Myślą przewodnią były słowa z Księgi Proroka Jeremiasza: „Ukochałem cię odwieczną miłością, dlatego też zachowałem dla ciebie łaskawość”.
– Chcemy poprzez tę modlitwę uwielbiać Pana Boga i pogłębiać swoją wiarę – tłumaczył ks. Radosław Sokołowski. – W naszej wspólnocie wieczory uwielbienia są cykliczne i organizujemy je co jakiś czas, aby ubogacić spotkania. Wiemy, że cieszą się dużym zainteresowaniem, gdyż do naszej modlitwy dołączają ludzie z całego miasta i okolicznych parafii. Wieczory uwielbienia są wielkim przeżyciem duchowym dla człowieka, spotykamy się po to, by na modlitwie uwielbiać Pana Jezusa obecnego w Najświętszym Sakramencie – mówiła Barbara Maksymiec ze Wspólnoty Przyjaciół Oblubieńca. – Modlitwa uwielbienia prowadzi nas do doświadczenia Bożej obecności, do stanięcia razem z Maryją, aniołami i świętymi, i włączenia się w piękne hymny pochwalne. I oczywiście, wiemy, że hymny niczego Bogu nie dodają, ale przyczyniają się do naszego zbawienia. Jest to piękna modlitwa, która zmienia nas samych, nasze odczuwanie i otwieranie się na pełnię Bożej miłości – wskazała.
Modlitwę, rozważania i śpiewy poprowadziła Wspólnota Przyjaciół Oblubieńca, działająca przy parafii.
Rodzice od samego początku uczą swoje dziecko wdzięczności, aby proste słowo „dziękuję” nie sprawiało mu w dorosłym życiu trudności. Wbrew pozorom, podziękowanie może być bardzo trudne w swojej prostocie. Czasem człowiek zwyczajnie nie potrafi okazywać drugiemu, jak bardzo jest mu wdzięczny za okazaną dobroć czy serce. A jednak wdzięczność powinna być wpisana na stałe do naszego życia, gdyż uczy nas dobroci i właściwych relacji z ludźmi, a przede wszystkim z Bogiem. Ważność modlitwy dziękczynienia pokazuje nam, jaką mamy relację z Panem Bogiem, a także czy zwyczajnie potrafimy Mu dziękować za dary i łaski, jakimi nas nieustannie obdarza.
Zdecydowana większość państw Unii Europejskiej naukę religii traktuje jako niezbędny element szkolnego systemu edukacji i finansują ją, gdyż wychodzą z przekonania, że bez tej formy edukacji obywatele będą mieć poważny kłopot z rozumieniem europejskiego „kodu kulturowego”. W związku z rozmowami na ten temat, jakie toczą się pomiędzy MEN a najważniejszymi Kościołami w Polsce, przypominamy materiał ukazujący, że nauka religii w szkole należy do standardów europejskich. Zazwyczaj udział w niej jest dobrowolny, choć w niektórych są to zajęcia obowiązkowe. W większości państw jej programy są ustalane przez Kościoły i związki wyznaniowe, gdzie indziej religia w szkole nie ma wymiaru konfesyjnego i przybiera formę religioznawstwa.
W większości państw europejskich - za wyjątkiem Białorusi, Bułgarii, Francji, Luxemburga, Słowenii i Rosji - nauczanie religii odbywa się w ramach systemu oświaty publicznej. Religia w szkole publicznej nie jest obecna we Francji i Słowenii, gdyż mają one zapisaną konstytucyjną „świeckość” rozumianą w ten sposób, że żadne elementy religijne, w tym jej nauczanie, nie powinny mieć miejsca w przestrzeni publicznej. Z kolei w Bułgarii religia dotąd nie powróciła do szkół po okresie komunizmu, mimo, że upomina się o to Kościół prawosławny. Od 2015 r. nie ma też nauczania religii w szkołach publicznych w Luxemburgu.
Gdy premier w mediach społecznościowych obsztorcował współkoalicjantów, że za mało gorliwie chcą brać udział w „rozliczeniach PiS” – wielu się uśmiechnęło z komizmu całej sytuacji.
Masło drożeje, ceny żywności to samo, inflacja w górę, podobnie pożyczki brane przez obywateli i odsetek niepokoju o przyszłość wśród Polaków, a władza mówi: wincyj igrzysk! Można się z tego śmiać, ale już mniej zabawnie zrobiło się, gdy następnego dnia służby ogłosiły zatrzymanie gdańskiego skinheada, Olgierda L. ps. Olo, pochwalił się tym również Donald Tusk, a jego podwładni, politycy Platformy Obywatelskiej natychmiast połączyli „Olo” z kandydatem obywatelskim. Tego samego dnia identyczna narracja przetoczyła się przez media rządowe i prorządowe, a wieczorem największa partia rządząca wypuściła spot o „niebezpiecznych związkach Karola Nawrockiego”. Wyjątkowa synchronizacja, zgrana orkiestra z udziałem służb, mediów i polityków, chapeau bas!
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.