie chrztu kilkadziesiąt osób, tak iż obecnie ma osiem razy więcej katechumenów niż dwa lata temu. Początkowo myślał, że to przejaw dynamizmu jego parafii. Szybko jednak się przekonał, że nie jest wyjątkiem. Inni proboszczowie mają ten sam «problem», są przytłoczeni nagłym napływem nowych katechumenów.

CZYTAJ DALEJ

Świdnica. Znakomite wieści dla świdnickiej katedry

2024-03-28 22:00

[ TEMATY ]

Świdnica

Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego

dotacje na zabytki

Beata Moskal-Słaniewska Prezydent Świdnicy

Proboszcz katedry podczas oprowadzania gości po katedrze

Proboszcz katedry podczas oprowadzania gości po katedrze

Stolicę diecezji odwiedziła Joanna Scheuring-Wielgus, wiceminister Kultury i Dziedzictwa Narodowego, przywożąc ze sobą znakomite wieści dla miasta i jego dziedzictwa kulturowego.

Podczas spotkania w czwartek 28 marca ogłoszono, że katedra świdnicka, jeden z najcenniejszych zabytków Dolnego Śląska otrzyma wsparcie finansowe z corocznego programu ministerstwa. Informację przekazała w mediach społecznościowych Prezydent Świdnicy. - Z corocznego programu prowadzonego przez ministerstwo, wśród projektów zakwalifikowanych do dofinansowania, jest świdnicka katedra! Moja ulubiona figura św. Floriana, patrona strażaków, nareszcie zostanie odnowiona – napisała Beata Moskal-Słaniewska.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję